Skocz do zawartości

czujnik ruchu do oświetlenia w przedpokoju


tomecki

Rekomendowane odpowiedzi

> Uwierz mi, moc nie ma znaczenia i nie jest to proteza. Nie montowałeś, nie sprawdziłeś to nie pisz

> głupot.

Może to urządzenie działa w pewnych warunkach, ale sam sposób jego zasilania ma wiele wymagań. Gdyby było to zasilane po ludzku - czyli dochodzi do czujnika L i N a odchodzi L sterowane, to można zamontować jako źródło oświetlenia wszystko co się chce, bez żadnych problemów - łącznie z rzeczami, które będą wyprodukowane w przyszłości na innych typach przetwornic, z innymi filtrami i o mocach rzędu kilku watów - więc tak, jest to proteza i powinno się to stosować tylko w ostateczności, mając na uwadze ograniczenia tego rozwiązania.

Argument pobieranej mocy też jest słuszny, bo taka czujka podłączona normalnie nie powinna pobierać więcej jak kilka watów, a gdy zacznie się wymuszać prąd przez cały obwód to może się okazać, że pobierana moc wzrośnie kilkukrotnie - w skali np. 10 lat robi się z tego znaczna ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z ciekawości - mierzyłeś kiedyś jałowy pobór mocy tych zabawek?

> W małych mieszkankach taka automatyka może dawac pomijalne pobory, ale w domach już znaczące. Ja od

> kilku lat walczę u siebie z różnymi "uśpionymi pożeraczami". Kolega kilka lat temu zrobił

> sobie w pełni "inteligentny" dom i z rachunkami miesięcznymi za energię el. nie może zejść

> poniżej 700 zł. W ramach owego inteligentnego sterowania w samym CO ma bodaj 9 pomp obiegowych

> po 50-90W.

Wiesz co, w takich przypadkach dla eko terrorystów wyjściem z tej sytuacji aby nie płacić za energię nic, jest tylko jej wyłączenie. Ale tak poważnie, oszczędności szuka się tam gdzie jej nie ma. W mojej praktyce właśnie takie czujki ruchowe dały oszczędności odnośnie opłat za en. el. oświetlenia klatek schodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może to urządzenie działa w pewnych warunkach, ale sam sposób jego zasilania ma wiele wymagań.

> Gdyby było to zasilane po ludzku - czyli dochodzi do czujnika L i N a odchodzi L sterowane, to

> można zamontować jako źródło oświetlenia wszystko co się chce, bez żadnych problemów - łącznie

> z rzeczami, które będą wyprodukowane w przyszłości na innych typach przetwornic, z innymi

> filtrami i o mocach rzędu kilku watów - więc tak, jest to proteza i powinno się to stosować

> tylko w ostateczności, mając na uwadze ograniczenia tego rozwiązania.

> Argument pobieranej mocy też jest słuszny, bo taka czujka podłączona normalnie nie powinna pobierać

> więcej jak kilka watów, a gdy zacznie się wymuszać prąd przez cały obwód to może się okazać,

> że pobierana moc wzrośnie kilkukrotnie - w skali np. 10 lat robi się z tego znaczna ilość.

A świecenie się każdorazowo po zadziałaniu automatu schodowego np. na klatce schodowej kompletu żarówek przez parę minut zamiast jednej po zadziałania czujki i zapaleniu jednej czy dwuch żarówek to coś Ci mówi? pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - bo niech się okaże, że działa tylko z żarówką tradycyjną 200 W

> i robi się wesoło albo przy obciążeniu 50W ma tylko zasięg 1 metra, bo do urządzenia dopływa

> za mała moc.

a co ma piernik do wiatraka?

Owszem układ musi być dostosowany do CFL i LED jeżeli chcesz takich źródeł używać. Są do tego osobne modele lub wyraźnie zaznaczona kompatybilność. Tylko to kwestia poprawnego wzbudzania i nie migania/żarzenia żarówek - to samo tyczy się podświetlanych wyłączników.

Zasięg i skuteczność czujki PIR zależy od jej jakości i poprawnego wyregulowania/umieszczenia.

