Skocz do zawartości

Mercedes czy warto?? w201


bahran

Rekomendowane odpowiedzi

A co powiecie na coś takiego...

Chyba składak z 94 roku 2.0 benzyna + LPG w automacie.

Podgrzewane fotele + szyber + elektr lusterko. Przebieg ~350 tyś (ale ciężko stwierdzić czy oryginał bo prędkościomierz był wymieniany)

dsc8794k.jpg

dsc8795g.jpg

dsc8796l.jpg

dsc8797o.jpg

dsc8798n.jpg

dsc8799d.jpg

dsc8800u.jpg

dsc8803a.jpg

dsc8805p.jpg

dsc8806f.jpg

dsc8804u.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby nie to, że składak i ten gaz to nawet ciekawy jak za dobre pieniądze

Autem miałem okazję pojeździć przez tydzień (pożyczone jako zastępcze od najbliżej rodziny). Zarówno na benzynie jak i na gazie chodzi bardzo ładnie, trochę jak jest silnik zimny to skrzynia przeciąga biegi, ale problem ustaje po złapaniu temperatury. Auto praktycznie nieużwane od śmierci właściciel (2009). Blacha oprócz miejsc pokazanych na zdjęciach zdrowa, podłoga, progi, bez oznak korozji.

Spalanie jak dla mnie trochę kosmiczne jak na silnik dwulitrowy (przez tydzień jazdy po mieście przepaliłem 15/100 lpg)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Autem miałem okazję pojeździć przez tydzień (pożyczone jako zastępcze od najbliżej rodziny).

> Zarówno na benzynie jak i na gazie chodzi bardzo ładnie, trochę jak jest silnik zimny to

> skrzynia przeciąga biegi, ale problem ustaje po złapaniu temperatury. Auto praktycznie

> nieużwane od śmierci właściciel (2009). Blacha oprócz miejsc pokazanych na zdjęciach zdrowa,

> podłoga, progi, bez oznak korozji.

> Spalanie jak dla mnie trochę kosmiczne jak na silnik dwulitrowy (przez tydzień jazdy po mieście

> przepaliłem 15/100 lpg)

IMO odpuść - naprawa automatu kosztuje wiecej niż to całe auto

a jak ktoś włożył LPG do mechanicznego wtrysku to jest sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO odpuść - naprawa automatu kosztuje wiecej niż to całe auto

> a jak ktoś włożył LPG do mechanicznego wtrysku to jest

no właśnie odnośnie gazu to jest ciekawa historia ... instalacja ma juz 11 lat (rok temu była robiona legalizacja butli) i generalnie nie sprawia ponoć problemów. Trzeba co jakiś czas ponoć wymienić gumowy przewód (szczegółów nie znam ale ponoć jakieś gumowe kolanko łączące przepustnicę z pod filtrem powietrza), ponoć podczas wystrzału gazu to kolanko lubi spaść i auto nie chce odpalić ani na noPb ani na LpG. Jak na gazie zaczyna strzelać to również czas na świece i przewody.

W sumie nie ważne, też słyszałem że do tych silników nie powinno się zakładać lpg bo więcej problemów niż oszczędności ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

001.gif> no właśnie odnośnie gazu to jest ciekawa historia ... instalacja ma juz 11 lat (rok temu była

> robiona legalizacja butli) i generalnie nie sprawia ponoć problemów. Trzeba co jakiś czas

> ponoć wymienić gumowy przewód (szczegółów nie znam ale ponoć jakieś gumowe kolanko łączące

> przepustnicę z pod filtrem powietrza), ponoć podczas wystrzału gazu to kolanko lubi spaść i

> auto nie chce odpalić ani na noPb ani na LpG. Jak na gazie zaczyna strzelać to również czas na

> świece i przewody.

> W sumie nie ważne, też słyszałem że do tych silników nie powinno się zakładać lpg bo więcej

> problemów niż oszczędności

A to przypadkiem nie jest model 200 bez E?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ........., to interesujące

> Jakoś dobrzy gazownicy odradzają taki mix........, a to znaczy iż pewnie są w błędzie?

Pewnie nie ogarniaja że jest coś takiego jak Landi Renzo IGS. Montaż gazu na śrubkę to faktycznie porażka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie odnośnie gazu to jest ciekawa historia ... instalacja ma juz 11 lat (rok temu była

> robiona legalizacja butli) i generalnie nie sprawia ponoć problemów. Trzeba co jakiś czas

> ponoć wymienić gumowy przewód (szczegółów nie znam ale ponoć jakieś gumowe kolanko łączące

> przepustnicę z pod filtrem powietrza), ponoć podczas wystrzału gazu to kolanko lubi spaść i

> auto nie chce odpalić ani na noPb ani na LpG. Jak na gazie zaczyna strzelać to również czas na

> świece i przewody.

> W sumie nie ważne, też słyszałem że do tych silników nie powinno się zakładać lpg bo więcej

> problemów niż oszczędności

Może tam gaźnik jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie nie ogarniaja że jest coś takiego jak Landi Renzo IGS. Montaż gazu na śrubkę to faktycznie

> porażka...

Znam prostsze rozwiązanie, jezdzić tak jak producent przewidział na etylinie zlosnik.gif

Tym bardziej, jeśli szuka się auta jako potencjalnego zabytku.

Powinien być w oryginale, bez wynalazków typu lpg. 275123014-zielony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ........., to interesujące

zawsze byłem zdania że gaz nie jest do mercedesa...

> Jakoś dobrzy gazownicy odradzają taki mix........, a to znaczy iż pewnie są w błędzie?

nie wiem czy w błędzie czy nie... mówię jak jest u mnie. działa, nie strzela... czy powinienem czegoś więcej wymagac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

> Przyjechał jakiś gość z ogłoszenia w gazecie, dał 4000 i pojechał - 2-3 tygodnie temu.

Szaleniec wink.gif

Jeżdżę od paru miesięcy za W201 lub W124, od dwóch tygodni mega intensywnie, da się fajna auto wyrwać za 3000-4000, ale ja mam za dużo wymagań. Szukam zadbanej benzyny z automatem, elektrycznymi szybami i szyberdachem, elektryka musi być ze względów zdrowotnych - kręcenie korbką bywa dla mnie bolesne.

Niestety Mercedes wkładał wszelkie mozliwe konfiguracje, od misz-maszu głowa boli - dwa dni temu oglądałem fajną 190-tkę, 2.0 automat z LPG, 1990 rok, blacha i podłoga zdrowe - może parę małych wżerów, szyberdach elektryczny, szyby korbka i podgrzewane przednie fotele wink.gif

W sumie wziąłbym, ale był problem z niskimi obrotami, mają zrobić, będę dzwonił z końcem tygodnia.

Cena - 2500 zlosnik.gif

Oglądałem też W124, pełna elektryka, klimatyzacja działająca, wersja 300TD turbo, trzeba przy niej trochę porobić, ale wygląda względnie dobrze - przestraszyłem się spalania... sześć cylindrów i 147KM musi swoje wypić - ca. 4000 zł.

Co do spalania, bo ktoś pytał - mi 190-tka 200D z 4 biegową manualną skrzynią pali średnio 6.5-7 litrów - sporo, ale też nie bawię się z pedałem gazu.

Szwagier kupił miesiąc temu E200 diesel, 1994 rok, skrzynia manual 5 biegów, po dwóch pełnych bakach wyjeżdżonych wyszło mu średnio 5.9 litra, ale on znowu mocno emerycko jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.