Astra słaba - rozrząd sie przestawił?

[sylwek250]

Witam jechałem autostrada jakies 140-150km/h i asterce braklo mocy po tej krótkiej jezdzie. objawy sa takie chocby nie paliła na jakimś cylindrze. iskra jest na każdej swiecy,każda była wykrecona i sprawdzona. podejrzewam że to może być przestawiony rozrząd bo dość szarpie silnikiem i chodzi jak traktor. chyba ze cos innego.

pytanko moje jeszcze jest takie bo nie wiem jaki klucz jest do sciagniecia koła paska klinowego na wale korbowym,mój silniczek to C14NZ. chce wiedziec jaki klucz musze załatwic bo takiej nasadki nie posiadam zeby znaki sprawdzić.

[_krzyzak_]

Tam powinna być nasadka E18, ale może mnie ktoś jeszcze sprawdzi

[technix]

> Witam jechałem autostrada jakies 140-150km/h i asterce braklo mocy po tej krótkiej jezdzie. objawy

> sa takie chocby nie paliła na jakimś cylindrze. iskra jest na każdej swiecy,każda była

> wykrecona i sprawdzona. podejrzewam że to może być przestawiony rozrząd bo dość szarpie

> silnikiem i chodzi jak traktor. chyba ze cos innego.

> pytanko moje jeszcze jest takie bo nie wiem jaki klucz jest do sciagniecia koła paska klinowego na

> wale korbowym,mój silniczek to C14NZ. chce wiedziec jaki klucz musze załatwic bo takiej

> nasadki nie posiadam zeby znaki sprawdzić.

To nie rozrząd - w twoim silniku by tak nie chodził bo rozwali głowicę już

[Tilok]

> chyba ze coś innego.

Nie chcę nic sugerować, ale nie wykluczone że wypaliła się uszczelka pod głowicą.

[vendorr]

Kolego to że iskra jest świadczy od tym, że układ zapłonowy sprawny.

A spróbuj wyciągać na włączonym motorze fajki i obserwuj pracę silnika, jak wyciągnie i nie zaobserwujesz różnicy to znaczy, że coś nie tak się dzieje na tym cylindrze.

W tym KLIK wątku są moje filmiki pokazujące mniej więcej podobne objawy oraz zachowanie silnika przy wyciąganiu fajek zapłonowych.

PS. Aha koledzy błagam was, piszcie składnie i logicznie, zachowajmy porządek, czasami czytając niektóre niektórych zdania ma się niezłą zagwozdkę co autor miał na myśli.

Nie powiem mi też się zdarza, ale tylko po pijaku.

PZDR VEN

[vendorr]

> Nie chcę nic sugerować, ale nie wykluczone że wypaliła się uszczelka pod głowicą.

Dokładnie tak samo myślę, i dokładnie tak samo miałem przy jeździe z podobnymi prędkościami na autostradzie.

PZDR VEN

[technix]

> Nie chcę nic sugerować, ale nie wykluczone że wypaliła się uszczelka pod głowicą.

mi to też między innymi pasuje

[sylwek250]

> Nie chcę nic sugerować, ale nie wykluczone że wypaliła się uszczelka pod głowicą.

UPG wymieniana byla w zeszłym roku w maju. Zrobione jest na niej około 8tys.

Tak szybko by ja wydmuchalo?

[technix]

> UPG wymieniana byla w zeszłym roku w maju. Zrobione jest na niej około 8tys.

> Tak szybko by ja wydmuchalo?

Wiesz, nie wiadmo "jak" wymieniona - bo jak np. bez planowania głowicy to możliwe, albo zła kolejność dokręcania śrub, albo zła siła dokręcenia - możliwości jest niestety sporo - mi w Uno jak padła fabryczna to potem już cyklicznie co ok. 15.000km padała, a kupowąłem najdroższe - właśnie jeszcze sama uszczelka jakiej firmy????

Ogólnie możliwe.

[sylwek250]

> Wiesz, nie wiadmo "jak" wymieniona - bo jak np. bez planowania głowicy to możliwe, albo zła

> kolejność dokręcania śrub, albo zła siła dokręcenia.

