Skocz do zawartości

Xantia 2.0 HDI 1998-2001 - co to warte?


Teyo

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy szuka autka, jako że z kasą krucho to pojawiła sie opcja Xantii z 2001 z silnikiem 2.0 HDI, powiedzcie co to warte bo w cenie 6000-8000 to ciekawa opcja...

uciązliwe? awaryjne? minusy? plusy? na co zwrócić uwagę?

dzieki za podpowiedzi 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy szuka autka, jako że z kasą krucho to pojawiła sie opcja Xantii z 2001 z silnikiem 2.0 HDI,

> powiedzcie co to warte bo w cenie 6000-8000 to ciekawa opcja...

> uciązliwe? awaryjne? minusy? plusy? na co zwrócić uwagę?

> dzieki za podpowiedzi

Bardzo fajne auto. Nieco kapryśna elektronika. Ale podstawą przy kupnie jest sprawdzenie zawieszenia u kogoś kto faktycznie jest fachowcem od hydro, a nie kimś komu się wydaje, że nim jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki to HDI? 90 kucy? Bo znajomy ma taki w Pugu 206 i już drugi raz w tym roku wtryski poszły..

tak to ten motor.

p.s nie jestem pewien czy to ten motor w ogłoszeniu piszą, że 90KM ale ztcw to raczej występowały 109km... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy szuka autka, jako że z kasą krucho to pojawiła sie opcja Xantii z 2001 z silnikiem 2.0 HDI,

> powiedzcie co to warte bo w cenie 6000-8000 to ciekawa opcja...

> uciązliwe? awaryjne? minusy? plusy? na co zwrócić uwagę?

> dzieki za podpowiedzi

bywa rdza w miejscu laczenia tylnego blotnika z progiem w okolicy nadkola jak sie drzwi otworzy tylne - tam jest laczenie

samochod podwoziowo podobny do puga 406 bo na tej samej plycie, te same silniki, osprzet, skrzynia.

najwieksza bolaczka jest zawieszenie przy ktorym nikt nic nie robi, nawet lhm-u nie wymienia, zacieraja sie korektory wysokosci, wycieki itp. (chodzi o hydraulike )

unikac wersji hydra activ bo silnowniki przechylu sa nie do dostania

jak kupisz zadbanego to nie bedzie klopotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak to ten motor.

> p.s nie jestem pewien czy to ten motor w ogłoszeniu piszą, że 90KM ale ztcw to raczej występowały

> 109km...

90 KM to 2.0 z wtryskiem bezpośrednim (DW10), 109KM to 2.1 12V z wtryskiem pośrednim wzięty z XM'a (XUD11)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 90 KM to 2.0 z wtryskiem bezpośrednim (DW10), 109KM to 2.1 12V z wtryskiem pośrednim wzięty z XM'a

> (XUD11)

bolączki tego 90km? bo genaralnie mam dobre doświadczenia z HDI zarówno 1.6 jak i 2.0....ale to ja, może ktoś ma jakieś ale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 HDI jest obok TDI i fiatowskiego JTD najlepszym nowożytnym dieslem, jeżeli jest to 2.0 HDI 66kW 90KM oznaczenie silnika RHY DW10TD to można go brać bo nie jest to upierdliwy silnik, układ wtryskowy Boscha, praktycznie bezobsługowy, tutaj mam pytanie do kolegi co mówił o podwójnej wymianie wtrysków-na pewno mowa o tym samym silniku?Jeśli tak to zmieniłbym stację paliw, w moim obecnie ponad 220 tyś i zmieniane pierdoły typu koło pasowe.

Kolega niech szuka bardziej bliżej granicy 8 tyś, większe szanse na niedojechanego + na stacji sprawdzić dokładnie zawiechę i podjechać na serwis diesla, za 100-150zł sprawdzą sprawność silnika i układu paliwowego-inwestycja 200zł a pozwoli na dzień dobry uniknąć zdziwień i sporych kosztów. Poza tym jak kupi i przesiądzie się kiedyś do jakiegoś niemca, to będzie bluźnił że jedzie wozem drabiniastym, cholernie komfortowe są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa na pewno o tym samym smile.gif 2.0 HDI w Pugu 206 90KM. Juz drugi raz w tym roku tak jak wspomnialem, znajomy narzeka ciagle na to auto, moze akurat on ma zajechany silnik, bo generalnie to ciagle cos w nim wyskakuje. 2001r., przelotu ponad 170 000, ale ja sie nie znam, moze trafil na jakis zaniedbany egzemplarz? Juz drugi rok sie z nim meczy, a tankuje na Shellu, wiec o zlym paliwie chyba nie ma mowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mowa na pewno o tym samym 2.0 HDI w Pugu 206 90KM. Juz drugi raz w tym roku tak jak wspomnialem,

> znajomy narzeka ciagle na to auto, moze akurat on ma zajechany silnik, bo generalnie to ciagle

> cos w nim wyskakuje. 2001r., przelotu ponad 170 000, ale ja sie nie znam, moze trafil na jakis

No raczej Shell lipy nie wstawia...

Może trafił na cofniętego,albo na taki egz, czasami bywa i ta...

