lightjay Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > mozna, ale bedzie bral powietrze z pokoju, co wychladza pokoj, bo musisz don doprowadzac nowe w > znacznie wiekszym stopniu, niz bez kominka. dostałem odpowiedz od producenta wkładu: Doprowadzenie powietrza z zewnątrz realizowane jest poprzez króciec w górnej części wkładu (w kopule).Powietrze wpada do komory spalania na wysokości górnej krawędzi drzwiczek tworząc kurtynę powietrzną i chroniąc szybę przed zabrudzeniem.Nie ma doprowadzenia powietrza z zewnątrz pod ruszt.W drzwiczkach popielnika znajduje się regulowany dopływ powietrza z pomieszczenia.Powietrze z zewnątrz najlepiej gdy jest doprowadzone osobnym kanałem np. pod podłogą .Można też wziąc to powietrze z kanału wentylacyjnego (ale nie z dymowego pod który podłączymy wylot spalin naszego kominka).We wkładzie jest przepustnica regulująca ilośc wpadającego powietrza,więc wystarczy podpiąc rurę i już.Bezwzględnie należy wykonac wylewkę pod ten wkład,a pod nóżki (bo nóżki są) dobrze jest podłożyc grubszą blachę,żeby nacisk rozłożył się na większą powierzchnię i nie naciskał punktowo. A kominek (wkład) to ten: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > nie wiem czy dobrze sie wyraziłem, kominek (bez płaszcza wodnego) ma wyjscie spalin i dolot > powietrza. > spaliny odprowadzam do komina np kanał 1. (w kominie są trzy kanały - "przewody". > pytanie o doprowadzenie powietrza do kominka czyli dolot od spodu wkładu. > Czy podłączyć do 2 kanału w kominie? i czy ten kanał jednocześnie mógłby służyć jako kanał > wentylacyjny (kratka w innym pomieszczeniu? > Przejście między legarami na zewnątrz budynku nie wchodzi w grę > Czy w ogóle nie doprowadzać powietrza z zew, a jedynie zrobić kratkę w obudowie aby miał powietrze > z pomieszczenia do pobrania ? Kominek pobiera powietrze z przedniej części od frontu i kratka w obudowie nic nie da. Pamiętaj że jak w ogóle nie doprowadzisz powietrza zewnątrz to może tobie zacząć dmuchac z kratek wentylacyjnych zamiast wciągac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > u mnie to nie przejdzie bo to środek domu przejscie do pownicy tez raczej nie przejdzie bo przy > scianach w piwnicy rozpoczynają sie tzw łuki wiec przy ścianie grubość stroku to jakis 1 metr. Zaytaj kogoś kto montuje kominki najlepiej tego kto będzie to robił u Ciebie to sami Tobie powiedzą jak to zrobic żeby miało ręce i nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Zaytaj kogoś kto montuje kominki najlepiej tego kto będzie to robił u Ciebie to sami Tobie powiedzą > jak to zrobic żeby miało ręce i nogi. Wolę sie sam dowiedzieć bo teraz fachowcy są tylko do kasy a nie do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Wolę sie sam dowiedzieć bo teraz fachowcy są tylko do kasy a nie do roboty Jednak zapytaj fachowca. Niech przyjdzie, obejrzy i podpowie co w tym przypadku można, a co nie. W godzinę będziesz wiedział więcej, niż przez tygodnie tu wirtualnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Wolę sie sam dowiedzieć bo teraz fachowcy są tylko do kasy a nie do roboty No tak. ja mam trochę inne podejście i dlatego kominek stawiał mi fachowiec. z dwa razy ci się spaliny cofną albo zacznie je zasysać to zmienisz zdanie. Nie generalizuję ale sa fachowcy co znaja się na temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > wkład nie przejdzie komin jest kaskadowy > cug jest bo w piwnicy kiedy był do niego podłaczony piec gazowy i po sprawdzeniu jest cug. > Jak kiedyś była firma kominiarska to stwierdzili kamerami że komin jest w idealnym stanie i można > podłaczyć kominek, ale tedy nie zapytałem się o to doprowadzenie powietrza do kominka. > Komin ma 3 otwory (duże, bo kiedyś tylko duże robili ) pierwszy jest wolny wentylacyjny z piwnicy, > do drugiego kiedy był podłaczony piec gazowy co ogrzewał dom, a do trzeciego jest podłaczony > junkers z piwnicy (który jest w przypadku braku prądu do podgrzewania wody jak piec z > podajnikiem nie będzie działał (praktycznie nie używany od lat) > czyli mam rozumieć że w starszych domach jak jest nawet dostęp do komina nie ma szans zamontować > kominka bez gruntownych przeróbek odnośnie doprowadzenia dolnego powietrza do wkładu z > zewnątrz ? Jak miałeś piec gazowy