Skocz do zawartości

Odszkodowanie OC i niska wycena


Hans15336

Rekomendowane odpowiedzi

> Najpierw przeczytajcie pismo na moje odwołanie a potem to co poniżej :

> W tym roku wymieniłem:

> 1. Nowe amortyzatory SASCH

> 2. Nowe sprężyny EIBACH - obniżające

> 3. Przekładnia regenerowana

> Oczywiście na wszystko są faktury/paragony

> I co z nim zrobić

> Ponadto jest nowa wycen na 8K netto ale tylko po przedstawieniu faktur .

Moim zdaniem nic nie ugrasz. Jedynie możesz stracić czas na kopanie sięz koniem, a i tak ostatecznie oddasz na naprawę bezgotówkową albo weźmiesz to co dają.

Może wieksze szanse byś miał jeśli trafiłbyś na PZU bo oni chyba trochę uczciwiej traktują poszkodowanych, ale ty masz do czynenienia z jedną z firm krzak.

Także życzę powodzenia, ale po przeczytaniu powyższego pisma wydaje mi się, że dalsza walka nic nie da.

Jakiś czas temu byłem w podobnej sytuacji. Wycena kosztorysowa na 990 pln i ani złotówki więcej nie chcieli przyznać. Po miesiącu szarpania się z PTU oddałem do ASO i na bezgotówkową naprawę, która wyniosła onad 4 kpln.

> Czyli co oddać sprawę do rzecznika

Pytanie tylko co w obecnej sytuacji może Rzecznik?

Moim zdaniem nic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może wieksze szanse byś miał jeśli trafiłbyś na PZU bo oni chyba trochę uczciwiej traktują

> poszkodowanych, ale ty masz do czynenienia z jedną z firm krzak.

PZU Ci płaci? wink.gif Bo akurat mam podobną sytuację z nimi i jakoś nie zauważyłem tej uczciwości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nic nie ugrasz. Jedynie możesz stracić czas na kopanie sięz koniem, a i tak

> ostatecznie oddasz na naprawę bezgotówkową albo weźmiesz to co dają.

> Może wieksze szanse byś miał jeśli trafiłbyś na PZU bo oni chyba trochę uczciwiej traktują

> poszkodowanych, ale ty masz do czynenienia z jedną z firm krzak.

> Także życzę powodzenia, ale po przeczytaniu powyższego pisma wydaje mi się, że dalsza walka nic nie

> da.

> Jakiś czas temu byłem w podobnej sytuacji. Wycena kosztorysowa na 990 pln i ani złotówki więcej nie

> chcieli przyznać. Po miesiącu szarpania się z PTU oddałem do ASO i na bezgotówkową naprawę,

> która wyniosła onad 4 kpln.

> Pytanie tylko co w obecnej sytuacji może Rzecznik?

> Moim zdaniem nic?

Zobaczymy co na to powie radca prawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najpierw przeczytajcie pismo na moje odwołanie a potem to co poniżej :

> W tym roku wymieniłem:

> 1. Nowe amortyzatory SASCH

> 2. Nowe sprężyny EIBACH - obniżające

> 3. Przekładnia regenerowana

> Oczywiście na wszystko są faktury/paragony

> I co z nim zrobić

> Ponadto jest nowa wycen na 8K netto ale tylko po przedstawieniu faktur .

> Czyli co oddać sprawę do rzecznika

jak masz na te czesci faktury to przeslij im kopie w odpowiedzi z dopiskiem by urealnili wysokosc odszkodowania - i tak mozna tez sie bawic

albo lej na pisanie z nimi oddaj samochod do warsztatu ktory ma z nimi umowe do naprawy i po sprawie - i to jest najwygodniejsze rozwiazanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PZU Ci płaci? Bo akurat mam podobną sytuację z nimi i jakoś nie zauważyłem tej uczciwości ...

Nie tyle płaci co mam porównanie w likwidowaniu szkody z OC z firmy krzak typu PTU i PZU.