> zaniedbany egzemplarz? Juz drugi rok sie z nim meczy, a tankuje na Shellu, wiec o zlym paliwie

> chyba nie ma mowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bolączki tego 90km? bo genaralnie mam dobre doświadczenia z HDI zarówno 1.6 jak i 2.0....ale to ja,

> może ktoś ma jakieś ale

Bolączki? Koło pasowe wału i/lub altka lubi paść w okolicach ~150-200kkm.

Lepiej wziąć z układem wtryskowym Boscha niż Siemensa (były obie wersje, choć akurat nie w Xantii ztcw).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bolączki? Koło pasowe wału i/lub altka lubi paść w okolicach ~150-200kkm.

> Lepiej wziąć z układem wtryskowym Boscha niż Siemensa (były obie wersje, choć akurat nie w Xantii

> ztcw).

Dlatego napisałem że raczej nie wstawia lipy...z tymi stacjami to z tego co wiem wystarczy że ileś % paliwa bierze od Shella i już może być sygnowany znakiem. Z BP też problemy bywały że ludzie od nowości mieli i na 1 stacji tankowali i po 40-50 tyś silniki potrafiły odmówić posłuszeństwa.

Koło pasowe to racja że pada, u mnie już po problemie, ale to nie dyskwalifikuje silnika przecież, oryginał kosztuje coś ok 300zł (tylko już nie pamiętam czy z wymianą czy nie, nie chce mi się sprawdzać ceny bo to nieistotne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koło pasowe to racja że pada, u mnie już po problemie, ale to nie dyskwalifikuje silnika przecież,

> oryginał kosztuje coś ok 300zł (tylko już nie pamiętam czy z wymianą czy nie, nie chce mi się

> sprawdzać ceny bo to nieistotne).

Dokładnie. To pierdółka, którą moim zdaniem, należy zakwalifikować nie do awaryjności, a do zużycia eksploatacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bywa rdza w miejscu laczenia tylnego blotnika z progiem w okolicy nadkola jak sie drzwi otworzy

> tylne - tam jest laczenie

> samochod podwoziowo podobny do puga 406 bo na tej samej plycie, te same silniki, osprzet, skrzynia.

Nic nie pasuje od puga

moze byc blok ten sam ale kazdy plastik, mocowanie itp pierdoły są inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy szuka autka, jako że z kasą krucho to pojawiła sie opcja Xantii z 2001 z silnikiem 2.0 HDI,

> powiedzcie co to warte bo w cenie 6000-8000 to ciekawa opcja...

> uciązliwe? awaryjne? minusy? plusy? na co zwrócić uwagę?

> dzieki za podpowiedzi

IMO jak zadbany egzemplarz z historią serwisową to ok.

jak z niemiec od dziadka to odpuść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic nie pasuje od puga

> moze byc blok ten sam ale kazdy plastik, mocowanie itp pierdoły są inne

w przypadku benzyny 1,8 i 2,0 silniki kompletne przeklada sie plug and play trzeba wymienic pompe i/lub lape pompy - nie pamietam dokladnie bo robilem to lata temu, robota prosta

silniki tez sa wymienne te 16v z przed liftu z tymi po lifcie z inna cewka i pokrywa zaworow

wachacze sa takie same, polosie, skrzynia biegow, wybierak, duzo rzeczy wspolnych w podwoziu, pierdoly moga byc inne, ale grubsze elementy te same

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w przypadku benzyny 1,8 i 2,0 silniki kompletne przeklada sie plug and play trzeba wymienic pompe

> i/lub lape pompy - nie pamietam dokladnie bo robilem to lata temu, robota prosta

> silniki tez sa wymienne te 16v z przed liftu z tymi po lifcie z inna cewka i pokrywa zaworow

> wachacze sa takie same, polosie, skrzynia biegow, wybierak, duzo rzeczy wspolnych w podwoziu,

> pierdoly moga byc inne, ale grubsze elementy te same

Odbudowywałem komore silnika po spaleniu i nic z Puga nie pasowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego czasu brat takową posiadał tylko, że 110km. Fura może nie jest zbyt piękna ale nie było z nią żadnych problemów (przy jej pomocy wybudowaliśmy domek letniskowy - czyt. nie miała lekko). Przeglądy zawieszenia + ewentualne naprawy nie były jakieś drogie (np. przegląd zawieszenia + wymiana jednej sfery i dolanie płynu kosztowało coś ok 400zł). Samochód podczas sprzedaży miał 3600000km i jeździ nadal bezawaryjnie (znam obecnego właściciela).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swojego czasu brat takową posiadał tylko, że 110km. Fura może nie jest zbyt piękna ale nie było z

> nią żadnych problemów (przy jej pomocy wybudowaliśmy domek letniskowy - czyt. nie miała

> lekko). Przeglądy zawieszenia + ewentualne naprawy nie były jakieś drogie (np. przegląd

> zawieszenia + wymiana jednej sfery i dolanie płynu kosztowało coś ok 400zł). Samochód podczas

> sprzedaży miał 3600000km i jeździ nadal bezawaryjnie (znam obecnego właściciela).

chyba jedno zero za dużo - dzięki za opinie ok.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że gwiazdki NCAP przy aucie za 8 tysia mają marginalne znaczenie i trzeba się skupić na znalezieniu niezajeżdżonego egz, bo bezpieczeństwo jest pozorne, jak trafimy na ćwiartkowoza lub naciągane podłużnice to nic nie pomogą gwiazdki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.