Skocz do zawartości

Przełączanie na LPG - zimą


Gość adam_w

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie.

Jak w temacie. Interesuje mnie sprawa, kiedy Wy przełączacie na zasilanie LPG przy temp. bliskiej, lub poniżej zera?

Mam Astrę F. Silnik X16SZR. Instalacja II gen. Stag 100, parownik Lovato RG92e.

Jak jest temp. na plusie to praktycznie od razu przełączam na LPG ale zimą jak dotąd jechałem na PB dopóki nie poczułem letniego powietrza z nawiewów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zimą jak dotąd jechałem na PB dopóki nie poczułem letniego powietrza z nawiewów...

Prawidłowo i bezpiecznie. Ja mam czujnik temp. na reduktorze i instalka sama się przełacza, gdy czujnik pokaże temp.> 10*C, tak sobie ustawiłem, o 10*C więcej, niż temp. parowania butanu. Uważam to za kompromis między oszczędzaniem noPb, a oszczędzaniem parownika i ryzykiem jego zamarzniecia.

W praktyce podczas mroźnej zimy mój silnik przełacza się na LPG po przejechaniu:

- krótszego odcinka, jesli stał do rana od poprzedniego popołudnia lub wieczora

- dłuższego odcinka, jesli stał na tym samym mrozie kilka dni (a raczej nocy), np. w poniedziałki po weekendzie spędzonym w domu

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie.

> Jak w temacie. Interesuje mnie sprawa, kiedy Wy przełączacie na zasilanie LPG przy temp. bliskiej,

> lub poniżej zera?

> Mam Astrę F. Silnik X16SZR. Instalacja II gen. Stag 100, parownik Lovato RG92e.

> Jak jest temp. na plusie to praktycznie od razu przełączam na LPG ale zimą jak dotąd jechałem na PB

> dopóki nie poczułem letniego powietrza z nawiewów...

po pierwsze zaizolowac układ chłodzenia otulina od c.o, zaizolowac reduktor, zasłonic gorna czesc chłodnicy oraz inne wloty powietrza chłodzace elementy instalacji lpg-

wielokrotnie sprawdzone.

najlepiej widac jak ktos ma ustawione przelaczanie od temp i jezdzi ta sama trasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prawidłowo i bezpiecznie. Ja mam czujnik temp. na reduktorze i instalka sama się przełacza, gdy

> czujnik pokaże temp.

> W praktyce podczas mroźnej zimy mój silnik przełacza się na LPG po przejechaniu:

> - krótszego odcinka, jesli stał do rana od poprzedniego popołudnia lub wieczora

> - dłuższego odcinka, jesli stał na tym samym mrozie kilka dni (a raczej nocy), np. w poniedziałki

> po weekendzie spędzonym w domu

> Pozdr.

nie dygaj,

jak ktos robi krótkie odcinki drogi to polecam przełaczac kilkanascie sekund po zapaleniu na benzynie- oszczednosc na paliwie jest wieksza niz koszty regeneracji redukora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Jak w temacie. Interesuje mnie sprawa, kiedy Wy przełączacie na zasilanie LPG przy temp. bliskiej, lub poniżej zera?

Jak miałem instalację 2 generacji to 5 lat odpalałem na lpg ...

Teraz też bym tak robił.

Dla osób normalnych polecam jednak automat.

> Mam Astrę F. Silnik X16SZR. Instalacja II gen. Stag 100, parownik Lovato RG92e.

A może kupisz czujnik temp. i skorzystasz z opcji, którą daje stag ...

> Jak jest temp. na plusie to praktycznie od razu przełączam na LPG ale zimą jak dotąd jechałem na PB dopóki nie poczułem letniego powietrza z nawiewów...

Jak z nawiewów leci ciepłe, to znaczy, że na lpg powinieneś był przełączyć już dawno temu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może kupisz czujnik temp. i skorzystasz z opcji, którą daje stag ...

Co to za czujnik i gdzie go montować?

> Jak z nawiewów leci ciepłe, to znaczy, że na lpg powinieneś był przełączyć już dawno temu

Tu się zgodzę.

Kiedyś sprawdziłem dotykając reduktora.

Z nawiewów powietrze letnie nie zaczęło jeszcze lecieć, a reduktor był dobrze ciepły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A chociażby coś takiego.

> Wkręca się go zamiast jednej ze śrubek w reduktora, lutuje do wiązki od staga oraz włącza i ustawia

> w oprogramowaniu.

Czyli wychodzi na to, że czujnik wkręcam zamiast jednej ze śrubek reduktora. Zamiast której śrubki najlepiej wkręcić czujnik?

Przewód czerwony czujnika łączę z pomarańczowym wyprowadzonym z wiązki STAG100. Czarny przewód czujnika podłączam do masy.

