Skocz do zawartości

Woda na podłodze


golobek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zauważyłem w moim stilo 5d że na podłodze u pasażera i w tyłu z prawej strony jest woda na podłodze (sporo) do tego woda ta cieknie z progu z prawej strony. Pytałem rodzinkę nikt nic nie wylał a auto ostatnio nie jeździło w deszczu.

Czy to może być woda od klimy co się skrapla ? Nie widzę gdzie leci ale po dotyku mokre idzie z przodu pod deskę tam gdzie jest nawiew na nogi. Gdzie szukać przyczyny ?

Z góry dzięki za pomoc

golobek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że wykładzina jest od spodu gumowa i nie przechodzi przez nią woda... można jej mieć parę litrów a nic nie widać.. zaczyna wychodzić jak już się nie mieści a ktoś mocniej nadepnie to wyciska progami.... gdzie jest przeciek ciężko stwierdzić, pewne jest że czeka Cię wyciąganie całej wykładziny... inaczej tego nie wysuszysz, a jak takie zostawisz to za 2 lata będziesz miał samochód Flinstonów.

Ps, jeśli to nie skywindows, to musisz szukać lejąc wodą i siedząc w środku z wyciągniętą tapicerką, słupkami, progami itp. może uszczelka, może ściana grodziowa, może dziura w podłodze/progu. Zacząłbym od uszczelek drzwi i szyb i sprawdzeniu czy w drzwiach nie ma wodu (od spodu są takie gumki do spuszczania wody o ile dobrze kojarzę... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem w tym że wykładzina jest od spodu gumowa i nie przechodzi przez nią woda... można jej mieć

> parę litrów a nic nie widać.. zaczyna wychodzić jak już się nie mieści a ktoś mocniej nadepnie

> to wyciska progami.... gdzie jest przeciek ciężko stwierdzić, pewne jest że czeka Cię

> wyciąganie całej wykładziny... inaczej tego nie wysuszysz, a jak takie zostawisz to za 2 lata

> będziesz miał samochód Flinstonów.

> Ps, jeśli to nie skywindows, to musisz szukać lejąc wodą i siedząc w środku z wyciągniętą

> tapicerką, słupkami, progami itp. może uszczelka, może ściana grodziowa, może dziura w

> podłodze/progu. Zacząłbym od uszczelek drzwi i szyb i sprawdzeniu czy w drzwiach nie ma wodu

> (od spodu są takie gumki do spuszczania wody o ile dobrze kojarzę...

bardziej stawiałbym na klime, dziś wystawiłem go z garażu i chodził 15 min i w garażu nic nie wycieka a jak odpaliłem zaczęło lecieć w 2 miejscach na prawym progu, i zastanawiam się czy to nie ta woda od klimy bo normalnie gdzieś koło silnika leci a u mnie nie tylko z progu więc może jakoś się do kabiny dostaje tylko nie wiem w którym miejscu szukać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka z odpływem jest za osłoną tunelu, sciągnij ją z prawej strony (od pasażera), jest tam wężyk który wyprowadza wodę na zewnątrz, wężyk wychodzi z plastikowego kolanka i to naczęsciej w tym mijescu cieknie, roboty nie jest dużo, fotel pasażera na maksa do tyłu i sciągamy boczek, z tego co pamiętam siedzi na plastikowej 'choince' którą trzeba wyrwać, a dalej (bliżej lewarka) na metalowych spinkach które też trzeba mocniej szarpnąć, w miejscu łączenia z kolejnym plastikiem zachodzi jeden na drugi i trzeba go wysunąć w stronę silnika. W sumie 30min roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rurka z odpływem jest za osłoną tunelu, sciągnij ją z prawej strony (od pasażera), jest tam wężyk

> który wyprowadza wodę na zewnątrz, wężyk wychodzi z plastikowego kolanka i to naczęsciej w tym

> mijescu cieknie, roboty nie jest dużo, fotel pasażera na maksa do tyłu i sciągamy boczek, z

> tego co pamiętam siedzi na plastikowej 'choince' którą trzeba wyrwać, a dalej (bliżej lewarka)

> na metalowych spinkach które też trzeba mocniej szarpnąć, w miejscu łączenia z kolejnym

> plastikiem zachodzi jeden na drugi i trzeba go wysunąć w stronę silnika. W sumie 30min roboty.

dzięki jutro biorę się do pracy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mała poprawka, reszta jest o.k.

> roboty nie jest dużo, fotel pasażera na maksa do tyłu i sciągamy boczek, z

> tego co pamiętam siedzi na plastikowej 'choince' którą trzeba wyrwać nie wyrwać tylko wcisnąć środkową część, aby zmontować to do kupy potem ten trzpiń trzeba wyciągnąc i wcisnąć po zaaplikowaniu w dziurkę. , a dalej (bliżej lewarka)

biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wężyk jest wsadzony na króciec i zatrzaśnięty na jeden czy dwa ząbki, weź czymś podważ żeby zdjąć z

> tego haczka i sprawdź drożność. Musisz mieć zatkane poniżej złącza.

już zrobione zapchane było powyżej gumowego kolanka, drucik dał rade, dzięki za pomoc smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że samo nie wyschnie. Jeśli masz czas to wyciągaj wykładzinę i susz puki słońce pomaga. Przy okazji sprawdź stan blachy na podlodze czy nie robią się zmarszczki na lakierze... poświęcić 2-3dni a będzie zrobione jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętaj że samo nie wyschnie. Jeśli masz czas to wyciągaj wykładzinę i susz puki słońce pomaga.

> Przy okazji sprawdź stan blachy na podlodze czy nie robią się zmarszczki na lakierze...

> poświęcić 2-3dni a będzie zrobione jak należy.

auto stało wczoraj cały dzień na słońcu z uniesiona wykładziną i jeszcze dziś i jutro aż będzie sucho jak na pustyni smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> auto stało wczoraj cały dzień na słońcu z uniesiona wykładziną i jeszcze dziś i jutro aż będzie

> sucho jak na pustyni

Zanim poskładasz wszystko do kupy sprawdź czy w każdym miejscu jest sucho, to że w jednym miejscu wyschło aż się kurzy nie znaczy że 10cm dalej jest sucho, czy nawet to że na całej grubości jest sucho, gąbka od spodu może byś sucha a po ściśnięciu czuć wilgoć.... wiem z autopsji sciana.gif

Dlatego ostrzegam byś nie rozbierał tego 3 razy tak jak ja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.