Skocz do zawartości

E11 jako toczydlo do miasta


Piotr_T

Rekomendowane odpowiedzi

Elo,

W oko zonie (nie mnie, nie podzielam tego wyboru) wpadla Corolla E11 - rocznik 2001, 1.4 benzyna, liftback. Czy to auto jest warte uwagi ? Bedzie sluzylo jako toczydlo do miasta, ma jezdzic 2x dziennie praca-dom i to bedzie glownie zadanie tego samochodu. Jak wyglada kwestia awaryjnosci tego samochodziku ? Czy tam jest rozrzad na lancuchu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elo,

> W oko zonie (nie mnie, nie podzielam tego wyboru) wpadla Corolla E11 - rocznik 2001, 1.4 benzyna,

> liftback. Czy to auto jest warte uwagi ? Bedzie sluzylo jako toczydlo do miasta, ma jezdzic 2x

> dziennie praca-dom i to bedzie glownie zadanie tego samochodu. Jak wyglada kwestia awaryjnosci

> tego samochodziku ? Czy tam jest rozrzad na lancuchu ?

O awaryjności to Ci nic nie powiem.

Ja to auto brałem pod uwagę dawno temu, jak kupowałem Lanosa wink.gif

Toyota odpadła, bo jest tam pioruńsko ciasno z przodu. Po odsunięciu fotela na maks do tyłu i tak miałem problem z zajęciem miejsca. Musiałem nogę zginać w trzech miejscach, żeby się zmieściła pod kierownicą oslabiony.gif

Jakiś specjalnie niski nie jestem, ale do dryblasów też nie należę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elo,

> W oko zonie (nie mnie, nie podzielam tego wyboru) wpadla Corolla E11 - rocznik 2001, 1.4 benzyna,

> liftback. Czy to auto jest warte uwagi ? Bedzie sluzylo jako toczydlo do miasta, ma jezdzic 2x

> dziennie praca-dom i to bedzie glownie zadanie tego samochodu. Jak wyglada kwestia awaryjnosci

> tego samochodziku ? Czy tam jest rozrzad na lancuchu ?

Sprawdź, czy silnik ma wymieniony blok. Rozrząd na łańcuchu. Jak nie była walona, to nie powinna sama z siebie rdzewieć, ale jak masz czym to zajrzyj do progów. Łączniki i gumy stabilizatora stosunkowo szybko lecą, ale są tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Toyota odpadła, bo jest tam pioruńsko ciasno z przodu. Po odsunięciu fotela na maks do przodu i tak

> miałem problem z zajęciem miejsca. Musiałem nogę zginać w trzech miejscach, żeby się zmieściła

> pod kierownicą

> Jakiś specjalnie niski nie jestem, ale do dryblasów też nie należę.

Jak odsuwałeś fotel na maks do przodu to nie dziwne, że się nie mieściłeś - ja bym odsunął na maks do tyłu - jakoś ludzie o wzroście 195 cm nie mają z tym problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak odsuwałeś fotel na maks do przodu to nie dziwne, że się nie mieściłeś - ja bym odsunął na maks

> do tyłu - jakoś ludzie o wzroście 195 cm nie mają z tym problemów.

Rzeczywiście, pomyłka wink.gif Już edytuję ok.gif

Ja jestem sporo niższy i wsiąść nie potrafiłem oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź, czy silnik ma wymieniony blok.

Powinien miec jakis wpis/fakture ? Jak nie ma to da sie jakos poznac zewnetrznie ?

> Rozrząd na łańcuchu.

Jak z zywotnoscia tego lancucha ?

> Jak nie była walona, to nie powinna

> sama z siebie rdzewieć, ale jak masz czym to zajrzyj do progów. Łączniki i gumy stabilizatora

> stosunkowo szybko lecą, ale są tanie.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powinien miec jakis wpis/fakture ? Jak nie ma to da sie jakos poznac zewnetrznie ?

Powinien być wpis w książkę serwisową i na 100% jest info o tym w ASO. Dodatkowo ma albo nabity numer przez SKP - jak był wymieniany w czasach, gdy nr silnika był wymagany, albo nie ma numeru silnika (chyba 2005 rok)

> Jak z zywotnoscia tego lancucha ?

Jak nie dzwoni to się nie rusza - są auta z przebiegiem 350 tys gdzie nikt tego nie ruszał, a są z 200 tys gdzie trzeba było wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam identyczną i nie narzekam, jeżdżę co prawda od 3 m-cy, ale przejechałem już prawie 15kkm i poza wymianą łączników stabilizatora oraz jednej cewki zapłonowej (jedno i drugie było do wymiany w dniu zakupu wink.gif ) wymieniłęm tylko filtry i płyny.

Auto ma przejechane 302 kkm z czego ok 200 kkm na LPG i daje radę waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a można wiedzieć ocb z tym blokiem ?

Chodzi o to że od 99 roku kiedy do E11 zaczęto wsatwiać silniki VVTi (1.4 i 1.6 ) to okazało się że przez kilka pierwszysch lat produkowali te silniki z wadą fabryczną . Cała sprawa rozbijała się o to że silniki po niewielkim jak na auto przebiegu 60-80 kkm zaczynały łykać olej silnikowy w ilościach > 1L na 1000 km. Producent zabezpieczył się wpisem w książce serwisowej że zuzycie oleju jest sprawą noralną a jeśli przekroczy 1L na 1000 km to należy udać się do ASO. Generalnie ktoś kiedyś się postawił i zaczęto wymieniać bloki silnika wszystkim samochodom które były serwisowane w ASO . Ustarka została wyeleiminowana podobno dopiero w 2003 roku już w modelu E12. Interesowałem się tym wszystkim bo miałem 2 E11 ale jakoś mnie ten problem nie dotyczył ... (jedna przebieg 89 kkm i skasowana przy wypadku , druga 130kkm i branie oleju minimalne tzn bez dolewek miedzy wymianami.) Sama usterka tak naprawdę była cięzka do sprwcyzowania . Naprawdopodobniejszą przyczyną był brak jednego kanału olejowego tzw wrotnego którym olej z głowicy miał szybko wracać do miski ale nie wracał i powodował wypalanie uszczelaniczy zaworowych i spływanie po zaworach do silnika albo do wydechu. Drugą przyczyną o której słyszałem to zła jakość jakiegoś nowoczesnego materiału na pierścienie tłokowe , a jeszcze inna przyczyna to podobno wszystkie silniki które od fabryki były zalewane olejem Castrol SLX . Olej ten wtedy był podobno bardzo złej jakości a reklama robiła swoje. Tyle wiem na ten temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.