Skocz do zawartości

Głuche stuki przy hamowaniu


alien

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od wczoraj, w zasadzie nagle, pojawiły sie stuki przy hamowaniu, ale tez i przy ruszaniu.

Podjechałem do zaprzyjażnionego warsztatu a ci stwierdzili, że jarzma zacisków hamulcowych sa wyrobione i od tego stuka. ja jednak jakos nie wierzę w takie rozwiązanie problemu, ponieważ wszystkie jarzma maja lekki luz, przednie ale i tylne( przebieg 125 kkm) a stukać zaczeło od wczoraj rano (wcześniej tego nei słyszałem). Czyli biorąc pod uwage opinie warsztatu wychodzi na to, ze luz pojawil sie nagle i nagle zaczeło głosno stukać...Stukanie przypomina jakby coś obijalo się w schowku klimatyzowanym( wożę tam butelkę wody toaletowej i na początku myslałem ze to ona tak stuka przemieszczając się po schowku) i jest wyczuwalne w okolicy łączenia kolumny kierowniczej w ścianie grodziowej, ale zapewne przenosi się na całą ścianę grodziową.

Wahacze maja ok 6 kkm, amorki wymienialem na kayaby, mocowania amorków górne tez sa nowe...Jarzma rzeczywiście maja lekki luz, ale czy to może byc przyczyna dośc głosnego stukania?nie sądzę... bardziej stuka przy hamowaniu w korku np, ale tez i przy ruszaniu się zdarza. Dodam raz jeszcze, że stuków nie bylo słychać przedwczoraj, natomiast pojawienie się ich nie było stopniowe . Na tej podstawie sądzę , że to jednak nie jarzma zacisków, ale ...może ktos spotkał sie już z czyms takim??

Aha, pacjent to Stilo MW 1,9 MJ 120 KM.

pozdrawiam i dzięki z gory za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=286927653&an=0&page=0#Post286927653

Mam ten sam problem.

Sprawdź końcówki drążków, drążki wewnętrzne, i samą przekładnie kierowniczą. Będę się brał za to na dniach i według mnie to albo wytłuczona przekładnia/maglownica albo krzyżak (rurka w rurce) jest do zrobienia. Ja teraz będę stosował patent z blaszkami od konserw, a dokładniej wcisnę je w miejsce luzu - rurka w rurce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jakos nie bardzo to imaginuję...to tam w środku jest rurka w rurce??:)

Sęk w tym, ze ja jakies 70 kkm temu miałem regenerowana maglownicę...i było cud miód.

U mnie dodatkowym objawem, który dzisiaj zauwazyłem, jest ewidentne, głośne stukanie podczas ruszania lub hamowania z kołami skręconymi w lewo - dochodzi wyraźnie z okolic lewego koła. Nie sądze aby to przegub, bo stuka raz, lub dwa i tez nie zawsze.Razej z ojcem jednoznacznie wyeliminowalismy jarzma zacisków, stawiamy raczej na maglownicę lub własnie ten przegub...Daj znac jak rozwiążesz swój problem i ewentualnie będę wdzięczny za jakiegos manualika:)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po sprawdzeniu dokręcenia łączników drążka stabilizatora, >obadałbym łożyska kolumny McPhersona

Hmm, dokręcenie sprawdzę, łożyska są nowe...chciałbym, zeby to jednak była kwestia dokręcenia ktoregos z elementow.

jutro sprawdzania ciąg dalszy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy zmianie amorków zmieniłeś łączniki oczywiście ? >Mnie ostatnio waliło po całym aucie

Łaczniki zmieniłem chwilę później. DOkładnie zmieniałem wszystkow nastepującej kolejności

Łaczniki oba, początek grudnia 2012

Wahacze (przełom 2012 i 2013 roku, odstęp między jednym ad rugim, jakieś 4 kkm)

Amorki, początek marca 2013

przy okazji amorków poduszki kompletne ( poduszka, łożysko i ta guma która jest między sprężyną a łożyskiem

No i od atmtego czasu jak jest suchi i ciepło to skrzypi. obwite zlanie wodą wnęki z poduszką niweluje skrzypienie , ale jak wyschnie to znów zaczyna skrzypieć. Chyba zaczyna do mnie docierać, że te poduszki są rzeczywiście źle założone... mad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak kolega pisze u mnie stukało przy ruszaniu i hamowaniu i okazało się ze poduszka ta duża

> olejowa od strony rozrządu poleciała.

Akurat ta poduszka nie była wymieniana, więc może rzeczywiście to jest to niewiem.gif

Wkurza mnie niekompetencja mechaników, człowiek musi sam dociekać przyczyny a znajomy mechanik żeby mnie zbyć tłumaczy ze mam zbyt czuły słuch... angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze sprawdź sobie jedna rzecz - bo ja mam cały czas z tym problem bo nie chcę mi się robić to gumy na drążku stabilizatora(Niewinem czy tak fachowo się to nazywa ten taki długi przez cała szerokość samochodu są tam dwie gumy i jaka coś stuka i nie wychodzi na stacji to na bank to. JAK stukało w poduszce to dość metalicznie a tak głucho to właśnie te gumy się tuką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak pisze ,że zalewanie ucisza sprawę , to wiadomo ,że pewnie guma pod łożyskiem jest źle

> nasunięta przez co sprężyna uderza o łożysko robiąc hałas/pisk masakryczny

Zalewanie ucisza jedynie skrzypienie, a nie stuki. Stuki są dalej takie jak były. IMHO te stuki to sprawa zawieszenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak najbardziej mogą to być wyrobione jarzma i na skutek zużycia tarcz klocków coraz większy luz

> jest na zacisku. Dość częsta przypadłość stilo, stuki słychać na drobnych nierównościach.

Hmm, z tym, że u mnie na nierównościach jest absolutna cisza, jak makiem zasiał. Według mnie gdyby to były jarzma, byłyby to metaliczne stuki, a stuki są ewidentnie niemetaliczne, raczej plastikowo-gumowe.

Myslę( ale nie jestem pewien) , że gdyby to były jarzma to na kostce brukowej by dzwoniło, kiedyś w innym aucie to słyszałem, i były to własnie jarzma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wygląda na to, ze problem stuków zostal rozwiązany. Przyczną było...dośc luźno przykręcone lewe przednie koło. Po dokręceniu koła stuków brak. Zastanawia mnie tylko jedno - czemu jedno z 4 kół było luźne. czy aby ktos nie próbowal się do koła dobierać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i wygląda na to, ze problem stuków zostal rozwiązany. Przyczną było...dośc luźno przykręcone

> lewe przednie koło. Po dokręceniu koła stuków brak. Zastanawia mnie tylko jedno - czemu jedno

> z 4 kół było luźne. czy aby ktos nie próbowal się do koła dobierać...

hehe a wczoraj miałem Ci napisać żebyś sprawdził dokręcenie kół...... U mnie też nie wiedzieć czemu kiedyś poluzowało się lewe przednie koło....... Od tej pory sprawdzam kluczem dynamometrycznym kola po 100km i potem po 500km od ich zmiany/odkręcania......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.