> - właśnie jeszcze sama uszczelka jakiej firmy????

Szczerze to nie wiem jak było to wszystko robione ale jeżeli chodzi o uszczelke to jest firmy VICTOR niby dobrej firmy,polecana przez pewnego mechanika.

[sylwek250]

> Kolego to że iskra jest świadczy od tym, że układ zapłonowy sprawny.

> A spróbuj wyciągać na włączonym motorze fajki i obserwuj pracę silnika, jak wyciągnie i nie

> zaobserwujesz różnicy to znaczy, że coś nie tak się dzieje na tym cylindrze.

> W tym KLIK wątku są moje filmiki pokazujące mniej więcej podobne objawy oraz zachowanie silnika

> przy wyciąganiu fajek zapłonowych.

Witam zrobiłem jak na filmiku i na 4 cylindrze bez różnicy. czy to UPG jak sugeruje kolega Tilok?

Panowie a czy palec rozdzielacza może mieć wpływ na to?

[vendorr]

> Witam zrobiłem jak na filmiku i na 4 cylindrze bez różnicy. czy to UPG jak sugeruje kolega Tilok?

Może i UPG, czwarty od której strony licząc?

> Panowie a czy palec rozdzielacza może mieć wpływ na to?

No raczej nie, uszkodzenie palca rozdzielacza raczej by powodowało usterki również na innych cylindrach a tu tylko na jednym, ewentualnie obejrzyj kopółkę czy któryś ze styków po którym wodzi palec nie jest ukruszony, zbytnio nadpalony lub w inny sposób uszkodzony.

PZDR VEN

[sylwek250]

> Może i UPG, czwarty od której strony licząc?

Od lewej stojąc przed autem.

> No raczej nie, uszkodzenie palca rozdzielacza raczej by powodowało usterki również na innych

> cylindrach a tu tylko na jednym, ewentualnie obejrzyj kopółkę czy któryś ze styków po którym

> wodzi palec nie jest ukruszony, zbytnio nadpalony lub w inny sposób uszkodzony.

Sa te styki trochę wytarte ale czy na tyle to nie wiem.

[vendorr]

> Od lewej stojąc przed autem.

Czy pierwszy od akumulatora - a jak tam hamulce?

Sprawdź czy nie masz lewego powietrza w układzie wspomagania hamulca.

Najlepiej jak silnik jest wyłączony naciśnij kilka razy mocno hamulec, aż zrobi się twardy, trzymając hamulec wciśnięty odpal silnik i zaobserwuj co dzieje.

Pedał hamulca powinien wyraźnie i dość szybko opaść.

> Sa te styki trochę wytarte ale czy na tyle to nie wiem.

Pisałeś przecież, że wymieniałeś - jeżeli wszystkie są równomiernie zużyte to jest ok.

PS. A najlepiej sprawdź kompresję na tym garnku i będzie wszystko wiadomo.

PZDR VEN

[Astroman]

> Witam jechałem autostrada jakies 140-150km/h i asterce braklo mocy po tej krótkiej jezdzie. objawy

> sa takie chocby nie paliła na jakimś cylindrze.

Najniższy wymiar kary to uszczelka. Jak będzesz miał pecha to i zawór sie wypalił. Tak sie kończy szybka autostradowa jazda z dużą prędkością na ubogiej mieszance. Pisze to z perspektywy jazdy 300km na 3 garach po tym jak mi wypaliło zawór wydechowy po za szybkiej jeździe

[sylwek250]

> Czy pierwszy od akumulatora - a jak tam hamulce?

Tak a hamulce wydają Sie OK

> Sprawdź czy nie masz lewego powietrza w układzie wspomagania hamulca.

> Najlepiej jak silnik jest wyłączony naciśnij kilka razy mocno hamulec, aż zrobi się twardy,

> trzymając hamulec wciśnięty odpal silnik i zaobserwuj co dzieje.

> Pedał hamulca powinien wyraźnie i dość szybko opaść.

Sprawdze jak przyjdę z pracy.

> Pisałeś przecież, że wymieniałes

Kopułki nie wymienialem tylko UPG.a kopułke czyściłem bo styki były zasniedziałe

[sylwek250]

jak tam hamulce?

