Skocz do zawartości

Meriva czy Note?


_Majkel_

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam sie nad wyborem auta jak w tytule. Za oplem przemawia dostepność części, serwisu, możliwości diagnostyki we własnym zakresie, poza tym auto znam.

Za Nissanem znowu (chyba) lepsza jakość wykonania i mniejsza skłonność do awarii. Nie mam pojęcia jak jest z diagnostyką komp. we własnym zakresie...

Wielu znajomych którzy przesiedli sie z innych marek na Nissany bardzo sobie chwalą.

Moje rozważania dotyczą aut z roczników 2007-2008 z silnikiem benzynowym.

Podzielicie sie doświadczeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam sie nad wyborem auta jak w tytule. Za oplem przemawia dostepność części, serwisu,

> możliwości diagnostyki we własnym zakresie, poza tym auto znam.

> Za Nissanem znowu (chyba) lepsza jakość wykonania i mniejsza skłonność do awarii. Nie mam pojęcia

> jak jest z diagnostyką komp. we własnym zakresie...

> Wielu znajomych którzy przesiedli sie z innych marek na Nissany bardzo sobie chwalą.

> Moje rozważania dotyczą aut z roczników 2007-2008 z silnikiem benzynowym.

> Podzielicie sie doświadczeniami?

Ojciec ma Note'a którego właśnie próbuje sprzedać Giełda AK

Jeżeli chodzi o awaryjność, to nic poważnego się nie działo i był bardzo zadowolony, jedynie jakieś naprawy bieżące części normalnie się zużywających (hamulce, zawieszenie), a najeździł ponad 170 tyś. Jedynie co to ostatnio coś z silniczkiem od wycieraczek kombinował. Co do jakości to już po 100 tyś widać było wytartą kierownicę i gałkę zmiany biegów a teraz też zjechany podłokietnik, ale w sumie to są bzdety, które można sobie wymienić cool.gif

Meriva bardzo ciężka jak na swój wymiar (jak wszystkie ople) i przez to mułowata i więcej pali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad ma Note z 2006 1.4 benzyna - kupił nówkę z salonu, jego żona codziennie nim jeździ do pracy, z dzieciakami, na zakupy itp - kompletnie z samochodem nic się nie dzieje. Jest tylko regularnie serwisowany i nic więcej.

Teść kupił teraz nową merive z silnikiem 1.4 benzyna (ten z turbo - nie znam się na silnikach opla smile.gif) Samochód miły, fajne są drzwi otwierane w drugą stronę.

Obydwa samochody jak najbardziej porównywalne i bardzo podobne, nie słyszałem o jakiś wrodzonych usterkach w tych pojazdach - wybierz co ci się na żywo bardziej spodoba i będzie w lepszym stanie, bo to w rocznikach 2007 będzie miało kluczowe znaczenie (np. co z tego, że to nissan/opel jak ktoś go zajeździł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam sie nad wyborem auta jak w tytule...

Od Note trzymaj się lepiej z daleka. Mieliśmy w firmie kilkaset sztuk. Większość została wystawiona na przetarg dla pracowników po likwidacji działu. Po 80kkm. wszystkie miały coś większego do roboty. Silniki mokre, sprzęgła zajechane, zawieszenia wybite...

Chciałem nawet kilka kupić za odprawę na handel bo były w dobrych cenach. Po zapoznaniu się z nimi odpuściłem. Nie było egzemplarza w który nie trzeba byłoby zainwestować przynajmniej 5-6kzł.

