Skocz do zawartości

Accord VII - ładny strup


nikt-znany

Rekomendowane odpowiedzi

> Czytając twoje historie doszedłem do wniosku, że byłeś/jesteś posiadaczem największej

> kolekcji padlin w historii motoryzacji.

> Na szczęście są ludzie, których twój pech nie dotyka

To raczej nie jest kwestia pecha - problemy o których wspominam, bardzo często sa problemami zupełnie standardowymi dla konkretnego modelu, ja się po prostu nie wstydzę przyznać, że w moim aucie też występują. Uważam, że w takiej sytuacji to producent powinien się wstydzić, a nie ja. grinser006.gif

Ogólnie to chętnie bym wymienił Civica na jakieś inne auto, tylko nie mam za bardzo pomysłu, co by to mogło być, żeby się z deszczu pod rynnę nie wpakować. Z lokalnym serwisem Hondy przynajmniej już się jakoś dogaduję po tych trzech latach. zlosnik.gif Poza tym dużego ciśnienia na zmianę auta też nie mam, bo nie jest to mój jedyny pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na przykładzie tego ostatniego którego wyżej opisałem dochodzę do wniosku, że 10 letni Accord ma

> solidne problemy z rdzą, a Ci którzy mówią że ich Accordeony są bez rudzielca po prostu nie

> oglądali ich w ostatnim czasie zbyt dokładnie.

Śpieszmy się kochać Accordy, bo tak szybko odchodzą hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> piekne auto, zdradzilbym honde dla niej

Właśnie się dowiedziałem, że u mnie na wsi będą otwierać salon/ASO Mazdy - poprzyglądam się dokładniej, jak to wygląda. IMO 6 to na razie zbyt ryzykowny temat, ale może bym pomyślał o zamianie Hondy na MX5? hmm.gifgrinser006.gif Już kiedyś się przymierzałem - po pierwsze (i najważniejsze): zmieściłem się, po drugie: wrażenia z jazdy całkiem sympatyczne. Odpuściłem temat ze względu na lokalizację najbliższego ASO (Wrocław). Teraz w razie "W" do serwisu miałbym o rzut beretem... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W ostatnim czasie obejrzałem 2 Accordy z 2004.

> W tym jeden z PL salonu, trochę ponad 100kkm przebiegu.

> Każdy element karoserii miał oryginalny lakier.

> Ładne auto... ale jeszcze przed obejrzeniem podwozia wyszły:

> 1. początki rdzy na tylnym nadkolu

> 2. rdza na zgrzewie na dole tylnych drzwi.

> Wchodzimy pod auto i:

> 1. strupy rdzy na tylnej belce tej znajdującej się pod tylnym zderzakiem (widok lekko dramatyczny)

> - w ogóle czy ta belka odkręca się od reszty budy?

> 2. tylny stabilizator jak i pozostałe elementy w rdzy. Lakier ze stabilizatora odchodzi a pod nim

> grubo rdzy...

> 3. początki rdzy wychodzącej na zgrzewach.

> 4. z przodu pod silnikiem była osłona, więc niewiele było widać - wystawały jakies dwa elementy

> przy przednim zderzaku też w rdzy.

> 5. Mocowanie przednich foteli w rdzy (farba dawno temu zeszła z nich).

> 6. osłona tłumika środkowego (lub kata - dokładnie nie pamiętam co tam było) mocowana na 4 śrubkach

> nie istniała i widać było, że po prostu mocowania skorodowały i odpadła. Resztki mocowań

> zostały.

> Na przykładzie tego ostatniego którego wyżej opisałem dochodzę do wniosku, że 10 letni Accord ma

> solidne problemy z rdzą, a Ci którzy mówią że ich Accordeony są bez rudzielca po prostu nie

> oglądali ich w ostatnim czasie zbyt dokładnie.

No ja mam Accorda 2004r i 205kkm przebiegu a szczerze mówiąc to w przebieg 100kkm średnio wierzę smile.gif bo no nie jest to raczej możliwe. chyba że ktoś faktycznie od nowości ma auto i jeździ bardzo mało, a to jest rzadkie... natomiast a propos rdzy:

masz racje... lewe nadkole tam mam małe rdzawe punkty, które nie świadczą o tym, żeby auto było mocno skorodowane. Dolne części drzwi, szczególnie prawe tylnie - 2-3 punkciki malenkie. Mi sie za to pojawiły na spodniej części maski rudawe punkciki. nie sa duze, jak się ktoś chce przyczepić to się przyczepi. Natomiast ze tak powiem "największym" moim problemem jest taki punkt na dachu, nad kierowcą (łączenie dachu z szybą przy uszczelce). Mam tam lekkie 3 centymetrowe ognisko rdzy. średnio to może wygląda, bo tez widac jak się mocno przyjrzymy, ale ten czy inne punkty wg mnie nie świadczą o tym , ze sa to solidne problemy. to tylko moja opinia oczywiście i każde auto od warunków uzytkowania i ilości stłuczek/uszkodzeń / cokolwiek rdzewieje albo nie inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.