Po podłączeniu interfejsu, uaktywniam opcję i wpisuję wartość temp. przy jakiej ma się przełączać na LPG.

Patrzyłem na schemat stąd. STAG100

http://www.ac.com.pl/public/pubonline/cm...0instrukcja.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli wychodzi na to, że czujnik wkręcam zamiast jednej ze śrubek reduktora. Zamiast której śrubki najlepiej wkręcić czujnik?

Takiej, która jest najbliżej płynu chłodzącego i najdalej od świeżego powietrza przepływającego przez komorę silnika podczas jazdy. Czasami jednak tych dwóch rzeczy nie da się pogodzi - ja tak mam ...

> Przewód czerwony czujnika łączę z pomarańczowym wyprowadzonym z wiązki STAG100. Czarny przewód czujnika podłączam do masy.

Tak.

> Po podłączeniu interfejsu, uaktywniam opcję i wpisuję wartość temp. przy jakiej ma się przełączać na LPG.

Tak.

PS. Upewnij się że gwinty pasują - jak nie to będziesz musiał poszukać innego miejsca do przykręcenia czujnika.

Pamiętaj też żeby dać nakrętkę na gwincie czujnika, jeżeli w reduktorze wkręcisz czujnika zamiast śruby trzymającej np. membranę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa.

Nie znam na pamięć interfejsu AcLPG179 i stąd moje pytanie jeszcze.

Jak rozwiązać sprawę żeby nie przełączało po obrotach, a po określonej temp?

Zawyżyć mocno obroty po których przełącza, a wprowadzić wartość powiedzmy 10-15*C dla przełączenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie auto odpalam na lpg nawet przy -20. Koszt Nowych membran to około 50 zł, a te 8 litrów paliwa to przy przełączeniu powiedzmy +15 stopni spalisz w tydzień w większe mrozy. Co nie zmienia faktu, że reduktor pada co 2 -3 lata, więc jakoś niewiele gorzej niż bym mu farelkę wstawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko prawda co piszesz bo miałem wcześniej auto, które od montażu LPG, benzyny w zasadzie nie widziało. Bak skorodował, benzyna wyciekła, a silnik odpalał w -20* na LPG od kopa. Reduktor (też LOVATO) wytrzymał ponad 3 lata. Auto sprzedałem więc nie wiem jak się dalej jego losy potoczyły.

Niestety. Takie odpalanie jak widać pociągnęło za sobą negatywne skutki jak skorodowany zbiornik na skutek nietankowania benzyny, rozregulowany układ wtryskowy, a w zasadzie gaźnik bo to było CC, rozwalona pompa paliwa bo na sucho chodziła.

Także są różne szkoły jazdy.

Astra jaką mam obecnie na pewno by odpalała i z LPG od razu ale to jest dobre do czasu.

Taki czujnik kosztuje kilkanaście złotych. Można to dołożyć i mieć zautomatyzowany proces przejścia z noPB na LPG wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze jedna sprawa.

> Nie znam na pamięć interfejsu AcLPG179 i stąd moje pytanie jeszcze.

> Jak rozwiązać sprawę żeby nie przełączało po obrotach, a po określonej temp?

> Zawyżyć mocno obroty po których przełącza, a wprowadzić wartość powiedzmy 10-15*C dla przełączenia?

Musisz ustawić parametr "temperatura przełączania". na zimę można ustawić, podejrzewam, 30-33'C. Wiosna-Jesień 25-26'C.

Ale to najlepiej pokombinować samemu jak masz interfejs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to to nie, ja utrzymuję wszystko w stanie sprawnym - jakby mi zabrakło LPG to nie stoję w polu smile.gif W baku bena jest, czasem kawałek przejadę, nigdy nic się nie rozpadło smile.gif

Nie wiem jak sekwencja, bo nie miałem, to się nie wypowiadam na ten temat, co do I i II gen nikt mi nie udowodni, że grzanie reduktora do +30 ma na niego zbawienny wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... co do I i II gen nikt mi nie udowodni, że grzanie reduktora do +30 ma na niego zbawienny wpływ.

Zbawienny może nie, ale membrany na pewno wytrzymają więcej, co nie zmienia faktu, że odpalanie na lpg jest lepsze, bo film olejowy nie jest zmywany przez benzynę, której podczas rozruchu bardzo dużo podawane jest do cylindrów ...

Jeżeli o mnie chodzi, to jestem za:

1. odpalaniem na lpg przy 1 i 2 gen.,

2. odłączeniem pompy paliwa, szczególnie jeżeli pompa jest przelewowa i nie ma przewodu powrotnego z listwy,

3. jazdą od czasu do czasu na benzynie zamiast odpalania tylko na benzynie.