A co mają hamulce do tego?

[vendorr]

> A co mają hamulce do tego?

Serwo pompy hamulcowej bierze podciśnienie z 4 cylindra a dokładniej z dolotu do 4 cylindra, jak się przyjrzysz sam zobaczysz.

Co do kopułki - to ile mniej więcej masz km na niej przejechane?

Może jednak po dużym przebiegu (a LPG jeszcze pogarsza sprawę) odstęp między palcem a stykiem w kopułce jest za duży, dodatkowo podczas czyszczenia za dużo materiału zostało zebrane i nie zawsze złapie styk.

PZDR VEN

[sylwek250]

> Serwo pompy hamulcowej bierze podciśnienie z 4 cylindra a dokładniej z dolotu do 4 cylindra, jak

> się przyjrzysz sam zobaczysz.

Aha.jak widzisz nie czaje bazy za bardzo

> Co do kopułki - to ile mniej więcej masz km na niej przejechane?

> Może jednak po dużym przebiegu (a LPG jeszcze pogarsza sprawę) odstęp między palcem a stykiem w

> kopułce jest za duży, dodatkowo podczas czyszczenia za dużo materiału zostało zebrane i nie

> zawsze złapie styk.

> PZDR VEN

No kopulka ma już ze 4lata także te 40-50 tys ma przejechane.

A co do hamulca to po pompowaniu i odpaleniu auta pedał opada.ale czy szybko czy wolno to nie mam pojecia. Opada odrazu po odpaleniu.

[sylwek250]

. Pisze to z perspektywy jazdy 300km na 3 garach po tym jak mi wypaliło zawór wydechowy po za szybkiej jeździe

Ja jechałem ta prędkością jakieś 2 może 3km. Czy to wystarczy?

[vendorr]

> No kopulka ma już ze 4lata także te 40-50 tys ma przejechane.

> A co do hamulca to po pompowaniu i odpaleniu auta pedał opada.ale czy szybko czy wolno to nie mam

> pojecia. Opada odrazu po odpaleniu.

To wygląda, że jest ok.

A jak sprawdzasz czy jest iskra?

Co do kopułki to nie jest droga rzecz, a najlepiej pożyczyć i podmienić.

PZDR VEN

[sylwek250]

Dzisiaj właśnie wymieniłem palec i kopulke i bez zmian.

[technix]

> Dzisiaj właśnie wymieniłem palec i kopulke i bez zmian.

Wiesz, może to trochę głupie pytanie, ale zadam - nie możesz poprostu sprawdzić czy jest na znakach ?.

Bo takie wymienianie to trochę bezsensowne jest chyba

Błędy jakieś wymrugałeś? Znaczy próbowałeś wymrugać.

[sylwek250]

> Wiesz, może to trochę głupie pytanie, ale zadam - nie możesz poprostu sprawdzić czy jest na znakach

Nie sprawdzałem chociaz miałem zamiar,ktoś mi odradzal i dlatego tego nie robiłem i sam sugerowałes wcześniej że to nie rozrzad.

> Bo takie wymienianie to trochę bezsensowne jest chyba

No jest ale kopułka i palec kosztowały mnie 35zl,koszt nie duży a mam pewność że to jest oki.

> Błędy jakieś wymrugałeś? Znaczy próbowałeś wymrugać.

Błedy mrugalem i nic nie wymrugałem

[vendorr]

> Nie sprawdzałem chociaz miałem zamiar,ktoś mi odradzal i dlatego tego nie robiłem

W sumie faktycznie, Unomaniak ma racje (dlaczego jeszcze nie zmienił nicka?) - sprawdzałeś jak stoi rozrząd??

Odrzuciłem tą ewentualność bo pisałeś wcześniej, że niby wszystko sprawdzone i wymienione.

PZDR VEN

[master22221]

> Witam zrobiłem jak na filmiku i na 4 cylindrze bez różnicy.

Pozamieniaj świece i zrób test jeszcze raz.

