Skocz do zawartości

Słabsze hamowanie silnikiem na LPG


nikt-znany

Rekomendowane odpowiedzi

> Z czego może wynikać odczuwalnie słabsze hamowanie silnikiem podczas włączonej instalacji LPG niż

> gdy silnik pracuje na noPb ?

> Zamontowana instalacja LPG to II generacja, parownik Lovato.

> Tak jakby nie było trybu Cut-Off...

> Czy w instalacji IIgen. nie ma trybu CutOff?

i tak i nie grinser006.gif

nie wszystkie miały taką opcję, a te co miały to też jest możliwość wyłączenia/różnych ustawień

napisz jaki dokładnie masz sterownik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jest to zależy od sterownika i ustawienia. raczej w większości jest możliwość włączenia go lub nie.można też ustawić próg obrotów przy którym przestanie działać i opóżnienie zadziałania( na zmiane biegu).jednak większość gazowników podczas regulacji nie załancza tej funkcji( łatwiej bez tego wystroić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z czego może wynikać odczuwalnie słabsze hamowanie silnikiem podczas włączonej instalacji LPG niż

> gdy silnik pracuje na noPb ?

> Zamontowana instalacja LPG to II generacja, parownik Lovato.

> Tak jakby nie było trybu Cut-Off...

> Czy w instalacji IIgen. nie ma trybu CutOff?

Nawet jeżeli masz tą funkcję to jest na 80% wyłączona wink.gif Poprostu bezwładność instalacji II gen. powoduje, że nawet jeżeli uda Ci się to ustawić to wzrasta ryzyko BUM w kolektor w określonych sytuacjach ok.gif

Pocieszę Cię, jak miałem u siebie gazownie to eksperymetalnie to włączyłem. Przejeździłem jakiś czas próbując hamować silnikiem i absolutnie spalanie nie spadło. Gdzieś wyczytałem, że opłaca się to tylko włączyć jadąc w góry.

NIe jestem pewien ale chyba gdzieś w moich starych postach pytalem o CUT-OFF w instalacji II gen. Poszukaj 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak relacjonują Koledzy, cut-off, jeśli w ogóle działa, nigdy w takiej instalacji nie będzie 100%, jak w przypadku jazdy na benzynie.

Często opcja ta jest wyłączona lub ustawiona minimalnie, bo przy wyjściu z fazy hamowania silnikiem może powodować szarpanie lub wspomiane wyżej wystrzały w dolot związane ze zubożeniem mieszanki przy powtórnym otwarciu przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, jak relacjonują Koledzy, cut-off, jeśli w ogóle działa, nigdy w takiej instalacji nie będzie

> 100%, jak w przypadku jazdy na benzynie.

> Często opcja ta jest wyłączona lub ustawiona minimalnie, bo przy wyjściu z fazy hamowania silnikiem

> może powodować szarpanie lub wspomiane wyżej wystrzały w dolot związane ze zubożeniem

> mieszanki przy powtórnym otwarciu przepustnicy.

Dzięki wszystkich za odpowiedzi.

Poczytałem i faktycznie włączenie C-O może jedynie problemów przysporzyć, a zysk z tego będzie żaden.

Auto jakby nie jechać pali 9.2-10.5l/100km.

Dzisiaj przy hamowaniu silnikiem przerzuciłem na noPb i różnica jest odczuwalna.

Pewnie na instalacji sekwencyjnej spalanie byłoby bardziej czułe na sposób jazdy, a przy tym byłby sens hamowania silnikiem. Jednak zmiana przodu instalacji na sekwencję póki co nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>... włączenie C-O może jedynie problemów przysporzyć, a zysk z tego będzie żaden...

Jak miałem instalację 2 gen. to trochę bawiłem się cut-offem.

Rzeczywiście pożytek żaden, ale ...

Cut-off przydaje się w górach przy długich zjazdach - wtedy właśnie działa najlepiej hamowanie silnikiem.

Włączałem cut-off jak jechałem w góry, a po powrocie wyłączałem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.