Skocz do zawartości

ostatnia bitwa o pierdaczento


kozmich

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po walkach przez wiele miesięcy i zostawieniu worów monet u mechaników daje ostatnią szansę

przed żyletkami mojemu pierdaczu z którym w sumie jestem związany i chciałbym w końcu go

ogarnąć. Może znacie jakiegoś magika który chciałby na warsztat wziąć sprawę niby

beznadziejną? gdzie już wiele osób próbowało i nihu....pokrótce: nierówno chodzący motor, brak

jakiejkolwiek jazdy na niskich obrotach np. przy ok.100 przy 5tce przy wciskaniu gazu występuje tylko buczenie kompresja sprawdzona prawie, że idealna, wałeczek rozrządu tak samo

praktycznie jak nowy( przynajmniej tak twierdził sprawdzający), silnik nalot niecałe 120tys. objaw w sumie taki jakby nie dopalał sporej

dawki paliwka, ciężko opisać. Od kilku dni śmigam regularnie żeby przepalić może dziada i np. dziś przy odwilży rano odpalił bez problemu rozgrzał się dojechałem do roboty zgasiłem chciałem później odpalić a tu pyrpyrpyr kontrolka altka świeci na jałowych i gaśnie jak się nie3ma choć trochę obrotów, taką sytuację tamtego lata miałem kilka razy z wieczora jak zimniej było.Z góry dzięki na namiary, autko mogę zostawić na ile trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to musi być jakaś pierdółka, tylko mechanik nieogarnięty w cento nie umie tego znaleźć. Posprawdzaj wszystkie czujniki i wtyczki czy wszystko dobrze łączy i poprawnie działa. Czujnik położenia wału (np. może być lekko przetarty przewód w przy samym czujniku), czujnik temp., czujniki przy przepustnicy, może sonda lambda?

Świece i przewody wymieniałeś?

Kontrolka wtrysku tzw "marchewa" Ci się czasem nie zapala (powinna gasnąć zaraz po odpaleniu i nie pojawiać się już więcej podczas jazdy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi się, że to musi być jakaś pierdółka, tylko mechanik nieogarnięty w cento nie umie tego

> znaleźć. Posprawdzaj wszystkie czujniki i wtyczki czy wszystko dobrze łączy i poprawnie

> działa. Czujnik położenia wału (np. może być lekko przetarty przewód w przy samym czujniku),

> czujnik temp., czujniki przy przepustnicy, może sonda lambda?

> Świece i przewody wymieniałeś?

> Kontrolka wtrysku tzw "marchewa" Ci się czasem nie zapala (powinna gasnąć zaraz po odpaleniu i nie

> pojawiać się już więcej podczas jazdy)?

marchewa gaśnie i się nie pojawia, jak mówię na kompie wszystkie wskazania ok, odpowiadam koledze powyżej, że sprawdziłbym sam, ale nie mam warunków na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> spi, lambada niby prawidłowo reaguje na kompie, ale z tego co pamiętam to po odpięciu wtyczki

> reakcji żadnej motor chodzi jak z podpiętą

U mnie niby na kompie sonda ok była a jak sie nagrzał nie było jazdy. Trzeba by sprawdzić jakie daje wskazania, ale jeśli są problemy z paleniem, spalaniem itp, to trzeba by ją sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie niby na kompie sonda ok była a jak sie nagrzał nie było jazdy. Trzeba by sprawdzić jakie

> daje wskazania, ale jeśli są problemy z paleniem, spalaniem itp, to trzeba by ją sprawdzić

w lato przy gorących temperaturach też nie było jazdy, dużo lepiej było i motor dużo stabilniej chodził i reagował na gaz jak temperatura spadała w nocy, teraz mam tak jak śmigam zimą od kilku dni, że rano pół na pół czasami prycha i nierówno chodzi a czasami bardzo ładnie pracuje pięknie się zbiera tylko w miarę nagrzewania zaczyna pracować dużo gorzej motor i jak zgaszę to nie zawsze ale czasem jest tak, że odpali i gaśnie jakby kompletnie siły nie miał poprycha i gaśnie jak go na obrotach nie trzymam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w lato przy gorących temperaturach też nie było jazdy, dużo lepiej było i motor dużo stabilniej

> chodził i reagował na gaz jak temperatura spadała w nocy, teraz mam tak jak śmigam zimą od

> kilku dni, że rano pół na pół czasami prycha i nierówno chodzi a czasami bardzo ładnie pracuje

> pięknie się zbiera tylko w miarę nagrzewania zaczyna pracować dużo gorzej motor i jak zgaszę

> to nie zawsze ale czasem jest tak, że odpali i gaśnie jakby kompletnie siły nie miał poprycha

> i gaśnie jak go na obrotach nie trzymam

Sprawdź/Podmień czujnik położenia wału, bo przypomniało mi sie też że jak miałem przetarty kabel jeden to pyrkał, ledwo odpalał itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź/Podmień czujnik położenia wału, bo przypomniało mi sie też że jak miałem przetarty kabel

> jeden to pyrkał, ledwo odpalał itp.