Zdrowsze dla układu paliwowego jest przepływ benzyny kiedy układ jest już nagrzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>odpalanie na

> lpg jest lepsze, bo film olejowy nie jest zmywany przez benzynę, której podczas rozruchu

Też o tym czytałem kiedyś bodajże w tygodniku "Motor".

Znajomy w Vectrze A ma LPG. II generację. Auto jeździ na LPG już od dobrych kilku lat. O instalację nie dba zasadzie w ogóle bo jedyne co zrobił przez te 5lat - bo tyle mniej więcej ma instalację, to wymiana filterka gazu. Regulacji przez ten czas instalacja nie widziała (no, poza jedną po 15kkm).

Na LPG w mrozy po -15, -20* przełącza jak tylko oskrobie szyby i zmiecie śnieg z nadwozia. Czyli niech to będzie, że silnik przez ten czas nie pracował więcej niż 10min.

Reduktor działa do dziś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Reduktor działa do dziś...

Za to inne rzeczy...już niekoniecznie... grinser006.gif

Można odpalać od razu na LPG, ale zużycie reduktora będzie szybsze.

Jak ktoś chce odpalać z LPG to niech zainwestuje w podgrzewacz płynu i wepnie się z nim w magistralę wodną bezpośrednio przed reduktorem. Można to zrobić niewielkim kosztem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za to inne rzeczy...już niekoniecznie...

A co tam jest do zepsucia się ? Zawory ? Jak się zkleją to rozkręcasz, rozpuszczalnik, nowy o-ring za 0,50 zł i jeździsz dalej.

O zapchanym mikserze nie słyszałem, aczkolwiek jak ogarniałem swoją instalację to rozpuszczalnikiem go wymyłem.

> Można odpalać od razu na LPG, ale zużycie reduktora będzie szybsze.

Ale niewiele szybsze smile.gif

> Jak ktoś chce odpalać z LPG to niech zainwestuje w podgrzewacz płynu i wepnie się z nim w

> magistralę wodną bezpośrednio przed reduktorem. Można to zrobić niewielkim kosztem.

Szkoda aku przy -20 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fizyki się nie oszuka - układ powinien być "cieplutki" , żeby instalacja prawidłowo chodziła zimą.

> Najbardziej dostaje reduktor, a to że ktoś tam przełączał na LPG od razu a reduktor działa to

> "wyjątek potwierdzający regułę".

To jest oczywiste. Zużycie reduktora w porównaniu do zużytej benzyny w danym okresie też jest niewspółmierne. Bo zmienić bebechy reduktora LOVATO to koszt max 100zł, a z głowy mamy na kilka lat, co przez ten czas gdyby nagrzewać silnik poprzez jazdę na benzynie to koszt benzyny wyjdzie o wiele wyższy niż cały reduktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w dieslach, które to mają bardzo często fabrycznie też go szkoda?

Diesle zwykle mają "większe" akumulatory i "mocniejsze" alternatory, więc ciężko przełożyć to 1:1.

> Jeśli się nie przesadzi z mocą tego podgrzewacza i dobierze pod posiadany alternator to może tylko

> pomóc.

Z własnego doświadczenia wiem, że cudów przeciętny podgrzewacz nie zrobi. Co prawda przełączenie na LPG następowało szybciej niż bez niego, ale nie był to nie wiadomo jaki zysk. W moim konkretnym przypadku okazało się, że podgrzewacz, który sobie kupiłem na allegro po prostu dość ostro dławi przepływ płynu i transfer ciepła od silnika jest tym samym mocno ograniczony.

To z jednej strony, z drugiej planuje zrobić sobie podgrzewacz pozbawiony ww. wady, więc tego rozwiązania nie przekreślam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewacz w przypadku Astry F z silnikiem benzynowym mija się z celem, a jeśli to ma dodatkowo powodować utrudniony przepływ płynu to tym bardziej dziękuję. Jeszcze jak dobrze pójdzie to się weźmie i zapali zlosnik.gif

Dziś było 7* ciepła. Odpaliłem zimny silnik, przejechałem dosłownie 700m i reduktor był ciepły. Ogrzewanie od startu silnika oczywiście włączone do ponad połowy. Kolejny test zrobię przy temp. 0*, a kolejny jak będzie na minusie i powiem ile trzeba jechać na PB żeby bezpiecznie dla reduktora przełączać na zasilanie LPG ale coś czuję że jak będzie montaż to tylko czujnika. Żadnych PODczy DOgrzewaczy nie będę tu stosował bo to by było nieporozumienie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z własnego doświadczenia wiem, że cudów przeciętny podgrzewacz nie zrobi. Co prawda przełączenie na

> LPG następowało szybciej niż bez niego, ale nie był to nie wiadomo jaki zysk. W moim

> konkretnym przypadku okazało się, że podgrzewacz, który sobie kupiłem na allegro po prostu

> dość ostro dławi przepływ płynu i transfer ciepła od silnika jest tym samym mocno ograniczony.

