kordirko Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Mam świerszcza w dmuchawie, ćwierka szczególnie na 1 biegu. ASO na przeglądzie stwierdziło, że dmuchawa w normie. Proszę o wskazówki w jaki sposób sam mogę dostać się do tej dmuchawy i wygonić świerszcza, dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 > Mam świerszcza w dmuchawie, ćwierka szczególnie na 1 biegu. > ASO na przeglądzie stwierdziło, że dmuchawa w normie. > Proszę o wskazówki w jaki sposób sam mogę dostać się do tej dmuchawy i wygonić świerszcza, > dziękuję. U mnie w Lacetti ten świerszcz pojawiał się i znikał przez kilka lat - nic z tym nie robiłem - co najwyżej przełączałem na 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cecek Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 To nie jest żadne świerszcz tylko po prostu wentylator do wymiany - u mnie, mimo że aso do d.py, wymienili dość szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 W laczku też mam pojawiającego się i znikającego "świerszcza". Niestety to typowa przypadłość chevroletów z tej generacji. Teraz od paru miesięcy cisza, ale wiem że wróci Pomęcz aso pare razy to wymienią. Ewentualnie pojedź do innego. Pewnie im się robić nie chce bo sporo grzebania z tym. EDIT: to miało być do autora wątku a odpisałem omyłkowo ceckowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 1 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 > ASO na przeglądzie stwierdziło, że dmuchawa w normie. > Proszę o wskazówki w jaki sposób sam mogę dostać się do tej dmuchawy i wygonić świerszcza, > dziękuję. Jeśli to nie jakiś liść to nie ma jak go "wygonić" Można albo z tym żyć, albo upierać się żeby ASO naprawiło. Ja się upierałem i wymienili mi dmuchawę w ASO na miesiąc przed końcem gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordirko Napisano 2 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 Dziękuję o zainteresowanie, ale chodzi mi raczej o poradę gdzie konkretnie jest ten wentylator niż poradę "jedź do ASO" albo "wentylator do wymiany". Montaż/demontaż wentylatora jest opisany w TIS tutaj: http://vip.5053.com.cn/daewoo/EN/documents/Kalos/start_kalos.html prosiłbym o konkretną wskazówkę gdzie tenże element na rysunku niżej siedzi, bo nie umiem zlokalizowac opisu w manualu od której strony się do niego dostać (od strony komory silnika? pod deską rozdzielczą? gdzie konkretnie pod deską ? ) Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cecek Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 W środku pod deską, zdaje się od strony pasażera, koło filtra p.pyłkowego - niestety dokładnie nie pamiętam, ale tam szukaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro01 Napisano 2 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2013 To właśnie jest ten wentylator-za schowkiem przed pasażerem odpinasz kostkę w głębi i odkręcasz 3 śruby kluczem 10 (chyba) i wyciągasz wszystko w dół - silnik razem z wentylatorem Odkręcasz potem wirnik wentylatora, rozpoławiasz obudowę silnika i wszystko masz na wierzchu. Ale wg mnie nic nie zrobisz - to piszczenie to prawdopodobnie dźwięk trących szczotek po komutatorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tdon Napisano 4 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2013 > U mnie w Lacetti ten świerszcz pojawiał się i znikał przez kilka lat - nic z tym nie robiłem - co > najwyżej przełączałem na 2 U mnie jak wyżej. Podejrzewam, że po jesieni jakiś liść się może ładuje w wiatrak. Jak zbutwieje to odpuszcza :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KoTTeK Napisano 8 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Wszystko co mówicie może być prawdą, ale przedstawię Wam swoją historię świergotania...... Byłem już na 200% przekonany, że to wentylator bo cóż innego. Przed jazdą do serwisu myślę sobie rozkręcę miejsce gdzie jest filtr i posłucham - popatrzę może coś dojrzę. Nic nie dojrzałem, ale świszczało dalej. Gdy ponagniatałem palcem plastik (tę zaślepkę która zakrywa filtr) okazało się, że przestaje świergotać. Po dokładnym przyjrzeniu się zobaczyłem, że gamonie gdy wymieniali mi filtr połamali taki mały dynks, który dociskał ten plastik. Świergotanie brało się stąd, że powstała między filtrem a tą zaślepką szpara przez które zasuwało powietrze i sobie pośpiewywało. Gdy zakleiłem szparę taśmą - świerszcze już mnie więcej nie nawiedziły, a wentyl chodził dalej cichutko aż miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tdon Napisano 9 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 > Wszystko co mówicie może być prawdą, ale przedstawię Wam swoją historię świergotania...... > Byłem już na 200% przekonany, że to wentylator bo cóż innego. Przed jazdą do serwisu myślę sobie > rozkręcę miejsce gdzie jest filtr i posłucham - popatrzę może coś dojrzę. > Nic nie dojrzałem, ale świszczało dalej. Gdy ponagniatałem palcem plastik (tę zaślepkę która > zakrywa filtr) okazało się, że przestaje świergotać. Po dokładnym przyjrzeniu się zobaczyłem, > że gamonie gdy wymieniali mi filtr połamali taki mały dynks, który dociskał ten plastik. > Świergotanie brało się stąd, że powstała między filtrem a tą zaślepką szpara przez które zasuwało > powietrze i sobie pośpiewywało. Gdy zakleiłem szparę taśmą - świerszcze już mnie więcej nie > nawiedziły, a wentyl chodził dalej cichutko aż miło. Zawsze byłem pewien, że filtr należy wymieniać samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.