Skocz do zawartości

Czy da sie usunać specyfik do uszcz. chłodnic z układu chłod


natek

Rekomendowane odpowiedzi

Auto siostry kolegi, Mazda 323F silnik chyba 1.6, produkcja chyba koniec lat 90-tych. Była jakaś nieszczelność w układzie chłodzenia (nie wiem gdzie i nie wiem jak się objawiała). Siostra kolegi, oczywiście najmądrzejsza, wszystko wiedząca i w pełni samodzielna zastosowała jakis preparat do uszczelniania układu chłodzenia, nie wiem jaki, czy w płynie czy w proszku czy jaki. Ponoć uszczelnienie zadziałało tak dobrze, ze auto się grzeje i niestety nie można nim jeżdzić.

Pytanie mam następujące:

1. jaki sposób postępowania a powyższej sprawie, żeby doprowadzić auto do porządku? czy da sie taki preparat uszczelniający wypłukac jakimiś tam płukankami do układu chłodzenia?

2. wiem, że jeśli ubywa płynu w układzie chłodzenia do robi się test szczelności podając podwyższone cisnienie. Czym i jak to sie robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaczynał zabawę z szukaniem przyczyny od spuszczenia płynu, podpięcia jakiegoś węża z wodą pod ciśnieniem kranowym i wypłukać układ z resztek uszczelniacza. Później wyciągnąć termostat i sprawdzić (u mojej siostry w aucie był kiedyś taki problem po zastosowaniu uszczelniacza) bo może go zablokowało w pozycji zamkniętej jak koleżanka użyła uszczelniacza na zimnym silniku, i sprawdził bym jeszcze korek od zbiorniczka wyrównującego czy nie zatkały się zaworki bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nubirze narzeczonej po poprzednim właścicielu też był taki problem. Nieszczelności nie stwierdziłem, więc spróbowałem płukać.

Odpiąłem węże od nagrzewnicy, najpierw powoli puściłem strumień - w sumie nie za wiele syfu wyleciało. Potem odkręciłem mocniej - wypluwana woda była dosłownie ruda. Po kilkukrotnym przepłukaniu ogrzewanie wróciło do normy.

Aha, nie robić na gorącym silniku - niebezpieczeństwo naprężeń i pęknięcia czegoś będzie duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W nubirze narzeczonej po poprzednim właścicielu też był taki problem. Nieszczelności nie

> stwierdziłem, więc spróbowałem płukać.

> Odpiąłem węże od nagrzewnicy, najpierw powoli puściłem strumień - w sumie nie za wiele syfu

> wyleciało. Potem odkręciłem mocniej - wypluwana woda była dosłownie ruda. Po kilkukrotnym

> przepłukaniu ogrzewanie wróciło do normy.

> Aha, nie robić na gorącym silniku - niebezpieczeństwo naprężeń i pęknięcia czegoś będzie duże.

Podejrzewam, ze koledze chodzi o to, ze samochod sie przegrzewa, a nie ze ma problem z ogrzewaniem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kup płyn do płukania chłodnic i układu chłodzenia. Stosuj się do instrukcji na opakowaniu. Możesz

> dla pewności 2x przepłukac płynem a pożniej wodą destylowaną jeszcze ze 2x.

super, że moge. Pytanie brzmiało czy pomoże, nie chce robić rzeczy, które na pewno nie pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto siostry kolegi, Mazda 323F silnik chyba 1.6, produkcja chyba koniec lat 90-tych. Była jakaś

> nieszczelność w układzie chłodzenia (nie wiem gdzie i nie wiem jak się objawiała). Siostra

> kolegi, oczywiście najmądrzejsza, wszystko wiedząca i w pełni samodzielna zastosowała jakis

> preparat do uszczelniania układu chłodzenia, nie wiem jaki, czy w płynie czy w proszku czy

> jaki. Ponoć uszczelnienie zadziałało tak dobrze, ze auto się grzeje i niestety nie można nim

> jeżdzić.

> Pytanie mam następujące:

> 1. jaki sposób postępowania a powyższej sprawie, żeby doprowadzić auto do porządku? czy da sie taki

> preparat uszczelniający wypłukac jakimiś tam płukankami do układu chłodzenia?

> 2. wiem, że jeśli ubywa płynu w układzie chłodzenia do robi się test szczelności podając

> podwyższone cisnienie. Czym i jak to sie robi?

miałem to samo, niewiedza dziala zdradliwie, także zalałem układ chlodniczy takim preparatem (dokladniej żona zlosnik.gif) kilka dni było ok by za chwile rozwalic wszystko w drobny mak. Wygladalo to tak że żona jadąc z zabrza do zawiercia musiala stanąc bo komputer powiedzial STOP, dalej nie jedziesz, brak płynu, null, zero. Co zrobilem? przepłukałem cały układ wodą destylowaną że dwa, trzy razy, za pierwszym razem było widac na cieplym silniku jak w zbiorniczku robi sie piana czyli pozostało po specyfiku...efekt? uklad przepłukany, zalany chłodziwem, nic nigdzie nie ucieka, płynu nie ubywa...acha, bardzo wazne jest by dobrze odpowietrzyć uklad ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zycia wziete:

Pekniety blok po stronie zewnetrznej, cieknie plyn.

Dodany 2-3 razy srodek do uszczelniania duzych wyciekow - pomaga, ale trzeba dolewac raz, nawet dwa razy na rok.

Pluknie ukladu wezem ogrodowym przez ok. godzine (caly czas wylatywaly jakies syfy) spowodowalo CALKOWITE WYPLUKANIE preparatu i woda z bloku zaczela wrecz sikac na kolektor wydechowy boje_sie.gif

Takze dluzsza plukanka wezem ogrodowym jak najbardziej pomaga.

Ale uwaga! Grzanie sie silnika moze byc spowodowane zapowietrzaniem sie np. gornej czesci silnika albo wrecz pompy wody. Zalezy czy uklad jest samoodpowietrzajacy sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 płukanki układu chłodzenia na raz i chwile pojeździć..

Potem do wymiany idzie pompa wody, termostat, chłodnica i nagrzewnica i jak są to inne wymienniki ciepła...

Płukamy wodą kilkukrotnie cały silnik po wywaleniu termostatu.

Potem zalewamy nowy płyn i po kilkuset kilometrach dolewamy płyn czyszczący i spuszczamy płyn i dajemy nowy.

Koleżanka jest tauzenka w plecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.