Sprawdź sobie przy tym czujniku ktore jest przy kółku. Często właśnie przy tym czujniku kabel lubi się przełamać, ja tak miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lambdę po prostu odłącz i zresetuj kompa, i bez niej sprawdzaj resztę.

Melduję, dziś znów rano na zimnym w miarę równo chodził dobrze reagował na pedał, jak się rozgrzał po zgaszeniu i odpaleniu zdychał jak się nie trzymało na obrotach choć trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Melduję, dziś znów rano na zimnym w miarę równo chodził dobrze reagował na pedał, jak się rozgrzał

> po zgaszeniu i odpaleniu zdychał jak się nie trzymało na obrotach choć trochę.

a wtryskiwacz sprawdzałeś/podmieniałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze jedno, czujnik temp wody podaje prawidłowe wartości? Ten który podaje na kompa dane, z

> kolektora ssącego.

Melduję, wczoraj wymieniłem czujnik wody na identyko jaki był niebieska wtyczka odpiąłem kompa na ok 30min przeciągnąłem sc po krótkim fragmencie autobahny zlosnik.gif tak z godzinkę się poturlałem reakcja na pedał praktycznie idealna z 80km/h na piątce przyśpieszał bez buczenia mulenia przy czym silnik pracował może nie idealnie stabilnie ale o niebo równiej jak w momentach jak łapie fazę grinser006.gif Podjechałem na parking gdzie temp. była jakieś 15stopni postał tam z godzinkę, wsiadam zadowolony do (wypsikanego wcześniej pierdaczento grinser006.gif) a un do zapalenia to skory nie jest, czyli robi powtóreczkę i staje okoniem, musiałem dodać gazu przejechać ze 100m potrzymać na obrotach bo inaczej by zgasł i wtedy jako tako się motor uspokoił, ale na pewno nie było tak dobrze jak przed momentem zgaszenia confused.gif . Przejechałem się z 10km odpiąłem wtyczkę lambady odłączyłem na trochę kompa, odpaliłem i w sumie chodził znów bardzo dobrze rotfl.gif jedna rzecz, że nie zauważyłem w sumie różnicy nawet po nagrzaniu motoru przy odpiętej lambdzie, normalna sprawa czy wymienić na uniwersalną lub 2x droższą z wtyczką?dodam, że praktycznie zawsze rano jak w nocy było na minusie po odpaleniu przez ok 10sek. występuje dziwny odgłos jakby z lewej strony(stojąc na wprost do auta) coś jak klepanie ( ciężko to opisać) zawory wyregulowane kilka miesięcy temu, czujnik wału sprawdzony zresztą przypomniało mi się, że pół roku temu gość z ak wymieniał mi więc wtyczka jest ok z obu stron a po wypięciu reaguje prawidłowo czyli nie da się odpalić. I co znajdzie się czarodziej który wskaże drogę? Bo ku$%#%a srajtka naprawdę chciałbym zostawić ale obawiam się, że ktoś zrobi swap i będzie to samo rotfl.gif Piszcie śmiało nawet "gupoty" jeśli mają być pomocne jak nie na forum to priv yaya.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lambdy to raczej z jej nie wymieniaj, bo to nic nie da. U mnie też było tak samo przed i po wypięciu, że nic się niby nie zmienia. Skoro masz problemy z zapaleniem, a później nie trzyma obrotów to czy chodzi np. na trzech garach czy może po prostu odczuwasz to jako, coś z za niską dawką paliwa itp? Bo gdyby to chodziło o złe dawkowanie to komp jakieś błędne info zbiera z któregoś z czujników, ale z kolei jakby tak było to marchewa powinna się chyba palić.

Nie napisałeś mi na wcześniejsze pytanie czy wymieniałeś świecie i przewody WN? Jeśli jesteś pewny co do świec i przewodów to może chodzi o czujniki przy przepustnicy np. czujnik położenia przepustnicy TPS lub czujnik temp. zasysanego powietrza. Najlepiej byłoby to podmienić i sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do lambdy to raczej z jej nie wymieniaj, bo to nic nie da. U mnie też było tak samo przed i po

> wypięciu, że nic się niby nie zmienia. Skoro masz problemy z zapaleniem, a później nie trzyma

> obrotów to czy chodzi np. na trzech garach czy może po prostu odczuwasz to jako, coś z za

> niską dawką paliwa itp? Bo gdyby to chodziło o złe dawkowanie to komp jakieś błędne info

> zbiera z któregoś z czujników, ale z kolei jakby tak było to marchewa powinna się chyba palić.