Jesli to UPG, jak sugerują koledzy, to kontroluj, czy nie bierze płynu chłodniczego oraz sprawdź, czy węże do chłodnicy nie robią się twarde na gorącym silniku -> w skrajnych przypadkach po takiej jeździe autostradowej i padniętej UPG potrafi silnik zgasnąć i dać się odpalić dopiero po ostygnięciu (silnik zasysa wodę do cylindrów tym szybciej im jest bardziej rozgrzany, bo wzrasta ciśnienie w układzie chłodzenia z powodu dostawania się tam spalin).

Pozdr.

[sylwek250]

Rozrządu nie sprawdzalem ale pojechałem i sprawdziłem kompresje i na 4 cylindrze jest ZEROWA a na

1 cylindrze 11

2 cylindrze 11

3 cylindrze 10

4 cylindrze 0

LIPA!!!!

[balus]

Albo dziura w tłoku albo wypalony zawór

[Adamro]

Najprawdopodobniej wypalony zawór.

[sylwek250]

> Albo dziura w tłoku albo wypalony zawór

Opłaca sie to robic.sam tego nie zrobię będę musiał oddać do mechanika. Proponują mi niektórzy żeby silnik dorwac i zrobić przeszczep.dodam że autko 11 marca skończy 20 lat

[vendorr]

A więc wstępnie sprawdź na odpalonym wozie:

- wyciągnij bagnet i popatrz czy dmucha przez otwór, jeżeli dmucha to pewnie wypalona dziura w tłoku.

- Odkręć korek od oleju i jak bardzo bardzo dmucha wypalony zawór.

Co do remontu powiem Ci jako doświadczony podobnymi myślami powiem lepiej robić niż wymieniać silnik.

Kilka powodów:

- będzie taniej.

- to jest Twój silnik i już go znasz

- kupujesz zagadkę

- Po zrobieniu będziesz miał wyremontowany silnik

Podstawa to zdejmij głowicę i sprawdź co dokładnie uszkodzone.

Niech mechanior oceni koszt naprawy i zdaj relację na forum a my Ci powiemy czy zmieniać mechanika czy zmieniać silnik czy reperować.

PZDR VEN

[Adamro]

> Proponują mi niektórzy żeby

> silnik dorwac i zrobić przeszczep.

Nigdy nie wiesz co kupisz. Może być jeszcze gorzej.

[sylwek250]

> A więc wstępnie sprawdź na odpalonym wozie:

> - wyciągnij bagnet i popatrz czy dmucha przez otwór, jeżeli dmucha to pewnie wypalona dziura w

> tłoku.

> - Odkręć korek od oleju i jak bardzo bardzo dmucha wypalony zawór.

A więc tak jak wyciagne bagnet to dmucha ale troche.

A jak odkrece korek oleju to dmucha dosyć mocno

[technix]

> Opłaca sie to robic.sam tego nie zrobię będę musiał oddać do mechanika. Proponują mi niektórzy żeby

> silnik dorwac i zrobić przeszczep.dodam że autko 11 marca skończy 20 lat

Ja bym się chyba rozejrzał za silnikiem 1.6 8V - jest okazja, zawsze trochę mocy więcej a przy okazji bezkolizyjny - choć napewno wyjdzie to trochę drożej niż naprawa.

Ale odpowiedź sobie najpierw na pytanie ile chciałbyś jeszcze tym autem jeździć - bo zrobisz auto wydając 500 do 1000zł w zależności od wybranej opocji i za rok napiszesz post, że auto już stare i czas na wymianę itp.

Więc usiądź, zastanów się , przelicz gotówkę w skarpecie, zastanów się czego ewentulanie byś oczwkiwał od nowego auta (spalanie, pojemność bagażowa, komfort, moc silnika) w odniesieniu do obecnie posiadanej astry i wówczas podejnij decyzję.

P.S. ja też mam blisko 20-letnie auto i właśnie wrzucam w nie kolejny tysiak (amory + kompletna zawiech przód i tył) a dopiero co kupiłem kolejny kpl. opon (letnie) pół roku temu zimówki, później alusy wydając wcześniej na to wszystko ok. 1400zł, aha + BLOS jeszcze (400zł) - to zobacz, prawie 2k a za tydzień koleny 1k zł to już prawie 3, a 3,5 dałem za auto.