powinieneś mieć wkład z kwasówki. jak nie masz to mówienie o idealnym stanie komina możesz miedzy bajki włożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > No tak. ja mam trochę inne podejście i dlatego kominek stawiał mi fachowiec. z dwa razy ci się > spaliny cofną albo zacznie je zasysać to zmienisz zdanie. Nie generalizuję ale sa fachowcy co > znaja się na temacie znacie jakiś fachowców ze śląska ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > znacie jakiś fachowców ze śląska ? zapytaj na regionalnym. na pewno ktoś montował i podzieli się wrażeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > znacie jakiś fachowców ze śląska ? U mnie i u siostry kominek montował chłopak ze Świerklan. Na mnie zrobił dobre wrażenie i mogę go polecić. To efekt jego pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Możesz nie podłączać doprowadzenia powietrza z zewnątrz tylko zrobić ukryty wlot na dole, tam gdzie wlot obiegu powietrza grzewczego. Po prostu komora nie będzie zamknięta tylko tak jak w klasycznym wkładzie. Powietrze do spalania będzie pobierane z pomieszczenia. Jeśli chodzi o doprowadzenie sąsiednim kanałem wentylacyjnym to nie ma sensu bo to także nie będzie zamknięta komora tylko doprowadzenie z innego pomieszczenia. No i może być kłopot bo wlot powietrza powinien być nisko a w takim układzie może wyjść wyżej. To już lepiej zrobić tak jak napisałem na początku. Na Twoim miejscu jednak pokombinowałbym z doprowadzeniem z zewnątrz. Odizolowujesz w ten sposób palenisko od pomieszczenia. Nie ma szans na tlenek węgla w pomieszczeniu, nawet w przypadku zaniedbania komina czy słabej wentylacji pomieszczenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Możesz nie podłączać doprowadzenia powietrza z zewnątrz tylko zrobić ukryty wlot na dole, tam gdzie > wlot obiegu powietrza grzewczego. > Po prostu komora nie będzie zamknięta tylko tak jak w klasycznym wkładzie. Powietrze do spalania > będzie pobierane z pomieszczenia. > Jeśli chodzi o doprowadzenie sąsiednim kanałem wentylacyjnym to nie ma sensu bo to także nie będzie > zamknięta komora tylko doprowadzenie z innego pomieszczenia. No i może być kłopot bo wlot > powietrza powinien być nisko a w takim układzie może wyjść wyżej. > To już lepiej zrobić tak jak napisałem na początku. > Na Twoim miejscu jednak pokombinowałbym z doprowadzeniem z zewnątrz. Odizolowujesz w ten sposób > palenisko od pomieszczenia. Nie ma szans na tlenek węgla w pomieszczeniu, nawet w przypadku > zaniedbania komina czy słabej wentylacji pomieszczenia. > Pozdrawiam. A wiesz że kominek potrzebuje 10m3 powietrza do spalenia na każdy kW ? Nie podłączając powietrza zewnątrz w starej chacie kompletnie zaburzysz obieg powietrza tym samym w zasadzie wentylacja nie bedzie istniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > A wiesz że kominek potrzebuje 10m3 powietrza do spalenia na każdy kW ? Nie podłączając powietrza > zewnątrz w starej chacie kompletnie zaburzysz obieg powietrza tym samym w zasadzie wentylacja > nie bedzie istniec Będzie ciągnąć powietrze kanałami wentylacyjnymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > A wiesz że kominek potrzebuje 10m3 powietrza do spalenia na każdy kW ? Nie podłączając powietrza > zewnątrz w starej chacie kompletnie zaburzysz obieg powietrza tym samym w zasadzie wentylacja > nie bedzie istniec ja bym nie dramatyzował. Mam w domu piec kominkowy. Ot taki zwykły, tak mi się kojarzy że ma z 4 czy 5 kW. Oczywiście nie ma żadnego zasysania z zewnątrz. Jak się rozpala to warto uchylić okno, jest lepszy ciąg, ale potem można zamknąć i też działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > ja bym nie dramatyzował. Mam w domu piec kominkowy. Ot taki zwykły, tak mi się kojarzy że ma z 4 > czy 5 kW. Oczywiście nie ma żadnego zasysania z zewnątrz. Jak się rozpala to warto uchylić > okno, jest lepszy ciąg, ale potem można zamknąć i też działa Przyłóż rękę do kratki wentylacyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > A wiesz że kominek potrzebuje 10m3 powietrza do spalenia na każdy kW ? Nie podłączając powietrza > zewnątrz w starej chacie kompletnie zaburzysz obieg powietrza tym samym w zasadzie wentylacja > nie bedzie istniec Tak, tak samo jak w klasycznym wkładzie. Wentylacja musi być wtedy bardzo dobra. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Jak się rozpala to warto uchylić > okno, jest lepszy ciąg, ale potem można zamknąć i też działa sam sobie odpowiedziałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > sam sobie odpowiedziałeś ale na co? Przecież nie zaprzeczam fizyce. Skądś kominek musi to powietrze brać. Napisałem tylko, że przy piecu kominkowym nie jest to taki wielki problem, może przy większych kominkach jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > Przyłóż rękę do kratki wentylacyjnej nie mam potrzeby, wiem że próżni w domu nie wytworzę i to powietrze musi jakoś wejść do pomieszczenia Fajny jest efekt jak przy zapalonym kominku, zamkniętych oknach włączę wiatrak w okapie w kuchni. Kominek najczęściej gaśnie jak na zawołanie, a raz nawet zaczął wypychać dym przez uszczelki w drzwiach. Odtąd mam zakodowane w pamięci: nie włączać okapu przy zapalonym kominku, ewentualnie przynajmniej rozszczelnić okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > ale na co? Przecież nie zaprzeczam fizyce. Skądś kominek musi to powietrze brać. Napisałem tylko, > że przy piecu kominkowym nie jest to taki wielki problem, może przy większych kominkach jest że działa. Nie działa a post z włączaniem wentylatora czytałem z oczami jak sowa. zacznie ci zasysac dym kanałem wentylacyjnym to się zdziwisz. proponuję czujniki dymu i czadu zakupic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 > ale na co? Przecież nie zaprzeczam fizyce. Skądś kominek musi to powietrze brać. Napisałem tylko, > że przy piecu kominkowym nie jest to taki wielki problem, może przy większych kominkach jest Pożycz od kogoś na parę dni czujnik czadu, zdziwisz się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > nie mam potrzeby, wiem że próżni w domu nie wytworzę i to powietrze musi jakoś wejść do > pomieszczenia > Fajny jest efekt jak przy zapalonym kominku, zamkniętych oknach włączę wiatrak w okapie w kuchni. > Kominek najczęściej gaśnie jak na zawołanie, a raz nawet zaczął wypychać dym przez uszczelki w > drzwiach. Odtąd mam zakodowane w pamięci: nie włączać okapu przy zapalonym kominku, > ewentualnie przynajmniej rozszczelnić okno masakra bałbym się używać tego kominka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > masakra > bałbym się używać tego kominka Mam jeszcze w domu piec kaflowy. Działający. Ma tyle co dom, czyli ponad 60 lat. Przez prawie 40 lat służył jako główne źródło ciepła. Czasem w zimie w nim zapalam jak chcę się dogrzać. Według Waszych kryteriów do takiego pieca pewnie nie powinno się podchodzić inaczej, jak z butlą z tlenem i w asyście strażaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > że działa. Nie działa a post z włączaniem wentylatora czytałem z oczami jak sowa. zacznie ci > zasysac dym kanałem wentylacyjnym to się zdziwisz. proponuję czujniki dymu i czadu zakupic a co Twoim zdaniem powinno się stać po odcięciu wszystkich źródeł powietrza? Zamknięciu okien, drzwi i dodatkowym wyciągu w postaci okapu? Przecież kominek sobie nie wyprodukuje potwietrza do zassania... to gaśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Mam jeszcze w domu piec kaflowy. Działający. Ma tyle co dom, czyli ponad 60 lat. Przez prawie 40 > lat służył jako główne źródło ciepła. Czasem w zimie w nim zapalam jak chcę się dogrzać. > Według Waszych kryteriów do takiego pieca pewnie nie powinno się podchodzić inaczej, jak z > butlą z tlenem i w asyście strażaków Wiesz, kiedyś okna i drzwi nie były tak szczelne jak teraz. Po tym co napisałeś wnioskuję, że jednak u Ciebie jest szczelnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Wiesz, kiedyś okna i drzwi nie były tak szczelne jak teraz. > Po tym co napisałeś wnioskuję, że jednak u Ciebie jest szczelnie. dlatego jak zapalę w kaflowym to zawsze przynajmniej jedno okno jest rozszczelnione Ale ostatnio dawno nie paliłem. Męczące to jest. Najpierw się długo rozpala, a jak się zrobi żar, to jest tak gorąco, że i tak trzeba okna otwierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Doskonały sposób aby się otruć tlenkiem węgla. Właściwie to tylko kwestia czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Doskonały sposób aby się otruć tlenkiem węgla. Właściwie to tylko kwestia czasu. rozumiem, że powinno się zabronić sprzedaży wolnostojących pieców kominkowych? Bo do takich raczej nikt nie robi doprowadzenia potwietrza z zewnątrz... Napisz do Castoramy, że zabijają ludzi, bo tam mają dużo takich pieców... