Skocz do zawartości

Miał być wątek o "gumach", więc....


Owcen

Rekomendowane odpowiedzi

> Aby zamknąć oponę, nie trzeba wcale trzeć sliderem po asfalcie.

Ja to wiem. Aczkolwiek, takiego wyczucia nie mam, i dłuuuugo jeszcze mieć nie będę ok.gif

Tarcie "sliderami" w moim przypadku "mówi mi", że za chwilę zacznę trzeć podnóżkami, a wtedy się robi mało przyjemnie.

"Kolano" dla mnie jest sygnałem, że dalej już "ryzyko" mocno wzrasta.

Druga sprawa, że "Bandit" w e-N-ce ma bardzo nisko podnóżki. Więc tarcie nimi nie stanowi problemu. Stąd ja wymieniłem amor na "nowy" od wersji 600/05r. Po zmianowy. Moto stoi dużo wyżej, i dużo dalej można się "położyć", ale tylne koło jest mniej dociążone, co czuć niestety oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aczkolwiek, takiego wyczucia nie mam, i dłuuuugo jeszcze mieć nie będę

Tak zle nie jest. CBF 600 ( z tymi "cypelkami" ) tarlem kiedy chcialem, tyle, ze ten zgrzyt nie brzmi dla mnie zbyt ciekawie. Motocykl z przeznaczeniem dla swiezakow maja podnozki / cypelki znacznie nizej, tak, ze zamknac opone jest ciezko.

Dziecku w tym roku w pierwszej kolejnosci odkrecilem te cypelki. Byla kupa smiechu jak zaskoczylo, co stary ma za czesci w reku biglaugh.gif

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem okazje troszkę "transalpem" pośmigać.

> Troszkę ciężko mi sobie wyobrazić takie moto w szybkiej trasie.

Do szybkiej jazdy to on nie jest stworzony(hamuje jeszcze gorzej niż przyśpiesza). Za to w miarę komfortowo można przejechać dość długi dystans - mój rekord w tym roku to prawie 900 km w 14 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort się zgadzam. Przyspieszenie, hamowanie, biorąc pod uwagę, do czego ten motocykl został stworzony, też daje radę.

Jedyny minus, to właśnie krótkie, szybkie, przelotowe trasy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem okazje troszkę "transalpem" pośmigać.

> Troszkę ciężko mi sobie wyobrazić takie moto w szybkiej trasie.

JAk bedziesz mial okazje to posmigaj DR 350 albo cos z DRZ 400

Szybkie moze nie jejst ale za to lekkie

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy już drugi rok "kupuje" ktm 250.

Może w końcu mu się uda, gdyż nie ukrywam, ciągnie "wilka do lasu".

Nie raz zdarzyło mi się suzę troszkę "podtopić" zlosnik.gif

Na szosowych oponach, niestety już problem był na "Soszów" w Wiśle w czasie deszczu wyjechać lasem frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie - ja też mam obawy przed gleba w przypadku zahaczenia podnóżkiem chociaż fabrycznie mam

> składane na sprężynie

Podnóżków nie ma się co bać, nie wiem jak pozostałe ale te składane tylko się ścierają(niestety) i ewentualnie sypią iskrami/gumą grinser006.gif Trochę gorzej jest z centralką, bo przycierając nią podskakiwał i uślizgiwał mi się tył(do tego stopnia że przycierałem tłumikiem) i było to już nieco straszne.

Moje gumki: grinser006.gif

Tył:

Zdj%25C4%2599cie2364.jpg

Przód:

2013-06-16%252012.39.15.jpg

PS.RSSSS wrzucisz swoje? (żadna ukryta złośliwość - czysta ciekawość, jak dalece już się "ośmieliłeś" smile.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak to za parę lat może

> Najpierw muszę się jeszcze poduczyć na czarnym, później turystyka, jeszcze później supermoto i w

> końcu teren

trzeba było od supermoto zacząć zlosnik.gif

287100257-DSC_0918%28Kopiowanie%29.JPG

post-28172-14352521298354_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tego nie dyskutuje, bo zamknieta swietnie, tyle, ze na torze to w regoly zaden problem, w ruchu

> drogowym to juz inna bajka.

A dla mnie niezamykanie opony w ruchu drogowym to raczej plus niż minus. Za to umiejętność zrobienia tego na torze jak najbardziej.

Świadczy to z jednej strony o umiejętnościach a z drugiej o świadomości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A dla mnie niezamykanie opony w ruchu drogowym to raczej plus niż minus.

Kwestia tego gdzie je zamykamy i czy lamiemy przy tym prawo biglaugh.gif

Ja mam na ten temat inne zdanie, ktore nie kazdy musi podzielac.

> Za to umiejętność zrobienia tego na torze jak najbardziej. Świadczy to z jednej strony o umiejętnościach a z drugiej o świadomości.

Na torze mam swiadomosc, ze moge to zrobic na co ktoryms zakrecie, kwestia tego czy chce. Lubie wejsc dosc szybko w autostradowy zakret zjazdu czy wjazdu. Na gorsich winklach jak dotad zamykalem bez wiekszych predkosci, tyle, ze troche sie przelamac trzeba.

W mojej okolicy mam droge szybkiego ruchu ( Kraftfahrtstraße ) gdzie jest piekny dlugi luk w lewo- tak na oko 270 st. Analogicznie w drugim kierunku jest prawy winkiel biglaugh.gif Ostatnio przerysowalem tam lewy podnozek, na filmiku fajnie widac lekkie naprostowanie w winklu i ponowne zlozenie, szkoda tylko, ze nie slychac, ale nie ta kamera filmowalem biglaugh.gif .

P.S. Adidas tez troche ucierpial - konkretnie podeszwa biglaugh.gif

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale w ruchu drogowym, poza marketowymi parkingami po godzinach, nie mam za bardzo odwagi.

Zostaje jeszcze najbliższy tydzień w Wiśle, mam nadzieje, że nie będzie padać i będzie można pośmigać po winklach skoro świt w tygodniu.

Zazwyczaj wtedy jest pusto, więc można nieco się wyluzować, ale strach pozostaje ok.gif

Ktoś kiedyś napisał, że jeżeli przestajesz się bać, nie powinieneś jeździć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> strach pozostaje. Ktoś kiedyś napisał, że jeżeli przestajesz się bać, nie powinieneś jeździć.

Jutro jade w gory, a raczej gorki, asfalt w wiekszosci tafla, ale uwazac trzeba, bo motocyjkistow naprawde sporo.

Strach jest pozytywny, za duzo strachu - negatywne.

Musze sie jeszcze tylko spakowac a tak sie u chinczyka nazarlem, ze nie mam sily sie podniesc.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ktoś kiedyś napisał, że jeżeli przestajesz się bać, nie powinieneś jeździć

Coś w tym jest, choć sam wskazałbym raczej na respekt przed maszyną, bo strach ze swoim sposobem wpływu na nasze zachowania może mieć w mojej opinii negatywny wpływ na nasze bezpieczeństwo.

Sam mam nadzieję, że nigdy nie przestanę odczuwać sporego respektu podczas nawet samego spoglądania na swój moto bo mogłoby to być później ryzykowne w czasie jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.