Teoretycznie (większość ludzi tak uważa) to za łącznie 6,5k to już dużo lepsze auto można kupić niż 20-letnia Astra F - owszem można, tylko czy będzie ona miałe choć w połowie tak dobry stan techniczny??Raczej wątpię.

A, zapomniałem jeszcze o hamulcach z zeszłego roku ~ 400 (TRW). Jakby mi padł silnik to bez wachania kupiłbym kolejny (napewno 2.0 nie wiem tylko ile zaworów wybrać, choć chylę się raczej na 16) - co znowu wiązało by się ze zmianą zawiechy, skrzyni itp. co wyniosłoby raze pewnie z dobre 1500zł (bo kupując używany silnik to ja bym rozebrał całego i wyremontował przed włożeniem) - ALE ja jestem INNY jak to mówią znajomi, bo jak bym chciał sprzedać to nawet 3k nikt mi nie da - i ja to wiem i dobrze się z tym czuję, dlatego pomału myślę nad zabudową bagażnika (car audio - kolejny tysiak).

Ahh, zapędziłem się trochę - Sorki

[technix]

> W sumie faktycznie, Unomaniak ma racje (dlaczego jeszcze nie zmienił nicka?)

bo nie chcą mi zatwierdzić zmiany nick'a

Piszę cały czas, ale to jak

[51cent]

> bo nie chcą mi zatwierdzić zmiany nick'a

> Piszę cały czas, ale to jak

po prostu jesteś za mało medialny

[technix]

> po prostu jesteś za mało medialny

nie do końca to rozumiem, ale chętnie skorzystałbym z Twojej i innych pomocy w celu zmiany nick'a

[Astroman]

> Rozrządu nie sprawdzalem ale pojechałem i sprawdziłem kompresje i na 4 cylindrze jest ZEROWA

To masz odpowiedź. Dziura w zaworze. Szybka jazda na ubogiej mieszance tak właśnie sie kończy. Ciężko powiedzieć czy opłaca sie to robić bo kompresja jest w dolnym zakresie (11) a nawet poniżej (10)normy wiec silnik jest troche zużyty. Gdyby to było moje auto to pewnie bym zaryzykował remont głowicy ale tylko w połączeniu ze zmianą pierścieni tłokowych. Powinna sie troche wtedy poprawić kompresja. Głowica i tak będzie zdjęta wiec roboty niewiele wiecej.

Gdyby jednak była dziura nie tylko w zaworze ale i w tłoku, to szukalbym drugiego silnika.

[vendorr]

> A jak odkrece korek oleju to dmucha dosyć mocno

No to masz wypalony zawór, za bardzo chciałeś przyoszczędzić i zubożona mieszanka LPG była powodem podwyższenia temperatury spalania i wzięło i wypaliło.

Co do kompresji jest OK.

1 i 2 cylinder jak na 20 letnie auto jest ok.

10 barów na 3 może mieć powiązanie braku kompresji na 4.

Poprawna kompresja to 12 barów.

Ja bym robił głowicę i cieszył się sprawnym autem.

Ja w tym roku kombinuje blacharkę, ale jeszcze nie wiem na jaką szeroką skalę to zrobić.

PZDR VEN

[technix]

> W sumie faktycznie, Unomaniak ma racje (dlaczego jeszcze nie zmienił nicka?)

Już się zgodzili

Powitajcie nowego starego "unomaniak" --> "technix"

chyba długo takiego auta nie wymyślą

[vendorr]

> Już się zgodzili

> Powitajcie nowego starego "unomaniak"

Gratuluję i witam.

PZDR VEN

[technix]

> Gratuluję i witam.

> PZDR VEN

[sylwek250]

> Nigdy nie wiesz co kupisz. Może być jeszcze gorzej >

W sumie racja.... Ale robocizna i zrobienie tego silnika do pożądku wyszło by około 1300zł.

po rozebraniu silnika faktycznie wypalił się zawór i myślałem żeby to robić i wymienic pierscienie przy okazji.ale na tlokach nie ma żadnego znaku jaki to tłok i nie wiodomo czy kiedyś nie był już szlif robiony.

