Kaizeniuniek Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Tyle, że jeśli na ścianie jest styro A czy gdy mowa o paroprzepuszczalnych ścianach, to nie ma mowy o styropianie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 2 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > A jeżeli chodzi o zamarzanie przy -20 na zewnątrz? I co się potem dzieje z paroprzepuszczalnością > jak mamy zamarznięty lód w ścienie? nic, nie ma tam tyle wody, zeby "zatkac te dziure" > No i co się dzieje, jak na zewnątrz mamy 90% wilgotności i temperaturę wyższą, niż w klimatyzowanym > wnętrzu gdy "paroprzepuszczalnosc warstw zewnetrznych bedzie >= od paroprzepuszczalnosci > warstw wewnetrznych"? nic, nie ma wowczas mrozu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 2 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Tyle, że jeśli na ścianie jest styro, to temp ściany na granicy styro będzie nie -10 ale powyżej > +10. > Więc cały wywód legł w gruzach. jaki styro? mowa byla o welnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > nic, nie ma wowczas mrozu Ale jest punkt rosy wewnątrz ściany a wilgotność na zewnątrz większa, niż wewnątrz. Więc się skropli. I co? Grzybek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > jaki styro? mowa byla o welnie A wełna będzie miała niższą temperaturę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > A mnie bardziej interesuja nawilzacze, ale takie, ktore nie prezentuja warstewki kamienia na > wszystkim dookola. Testowałem wszystko w rozsądnych cenach i w końcu za najbardziej skuteczne i tanie uznałem filtrowanie wody przez złoże jonowymienne. Przeznaczyłem jeden z punktów poboru wody tylko do nawilżacza i żelazka (choć oczywiście można się również napić ). Zastosowałem obudowę dziesięciocalową i pojemnik na wymienny we własnym zakresie wkład. Wkład z przesyłką wynosił mnie do tej pory 50zł/kg (starcza na sezon zimowy), ale już mi się bawić nie chce z przesypywaniem i zamówiłem gotowy wkład. Po przefiltrowaniu wody przez żywicę jonowymienną pyłu białego nie ma. Zdarza się jednak, że woda po przefiltrowaniu ma nieprzyjemny zapach - wtedy trzeba wymienić złoże. Dodam, że mam ogrzewanie kominkowo-elektryczne (konwentory i DGP) i powietrze jest bardzo suche. W szczycie potrafi pójść kilka litrów wody na dobę, a i tak nie ma szału Wilgoci "bytowej" mamy nie za dużo. Dom pozostawiony na kilka dni w duże mrozy i wilgotność spada nawet poniżej 20%. Ściana 1W (ytong). Wentylacja ograniczona do niezbędnego minimum, a niekontrolowanych ujść brak. Używam nawilżacza ultradźwiękowego boneco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
open Napisano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 > ale pytanie brzmi - czy istnieja nawilzacze kominkowe na ksztalt nawilzaczy grzejnikowych? Wykopuję trochę stary wątek. Ja "wynalazłem" niezły nawilżacz - drewno kominkowe Mam takie, które ma 20-23% wilgotności (ciut za dużo do palenia) - przynoszę w koszu do salonu i stoi parę dni, a palę przyniesionym wcześniej i brykietem. To ładnie schnie, oddając wilgoć do pomieszczenia - normalnie perpetuum mobile, po paru dniach ma <10%, przynajmniej tak pokazuje mój wilgotnościomierz do drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 > Wykopuję trochę stary wątek. > Ja "wynalazłem" niezły nawilżacz - drewno kominkowe > Mam takie, które ma 20-23% wilgotności (ciut za dużo do palenia) - przynoszę w koszu do salonu i > stoi parę dni, a palę przyniesionym wcześniej i brykietem. > To ładnie schnie, oddając wilgoć do pomieszczenia - normalnie perpetuum mobile, po paru dniach ma a jak głęboko? ja ostatnio myślałem, żeby trochę poznosić drewna do piwnicy, bo nie chce mi się prawie codziennie chodzić na dwór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 1 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 Maja 2015 > Wykopuję trochę stary wątek. > Ja "wynalazłem" niezły nawilżacz - drewno kominkowe > Mam takie, które ma 20-23% wilgotności (ciut za dużo do palenia) - przynoszę w koszu do salonu i > stoi parę dni, a palę przyniesionym wcześniej i brykietem. > To ładnie schnie, oddając wilgoć do pomieszczenia - normalnie perpetuum mobile, po paru dniach ma tylko nie trzymac zbyt dlugo - wlasnie zauwazylem, ze pare solidnych bukowych brewion, ktore trzymalem ze 3 miesiace, mi zaplesnialo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 > tylko nie trzymac zbyt dlugo - wlasnie zauwazylem, ze pare solidnych bukowych brewion, ktore > trzymalem ze 3 miesiace, mi zaplesnialo. Poza tym z przyniesionych zimą polan mogą się wylęgać szkodniki i wyłazić inne owady (osy, szerszenie itp.) ukryte w szczelinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.