W PTU kalkulacja kwoty bezspornej na poziomie 25% realnego kosztu naprawy, w PZU wg kalkulacji 50% kosztu realnej naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli co oddać sprawę do rzecznika

Nie do rzecznika tylko do sądu.

Masz takie opcje:

-brać gotówkę ile dają

-naprawiać na faktury i potem ewentualnie dochodzić w sądzie zapłaty tej części faktur których ubezpieczyciel nie zapłaci (oczywiście naprawa do wartości samochodu sprzed kolizji - OC) W tym przypadku nie ma znaczenia żadna amortyzacja po prostu zakład naprawiający wystawia faktury za wykonanie naprawy a suma kosztów całej naprawy nie może przekroczyć wartości pojazdu sprzed kolizji. To tzw naprawa bezgotówkowa.

-do sądu bez faktur - z tą opcją nie miałem do czynienia aczkolwiek gdzieś czytałem że ktoś to robił. Może to ktoś stąd przechodził?

-zawsze można pozwać bezpośrednio sprawcę

Bez kancelarii prawnej będzie ciężko i to najlepiej takiej która się w tym specjalizuje. Firmy ubezpieczeniowe klienta czasem biorą na zmęczenie, mało komu się chce dochodzić swego w sądzie. Poza tym dla ich prawników to chleb codzienny, więc kancelaria w której to robisz powinna mieć doświadczenie w tego typu sprawach.

ubezpieczyciel ma 30 dni od zgłoszenia (i zgromadzenia dokumentów itp) na wypłatę odszkodowania dlatego tak się tam domaga numeru konta. Jeżeli nie wypłaci w terminie to można zgłosić to do KNF. Za ociąganie się z wypłatą odszkodowania są kary o których czasem można przeczytać, chyba też na stronach KNF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od tego co wywalczy

> Przy okazji dałem mu drugą sprawę

> Tylko trzeba troche zainwestować $$$ na poczet procesu.

Ale w sensie "wywalczy" ponad kwotę, którą już masz przyznaną? Bo może dojść do sytuacji, że będziesz stratny na takim układzie? Jak nie wywalczy nic, lub niewiele wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam 3K jako kwota bezsporna , 8K po przedstawieniu faktur. to co wywalczy powyżej 3K bez

> przedstawiania faktur.

> Zatem jak mam być stratny skoro tylko 3K dają

Kiedyś obiło mi się o uszy, że takie firmy działają na zasadzie, że podtykaja papier, ludzie podpisują, a oni potem idą na ugodę z TU i inkasuja za to 20%. To tak w wielkim skrócie. Dlatego tak dopytuje.

Przeslij namiar na priv i napisz coś więcej o kosztach. Likwiduje właśnie stłuczkę z OC i jak narazie cięzko idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kombinujesz.... zamiast oddac do warsztatu i bezgotowkowo zrobic to kombinujesz

Ma do tego prawo. Nie musi przecież chcieć naprawiać auta, może jeździć rozbitym, bądź komunikacją.

A kasę przeznaczyć na weekendowe alleluja.

Przecież to jego kasa, a TU ma tylko wyrównać szkodę. smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma do tego prawo. Nie musi przecież chcieć naprawiać auta, może jeździć rozbitym, bądź komunikacją.

> A kasę przeznaczyć na weekendowe alleluja.

> Przecież to jego kasa, a TU ma tylko wyrównać szkodę.

niby tak ale...

wnioskowac mozna ze chodzi o to by autko bylo zrobione.... tyle ze za gotowke i niby na na aku nie zostawac...wiec idac bezproblemowa droga to skoro wycena nie odpowiada bo.... cos tam to oddaje do warsztatu ktory ma umowe z ubezpieczycielem i sprawa zalatwiona - i malo mnie obchodzi co i jak wyceniono - mam zrobione i z czaszki

ale moze ja za prosto czasem mysle i zbyt sobie upraszczam sprawy ktore mozna uproscic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie kombinuje, należy się pełna rekompensata za straty i o to jest cała walka. Skoro mogą ASO zapłacić to czemu nie szaremu kowalskiemu któr chce przepić kase a auto sprzedać zlosnik.gif