Znalazł Sie gość co ma silnik i wola za niego 250zł też c14nz.mechanik obejrzał i wizualnie wygląda oki. Zobaczymy czy ruszy. W razie wojny jestem dogadany co do zwrotu.

[vendorr]

U mnie silnik po przelocie 260kkm po zdjeciu glowicy nosil slady fabrycznego honowania.

PZDR VEN

[Krzych00]

Jest takie stare przyslowie "chytry dwa razy traci" tak sie składa ze na samochodzie nie da sie zaoszczedzic. Mi jak wypierdziało UPG to zafundowałem przy okazji silnikowi kuracje odmladzajaca za prawie 1000 zl (pierscionki panewki itp) i nie zaluje wiem co mam i chodzi jak burza.

Pozdrawiam

[Tilok]

> Jest takie stare przyslowie "chytry dwa razy traci" tak sie składa ze na samochodzie nie da sie zaoszczedzic. Mi jak wypierdziało UPG to zafundowałem przy okazji silnikowi kuracje odmladzajaca za prawie 1000 zl

Mi wywaliło UPG na trasie jak jechałem do znajomych ok. 200km od domu. Znajomy zaholował mnie do jakiegoś warsztatu u siebie w okolicy i mechanior zrobił za 250 zł na tych samych śrubach i uszczelniając czerwonym silikonem Auto miało chyba wtedy ok. 170 kkm i był to 2005 lub 2006 rok. Teraz ma 292 kkm i nadal jeździ bez problemów, lecz ze względu na wiek i przebieg służy do jazdy po "bułki"

[Krzych00]

> Mi wywaliło UPG na trasie jak jechałem do znajomych ok. 200km od domu. Znajomy zaholował mnie do

> jakiegoś warsztatu u siebie w okolicy i mechanior zrobił za 250 zł na tych samych śrubach i

> uszczelniając czerwonym silikonem Auto miało chyba wtedy ok. 170 kkm i był to 2005 lub 2006

> rok. Teraz ma 292 kkm i nadal jeździ bez problemów, lecz ze względu na wiek i przebieg służy

> do jazdy po "bułki"

Moja miala przegrzany silnik przez poprzedniego wlasciciela i brala olej z tego wzgledu remont tyle kosztował ale nawet przez chwile nie zastanawiałem sie nad kupnem drugiego silnika tylko wolalem wyremontowac swoj i wiedziec co mam.

Pozdrawiam

[sylwek250]

> Jest takie stare przyslowie "chytry dwa razy traci" tak sie składa ze na samochodzie nie da sie

> zaoszczedzic. Mi jak wypierdziało UPG to zafundowałem przy okazji silnikowi kuracje

> odmladzajaca za prawie 1000 zl (pierscionki panewki itp) i nie zaluje wiem co mam i chodzi jak

> burza.

witam jakbym wiedział że ze sie zmieszcze nawet za 1100zł uwierz mi ze bym je zrobil.ale planowanie głowicy plus robocizna tajle wyszło by mnie tyle na ile mnie zwyczajnie nie stac.

przeszczep zrobiony na razie autko sie sprawuje.

dzieki wszystkim za wszystko i wasze zdrowie

[vendorr]

Podaj jakieś szczegóły typu:

- jaki silnik?

- ile miał nalatane?

- ile kosztowała robota?

- ile kosztował silnik?

PZDR VEN

[sylwek250]

> Podaj jakieś szczegóły typu:

> - jaki silnik?

silnik ten sam C14NZ

> - ile miał nalatane?

niby 160 -170tys

> - ile kosztowała robota?

300zł za rozebranie starego silnika i za przekładke.

> - ile kosztował silnik?

silnik dorwałem od znajomego mojego kumpla, który miał silnik w garażu do swojej Asi. ale że autko sprzedał i został mu silnik to opylił mi go za 250zł.

wymienione przy okazji

uszczelniacz wałka rozrzadu

tarcza sprzegła

pasek rozrzadu bo reszta była moja jakies 15-20 tys mialo przelatane

uszczelniacz wału od str.skrzyni

uszczelka pod podstawe wtrysku

-//- pod klawiature

odrazu olej +filtr

filtr gazu i jurto jade do gazownika na regulacje