Skocz do zawartości

Hyundai Genesis Coupe


lisik

Rekomendowane odpowiedzi

> Tzn jaka jest? W Niemczech V6 kosztuje 35 tyś + ewentualne dodatki. 135i kosztuje 40 tyś.

1. 135i jest paskudnie brzydka i malutka.

2. to nie Vka.

> Może dlatego, że nowe Muscle tak naprawdę niczym na kolana nie rzucają? po prostu duży silnik w

> ładnej karoserii - cała reszta to cięcie kosztów na całej linii.

i o to chodzi.

> Nie był to szczególny wyczyn

a jednak.

> To do dilera na jazdę próbną.

neeee. obecnie nie moj segment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> proszę, nie żartuj...

Hultaj: 4,63 m dł,1550 kg

Nissan: 4,25 m dł,1450 kg

z taką różnicą wymiaru to raczej nie takie same auta.

poza tym: gdzie nissan jest tańszy?

bazowy nissan kosztuje 179 tys w wersji standard, lepsza wesja pod 200 podchodzi, hultaj 160 z V6 i jest tylko w wersji executive..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hultaj: 4,63 m dł,1550 kg

> Nissan: 4,25 m dł,1450 kg

> z taką różnicą wymiaru to raczej nie takie same auta.

Cóż, zmieniłem właśnie auto. Co ciekawe jest techniczną kopia poprzednika - a długością roźni sie o ponad 25cm i wynbika to tylko i wyłącznie ze zderzaków smile.gif

> poza tym: gdzie nissan jest tańszy?

W Niemczech? Zajrzyj na oficjalną stronę Nissana.

> bazowy nissan kosztuje 179 tys w wersji standard, lepsza wesja pod 200 podchodzi, hultaj 160 z V6 i

> jest tylko w wersji executive..

Oglądałem ta wersje Exec :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cóż, zmieniłem właśnie auto. Co ciekawe jest techniczną kopia poprzednika - a długością roźni sie o

> ponad 25cm i wynbika to tylko i wyłącznie ze zderzaków

w tym wypadku nie tylko. Hultaj to poprostu wieksze auto.

> W Niemczech? Zajrzyj na ofcjalna stronę Nissana.

a co mnie ceny zagranica. koszula bliska ciału smile.gif

> Oglądałem ta wersje Exec :/

oj tam. wyposazenie ma godne. a nissana trzeba doposażać (w pl).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w tym wypadku nie tylko. Hultaj to poprostu wieksze auto.

Co w tym wypadku niestety nie daje żadnych zalet w stosunbku do Nissana.

> a co mnie ceny zagranica. koszula bliska ciału

Wiesz, jak dla mnie to możesz dopłacać do ceny ile Ci pasuje. Ja tam bym jednak chętnie pojechał do Niemiec po auto. Raptem kilka godzin a dostaje auto które jest sporo tańsze niz w PL plus dodatkowa oszczędność w postaci niższego VAT grinser006.gif

> oj tam. wyposazenie ma godne. a nissana trzeba doposażać (w pl).

za 44 tyś euro masz 370Z w najwyższej możliwej wersji wyposażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, jak dla mnie to możesz dopłacać do ceny ile Ci pasuje. Ja tam bym jednak chętnie pojechał do

> Niemiec po auto. Raptem kilka godzin a dostaje auto które jest sporo tańsze niz w PL plus

> dodatkowa oszczędność w postaci niższego VAT

> za 44 tyś euro masz 370Z w najwyższej możliwej wersji wyposażenia.

44.000*4,31 (wziąłem kurs średni NBP z dzisiaj, realny przeliczeniowy byłby wyższy) = 189640zł * 18,6% akcyzy = 224913,04. Prawdziwa okazja zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co w tym wypadku niestety nie daje żadnych zalet w stosunbku do Nissana.

daje. to inne auto. czy to zaletaa czy wada - kwestia targetu. ja wolalbym hultaja (teoretyzując), bo jest poprzez rozmiar praktyczniejszy.

> Wiesz, jak dla mnie to możesz dopłacać do ceny ile Ci pasuje. Ja tam bym jednak chętnie pojechał do

> Niemiec po auto. Raptem kilka godzin a dostaje auto które jest sporo tańsze niz w PL plus

> dodatkowa oszczędność w postaci niższego VAT

przy obecnym kursie euro?

> za 44 tyś euro masz 370Z w najwyższej możliwej wersji wyposażenia.

to jest >190 tys PLN przy obecnym kursie. czyli ponad 20 więcej niż Hultaj (z dorzuconym automatem) wg ceny z oficjalnego cennika. przecież to paliwo na 2 lata jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> daje. to inne auto. czy to zaletaa czy wada - kwestia targetu. ja wolalbym hultaja (teoretyzując),

> bo jest poprzez rozmiar praktyczniejszy.

tzn co jest w nim praktyczniejszego? Miejsce z tyłu jest symboliczne - dziecka tam nie posadzisz. Bagaznik tez jakos wielki nie jest. Po prostu widac, że auto jest zbudowane w oparciu o podłoge z czterodzwiowego sedana i przez to jest takich a nie innych rozmiarów.

> przy obecnym kursie euro?

Owszem - nawet przy aktualnym kursie.

> to jest >190 tys PLN przy obecnym kursie.

Nie zapomnij o mniejeszym VAT.

czyli ponad 20 więcej niż Hultaj (z dorzuconym automatem)

> wg ceny z oficjalnego cennika. przecież to paliwo na 2 lata jest.