Ponadto bardzo mocno mnie zdenerwowali pisząc o bardzo złym stanie zawieszenia - pech chciał że w kiwietniu zrobiłem całą zawiechę hehe.gif razem z przekładnią hehe.gif więc jak to okreśił Pan z firmy - ładnie sie podłożyli hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatem jak mam być stratny skoro tylko 3K dają

Tak z ciekawości - to kancelaria prawna czy firma zajmująca się odszkodowaniami? Jaka mniej więcej jest treść umowy - reprezentowanie Ciebie w sądzie?

Daj znać jak to się wszystko skończyło - jakie były koszty i finalne odszkodowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A widzisz nie musi starczyć akumulator ale jak oferują Ci 3K i piszą że po przedłożeniu faktur

> dadzą 8K to coś chyba nie halo jest

> Dlatego będe ,

wiec przedstaw faktury i juz - kurcze dlaczego dla wielu Polakow jest problemem naprawienie samochodu w warsztacie i wziecie za to faktury? lub nawet jak samemu chce sie zrobic to przedstawic faktury za zakupione elementy potrzebne do naprawy - tylko kombinowac i kombinowac by cos dla siebei urwac przy tej okazji.... chore

jak nic masz ochote wziac osiem zrobic druciarnie za trzy i piatke przytulic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma do tego prawo. Nie musi przecież chcieć naprawiać auta, może jeździć rozbitym, bądź komunikacją.

> A kasę przeznaczyć na weekendowe alleluja.

> Przecież to jego kasa, a TU ma tylko wyrównać szkodę.

Dokładnie... Gdy Niemiec rozbije to sprzedaje Turkowi czy Polakowi, inkasuje odszkodowanie i kupuje inny samochód. Skoro ja np boje sie jezdzic naprawionym autem dlaczego ubezpieczyciel ma mnie do tego zmuszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam drzwi kierowcy wymienione na gwarancji na oryginał i pomalowane w lakierni ASO, tylny zderzak

> wymieniony na oryginał i pomalowany w ASO. Jeśli doszłoby do szkody na tych dwóch elementach

> to też policzą amortyzację tych dwóch elementów i obniżą ew. odszkodowanie?

Tak robią, ale jak likwidowałem w ASO i to z AC, nie dosc ze dostalem auto zastepcze to nic nie musialem doplacac a robili na nowych częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiec przedstaw faktury i juz - kurcze dlaczego dla wielu Polakow jest problemem naprawienie

> samochodu w warsztacie i wziecie za to faktury? lub nawet jak samemu chce sie zrobic to

> przedstawic faktury za zakupione elementy potrzebne do naprawy - tylko kombinowac i kombinowac

> by cos dla siebei urwac przy tej okazji.... chore

> jak nic masz ochote wziac osiem zrobic druciarnie za trzy i piatke przytulic

Żałujesz mu, że naprawi auto i sobie jeszcze tv 60 cali kupi? Kombinowałby jakby bez OC jezdził albo jakby sie wystawił na stłuczkę. Ale jak bierze to co mu sie należy?

Ale dlaczego ma przymus naprawy skoro chce np sprzedac auto po dzwonie a nie jezdzic i czekać aż rdza zeżre naprawione/grzane blachy? I dlaczego jesli naprawa ma kosztowac 10 tysiecy i o tyle mniej wezmie za rozbite auto, ma sie zadowolić 3 tysiącami? Bo jest Polakiem i założenia ma się dać doić?

