Psychik Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 sie zapalila we Fiordzie Transicie 2009. o taka: co oznacza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 Chyba klocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 klocki do wymiany, no chyba, ze czujnik ześwirował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtucha Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > no chyba, ze czujnik ześwirował "czujnik" to najczęściej drucik zatopiony w klocku (na odpowiedniej głębokości). Gdy klocek ściera się, przeciera się również "drucik" powodując przerwę w przepływie prądu i zapala się kontrolka. Więc albo klocki się skończyły albo np. któraś z wtyczek przy zacisku uległa rozłączeniu/zaśniedzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > "czujnik" to najczęściej drucik zatopiony w klocku (na odpowiedniej głębokości). Gdy klocek ściera > się, przeciera się również "drucik" powodując przerwę w przepływie prądu i zapala się > kontrolka. > Więc albo klocki się skończyły albo np. któraś z wtyczek przy zacisku uległa > rozłączeniu/zaśniedzeniu Zasadniczo to czujniki sterowane są masą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtucha Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Zasadniczo to czujniki sterowane są masą. Większość czujników tak, ale akurat w klockach najczęściej spotykałem się z zatopionym elementem przewodzącym... który po przetarciu powodował przerwę w obwodzie. Gdyby sterować je masą, to hmmm przy dociśnięciu klocka do tarczy, przez tarczę łapał by masę więc kontrolka mogłaby zapalać się przy hamowaniu... po odpuszczeniu hamulca pewnie błyskała by przy czerkaniu klocka o tarczę... a tak nie jest... PS Gdy rozłączysz wtyczkę przy klocku to zapala się kontrolka, gdy zmostkujesz ją drucikiem - kontrolka gaśnie i dojeżdżamy klocki do blachy bez rażącej po oczach kontrolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > Większość czujników tak, ale akurat w klockach najczęściej spotykałem się z zatopionym elementem > przewodzącym... który po przetarciu powodował przerwę w obwodzie. > Gdyby sterować je masą, to hmmm przy dociśnięciu klocka do tarczy, przez tarczę łapał by masę więc > kontrolka mogłaby zapalać się przy hamowaniu... po odpuszczeniu hamulca pewnie błyskała by > przy czerkaniu klocka o tarczę... a tak nie jest... > PS > Gdy rozłączysz wtyczkę przy klocku to zapala się kontrolka, gdy zmostkujesz ją drucikiem - > kontrolka gaśnie i dojeżdżamy klocki do blachy bez rażącej po oczach kontrolki Wszystko zalezy jaki typ czujnika jest zastosowany. Te w klockach są sterowane masą. Idąc twoim tokiem rozumowania w momencie przerwania obwodu, ale dociśnięcia klocka do tarczy nastąpi przepływ jak to mówisz prądu. Dlaczego więc kontrolka nie gaśnie??? Generalnie te z jednym kabelkiem działają na masę. Te z dwoma także wyzwalane są masą jednak sygnał z nich jest już przetwarzany przez body komputer. Wtedy widzisz kontrolkę na desce. Zamknięcie obwodu jest potrzebne tylko do wygaszenia kontrolki. Jego przerwanie lub zwarcie do masy powoduje ponowne odpalenie. Tam nie masz nigdzie stricte prądu 12v. Jest on podpięty tylko do samej kontrolki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtucha Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 No w sumie dobrze gadasz, teoretycznie mamy na myśli to samo tylko niefortunnie to określiłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 31 Października 2012 Udostępnij Napisano 31 Października 2012 > No w sumie dobrze gadasz, teoretycznie mamy na myśli to samo tylko niefortunnie to określiłem... Tak właśnie. O to mi chodziło. Tak dla potomności co by później głupot nie wypisywała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psychik Napisano 1 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > Tam nie masz nigdzie stricte prądu 12v kontrolka se zgasla, wiec sprawdze wtyke. BTW, jak juz to napiecie i jak juz to 12V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twister74 Napisano 1 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2012 > "czujnik" to najczęściej drucik zatopiony w klocku (na odpowiedniej głębokości). Gdy klocek ściera > się, przeciera się również "drucik" powodując przerwę w przepływie prądu i zapala się > kontrolka. > Więc albo klocki się skończyły albo np. któraś z wtyczek przy zacisku uległa > rozłączeniu/zaśniedzeniu czujnik ześwirował to nie mam na myśli jakiś układów scalonych czy czipa, ale ogólnie właśnie te połączenia albo drucik. ostatnio mi złączka poleciała bo jakiś kamień uszkodził to miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.