To teraz jeszcze porównaj specyfikacje i wyposażenie 370Z Nismo. Ewentualnie tańszego 370Z pack kosztującego juz tylko, w przeliczeniu, 148 tys zł.

Tym bardziej, że utrata wartości po dwóch latach sprawi, że te zaoszczędzone 20 tys zł zniknie smirk.gif

Powiem inaczej - jak juz kiedyś będziesz tak daleko, że pójdziesz do salonu i pojeździsz jednym i drugim. Jak juz będziesz mail wykładać kasę na stół - taka rzeczywistą a nie wirtualną. Wiesz, na zasadzie "kupuję" a nie "kupiłbym" to daj mi znać czy rzeczywiście wybrałeś nowego Genesis spod igły za owe okazyjne 160 tyś zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem - nawet przy aktualnym kursie.

> Nie zapomnij o mniejeszym VAT.

Coś się tak czepił tego VATu? Z tego co znalazłem ma obowiązek wyrównać różnicę w stawce a do tego musi zapłacić 18,6% akcyzy!! Dodatkowo VAT płaci od wartości auta powiększonej o akcyzę.

jakiś tekst

jakiś tekst 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn co jest w nim praktyczniejszego? Miejsce z tyłu jest symboliczne - dziecka tam nie posadzisz.

> Bagaznik tez jakos wielki nie jest.

wiekszy niz w 370z. miejsca tez wiecej.

> Owszem - nawet przy aktualnym kursie.

> Nie zapomnij o mniejeszym VAT.

a Ty o akcyzie?

> czyli ponad 20 więcej niż Hultaj (z dorzuconym automatem)

> To teraz jeszcze porównaj specyfikacje i wyposażenie 370Z Nismo.

porownywalem i trzeba dobierac. w hultaju nie trzeba. pamietaj ze ja operuje na polskim cenniku i konfiguratorze. domniemam, że u Was pakiety są zgoła inne.

>Ewentualnie tańszego 370Z pack

> kosztującego juz tylko, w przeliczeniu, 148 tys zł.

czyli "kup nissana bo taniej, to nic ze gorzej wyposażony", a ja lubie dobre wyposazenie. na siłe wciskasz 370Z. a nijak sie matematyka nie klei, pomijając to że mi rozmiarowo nie pasuje.

> Tym bardziej, że utrata wartości po dwóch latach sprawi, że te zaoszczędzone 20 tys zł zniknie

> Powiem inaczej - jak juz kiedyś będziesz tak daleko, że pójdziesz do salonu i pojeździsz jednym i

> drugim. Jak juz będziesz mail wykładać kasę na stół - taka rzeczywistą a nie wirtualną. Wiesz,

> na zasadzie "kupuję" a nie "kupiłbym" to daj mi znać czy rzeczywiście wybrałeś nowego Genesis

> spod igły za owe okazyjne 160 tyś zł.

1.

a w nosie mam utrate wartosci. jakbym na to patrzał, to musiałbym kupic Toyote, skoda albo VW. a akurat nigdy nie miałem, żadnego auta tej marki (nie liczę 15 letniego golfa II, gdzie przy cenie zakupu za srednią krajową tym bardziej dynda ile straci na wartości). nie interesuje mnie ten parametr - bo przez np 3 - 4 lata jazdy, auto się amortyzuje i cena odsprzedaży nie jest kluczowa.

2. cały ten wątek jest w moim wydaniu "kupiłbym". pewnie nigdy go nie "kupię", ale TYM BARDZIEJ nie kupię 370Z...

dlatego nie kumam dlaczego tak naciskasz i wogole po co używasz tego argumentu... gdybam sobie, na tym polega gdybanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlatego nie kumam dlaczego tak naciskasz i wogole po co używasz tego argumentu... gdybam sobie, na

> tym polega gdybanie.

już trzech moich znajomych pobiegło entuzjastycznie do salonu Hyundai'a żeby kupować Genesisa. Tani, szybki, mocny itd. Po spotkaniu na żywo, porównaniu z konkurencją i spokojnej kalkulacji czar za każdym razem pryskał. Zreszta i u nie ten czar prysł po spotkaniu na żywo z Genesisem :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> już trzech moich znajomych pobiegło entuzjastycznie do salonu Hyundai'a żeby kupować Genesisa.

> Tani, szybki, mocny itd. Po spotkaniu na żywo, porównaniu z konkurencją i spokojnej kalkulacji

> czar za każdym razem pryskał. Zreszta i u nie ten czar prysł po spotkaniu na żywo z Genesisem

> :/

hmmm. kwestia oczekiwań.

ja byłem kilka dni po premierze i40 w salonie. bo segment ówcześnie był interesujący. ale jak zobaczyłem jakość tapicerki (na tylnym siedzeniu było widać ślad, że coś tam "stało" kwadratowego). pytałem obsługę - co to. oni: "nie wiem, pewnie ktoś cos postawił", "kiedy?", "na pewno nie dzisiaj". czyli nowe auto, prezentacyjny egzemplarz a już jakiś "odcisk" który nie chce zejść? - to jak to bedzie wygladac po 5 latach katowania przez dzieci np?

genesis to zupełnie inna jakość wnętrza, ale całokształt i niesmak troche pozostał. sek w tym, że nissan też nie bryluje (kaszkaj wyglada jakby z tektury miał obicie bagażnika) i wrażenie miałem podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.