Mam lampę z czujką w której siedzi 2x5W LED i wszystko działa jak powinno. PIR obsługuje 1. LED, drugi jest po kneflu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A świecenie się każdorazowo po zadziałaniu automatu schodowego np. na klatce schodowej kompletu

> żarówek przez parę minut zamiast jednej po zadziałania czujki i zapaleniu jednej czy dwuch

> żarówek to coś Ci mówi?

Odnosisz zagadnienie do klatek schodowych, ja mam na myśli oświetlenie pomieszczenia, gdzie jest np. 1 źródło światła. Poza tym, skoro coś przynosi oszczędności, to nie znaczy, że nie można wykonać tego lepiej, aby przynosiło jeszcze większe oszczędności 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odnosisz zagadnienie do klatek schodowych, ja mam na myśli oświetlenie pomieszczenia, gdzie jest

> np. 1 źródło światła. Poza tym, skoro coś przynosi oszczędności, to nie znaczy, że nie można

> wykonać tego lepiej, aby przynosiło jeszcze większe oszczędności

Według takich wymagań to być może łuczywo zda egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszcie jeszcze tomeckiemu, żeby sobie mądrze te czujki rozplanował, bo jak je założy na pałkę to przewracając się na łóżku w sypialni może lewą stopą niechcący zapalać światło w przedpokoju. Albo kręcąc się po innych pomieszczeniach też może przypadkowo odpalać oświetlenie.

Też mam przedpokój w kształcie L i schodówkę na jego końcach. Mniej więcej w połowie, w najciemniejszym miejscu mam kontakt do którego zasadziłem leda z czujką ruchu, który podświetla mi drogę gdy jest ciemno.

Jakość jego może i wątpliwa, ale działa i spełnia swoje zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz co, w takich przypadkach dla eko terrorystów wyjściem z tej sytuacji aby nie płacić za

> energię nic, jest tylko jej wyłączenie. Ale tak poważnie, oszczędności szuka się tam gdzie jej

> nie ma. W mojej praktyce właśnie takie czujki ruchowe dały oszczędności odnośnie opłat za en.

> el. oświetlenia klatek schodowych.

W wypadku klatek schodowych, być może. Ja opieram pytanie na obserwowanych w wielu budynkach biurowych takich czujkach stosowanych np. do włączania światła w małych toaletach czy kabinach. I o ile przy żarowych źródłach światła to by jeszcze mogło mieć sens, to instalowanie czujki pobierającej przez całą dobę 3-5 watów do sterowania źródłem 7-12 watów używanym przez góra godzinę dziennie, przestaje mieć sens ekonomiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> napiszcie jeszcze tomeckiemu, żeby sobie mądrze te czujki rozplanował, bo jak je założy na pałkę to

> przewracając się na łóżku w sypialni może lewą stopą niechcący zapalać światło w przedpokoju.

> Albo kręcąc się po innych pomieszczeniach też może przypadkowo odpalać oświetlenie.

> Też mam przedpokój w kształcie L i schodówkę na jego końcach. Mniej więcej w połowie, w

> najciemniejszym miejscu mam kontakt do którego zasadziłem leda z czujką ruchu, który

> podświetla mi drogę gdy jest ciemno.

> Jakość jego może i wątpliwa, ale działa i spełnia swoje zadanie.

w sumie wystarczy mi już teraz jak sobie pomyślałem jeden czujnik przy drzwiach wejściowych. Tylko jak go mam podłączyć? Nie kcom napisać buu.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w sumie wystarczy mi już teraz jak sobie pomyślałem jeden czujnik przy drzwiach wejściowych. Tylko

> jak go mam podłączyć? Nie kcom napisać

przy dwoch przewodach jest prosto, bo wylaczniki spinasz na krotko, w uklad wpinasz czujke i powinno banglac. w sumie nie wiem czy do zwyklego sterowania jedna czujka to nie wystarczy, trzeci kabel schodowy wypinasz calkiem i po zabawie.

najlepiej tak jak Ci pisalem, zaloz sobie leda z czujka do pradu albo na baterie i traktuj to jako awaryjne oswietlenie prowadzace do klopa w nocy.

jak bedziesz chcial pospinac schodowke z czujnikiem to bedzie wyzsza szkola jazdy.

ewentualnie poszukaj lamp z wbudowanymi czujnikami i masz praktycznie p&p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> Dobrze wymyśliłeś. Możesz sobie zamontować w puszkach włączników np. coś takiego .

