mar00ha_ Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 > Dla ciebie najważniejsza jest wybrana część zdania a dla mnie całe zdanie. > Zróbmy więc tak: > "sygnał żółty - wjazd za sygnalizator jest możliwy tylko w przypadku, gdy w chwili zapalenia tego > sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez > gwałtownego hamowania" > I co ty na to? Moim zdaniem to nadinterpretacja. Przepis mówi wprost: zakaz, chyba że... mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KA_pl Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 >Istnieje od tego zakazu jeden wyjątek, składający się z dwóch warunków: > 1. Należy znajdować się blisko sygnalizatora. > 2. Zatrzymanie przed nim musi być zagrożone gwałtownym hamowaniem. Jeszcze wracając do warunku. Moim zdaniem źle piszesz, ponieważ warunek jest jeden i brzmi tak: "chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania" Występuje słówko (partykuła, o ile dobrze pamiętam) "że" - nie ma tam np. spójnika "i". Warunek jest jeden. Dochodzi jeszcze określenie "tak blisko" a nie np. blisko. A ta bliskość jest względna, ponieważ będzie zależała od warunków na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KA_pl Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 > Moim zdaniem to nadinterpretacja. Przepis mówi wprost: zakaz, chyba że... > mar00ha Z mojego przepisu wynika to samo. Coś zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy.... To jest tzw. równoważność zdań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 99% kierowców się tłumaczy, że wjechało na żółtym. Tyle samo twierdzi też , że żółte zezwala na wjazd na skrzyżowanie. Owszem zezwala ale tylko w określonym przypadku, którego i tak nie rozumieją kontrolowani. Każdy kontrolowany za to wykroczenie tłumaczy się oczywiście, że nie miał szans na wyhamowanie, bo doszłoby do jakiegoś okropnego wypadku, kolizji, najechania i cholera wie czego jeszcze. A ja twierdzę, że można wyhamować, bez problemu, prawie za każdym razem. Jakby ktoś jechał zgodnie z ograniczeniem na danej drodze to wyhamuje nawet bez pisku opon. Da się. Co do sytuacji na filmie to gdyby motocyklista jechał normalnie to by się zatrzymał. Przypuszczam, że nawet przy tej prędkości, z którą jechał też by mu się udało. W końcu uważa się na pewno za świetnego motocyklistę. Co do Policjantów to przypuszczam, że doskonale znają to skrzyżowanie i cykl świateł. W razie czego zawsze można przecież razem z kontrolowanym kierowcą sprawdzić synchronizację. Poza tym w Polsce panuje dziwne przyzwyczajenie. Gdy włącza się żółty sygnał to większość kierowców nagle dziwnym trafem myli pedał hamulca z pedałem gazu. Dziwne prawda? A potem zarzekają się "Paaaanie władzo, to było przeca na żółtym". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Co do Policjantów to przypuszczam, że doskonale znają to skrzyżowanie i cykl świateł. W razie czego > zawsze można przecież razem z kontrolowanym kierowcą sprawdzić synchronizację. Pod warunkiem, że: sygnalizacja jest cykliczna oraz nie zmienił się akurat wtedy program sygnalizacji - czego ani kontrolujący, ani kontrolowany do końca nie wie, a przynajmniej nie powinni opierać swojego mniemania na krótkiej obserwacji tym bardziej, że już coś mogło się zmienić Wątpię też, że policjant może wyciągnąć zza pazuchy aktualnie działający plan sygnalizacji Wszystko więc opiera się na domniemaniach, uznaniowości i potrzebie wykazania. Problem polega na tym, że cele obu stron są rozbieżne, a każda ma odpowiednią motywację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Myślę, że program sygnalizacji dotyczy jedynie czasu danego cyklu wszystkich świateł na danym skrzyżowaniu. Może być dłuższy lub krótszy. Wątpię by zmiana cyklu dotyczyła rodzaju świateł dla danego kierunku ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 > Myślę, że program sygnalizacji dotyczy jedynie czasu danego cyklu wszystkich świateł na danym > skrzyżowaniu. Może być dłuższy lub krótszy. Wątpię by zmiana cyklu dotyczyła rodzaju świateł > dla danego kierunku ruchu. Przy programach akomodacyjnych stosuje się regulację czasu sygnału zielonego dla poszczególnych grup sygnałowych. Dla tego typu programów zależność zakończenia sygnału zielonego dla pieszych i zakończenia sygnału dla pojazdów nie musi być niezmienna. Dla programów adaptacyjnych, w których steruje się nie tyle całymi fazami, ale poszczególnymi grupami sygnałowymi, taka zależność może całkowicie nie istnieć. Właśnie w tym jest problem, że bez znajomości algorytmu sterowania, nie można wysuwać daleko idących wniosków. Nie twierdzę, że takie sterowniki są w każdym pipidówku, ale jest to czynnik niepomijalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 13 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Policjanci są pewni... I tylko na tej podstawie można dostać mandat?! Rozumiem, że mogą być pewni tego, iż kiedyś umrą, ale jak mogą być pewni czegoś, czego... nie mogą być pewni? Ten motocyklista mógł kazać im pocałować się w dupę, bo tak naprawdę to oni gówno widzieli. Sam dostałem kilka lat temu mandat za to samo przewinienie i też była gadka, że dostosowanie prędkości do warunków itp. Mandat przyjąłem, bo wszystko się działo przy ograniczeniu do 50, a ja jechałem 70 i jeszcze przyśpieszyłem na widok żółtego. Gliniarz powiedział, że nade mną już czerwone się zaświeciło. Trudno mi było z tym dyskutować, choć równie dobrze mogło to nie być prawdą. Faktem jest natomiast, że z miejsca, w którym stali, doskonale widzieli, na jakim świetle przejechałem, a nie "byli pewni, bo tak im się wydawało". A to, że motocyklista zbytnio zachłysnął się wolnością, jaką naprawa kierowanie jednośladem i prędkość, z jaką jechał, była najprawdopodobniej wyższa niż dopuszczalna - to już temat na inną sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 13 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Nie wiem jednak jak jest to postawiane na tym konkretnym skrzyżowaniu. Dlatego na miejscu kontrolowanego po prostu chciałbym sprawdzić namacalnie w momencie kontroli, a jeżeli Policjant nie zechciałby tego sprawdzić to odmówiłbym przyjęcia mandatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.