Skocz do zawartości

Zapach paliwa podczas jazdy z otwartymi szybami


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak w temacie. Pacjent to Fiat Bravo 1.6+LPG 1996 rok. Podczas jazdy z otwartymi szybami śmierdzi paliwem. Zapach paliwa czuć bez względu na to czy jadę na benzynie czy na LPG. Pod lupę wziąłem puszkę filtra węglowego od recyrkulacji oparów. Nie ma żadnych widocznych pęknięć. Bak raczej szczelny. Nie ma żadnych plam pod autem. Jedyne co niepokoi to śmród paliwa z korka wlewu paliwa. Zapach jest bardzo intensywny. Może to kwestia odpowietrzania zbiornika... Jest tam jakieś odpowietrzanie przez korek czy wszystko załatwia EVAP.

Jeszcze jedna istotna rzecz. Jeżdżę raczej z paliwem poniżej połowy baku. tak powiedzmy 2/5. Czy to może mieć wpływ na powstawanie dużej ilości oparów z którą nie radzi sobie EVAP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Jak w temacie. Pacjent to Fiat Bravo 1.6+LPG 1996 rok. Podczas jazdy z otwartymi szybami śmierdzi

> paliwem. Zapach paliwa czuć bez względu na to czy jadę na benzynie czy na LPG. Pod lupę

> wziąłem puszkę filtra węglowego od recyrkulacji oparów. Nie ma żadnych widocznych pęknięć. Bak

> raczej szczelny. Nie ma żadnych plam pod autem. Jedyne co niepokoi to śmród paliwa z korka

> wlewu paliwa. Zapach jest bardzo intensywny. Może to kwestia odpowietrzania zbiornika... Jest

> tam jakieś odpowietrzanie przez korek czy wszystko załatwia EVAP.

> Jeszcze jedna istotna rzecz. Jeżdżę raczej z paliwem poniżej połowy baku. tak powiedzmy 2/5. Czy to

> może mieć wpływ na powstawanie dużej ilości oparów z którą nie radzi sobie EVAP?

Mam to samo-tylko myślę ,że czuję spaliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku spaliny są wykluczone. raz, że spaliny LPG mają zupełnie inny zapach, dwa - miałem wymieniany kompletny wydech. zapach paliwska czuć było przed jak i po wymianie. jedyne co biorę pod uwagę to korek wlewu paliwa, ewentualnie nieszczelność przewodów paliwowych/EVAP w komorze silnika. być może jest tak, że nieszczelność korka wlewu sumuje się z prawie pustym bakiem w którym powstają spore ilości oparów. zauważyłem też, że nie mam charakterystycznego odgłosu zasysania podczas odkęcania korka wlewu. przy sprawnej recyrkulacji oparów, coś takiego powinno się dziać - EVAP zasysając opary z baku powoduje tworzenie się podciśnienia w zbiorniku. regulator ciśnienia sprawny, z wężyka podciśnieniowego nie leci paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Jak w temacie. Pacjent to Fiat Bravo 1.6+LPG 1996 rok. Podczas jazdy z otwartymi szybami śmierdzi

> paliwem. Zapach paliwa czuć bez względu na to czy jadę na benzynie czy na LPG. Pod lupę

> wziąłem puszkę filtra węglowego od recyrkulacji oparów. Nie ma żadnych widocznych pęknięć. Bak

> raczej szczelny. Nie ma żadnych plam pod autem. Jedyne co niepokoi to śmród paliwa z korka

> wlewu paliwa. Zapach jest bardzo intensywny. Może to kwestia odpowietrzania zbiornika... Jest

> tam jakieś odpowietrzanie przez korek czy wszystko załatwia EVAP.

> Jeszcze jedna istotna rzecz. Jeżdżę raczej z paliwem poniżej połowy baku. tak powiedzmy 2/5. Czy to

> może mieć wpływ na powstawanie dużej ilości oparów z którą nie radzi sobie EVAP?