Pany, zamontowałem sobie wczoraj ten linkowany tu czujnik-> http://allegro.pl/czujnik-ruchu-i-dzwieku-sensor-160st-500w-st01-i4203727156.html

Zrobiłem to na chybił trafił zlosnik.gif

Z 3 przewodów "ze ściany" podłączyłem dwa i za drugą kombinacją trafiłem hehe.gifzlosnik.gif

Działa to prawie dobrze... zlosnik.gif Czujnik jest przy drzwiach wejściowych. Zapala światło i gasi, więc jest git zlosnik.gif

Włącznik z drugiej strony przedpokoju również jest w stanie zapalić to światło waytogo.gif Ale go nie zgasi. Trzeba "włączyć i wyłączyć", światło zostanie zapalone, a czujnik je sam sobie zgasi ok.gif

I byłoby wszystko super gdyby.... światło nie zapalało się jak sąsiedzi łażą za zamkniętymi drzwiami icon_eek.gif

Mam na klatce schodowej mały korytarzyk dla 3 mieszkań. Moje drzwi są jako pierwsze przy drzwiach do tego korytarzyka. Jak ktoś wchodzi / wychodzi to zapala się światło w moim przedpokoju hehe.gifzlosnik.gif

Pojęcia nie mam o co chodzi. Co prawda mój czujnik ma mikrofon i on też może zapalać światło. Ale jest ustawiony przełącznikiem tylko na ruch. Dodatkowo zrobiłem próbę hałasu i działa prawidłowo, w tym ustawieniu hałas nie zapala światła zlosnik.gif

Więc czemu się zapala jak ktoś tam łazi? Na korytarzu też jest ofc czujnik i też wtedy się światło zapala, ale co to ma do mojego czujnika? niewiem.gif

Wiem, że to w sumie wróżenie z fusów, ale może ktoś ma jakiś pomysł? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pany, zamontowałem sobie wczoraj ten linkowany tu czujnik-

> Zrobiłem to na chybił trafił

> Z 3 przewodów "ze ściany" podłączyłem dwa i za drugą kombinacją trafiłem

> Działa to prawie dobrze... Czujnik jest przy drzwiach wejściowych. Zapala światło i gasi, więc

> jest git

> Włącznik z drugiej strony przedpokoju również jest w stanie zapalić to światło Ale go nie zgasi.

> Trzeba "włączyć i wyłączyć", światło zostanie zapalone, a czujnik je sam sobie zgasi

> I byłoby wszystko super gdyby.... światło nie zapalało się jak sąsiedzi łażą za zamkniętymi

> drzwiami

> Mam na klatce schodowej mały korytarzyk dla 3 mieszkań. Moje drzwi są jako pierwsze przy drzwiach

> do tego korytarzyka. Jak ktoś wchodzi / wychodzi to zapala się światło w moim przedpokoju

> Pojęcia nie mam o co chodzi. Co prawda mój czujnik ma mikrofon i on też może zapalać światło. Ale

> jest ustawiony przełącznikiem tylko na ruch. Dodatkowo zrobiłem próbę hałasu i działa

> prawidłowo, w tym ustawieniu hałas nie zapala światła

> Więc czemu się zapala jak ktoś tam łazi? Na korytarzu też jest ofc czujnik i też wtedy się światło

> zapala, ale co to ma do mojego czujnika?

> Wiem, że to w sumie wróżenie z fusów, ale może ktoś ma jakiś pomysł?

spróbuj zmniejszyć czułość - u mnie poczatkowo tez potrafił sie zapalać sam z siebie, dopiero jak zmniejszyłem czułość to się unormowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pany, zamontowałem sobie wczoraj ten czujnik-

> Zrobiłem to na chybił trafił

> Działa to prawie dobrze... Czujnik jest przy drzwiach wejściowych. Zapala światło i gasi, więc

> jest git

> Włącznik z drugiej strony przedpokoju również jest w stanie zapalić to światło Ale go nie zgasi.