> To z jednej strony, z drugiej planuje zrobić sobie podgrzewacz pozbawiony ww. wady, więc tego

> rozwiązania nie przekreślam.

mozna inaczej -tak jak w Skandynawii, podgrzewacz na 220v wsawiony w obieg, wtyczka w zderzaku.

tylko trzeba miec prad w garazu

jakis czas temuu widziałem an allegro fabryczne podgrzewacze do MB w123 diesel pod 220v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mozna inaczej -tak jak w Skandynawii, podgrzewacz na 220v wsawiony w obieg, wtyczka w zderzaku.

> tylko trzeba miec prad w garazu

> jakis czas temuu widziałem an allegro fabryczne podgrzewacze do MB w123 diesel pod 220v.

A to tak. Takie rozwiązanie byłoby idealne dla każdego tylko kto ma ot tak sobie dostęp do prądu na parkingu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mozna inaczej -tak jak w Skandynawii, podgrzewacz na 220v wsawiony w obieg, wtyczka w zderzaku.

> tylko trzeba miec prad w garazu

Mam toto w Audi, właśnie ze Szwecji. Dokupię tylko kabelek i mogę grzać ok.gif

Ale autko przy obecnych temperaturach i tak szybko się przełącza - pochodzi chwilę na wolnych obrotach i przeskakuje na LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjezdzajac rano Zafirka przy temp. 7 stopni przelacza sie na gaz dopiero po ok. 2 km wydaje mi sie

> ze duzo potrzebuje czasu a temperaturke przelaczania mam ustawiona na 30 stopni..

ja miałem przy 10 stopniach przełaczanie.

obniz sobie na 20 stopni i zaizoluj instalacje, reduktor, wtryski - przełaczy sie szybciej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Otuliny do instalacji woda-CO powinny być

na weze do i z reduktora, na waz gazowy z reduktora do wtryskiwaczy.

polecam załonic wtryskiwacze -wełnaa mineralna połaczona z blacha aluminniowa- przy kaloryferach cos takiego wystepuje.

ja osłanialem reduktor- wełna mineralna- 20cmx20cm owinieta tasma aluminiowa. 3sztuki = na boki i przod.

osłonic równiez czujnik w reduktorze, filtr gazu.

zasłonic chłodnice 1/2 lub 2/3 od góry, jak masz jescze jakies wloty powietrza w masce/ grillu - nie obejmujace chłodnicy to jw tez zasłonic.

po takich zabiegach przy ponizej -10 stopni auto przełaczało sie po ok 300-400m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rady, skorzystam, ale i tak mam pytania:

- instalacja jaką mam to bingo-s, parownik tomasetto at07, czy zasłonięcie go zbytnio nie zaszkodzi kompensacji (mam tylko otwory w obudowie)...

- mikser w przepustnicy więc nie ma problemu, odległość mikser-parownik 10cm, warto ocieplać??

auto w którym to jest to P1, wąski wlot powietrza tylko na chłodnice, popróbuje pozatykać nieco, auto i tak się nie dogrzewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak jest temp. na plusie to praktycznie od razu przełączam na LPG ale zimą jak dotąd jechałem na PB

> dopóki nie poczułem letniego powietrza z nawiewów...

Ja nawet w największe mrozy odpalam na LPG (o dziwo odpala poniżej -20*). Jak dotąd 130 tys. km (teraz będzie jego 9 zima odkąd nim jeżdżę) na LPG - raz regenerowałem parownik. A i to przedwcześnie, bo przytkał się odpływ syfu z parownika i pewnie jakbym go przetkał to długo jeszcze by podziałał.

Najprostszy STAG 2 generacja bez czujnika temperatury, parownik Lovato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm ja w zimie mialem ustawione na 3 stopnie przelaczanie. Chodziło, ale delikatnie szarpało.

> Przestawilem na 8 i tak jezdze do teraz. Kto mi wyjaśni naukowo wplyw temp przelaczania na

> wtryskiwacze ?

Woda w gazie może zamarznąć i może je zwyczajnie trafić. Jak są zasyfione to w niskich temperaturach się sklejają, co powoduje szarpanie, falowanie itp. Dobrym rozwiązaniem jest podgrzewacz wtryskiwaczy. 2 generacja nie ma tych problemów. Dlatego osobiście uważam że lepsza dobra 2 niż kiepska 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.