Skocz do zawartości

X16SZR klepie na zimnym po naprawie głowicy


Lukass186

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, za bardzo dałem po garach i strzeliła dźwignia zaworowa w głowicy.

Dodatkowo ze względu na to, że aśka popijała oliwy zostały wymienione pierścienie.

Zrobione:

-naprawa głowicy (uszczelniacze itd.)

-8x dźwignia zaworowa

-popychacze

-wspomniane pierścienie

-komplet płynów

Po porannym odpaleniu przed naprawą silnik poklepywał. Liczyłem, że po zrobieniu główki będzie cisza ale mimo wszystko z rana silnik poklepuje nadal. Nie jest to klekot metaliczny (popychacze) tylko dźwięk jest podobny do odgłosu diesla. Może to panewki? Ale czytałem, że panewki klepią na rozgrzanym silniku. Po zagrzaniu silniczek chodzi jak pszczółka. Nie wiem czy kopać dalej czy olać sprawę, bo tak mam od 3lat. Może ten typ tak ma?

Podpowiedzcie cosik:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dalej jak 3 tygodnie temu wymieniałem w swoim, popychacze, uszczelniacze, pierścienie no i płyny zlosnik.gif. Przed wymianą silnik klepał i na zimnym i na ciepłym. Teraz (po przejechaniu ok 1000km) silnik chodzi dużo ciszej, ale do ideału jaki prezentował silnik w moim poprzednim samochodzie dużo brakuje wink.gif. Wg mnie ten typ tak już ma tongue.gif. Słuchałem kilka innych 1.6 no i było podobnie tongue.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zimnym poklepuje dalej tak jakby jeden z popychaczy, ale ten sinik wogóle jakiś taki głośny jest na zewnątrz w porównaniu np z japońską myślą techniczną wink.gif. Być może wałek jest już lekko wytarty i dlatego tak klepie? tongue.gif. Chociaż jak kolega wyżej pisze wymieniał i jest to samo oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto byłoby przyjrzeć się ciśnieniu oleju coby rozwiać wątpiwości wink.gif mój X16szr jeszcze przed remontem ale chodzi cicho , poprzednio miałem c14nz i po wymianie popychaczy dźwigienek chodził jak pszczółka smile.gif co do japońców to fakt opel chodzi głośno ale wygłuszenie maski i ściany grodziowej daje radę smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chodzi coś w ten deseń na zimnym

a jeszcze lepiej słychać tutaj:

Na jakim oleju jeździcie?

Ja od początku wlewam półsyntetyk, po remoncie wlali mi mobila 10W40. Zrobiłem 1300km, jeszcze trochę i wymienię oliwę. Myślę nad Valvoline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na jakim oleju jeździcie?

> Ja od początku wlewam półsyntetyk, po remoncie wlali mi mobila 10W40. Zrobiłem 1300km, jeszcze

> trochę i wymienię oliwę. Myślę nad Valvoline.

Ja, jak i poprzedni właściciel od zawsze wlewam 10w40. Pierw był shell, pózniej jak astra zaczeła chlipać oliwe na wysokich obrotach przeszdłem na tańszego orlena. Teraz ma wlany castrol. Także myśle nad valvoline tylko są dwie sprawy: pierwsza to ten olej jest gorzej dostępny i przy ewentualnej dolewce może byc problem z szybkim zakupem, po drugie to czy do tak "wysilonego" silnika jest sens lacć ten olej, zwykły castrol/mobil itp przeciez tez daje rade, wazne aby był systematycznie zmieniany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przed remontem na GM i Orlenie brał 0.4-0.5l./1000km. Na Valvoline 0.2l.:)

> Ale jak się pojechało w trasę to wciągał jak nawiedzony. U Ciebie podobnie klepie silnik jak na

> tych filmikach?

Filmiki zobacze jak wróce do domu bo pisze z tel wink.gif. Co do brania oliwy to u mnie takze najwiecej ubywało na wysokich obrotach. Teraz puki co jest spokój. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawi mnie co tak poklepuje. Bo w sumie jak popychacze są wymienione to co innego może? Dziadek

> ma F-ke z 99r. ale z przebiegiem 65tyś i silnik nie klepie

Nie wiem...moze te krzywki na wałku są już lekko zużyte i dlatego tak klepie tongue.gif. Bo co jak co ale w polsce auta z reguły przechodzą drugą młodość i znów kręcą od 200kkm oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Nie wiem...moze te krzywki na wałku są już lekko zużyte i dlatego

> tak klepie .

Moja też klepie odkąd ją mam (niemieckie 160 tys. bo jakże inaczej smile.gif). W tej chwili ma ponad 230 tys. i klepie jak klepała jak jest zimna. Jak dostanie świeżego oleum, to jakby ciszej przez jakiś czas. Oleju nie dolewam bo wystarcza na 10-12 tys. U mnie zauważyłem przy wymianie uszczelki pokrywy, że jedna z krzywek jest już naruszona, więc ona też może stukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślisz, że tego by nie zrobili?

Ja myślę, ale Ty powinieneś wiedzieć...

W ładzie wymieniłem "wszystko" z głowicy i nadal była głośna, dopiero wymiana prowadnic pomogła. Masakra pracy, dlatego wszyscy to olewają. Wymiana prowadnic lub nadwymiarowe zawory, rozwiercanie prowadnic, szlifowanie gniazd (czasami wymiana gniazd) i docieranie przylgni zaworów - zrobili? Pomierzyli chociaż luz? Jaki był?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gadaj z mechanikiem, posłuchał przy mnie, "panie to jest dobre, możemy kopać, tylko czy warto i czy

> jest sens?"

No własnie czy jest sens? tongue.gif

Można wdać sie w nie potrzebne koszta a efekt moze być nadal nie zadowalający. Różnie mozna na to patrzeć... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.