Skocz do zawartości

Żalę się po 160kkm padła sonda lambda nr 2.


tarna

Rekomendowane odpowiedzi

Błędów nie pokazało bo nie czekam na nie, ale jakbym jeszcze z tydzień pojeździł to by pokazało po prostu jak zimny zaczęło szarpać, a że świeczki i kable nowe to podpiąłem kompa i druga lambda pracowała w zakresie 0,8-0,9V skoku prawie nie było - wcześniej miałem takie same objawy i była to lambda pierwsza dlatego od razu to sprawdziłem bo myślałem, że zaś tamta ale ucieszyłem się, że coś innego 270751858-jezyk.gif

I tak moim zdaniem 160kkm to dobry wynik jak dla sondy.

LPG obecne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Błędów nie pokazało bo nie czekam na nie, ale jakbym jeszcze z tydzień pojeździł to by pokazało po

> prostu jak zimny zaczęło szarpać, a że świeczki i kable nowe to podpiąłem kompa i druga lambda

> pracowała w zakresie 0,8-0,9V skoku prawie nie było - wcześniej miałem takie same objawy i

> była to lambda pierwsza dlatego od razu to sprawdziłem bo myślałem, że zaś tamta ale

> ucieszyłem się, że coś innego

> I tak moim zdaniem 160kkm to dobry wynik jak dla sondy.

> LPG obecne.

Na podstawie podanych objawów nie za bardzo typowałbym drugą sondę, tylko jakiś rozjazd adaptacji, np. od wspomnianego LPG.

To jest sonda diagnostyczna. Ma sprawdzać działenie katalizatora i ogólnie rzecz biorąc układu paliwowego. Korekty nie są liczone od jej wskazania, więc przyczyny szarpania doszukiwałbym się w innym miejscu.

Druga sonda wręcz nie może oscylować. wskazywałoby to na awarię katalizatora. A że stan cały czas tak wysoki? Może z jakiegoś powodu silnik idzie cały czas na bogato? Jakie masz wtryskiwacze LPG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Druga sonda wręcz nie może oscylować. wskazywałoby to na awarię katalizatora. A że stan cały czas

> tak wysoki? Może z jakiegoś powodu silnik idzie cały czas na bogato? Jakie masz wtryskiwacze

> LPG?

Może wtryskiwacze już dogorywają i rozkalibrowały się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na przykład.

Ok więc od początku auko kupiono 120kkm zagazowano 122kkm marzec 2011 co pół roku średnio październik/marzec kwiecień występowały objawy jak wyżej( strzały, drak mocy - tak jakby się dławił najpierw na zimnym silniku a po tygodniu dwóch już cały czas obojętnie czy na Pb czy na LPG) pierwsza diagnoza

październik 2011

- czyszczenie wtryskiwaczy Pb - pomogło na dokładnie 3 tygodnie, wymiana lambdy nr 1 - pomogło do

kwiecień 2012

zaś sonda lambda wymiana na gwarancji

październik 2012 to samo mechanik się załamał posłał mnie do elektryka - sonda lambda niby miała złą oporność wsadzono oryginał (wcześniej zamienniki)

Kable i świeczki wymieniane 2 x do roku, filtry Pb/LPG raz na rok, przy każdej awarii najpierw sprwdzałem gaz za każdym razem ok.

To tak po krótce:P

Instalacja Lovato Smart wtryski jedyne co znalazłem to JP-LP

Tak się zastanawiam czy jakby zamienić sondy to można by sprawdzić czy druga jest ok? z katalogu IC są to te same sondy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Instalacja Lovato Smart wtryski jedyne co znalazłem to JP-LP

Ja bym podjechał jednak do jakiegoś kumatego gazownika i porządnie wyregulował tę instalację i skalibrował wtryskiwacze gazowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wkurzę się to w poniedziałek podjadę do Nuki jak bedzie miał czas.

Można i tak smile.gif , ale na początek prościej (i mimo wszystko taniej) byłoby przez jakiś czas nie uruchamiać instalacji gazowej i jeździć tylko na benzynie. Jeśli nastąpi wyraźna poprawa, to wszystko wskazuje na LPG jako winowajce. Jeśli nic się nie zmieni - trzeba szukać gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego chevrolet schodzi na psy, dzisiaj bylem w ASO bo pali sie blad 89 na wyswietlaczu, diagnoza

> - sonda lambda, przebieg auta i tu uwaga - 1245 km

Montaż wadliwego pojedynczego elementu zdarza się wszystkim producentom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zamówił podzespół w jakości deklarowanej przez producenta

hehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gif

Czyli kupując produkt deklarowanej jakości przez producenta gwarancje można wyrzucić, ma działać.

Nikt nie zapewnia że dany element będzie działał bezawaryjnie, ale że powinien działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli kupując produkt deklarowanej jakości przez producenta gwarancje można wyrzucić, ma działać.

> Nikt nie zapewnia że dany element będzie działał bezawaryjnie, ale że powinien działać.

A najważniejsze to nie przepłacić smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.