Skocz do zawartości

Zmniejszenie przejrzystości okien.


Dyrman

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem.

Tak sobie właśnie kombinuję. Zadanie polega na tym żeby zminimalizować przejrzystość szyb od zewnątrz, a jednocześnie stracić jak najmniej światła wpadającego do pomieszczenia. Najprostszym wyjściem jest firanka, ale z kilku względów odpada, m.in nie ma miejsca na karnisz. W tej chwili na oknach są zamontowane najprostsze rolety wewnętrzne, które mają zastosowanie po zapaleniu światła. Jednak w dzień przy odsłoniętych roletach wszystko widać z ulicy, i tę kwestię chciałbym rozwiązać. Pomysły które na pierwszy rzut przychodzą mi do głowy:

1. Jakieś wypasione rolety wbudowane w okno. Istnieją takie np. dwuwarstwowe, w których jedna warstwa jest taka jakby mleczna i przepuszcza dużo światła i da się użytkować w dzień, a druga nieprzezroczysta do zastosowania po zmroku? Wydaje mi się że gdzieś cos takie widziałem, ale może wymyślam? wink.gif

2. Jakaś specjalistyczna folia na szyby, która powoduje coś w rodzaju efektu lustra weneckiego, ewentualnie w inny sposób zatrzymuje wścibski wzrok przechodniów.

Macie jakąś wiedzę co do powyższych pomysłów lub inną koncepcję na którą nie wpadłem?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2. Jakaś specjalistyczna folia na szyby, która powoduje coś w rodzaju efektu lustra weneckiego,

> ewentualnie w inny sposób zatrzymuje wścibski wzrok przechodniów.

Może nie efekt lustra weneckiego, ale może coś podpatrzysz, dopasujesz do swoich wymagań... np. 3 od lewej u góry - jest spory wybór kliken machen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem.

> Tak sobie właśnie kombinuję. Zadanie polega na tym żeby zminimalizować przejrzystość szyb od

> zewnątrz, a jednocześnie stracić jak najmniej światła wpadającego do pomieszczenia.

> Najprostszym wyjściem jest firanka, ale z kilku względów odpada, m.in nie ma miejsca na

> karnisz. W tej chwili na oknach są zamontowane najprostsze rolety wewnętrzne, które mają

> zastosowanie po zapaleniu światła. Jednak w dzień przy odsłoniętych roletach wszystko widać z

> ulicy, i tę kwestię chciałbym rozwiązać. Pomysły które na pierwszy rzut przychodzą mi do

> głowy:

> 1. Jakieś wypasione rolety wbudowane w okno. Istnieją takie np. dwuwarstwowe, w których jedna

> warstwa jest taka jakby mleczna i przepuszcza dużo światła i da się użytkować w dzień, a druga

> nieprzezroczysta do zastosowania po zmroku? Wydaje mi się że gdzieś cos takie widziałem, ale

> może wymyślam?

> 2. Jakaś specjalistyczna folia na szyby, która powoduje coś w rodzaju efektu lustra weneckiego,

> ewentualnie w inny sposób zatrzymuje wścibski wzrok przechodniów.

> Macie jakąś wiedzę co do powyższych pomysłów lub inną koncepcję na którą nie wpadłem?

> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady

folia ta "lustro wneckie" będzie działać tylko w dzień. wieczorem będziesz miałefekt odwrotny - po zapaleniu światła w pokoju z zewnątrz będzie CIę widać jak na dłoni a Ty g...o zobaczysz biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem.

> Tak sobie właśnie kombinuję. Zadanie polega na tym żeby zminimalizować przejrzystość szyb od

> zewnątrz, a jednocześnie stracić jak najmniej światła wpadającego do pomieszczenia.

