Czy warto?

[LuQ]

Witam, mam pytanie odnośnie malucha. Mój kolega ma na swoim podwórku malucha który stoi pod stertą desek i drutów. Miałem okazję go oglądać zimową porą o godzinie 18 i widziałem tylko tył ... Z tego co zdążyłem zobaczyć to miał chromowane zderzaki aczkolwiek nie miał klapy bambino. Patrzyłem też na rocznik na tylnej szybie (bez ogrzewania), ale z racji procentażu we krwi, zapomniałem. Teraz mam pytanie, bo koleżka ma zamiar sprzątać i chce się malucha pozbyć, warto się w to bawić? Nie chcę go restaurowac itd, raczej miałbym go w celach naukowyh i tu nasuwa się pytanie do speców. Czy warto?

[blue_impuls]

> Czy warto?

Do wróżki idź. Widziałeś, że nic nie widziałeś a nas się pytasz?

[LuQ]

masz racje, wiem że nic nie wiem .... widziałem tylko tył i że jest biały no to w sumie nic, aczkolwiek mam na niego chęć.

[JustRalf]

> Do wróżki idź. Widziałeś, że nic nie widziałeś a nas się pytasz?

[lukasz1t]

Jak za piwo to brałbym w ciemno Jeśli drożej to przejść się tam jeszcze raz i obejrzeć dokładnie w świetle dziennym

[blue_impuls]

> masz racje, wiem że nic nie wiem .... widziałem tylko tył i że jest biały no to w sumie nic,

> aczkolwiek mam na niego chęć.

Jak ma papiery i da radę wyjechać to bierz

[LuQ]

> Jak ma papiery i da radę wyjechać to bierz

z tym wyjazdem to jestem niemal przekonany że nie wyjedzie. Jest to samochód mojego dobrego kumpla więc myslę że cena nie będzie jak za "perełki" z allegro. Ogólnie to zaczną sprzątać na wiosne jak się śnieg roztopi. Kurde chciałbym go samemu sprobować uruchomić.

[Wiza]

Jakbyś zrezygnował to daj znać i namiar!

[pinin]

Za grosze bierz. Najwyżej rozbierzesz i część części sprzedasz. A jak nie, i uda się go doprowadzić do stanu używalności, to będziesz miał przynajmniej kilka chwil zabawy

[LuQ]

> Za grosze bierz. Najwyżej rozbierzesz i część części sprzedasz. A jak nie, i uda się go doprowadzić

> do stanu używalności, to będziesz miał przynajmniej kilka chwil zabawy

Powiem szczerze że nawet podłubać przy takim malcu to byłaby zabawa dobra Tatko miał 3 maluchy więc myślę że spokojnie by pomógł w razie coś. Zobaczymy co czas pokaże, z tego co jeszcze sobie przypominam to miał brązową materiałową tapicerkę i kapliczkę.

[blue_impuls]

> Kurde chciałbym go samemu sprobować uruchomić.

W przypadku kaszla sprawa banalna więc działaj

[ignac2004]

> Powiem szczerze że nawet podłubać przy takim malcu to byłaby zabawa dobra Tatko miał 3 maluchy

> więc myślę że spokojnie by pomógł w razie coś. Zobaczymy co czas pokaże, z tego co jeszcze

> sobie przypominam to miał brązową materiałową tapicerkę i kapliczkę.

Bierz