W moim bravolocie mialem tak, iż podczas jazdy wilgotny robił się gumowy wężyk od powrotu:) dodam, że nic nie kapało i na wolnych był suchy dopiero pod obciazeniem robił się wilgotny i śmierdziało w kabinie:) sprawdz ten trop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak w temacie. Pacjent to Fiat Bravo 1.6+LPG 1996 rok. Podczas jazdy z otwartymi szybami śmierdzi

> paliwem

Miałem ten problem i nigdy się go nie pozbyłem.

Wg diagnozy serwisu wina leżała po stronie zaworków odpowietrzających zbiornik paliwa.

W zbiorniku ma z założenia panowac podciśnienie, co sie objawia sykiem przy otwieraniu. Wg mechanika zapieczone zaworki w pozycji "otwarte" powodują, że opary znad zbiornika przedostają sie do kabiny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Jak w temacie. Pacjent to Fiat Bravo 1.6+LPG 1996 rok. Podczas jazdy z otwartymi szybami śmierdzi

> paliwem. Zapach paliwa czuć bez względu na to czy jadę na benzynie czy na LPG. Pod lupę

> wziąłem puszkę filtra węglowego od recyrkulacji oparów. Nie ma żadnych widocznych pęknięć. Bak

> raczej szczelny. Nie ma żadnych plam pod autem. Jedyne co niepokoi to śmród paliwa z korka

> wlewu paliwa. Zapach jest bardzo intensywny. Może to kwestia odpowietrzania zbiornika... Jest

> tam jakieś odpowietrzanie przez korek czy wszystko załatwia EVAP.

> Jeszcze jedna istotna rzecz. Jeżdżę raczej z paliwem poniżej połowy baku. tak powiedzmy 2/5. Czy to

> może mieć wpływ na powstawanie dużej ilości oparów z którą nie radzi sobie EVAP?

Piszesz że masz LPG, a kiedy zakładane?

Mnie też syfiało paliwem, ale tylko w lato, kiedy się jeździ z otwartymi szybami. Po prostu robi się wtedy podciśnienie w kabinie i wszystko zasysa z zewnątrz. Pomagało włączenie nawiewu na max, ale kto by jeździł z nawiewem w taki upał.

Wracając do meritum - po dogłębnych oględzinach okazało się że magicy od gazu wiercąc pod mocowanie zbiornika LPG w miejscu zapasu, przewiercili zbiornik paliwa. Potem go zalepili, ale nie wytrzymał długo. Jak stan paliwa był w okolicach rezerwy, było jeszcze ok, ale gdy zatankowałem wachy powyżej 1/3 to waliło niemiłosiernie. Pomogła wymiana zbiornika na koszt warsztatu LPG:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instalacja gazowa montowana była 6 lat temu przez poprzedniego właściciela. od kiedy kupiłem to nieszczęsne auto zawsze miałem wrażenie, że w tajemniczy sposób ubywa mi benzyny mimo jazdy na gazie (sekwencyjnym). sprawdziłem oczywiście regulator paliwa, był w porządku. miałem lejący wtrysk - został wymieniony. ubywanie paliwa jakby zelżało. problem ze smrodem paliwska pozostał.

pytanie odnośnie tych zaworków odpowietrzających, gdzie one się znajdują? wydawało mi się, że odpowietrzenik jeśli już powinien znajdować się w korku. poza tym, jest recyrkulacja oparów, a ta wygląda na sprawną - elektrozawór pracyje, brak błędów sterownika. jedyne czego się można czepiać to brak podciśnienia w zbiorniku któremy towarzyszy charakterystyczne "syk" podczas otwierania baku. u mnie tego zasysania nie ma. czyżby jednak recyrkulacja do przeglądu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnij się, czy przypadkiem poprzedni właściciel nie odkręcał klapy zbiornika aby robić coś z pompą. Może "krzywo" przykręcił, niedokładnie lub uszczelkę trafiło... itp. Zapach paliwa raczej podczas jazy nie "wleci" z zewnątrz. Jak otwierasz szyby, zmienia się cyrkulacja powietrza w aucie i dlatego czujesz ten "zapach". Od tego bym zaczął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.