> Najprostszym wyjściem jest firanka, ale z kilku względów odpada, m.in nie ma miejsca na

> karnisz. W tej chwili na oknach są zamontowane najprostsze rolety wewnętrzne, które mają

> zastosowanie po zapaleniu światła. Jednak w dzień przy odsłoniętych roletach wszystko widać z

> ulicy, i tę kwestię chciałbym rozwiązać. Pomysły które na pierwszy rzut przychodzą mi do

> głowy:

> 1. Jakieś wypasione rolety wbudowane w okno. Istnieją takie np. dwuwarstwowe, w których jedna

> warstwa jest taka jakby mleczna i przepuszcza dużo światła i da się użytkować w dzień, a druga

> nieprzezroczysta do zastosowania po zmroku? Wydaje mi się że gdzieś cos takie widziałem, ale

> może wymyślam?

> 2. Jakaś specjalistyczna folia na szyby, która powoduje coś w rodzaju efektu lustra weneckiego,

> ewentualnie w inny sposób zatrzymuje wścibski wzrok przechodniów.

> Macie jakąś wiedzę co do powyższych pomysłów lub inną koncepcję na którą nie wpadłem?

> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady

Punkt 2 jest stosowany u mnie gdzieś od dwudziestu lat, mam takie "lustro weneckie" między biurem a halą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> folia ta "lustro wneckie" będzie działać tylko w dzień. wieczorem będziesz miałefekt odwrotny - po

> zapaleniu światła w pokoju z zewnątrz będzie CIę widać jak na dłoni a Ty g...o zobaczysz

Zdaję sobie z tego sprawę, to w sumie oczywiste wink.gif Na wieczór tak jak pisałem mam rolety, chodzi mi o porę dzienną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Punkt 2 jest stosowany u mnie gdzieś od dwudziestu lat, mam takie "lustro weneckie" między biurem a

> halą.

O widzisz smile.gif To powiedz mi, jak dużo światła "kradnie" taka folia? Bardzo przyciemnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O widzisz To powiedz mi, jak dużo światła "kradnie" taka folia? Bardzo przyciemnia?

Nie wiem jak Ci to powiedzieć bo światłomierza nie mam.

Dosyć mocno ale nie przeszkadza. Lecz to ostatnie może być kwestią gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem.

> Tak sobie właśnie kombinuję. Zadanie polega na tym żeby zminimalizować przejrzystość szyb od

> zewnątrz, a jednocześnie stracić jak najmniej światła wpadającego do pomieszczenia

Skoro nie ma miejsca na karnisz i tylko o to chodzi, to do połowy okna firanki typu "zazdrostki" czyli na 50-70%okna, doczepiane to części okiennej, bez karnisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okleiłem okno folia lustrzaną szyby od wewnątrz i z zewnątrz nic nie widać w dzień ale w nocy odwrotnie nic nie widać z wewnątrz - minusem jest że kwiatki nie rosną - folia nie nadje się na duże szyby bo latem mogą strzelić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro nie ma miejsca na karnisz i tylko o to chodzi, to do połowy okna firanki typu "zazdrostki"

> czyli na 50-70%okna, doczepiane to części okiennej, bez karnisza.

Nie chodzi tylko o brak miejsca na karnisz, ale faktycznie to jest główna przeszkoda. Chciałbym w ogóle uniknąć w tym pomieszczeniu firanek, ale jeśli nie będzie innego sensownego rozwiązania pewnie skończy się na wspomnianych przez Ciebie "zazdrostkach". Jednak szukam alternatywnego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dosyć mocno ale nie przeszkadza. Lecz to ostatnie może być kwestią gustu.

No niestety u mnie w tym pomieszczeniu światła jest na tyle mało, że folia przyciemniająca w dużym stopniu odpada no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> okleiłem okno folia lustrzaną szyby od wewnątrz i z zewnątrz nic nie widać w dzień ale w nocy

> odwrotnie nic nie widać z wewnątrz - minusem jest że kwiatki nie rosną - folia nie nadje się

> na duże szyby bo latem mogą strzelić

To w takim razie lipa frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.