Dla porównania Civic-ki czy nawet Focusy z dwukrotnie większymi przebiegami wystawione na tym samym przetargu nie miały niemal żadnych usterek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joki a z jakimi silnikami były te Note?Bo 1.4 owszem-praktycznie od pocz kilometrów lubi pocić się spod pokrywy zaworów (nie mylić z wyciekiem czy kapaniem jakimś) ale poza tym to japońska, porządna konstrukcja na łańcuchu. Silnik poczciwina montowany z lekkimi modfikacjami jeszcze za czasów nissana sunny. Co do silnika-jest długowieczny jeśli ktoś choć odrobinę dbał o podstawowe wymiany. Dlaczego pytam o silnik?Bo były tam wynalazki od renault np 1.5dci...Poza tym note ma plastiki przyjemniejsze od opla, lepszą przekładnię kierowniczą, która jest sporym minusem opla jak się zepsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba dawno w oplu nie siedziales nissan ma mega gownolit a nie plastiki

No to nie wiem w takim razie jak można określić te oplowskie... 893goodvibes.gif poza tym siedzieć, BA! jeździć mam możliwość jeździć dość często i to różnym hoplami (nie tylko z resztą), więc jako takie porównanie mam. Ale swoje zdanie możesz mieć jak najbardziej.Podoba się czy nie-kwestia gustu ok.gif Ja akurat staram się być obiektywny bo sprzedaję i ople i nissany i inne marki, więc piszę tylko jakie ja mam odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No mi nissany wybitnie nie leza wieja straszna tandeta...

Ja do nissanów mam szacun za silniki benzynowe, pisze tu o 1.4 (który tak zachwalałem) oraz 2.0 w różnych odmianach od 115-150KM, który wrzucali do primer P10, P11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Parafrazujac Ryska Riedla : "Nie powróca już..."

frown.gif niestety...czasami mnie nachodzi na zakup p11 polifta 136KM gdzieś w de w ładnym stanie,kawał japońskiej motoryzacji, a nie zlepek firm jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam sie nad wyborem auta jak w tytule. Za oplem przemawia dostepność części, serwisu,

> możliwości diagnostyki we własnym zakresie, poza tym auto znam.

> Za Nissanem znowu (chyba) lepsza jakość wykonania i mniejsza skłonność do awarii. Nie mam pojęcia

> jak jest z diagnostyką komp. we własnym zakresie...

> Wielu znajomych którzy przesiedli sie z innych marek na Nissany bardzo sobie chwalą.

> Moje rozważania dotyczą aut z roczników 2007-2008 z silnikiem benzynowym.

> Podzielicie sie doświadczeniami?

Ojciec ma Merive 1.4 '10 i trzasnął dopiero pod 50kkm, na razie prócz włącznika wstecznych wymienionego na gwarancji cisza. Miałem przez chwilę Note na zastępczaku i wnętrze tego samochodu to dla mnie dramat, w Merivie piękne nie jest ale i tak lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ojciec ma Merive 1.4 '10 i trzasnął dopiero pod 50kkm, na razie prócz włącznika wstecznych

> wymienionego na gwarancji cisza. Miałem przez chwilę Note na zastępczaku i wnętrze tego

> samochodu to dla mnie dramat, w Merivie piękne nie jest ale i tak lepiej.

Ja mam zdanie wręcz odwrotne,dlatego gust jest ja dpa -każdy ma swój rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja do nissanów mam szacun za silniki benzynowe, pisze tu o 1.4 (który tak zachwalałem) oraz 2.0 w

> różnych odmianach od 115-150KM, który wrzucali do primer P10, P11.

Ja mam 1.5 16V 98KM (już te po zmianach) i też na razie okej. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję Notesa z 2009r, kupiony w salonie z przebiegiem 5000 km.

Dzisiaj auto ma 90 tys przebiegu, wymienione były:

-klocki hamulcowe

- łożysko amortyzatora

Teraz słyszę, że łożysko drugiego amortyzatora zaczęło stukać.

Silnik 1,4 noPb

Wady:

-elektryczne wspomaganie kierownicy fajne na parkingu ale na śliskim trzeba uważać

-wysoko umieszczony środek ciężkości - na zakrętach trzeba uważać

Załadowany na wakacje (4 osoby + box dachowy) nie jest demonem prędkości.

Jak dojeżdżam do pracy ( 25km) potrafi spalić 6,6 l /100 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.