tomstr Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Mam numer VIN forda mondeo. Chcę sprawdzić jego historię za darmo. Pierwsze linki w google mówią że za darmo a potem każą płacić. Jest jakiś sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
button Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Za darmo raczej nie sprawdzisz. Jak kupowałem swojego, to na forum Forda znalazłem link do sprawdzania po VIN wyposażenia etc Pewnie dałoby się gdybyś miał kogoś znajomego w ASO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertinio Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 > Mam numer VIN forda mondeo. Chcę sprawdzić jego historię za darmo. > Pierwsze linki w google mówią że za darmo a potem każą płacić. > Jest jakiś sposób? wyposażenie itp sprawdzisz bezpłatnie tutaj: http://www.etis.ford.com/?lang=pl&country=PL historii w fordzie możesz sprawdzić jeśli bedziesz widział gdzie było auto serwisowane, ford nie ma ogólnoeuropejskiej bazy danych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 > Mam numer VIN forda mondeo. Chcę sprawdzić jego historię za darmo. > Pierwsze linki w google mówią że za darmo a potem każą płacić. > Jest jakiś sposób? 30-50zł w zależności u kogo, więc to niewiele w stosunku do wydanych pieniędzy na sztrucla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 na allegro jest gosc, co sprawdza fordy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 > 30-50zł w zależności u kogo, więc to niewiele w stosunku do wydanych pieniędzy na sztrucla... ...jeśli wszystko miał dokumentowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubertmlody Napisano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 > ...jeśli wszystko miał dokumentowane. Dokładnie. Jeśli chodzi o przebieg to dziś handlarze żeby nie mieć kłopotów z rękojmia cofaja liczniniki " do ksiązki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 > ...jeśli wszystko miał dokumentowane. Nie musi mieć wszystkiego, bo np jak jeździł już w PL i ma kilka lat to nie serwisują, ale zazwyczaj za granicą tak. Wystarczy że np 5 lat jest serwisowany a kolejne 5 nie i często zdarza się tak, że licznik po 5 latach był równy lub większy pd tego po 10 latach eksploatacji, wtedy wiadomo, że został sporo skręcony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzych87 Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Dodatkowym pomysłem jest wziąć od właściciela zaświadczenie o przebiegu aktualnej polisy i wcześniejszych - czyli czy nie było jakiś szkód. Raczej każdy ubezpieczyciel od ręki wystawi taki dokument. Wszystkiego to nie powie, ale daje argumenty do rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 > Dodatkowym pomysłem jest wziąć od właściciela zaświadczenie o przebiegu aktualnej polisy i > wcześniejszych - czyli czy nie było jakiś szkód. Raczej każdy ubezpieczyciel od ręki wystawi > taki dokument. > Wszystkiego to nie powie, ale daje argumenty do rozmowy. Jak bym sprzedawwal 2-3 latka to moze by mi sie i chcialo cos kupujacemu udowodnic, jak chcialby historie 15-latka to wole pare zl taniej sprzedac komus kto nie kaze mi szukac kij wie ilu wydrukow od TU zakladajac, ze czesto zmienialem TU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzych87 Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 > Jak bym sprzedawwal 2-3 latka to moze by mi sie i chcialo cos kupujacemu udowodnic, jak chcialby > historie 15-latka to wole pare zl taniej sprzedac komus kto nie kaze mi szukac kij wie ilu > wydrukow od TU zakladajac, ze czesto zmienialem TU. To się zgadza, że przy starszych autach i kilku zmianach TU traci to sens. Ale jak pisałeś - przy zakupie auta kilkuletniego (cena jeszcze też niemała) można i wg trzeba wymagać więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.