> Trzeba "włączyć i wyłączyć", światło zostanie zapalone, a czujnik je sam sobie zgasi

> I byłoby wszystko super gdyby.... światło nie zapalało się jak sąsiedzi łażą za zamkniętymi

> drzwiami. Jak ktoś wchodzi / wychodzi to zapala się światło w moim przedpokoju

> Pojęcia nie mam o co chodzi.

> Więc czemu się zapala jak ktoś tam łazi? Na korytarzu też jest ofc czujnik i też wtedy się światło

> zapala, ale co to ma do mojego czujnika?

Weź Ty lepiej sprawdź, czy nie zapalasz przypadkiem swoim wyłącznikiem światła na korytarzu... skoro w drugą stronę tak to działa hmm.gifgrinser006.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pany, zamontowałem sobie wczoraj ten linkowany tu czujnik-

> Zrobiłem to na chybił trafił

> Z 3 przewodów "ze ściany" podłączyłem dwa i za drugą kombinacją trafiłem

> Działa to prawie dobrze... Czujnik jest przy drzwiach wejściowych. Zapala światło i gasi, więc

> jest git

> Włącznik z drugiej strony przedpokoju również jest w stanie zapalić to światło Ale go nie zgasi.

> Trzeba "włączyć i wyłączyć", światło zostanie zapalone, a czujnik je sam sobie zgasi

> I byłoby wszystko super gdyby.... światło nie zapalało się jak sąsiedzi łażą za zamkniętymi

> drzwiami

> Mam na klatce schodowej mały korytarzyk dla 3 mieszkań. Moje drzwi są jako pierwsze przy drzwiach

> do tego korytarzyka. Jak ktoś wchodzi / wychodzi to zapala się światło w moim przedpokoju

> Pojęcia nie mam o co chodzi. Co prawda mój czujnik ma mikrofon i on też może zapalać światło. Ale

> jest ustawiony przełącznikiem tylko na ruch. Dodatkowo zrobiłem próbę hałasu i działa

> prawidłowo, w tym ustawieniu hałas nie zapala światła

> Więc czemu się zapala jak ktoś tam łazi? Na korytarzu też jest ofc czujnik i też wtedy się światło

> zapala, ale co to ma do mojego czujnika?

> Wiem, że to w sumie wróżenie z fusów, ale może ktoś ma jakiś pomysł?

Może dźwięk go uruchamia ?

Za bardzo czuły na hałas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli przełącznik funkcji masz ustawiony w pozycji PIR, a rozumiem że masz, to zmniejsz czułość

> sensora ruchu. Chociaż tego typu czujki nie wyłapują ruchu przez ścianę szybę czy drzwi.

one HGW co wyłapują - u mnie przy max czujnośći sam się zapalał i gasił grom wie od czego mimo żę ja byłem w sąsiednim pokoju za ścianą 3 metry za nim a nie przed nim w polu widzenia biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> one HGW co wyłapują - u mnie przy max czujnośći sam się zapalał i gasił grom wie od czego mimo żę

> ja byłem w sąsiednim pokoju za ścianą 3 metry za nim a nie przed nim w polu widzenia

Taki sam PIR, czy może mikrofalowy? Pytam, bo montowałem całą kupę takich właśnie jak kupił tomecki i nie miałem kłopotów. Natomiast mikrofalowe łapią przez szybę, płytę GK, drzwi czy nawet cieńszy mur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki sam PIR, czy może mikrofalowy? Pytam, bo montowałem całą kupę takich właśnie jak kupił tomecki

> i nie miałem kłopotów. Natomiast mikrofalowe łapią przez szybę, płytę GK, drzwi czy nawet

> cieńszy mur.

taki sam .... ale tak jak pisałęm - kwestia ustawień czułości - jak było rozkręcone na max to robiło co chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.