Skocz do zawartości

Wariator - ktoś podsumuje?


wald0

Rekomendowane odpowiedzi

Poczytałem trochę na temat wariatora w TS (konkretnie to mam na myśli 1.6 120KM TS w 147) i już sam nie wiem.

Da się wyczytać, że to kupa która nie ma prawa działać, z drugiej strony jakoś te Alfy jeżdżą.

Powiedzmy, że mam na oku auto i jestem w stanie w razie czego wyłożyć nawet na wymianę tego wariatora (i od razu rozrządu) na nowy - tylko jeżeli to ma starczyć na pół roku to faktycznie chyba bez sensu?

Rozumiem, że ilość i jakość oleju silnikowego ma tutaj znaczenie kluczowe?

A jak z braniem oleju (wyczytałem ,ze TS-y biorą nawet 1l/1000km) ale wszystkie? I którędy "przecieka"?

Pierścienie zgarniające, uszczelniacze czy może ogólnie "luźno spasowana" jednostka?

Biorąc pod uwagę, że nawet "igły" 147 potrafią kosztować połowę Golfa, to może warto brać (mimo zawieszenia i mimo wariatora)

Auto miałoby być do małych przebiegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poczytałem trochę na temat wariatora w TS (konkretnie to mam na myśli 1.6 120KM TS w 147) i już sam

> nie wiem.

> Da się wyczytać, że to kupa która nie ma prawa działać, z drugiej strony jakoś te Alfy jeżdżą.

> Powiedzmy, że mam na oku auto i jestem w stanie w razie czego wyłożyć nawet na wymianę tego

> wariatora (i od razu rozrządu) na nowy - tylko jeżeli to ma starczyć na pół roku to faktycznie

> chyba bez sensu?

> Rozumiem, że ilość i jakość oleju silnikowego ma tutaj znaczenie kluczowe?

> A jak z braniem oleju (wyczytałem ,ze TS-y biorą nawet 1l/1000km) ale wszystkie? I którędy

> "przecieka"?

> Pierścienie zgarniające, uszczelniacze czy może ogólnie "luźno spasowana" jednostka?

> Biorąc pod uwagę, że nawet "igły" 147 potrafią kosztować połowę Golfa, to może warto brać (mimo

> zawieszenia i mimo wariatora)

> Auto miałoby być do małych przebiegów.

Wariator po wymianie z rozrządem wytrzyma rozrząd, czyli około 60 kkm.

Przed wymiana oleju płukanie silnika płukanką PRO i dobry olej załatwia sprawę.

Silniki ogólnie luźno spasowane, ale nie ma tragedii.

W razie coś służę pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie do póki nie klepie podczas pracy, a jedynie przy rozruchu to nie ma powodów do niepokoju.

Niestety olej z wariatów spływa, dobry olej ogranicza klepanie przy rozruchu i po tym też łatwo poznać stan zużycia oleju.

Przejeździłem z wariatem w Lancii jakieś 60-70kkm klepał od początku do końca tylko podczas rozruchu.

Po zalaniu, niestety niedostępnego już (dzięki Ci Shell angryfire.gif ) QuakerState 5w40 deluxe była prawie cisza, zresztą ten olej świetnie robił też na hydraulikę zaworów w różnych motorach wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak z braniem oleju (wyczytałem ,ze TS-y biorą nawet 1l/1000km) ale wszystkie?

Moją dopiero przejechałem 1000km od zakupu, wstępnie mogę powiedzieć że wizualnie nie widać żadnej różnicy na bagnecie w ilości oleju.

A sam mam pytanie z ciekawości do ogółu czytających, da się jakoś z wyglądu rozróżnić wersje 105 i 120 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moją dopiero przejechałem 1000km od zakupu, wstępnie mogę powiedzieć że wizualnie nie widać żadnej

> różnicy na bagnecie w ilości oleju.

> A sam mam pytanie z ciekawości do ogółu czytających, da się jakoś z wyglądu rozróżnić wersje 105 i

> 120 ?

Da się, nie ma zaworu sterującego wariatorem pod pokrywą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po zalaniu, niestety niedostępnego już (dzięki Ci Shell ) QuakerState 5w40 deluxe była prawie

> cisza, zresztą ten olej świetnie robił też na hydraulikę zaworów w różnych motorach

Są również inne bardzo dobre oleje do tego silnika.

U mnie fenomenalnie sprawdza się Liqui Moly z MoS2, lub kilka droższych, ale to nie temat o olejach. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poczytałem trochę na temat wariatora w TS (konkretnie to mam na myśli 1.6 120KM TS w 147) i już sam

> nie wiem.

> Da się wyczytać, że to kupa która nie ma prawa działać, z drugiej strony jakoś te Alfy jeżdżą.

Ja miałem bardzo pokrewny silnik w Punto HGT.

Wariator wymienia się razem z rozrządem co 50-60tyś km. Samo urządzenie słychać przy dużo niższym przebiegu, ale tylko przy odpalaniu. Niczym to nie grozi.

Jest to jakoś dziwnie nagłośniona wada tych samochodów, ale moim zdaniem jest to drobnostka i rzecz właściwie pomijalna.

Chlanie oleju miałem. Zależnie od katowania. Czasem litr na 1tyś km poszedł przy ostrym bucie, ale przy łagodnej jeździe to 1l/5000km mógł starczyć. Mniejszego zużycia nigdy nie zanotowałem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.