> Nie napisałeś mi na wcześniejsze pytanie czy wymieniałeś świecie i przewody WN? Jeśli jesteś pewny

> co do świec i przewodów to może chodzi o czujniki przy przepustnicy np. czujnik położenia

> przepustnicy TPS lub czujnik temp. zasysanego powietrza. Najlepiej byłoby to podmienić i

> sprawdzić.

kable świece ok, ciężko powiedzieć czy to jest palenie nie na wszystkie cylindry czy jest to, że rano dostaje za dużo paliwa i nie może przepalić i na zewnątrz szczególnie z tyłu smród jak skur$#%^yn a czasami jak nie nie chce odpalić jakby paliwa miał za mało bo niema kompletnie siły na pracę tylko jak pisałem trzeba potrzymać na obrotach i przejechać trochę i w miarę się stabilizuje. Co do czujnika zasysanego pow. tego rezystorka to będę musiał dziś jeszcze raz sprawdzić czy odpięcie wtyczki powoduje jakąkolwiek zmianę, tak samo z tps-em. Odpięcie ich powinno pogorszyć pracę choć trochę, dobrze kapuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki to smród? Niespalonej benzyny? Jakieś kłęby dymu są czy spaliny czyste? Jeśli świece i

> przewody są ok, to jeszcze w układzie zapłonowym pozostają cewki do sprawdzenia.

cewki brałem jakiś czas temu od kolegi podmieniałem używane 3 i to nie cewki, jutro kupuję tps i czujnik zasysanego i wymienię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> laptoku aszuszu kompa na chwilę jakiś czas temu podmieniałem i traktorowa nie równa praca jak była

> tak była także kompa odrzuciłem,ale jutro mogę cyferki literki podać

Sprawdz czy nie masz jakiegos ecola zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do lambdy to raczej z jej nie wymieniaj, bo to nic nie da. U mnie też było tak samo przed i po

> wypięciu, że nic się niby nie zmienia....

> sprawdzić.

U mnie jak lambda siała to tak się mapy rozjechały ze odłączenie jej nie pomagało, dopiero zmiana na oryginalnego Boscha z czasem, bo i nie od razu. Opanowała sprawę. Efekt był taki że nie jechał, tyrkotał itp itd, lepiej było przy pełnym bucie bo lambdę odcinało.

BTW co ze świecami i przewodami WN?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie jak lambda siała to tak się mapy rozjechały ze odłączenie jej nie pomagało, dopiero zmiana

> na oryginalnego Boscha z czasem, bo i nie od razu. Opanowała sprawę. Efekt był taki że nie

> jechał, tyrkotał itp itd, lepiej było przy pełnym bucie bo lambdę odcinało.

> BTW co ze świecami i przewodami WN?

kable świece sprawdziłem pierwsze dawno temu wymieniane kilka razy także odpada, a wiecie co, razem z tpsem i czujnikiem zasysanego kupię lambadę mam możliwość za 120zł magnetii z kablami do zarobienia czy brać bosha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kable świece sprawdziłem pierwsze dawno temu wymieniane kilka razy także odpada, a wiecie co, razem

> z tpsem i czujnikiem zasysanego kupię lambadę mam możliwość za 120zł magnetii z kablami do

> zarobienia czy brać bosha?

Z doświadczenia to ci powiem że tylko bosch. U mnie były cyrki z tymi bez wtyczek. Nawet od kogoś na podmiankę wsadź bo 250 zł za sondę to tak ooo.

A jak depniesz w podłogę to masz tak że po chwili szarpnie i zaczyna ciągnąc bez przerywania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z doświadczenia to ci powiem że tylko bosch. U mnie były cyrki z tymi bez wtyczek. Nawet od kogoś

> na podmiankę wsadź bo 250 zł za sondę to tak ooo.

> A jak depniesz w podłogę to masz tak że po chwili szarpnie i zaczyna ciągnąc bez przerywania?

Jak depnę spontanicznie to jest czasami tzn 75% przypadków, że jest buuu słyszę stożek zasysający powietrze jak szalony i jest buuuuczenie a nie przyśpieszanie, jak już pisałem muszę delikatnie i bardzo regularnie wciskać gaz, dlatego też na sondę aż tak mi to nie pasowałoby, kupię dziś ten tps i czujnik zasysanego, resztę zobaczymy co powie brat cioteczny dziś jadę i pewnie jutro albo dziś pod wieczór zamelduję. (przed tym pierdaczento miałem dwa już zrobione przez kogoś bez lambady w tym jeden taki żółty matchbox jeśli ktoś kojarzy i takich przypadłości nie było a co do map to komp dobierał na bieżąco odpowiednie bo w jednym sc komp był seria 1.2 i autko zapie#$%##ło zlosnik.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.