Lukass186 Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Witam, za bardzo dałem po garach i strzeliła dźwignia zaworowa w głowicy. Dodatkowo ze względu na to, że aśka popijała oliwy zostały wymienione pierścienie. Zrobione: -naprawa głowicy (uszczelniacze itd.) -8x dźwignia zaworowa -popychacze -wspomniane pierścienie -komplet płynów Po porannym odpaleniu przed naprawą silnik poklepywał. Liczyłem, że po zrobieniu główki będzie cisza ale mimo wszystko z rana silnik poklepuje nadal. Nie jest to klekot metaliczny (popychacze) tylko dźwięk jest podobny do odgłosu diesla. Może to panewki? Ale czytałem, że panewki klepią na rozgrzanym silniku. Po zagrzaniu silniczek chodzi jak pszczółka. Nie wiem czy kopać dalej czy olać sprawę, bo tak mam od 3lat. Może ten typ tak ma? Podpowiedzcie cosik:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 Nie dalej jak 3 tygodnie temu wymieniałem w swoim, popychacze, uszczelniacze, pierścienie no i płyny . Przed wymianą silnik klepał i na zimnym i na ciepłym. Teraz (po przejechaniu ok 1000km) silnik chodzi dużo ciszej, ale do ideału jaki prezentował silnik w moim poprzednim samochodzie dużo brakuje . Wg mnie ten typ tak już ma . Słuchałem kilka innych 1.6 no i było podobnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 11 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 po dłuższym postoju dalej poklepuje? Ja zrobiłem jakieś 1200km od naprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelmielec Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Ten sam silnik, wymiana walka, zaworow pierscieni itd. silnik dalej klepie, zastanawialem sie czy czasem mnie nie oszukali na warsztacie ale chyba ten typ tak ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Na zimnym poklepuje dalej tak jakby jeden z popychaczy, ale ten sinik wogóle jakiś taki głośny jest na zewnątrz w porównaniu np z japońską myślą techniczną . Być może wałek jest już lekko wytarty i dlatego tak klepie? . Chociaż jak kolega wyżej pisze wymieniał i jest to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gumisbeer Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Warto byłoby przyjrzeć się ciśnieniu oleju coby rozwiać wątpiwości mój X16szr jeszcze przed remontem ale chodzi cicho , poprzednio miałem c14nz i po wymianie popychaczy dźwigienek chodził jak pszczółka co do japońców to fakt opel chodzi głośno ale wygłuszenie maski i ściany grodziowej daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 U mnie chodzi coś w ten deseń na zimnym a jeszcze lepiej słychać tutaj: Na jakim oleju jeździcie? Ja od początku wlewam półsyntetyk, po remoncie wlali mi mobila 10W40. Zrobiłem 1300km, jeszcze trochę i wymienię oliwę. Myślę nad Valvoline. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Na jakim oleju jeździcie? > Ja od początku wlewam półsyntetyk, po remoncie wlali mi mobila 10W40. Zrobiłem 1300km, jeszcze > trochę i wymienię oliwę. Myślę nad Valvoline. Ja, jak i poprzedni właściciel od zawsze wlewam 10w40. Pierw był shell, pózniej jak astra zaczeła chlipać oliwe na wysokich obrotach przeszdłem na tańszego orlena. Teraz ma wlany castrol. Także myśle nad valvoline tylko są dwie sprawy: pierwsza to ten olej jest gorzej dostępny i przy ewentualnej dolewce może byc problem z szybkim zakupem, po drugie to czy do tak "wysilonego" silnika jest sens lacć ten olej, zwykły castrol/mobil itp przeciez tez daje rade, wazne aby był systematycznie zmieniany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 Przed remontem na GM i Orlenie brał 0.4-0.5l./1000km. Na Valvoline 0.2l. Ale jak się pojechało w trasę to wciągał jak nawiedzony. U Ciebie podobnie klepie silnik jak na tych filmikach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Przed remontem na GM i Orlenie brał 0.4-0.5l./1000km. Na Valvoline 0.2l. > Ale jak się pojechało w trasę to wciągał jak nawiedzony. U Ciebie podobnie klepie silnik jak na > tych filmikach? Filmiki zobacze jak wróce do domu bo pisze z tel . Co do brania oliwy to u mnie takze najwiecej ubywało na wysokich obrotach. Teraz puki co jest spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 Ciekawi mnie co tak poklepuje. Bo w sumie jak popychacze są wymienione to co innego może? Dziadek ma F-ke z 99r. ale z przebiegiem 65tyś i silnik nie klepie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Ciekawi mnie co tak poklepuje. Bo w sumie jak popychacze są wymienione to co innego może? Dziadek > ma F-ke z 99r. ale z przebiegiem 65tyś i silnik nie klepie Nie wiem...moze te krzywki na wałku są już lekko zużyte i dlatego tak klepie . Bo co jak co ale w polsce auta z reguły przechodzą drugą młodość i znów kręcą od 200kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 23 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Byłem u mojego mechanika powiedział, że wałek jak i krzywki mam w porządku bo pamięta W przyszłym tyg odstawiam mu samochód, ma posłuchać co klepie i zdiagnozować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 >ma posłuchać co klepie... Luz pomiędzy prowadnicą a trzonkiem zaworu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 26 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 > Luz pomiędzy prowadnicą a trzonkiem zaworu? Głowica była regenerowana w zakładzie, myślisz, że tego by nie zrobili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorbizone Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 > Nie wiem...moze te krzywki na wałku są już lekko zużyte i dlatego > tak klepie . Moja też klepie odkąd ją mam (niemieckie 160 tys. bo jakże inaczej ). W tej chwili ma ponad 230 tys. i klepie jak klepała jak jest zimna. Jak dostanie świeżego oleum, to jakby ciszej przez jakiś czas. Oleju nie dolewam bo wystarcza na 10-12 tys. U mnie zauważyłem przy wymianie uszczelki pokrywy, że jedna z krzywek jest już naruszona, więc ona też może stukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAS44 Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 > myślisz, że tego by nie zrobili? Ja myślę, ale Ty powinieneś wiedzieć... W ładzie wymieniłem "wszystko" z głowicy i nadal była głośna, dopiero wymiana prowadnic pomogła. Masakra pracy, dlatego wszyscy to olewają. Wymiana prowadnic lub nadwymiarowe zawory, rozwiercanie prowadnic, szlifowanie gniazd (czasami wymiana gniazd) i docieranie przylgni zaworów - zrobili? Pomierzyli chociaż luz? Jaki był? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 26 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 Gadaj z mechanikiem, posłuchał przy mnie, "panie to jest dobre, możemy kopać, tylko czy warto i czy jest sens?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hansior Napisano 26 Marca 2013 Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 > Gadaj z mechanikiem, posłuchał przy mnie, "panie to jest dobre, możemy kopać, tylko czy warto i czy > jest sens?" No własnie czy jest sens? Można wdać sie w nie potrzebne koszta a efekt moze być nadal nie zadowalający. Różnie mozna na to patrzeć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukass186 Napisano 2 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2013 A jakby syntetykiem zalać? Byloby ciszej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.