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > dlatego jak zapalę w kaflowym to zawsze przynajmniej jedno okno jest rozszczelnione > Ale ostatnio dawno nie paliłem. Męczące to jest. Najpierw się długo rozpala, a jak się zrobi żar, > to jest tak gorąco, że i tak trzeba okna otwierać Ja na wsi nie mam c.o., więc gdy napalę w kominku, to jest naprawdę miło A drewno trzeba przywozić taczką, by dogrzać do znośnej temp. Potem wystarczy co jakiś czas niewiele dołożyć, by utrzymać temp. Kominek 16kW i potrzebuje sporo powietrza. Dolot pod kominek rurą fi100 nie zawsze wystarcza i czasem ciągnie jeszcze kratkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Dużo szczęścia życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > a co Twoim zdaniem powinno się stać po odcięciu wszystkich źródeł powietrza? Zamknięciu okien, > drzwi i dodatkowym wyciągu w postaci okapu? Przecież kominek sobie nie wyprodukuje potwietrza > do zassania... to gaśnie Pytanie czy wiecz dlaczego gasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > rozumiem, że powinno się zabronić sprzedaży wolnostojących pieców kominkowych? Bo do takich raczej > nikt nie robi doprowadzenia potwietrza z zewnątrz... Napisz do Castoramy, że zabijają ludzi, > bo tam mają dużo takich pieców... Nie drwij tylko poczytaj instrukcje do tych pieców. Jest tam sporo o zapewnieniu właściwej wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > rozumiem, że powinno się zabronić sprzedaży wolnostojących pieców kominkowych? Bo do takich raczej > nikt nie robi doprowadzenia potwietrza z zewnątrz... Napisz do Castoramy, że zabijają ludzi, > bo tam mają dużo takich pieców... Niektórzy czytają instrukcję montażu albo zlecają montaż. Dla ciebie jak rozumiem to fanaberia. Powodzenia zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Nie drwij tylko poczytaj instrukcje do tych pieców. Jest tam sporo o zapewnieniu właściwej > wentylacji. no właśnie. To jak odcinam wentylację, to piec gaśnie albo zaczyna wręcz cofać spaliny, co w tym dziwnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > no właśnie. To jak odcinam wentylację, to piec gaśnie albo zaczyna wręcz cofać spaliny, co w tym > dziwnego? Raczej niebezpiecznego dla osób przebywających w takich pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Raczej niebezpiecznego dla osób przebywających w takich pomieszczeniach. dlatego normalnie tego nie robię, zawsze jest uchylone, albo przynajmniej rozszczelnione okno podczas palenia. Ale wolę wiedzieć, co sie może stać gdyby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > dlatego normalnie tego nie robię, zawsze jest uchylone, albo przynajmniej rozszczelnione okno > podczas palenia. Ale wolę wiedzieć, co sie może stać gdyby... Może się stać, że np. ktoś zapali i sobie zapomni otworzyć okno. Wentylacja powinna działać sama i w każdych warunkach - ale nie zamierzam Cię do tego przekonywać. Twój dom, Twoja rodzina, Wasze bezpieczeństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigos78 Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > dlatego normalnie tego nie robię, zawsze jest uchylone, albo przynajmniej rozszczelnione okno > podczas palenia. Ale wolę wiedzieć, co sie może stać gdyby... Obyś ocknął sie i zmienił podejscie zanim ktos zamknie okno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 > Mam jeszcze w domu piec kaflowy. Działający. Ma tyle co dom, czyli ponad 60 lat. Przez prawie 40 > lat służył jako główne źródło ciepła. Czasem w zimie w nim zapalam jak chcę się dogrzać. > Według Waszych kryteriów do takiego pieca pewnie nie powinno się podchodzić inaczej, jak z > butlą z tlenem i w asyście strażaków Tylko 60 lat temu nie budowali tak szczelnie, jak dzisiaj - w szczegolnosci o okna sie rozchodzi i otwory wentylacyjne nawiewne. Dzisiaj ludzie remontujac stare mieszkania w kamienicach wymieniaja okna na plastiki bez nawietrznikow i zatykaja otwory pod oknami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.