danielei_punto Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Czytając twoje historie doszedłem do wniosku, że byłeś/jesteś posiadaczem największej > kolekcji padlin w historii motoryzacji. > Na szczęście są ludzie, których twój pech nie dotyka To raczej nie jest kwestia pecha - problemy o których wspominam, bardzo często sa problemami zupełnie standardowymi dla konkretnego modelu, ja się po prostu nie wstydzę przyznać, że w moim aucie też występują. Uważam, że w takiej sytuacji to producent powinien się wstydzić, a nie ja. Ogólnie to chętnie bym wymienił Civica na jakieś inne auto, tylko nie mam za bardzo pomysłu, co by to mogło być, żeby się z deszczu pod rynnę nie wpakować. Z lokalnym serwisem Hondy przynajmniej już się jakoś dogaduję po tych trzech latach. Poza tym dużego ciśnienia na zmianę auta też nie mam, bo nie jest to mój jedyny pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenenberg Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Na przykładzie tego ostatniego którego wyżej opisałem dochodzę do wniosku, że 10 letni Accord ma > solidne problemy z rdzą, a Ci którzy mówią że ich Accordeony są bez rudzielca po prostu nie > oglądali ich w ostatnim czasie zbyt dokładnie. Śpieszmy się kochać Accordy, bo tak szybko odchodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filipfm Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 > Śpieszmy się kochać Accordy, bo tak szybko odchodzą W Warszawie ma to jeszcze inny wymiar odchodza nagle i bez wiedzy wlasciciela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 20 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 > Jesteś w błędzie. W środę sfotografuję Ci swoje auto do spodu, 2004 rok i 215 tyś nalotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pabu Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Fotki retuszuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 I tak najnbardziej zardzewiala honda jest lepsza niz reszta autopodobnych wytworyw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pabu Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Rdza dziś jest na porządku dziennym w każdej marce. Dla ciekawości: służbowe 1,5 roczne yeti- rdza na drzwiach, roczny roomster rdza w okolicach zamka. Masakra co dziś za samochody robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 > Rdza dziś jest na porządku dziennym w każdej marce. W każdej to może i nie - ale nie uważam też, żeby Honda akurat w tym względzie jakoś szczególnie źle wypadała, IMO mieści się w przyzwoitej średniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 2 Marca 2014 Udostępnij Napisano 2 Marca 2014 > piekne auto, zdradzilbym honde dla niej Właśnie się dowiedziałem, że u mnie na wsi będą otwierać salon/ASO Mazdy - poprzyglądam się dokładniej, jak to wygląda. IMO 6 to na razie zbyt ryzykowny temat, ale może bym pomyślał o zamianie Hondy na MX5? Już kiedyś się przymierzałem - po pierwsze (i najważniejsze): zmieściłem się, po drugie: wrażenia z jazdy całkiem sympatyczne. Odpuściłem temat ze względu na lokalizację najbliższego ASO (Wrocław). Teraz w razie "W" do serwisu miałbym o rzut beretem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koral20 Napisano 10 Marca 2014 Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 > W ostatnim czasie obejrzałem 2 Accordy z 2004. > W tym jeden z PL salonu, trochę ponad 100kkm przebiegu. > Każdy element karoserii miał oryginalny lakier. > Ładne auto... ale jeszcze przed obejrzeniem podwozia wyszły: > 1. początki rdzy na tylnym nadkolu > 2. rdza na zgrzewie na dole tylnych drzwi. > Wchodzimy pod auto i: > 1. strupy rdzy na tylnej belce tej znajdującej się pod tylnym zderzakiem (widok lekko dramatyczny) > - w ogóle czy ta belka odkręca się od reszty budy? > 2. tylny stabilizator jak i pozostałe elementy w rdzy. Lakier ze stabilizatora odchodzi a pod nim > grubo rdzy... > 3. początki rdzy wychodzącej na zgrzewach. > 4. z przodu pod silnikiem była osłona, więc niewiele było widać - wystawały jakies dwa elementy > przy przednim zderzaku też w rdzy. > 5. Mocowanie przednich foteli w rdzy (farba dawno temu zeszła z nich). > 6. osłona tłumika środkowego (lub kata - dokładnie nie pamiętam co tam było) mocowana na 4 śrubkach > nie istniała i widać było, że po prostu mocowania skorodowały i odpadła. Resztki mocowań > zostały. > Na przykładzie tego ostatniego którego wyżej opisałem dochodzę do wniosku, że 10 letni Accord ma > solidne problemy z rdzą, a Ci którzy mówią że ich Accordeony są bez rudzielca po prostu nie > oglądali ich w ostatnim czasie zbyt dokładnie. No ja mam Accorda 2004r i 205kkm przebiegu a szczerze mówiąc to w przebieg 100kkm średnio wierzę bo no nie jest to raczej możliwe. chyba że ktoś faktycznie od nowości ma auto i jeździ bardzo mało, a to jest rzadkie... natomiast a propos rdzy: masz racje... lewe nadkole tam mam małe rdzawe punkty, które nie świadczą o tym, żeby auto było mocno skorodowane. Dolne części drzwi, szczególnie prawe tylnie - 2-3 punkciki malenkie. Mi sie za to pojawiły na spodniej części maski rudawe punkciki. nie sa duze, jak się ktoś chce przyczepić to się przyczepi. Natomiast ze tak powiem "największym" moim problemem jest taki punkt na dachu, nad kierowcą (łączenie dachu z szybą przy uszczelce). Mam tam lekkie 3 centymetrowe ognisko rdzy. średnio to może wygląda, bo tez widac jak się mocno przyjrzymy, ale ten czy inne punkty wg mnie nie świadczą o tym , ze sa to solidne problemy. to tylko moja opinia oczywiście i każde auto od warunków uzytkowania i ilości stłuczek/uszkodzeń / cokolwiek rdzewieje albo nie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.