Mi z AC szkode wycenili na 2,5 tysiąca, gdzie sama maska w moim aucie to koszt 4 tysięcy. W sumie naprawa w ASO wyniosła ponad 12 tysięcy, za co zapłacili... (compensa sick.gif) ale zabrali 20% zniżek na dwa auta sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiec przedstaw faktury i juz - kurcze dlaczego dla wielu Polakow jest problemem naprawienie

> samochodu w warsztacie i wziecie za to faktury? lub nawet jak samemu chce sie zrobic to

> przedstawic faktury za zakupione elementy potrzebne do naprawy - tylko kombinowac i kombinowac

> by cos dla siebei urwac przy tej okazji.... chore

A ile aut naprawiałeś z OC sprawcy? smile.gif niestety to nie jest tak lekko z naprawami bezgotówkowymi. Jak ubezpieczyciel nie zapłaci ASO za te faktury całej sumy to ASO przyjdzie po kasę do ciebie.

Osobiście pamiętam że w trzyletnim aucie parę ładnych lat temu musiałem do ASO dopłacać bo ubezpieczyciel stwierdził że nowy zderzak mi się nie należy (bo już się zamortyzował), jak również fanaberią jest naprawianie w ASO bo są też zwykłe, tańsze warsztaty smile.gif Nie była to suma zawrotna i dałem sobie spokój z sądem, ale od tamtej pory mam świadomość że mogę dopłacić nawet do bezgotówkowej naprawy z OC sprawcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie... Gdy Niemiec rozbije to sprzedaje Turkowi czy Polakowi, inkasuje odszkodowanie i kupuje

> inny samochód. Skoro ja np boje sie jezdzic naprawionym autem dlaczego ubezpieczyciel ma mnie

> do tego zmuszać?

Nauka przez zabawę.....

właśnie dostałeś stanowisko prezesa TU i zarabiasz 100 tys zł/mc za to aby akcjonariusze zarobili 2mld rocznie....

robisz aby było dobrze akcjonariuszom czy ludziom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nauka przez zabawę.....

> właśnie dostałeś stanowisko prezesa TU i zarabiasz 100 tys zł/mc za to aby akcjonariusze zarobili

> 2mld rocznie....

> robisz aby było dobrze akcjonariuszom czy ludziom ?

Nie no jasne w dodatku mianowany na rok dopóki sie koledzy u koryta nie zmienią więc trzeba skadś mieć na dywidendy wink.gif

Ale w normalnym kraju takie rzeczy nie przechodzą (vide wątki Oziego i jego przygody z ubezpieczeniami) a tutaj koledzy z kącika stojący po naszej stronie barykady każą uszy po sobie i brać 3 tysiące.... Gdyby się porządne pieniądze nie należały za naprawę to nawet ASO by nie dostało wyższej kwoty.

Jesteśmy społeczeństwem i solidarnie powinniśmy wymuszać na władzy i nie tylko pewne postawy i zachowania a nie tłuc obuchem kogoś kto w jednak w naszym interesie występuje przed szereg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem im ostatnią szansę wysyłając nowe odwołanie z przesłanymi skanami dowodów zakupu/wymiany amortyzatorów, spreżyn, przekładni + wydruk z geometrii po wymiani wszystkiego.

Ponadto dopisałem fotelik.

Czekam na ich ruch, Pan od odszkodowań już zaciera rączki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dałem im ostatnią szansę wysyłając nowe odwołanie z przesłanymi skanami dowodów zakupu/wymiany

> amortyzatorów, spreżyn, przekładni + wydruk z geometrii po wymiani wszystkiego.

> Ponadto dopisałem fotelik.

> Czekam na ich ruch, Pan od odszkodowań już zaciera rączki

Chyba się pospieszyłeś i źle zrobiłeś.

Ja bym wysłał pismo by uściślili co było nie tak z zawieszeniem.

Byłaby to dobra podstawa do sądu po przedstawieniu swoich faktur. Ponadto domagaj się pisemnie samochodu na czas naprawy lub rekompensaty.

Ja przy niskiej wycenie podparłem się pismem od rzeczoznawcy motoryzacyjnego i od razu podnieśli kwotę odszkodowania na co przystałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.