wujek Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Podziwiam Cię za jazdę dwie setki Aurisem. Ja bym umarł ze strachu. Może Auris prowadzi się pewnie w porównaniu do Seicento, natomiast w odniesieniu do "kompaktowej", współczesnej konkurencji prowadzi się niepewnie , jest bardzo podatny na boczne podmuchy i słabo nadaje się na trasę. To jest moje zdanie. Jeździłem tym autem na szczęście tylko kilka miesięcy. Raczysz chyba zartowac, czesto Aurisem jezdze i zachowuje sie bardzo poprawnie i stabilnie przy kazdej predkosci. Minus to hałas od uszczelek z tylnych drzwi. Nie odstaje ani od VW ani od Skody ani od Kily. Jak Auris nie nadaje sie na trasy to nie wiem co sie nadaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Raczysz chyba zartowac, czesto Aurisem jezdze i zachowuje sie bardzo poprawnie i stabilnie przy kazdej predkosci. Minus to hałas od uszczelek z tylnych drzwi. Nie odstaje ani od VW ani od Skody ani od Kily. Jak Auris nie nadaje sie na trasy to nie wiem co sie nadaje kompakty ogólnie na trasę sie srednio nadają, bo ilość DB w kabinie przy autostradowych jest już uciążliwa. ale tez bym aurisa tutaj jakoś wybitnie nie piętnował - ot przeciętniak. ale za mało jezdzilem zeby doprowadzic do krwawienia uszu na trasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 kompakty ogólnie na trasę sie srednio nadają, bo ilość DB w kabinie przy autostradowych jest już uciążliwa. ale tez bym aurisa tutaj jakoś wybitnie nie piętnował - ot przeciętniak. ale za mało jezdzilem zeby doprowadzic do krwawienia uszu na trasie... Wiadomo, ze lepiej D albo E ale pisanie takich glupot, ze sie nie nadaje to lekko smieszne jest. Mialem rozne sluzbowe kompakty teraz tylko Auris i Corolla i nie widze problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Podziwiam Cię za jazdę dwie setki Aurisem. Ja bym umarł ze strachu. Może Auris prowadzi się pewnie w porównaniu do Seicento, natomiast w odniesieniu do "kompaktowej", współczesnej konkurencji prowadzi się niepewnie , jest bardzo podatny na boczne podmuchy i słabo nadaje się na trasę. To jest moje zdanie. Jeździłem tym autem na szczęście tylko kilka miesięcy. Rozważania jak się prowadzi Auris przy 200km/h w tym temacie nie mają większego sensu ponieważ wersja hybrydowa tyle nie pojedzie (nawet z górki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 Hybryda jest stworzona do miasta i tam uzyskuje rewelacyjne wyniki spalania. W trasie spalanie jest na poziomie diesla. Do tego bezstopniowy automat i fajne ruszanie "momentem", ogólnie fajna zabawka ale trzeba pojeździć sobie cały dzień i wtedy zdecydować. Do miasta był kupił, do mieszanej jazdy raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 15 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2015 A Golfik z DSG i dokupić 5 lat gwarancji pełnej fabrycznej? 1.2 TSI zapewni już lepsze osiągi niż ta hybryda, a 1.4 TSI będzie rakietą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 20 Września 2015 Udostępnij Napisano 20 Września 2015 Kilka groszy ode mnie, bo kilka dni tym jeżdżę, nie aurisem, a yarkiem. Z minusów, to trochę trudno mi zająć wygodną pozycję za kierownicą, albo mam za bardzo ugięte kolana, albo kierownica za daleko :D nieco za twarde siedzenia i trzymanie boczne nie najlepsze. Co do napędu - bardzo fajnie się tym jeździ. Od czwartku zrobiłem blisko 200km, z czego 75% miasto i reszta trasa. Hybrydą trzeba nauczyć się jeździć i to nie jest kwestia godziny, czy dwóch. W korku, to pikuś, ale jeśli zaczyna się jeździć poza miastem, trzeba wiedzieć kiedy i ile wcisnąć gazu, aby nie męczyć silnika 100% power. Bez problemu można tym samochodem zostawić innych na światłach i sprawnie poruszać się na trasie. Samochód dość sztywny, pod doooopą czuje się nawet rozjeżdżane biedronki Spalanie - po tych kilku dniach jestem na poziomie 4,6L/100km. Poza miastem pracuje głównie benzyna. Rolką 1.4 d4d, którą na co dzień śmigam osiągam tego rzędu spalanie w trasie, natomiast miasto, baaaardzo zakorkowane, zamykam na 6-6,5. Dla poruszających się głównie po mieście i czasami wypad za miasto - jak najbardziej hybryda, ten napęd jest stworzony do miasta. Jeśli więcej ktoś lata poza miastem, jednak diesel. Bardzo mnie zastanawia jak hybryda sprawuje się w jeździe w górach, choćby w Bieszczadach, obawiam się, że silnik pracowałby tam głównie w 'power', co oznaczałoby dość wysokie spalanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 20 Września 2015 Udostępnij Napisano 20 Września 2015 Hybryda jest stworzona do miasta i tam uzyskuje rewelacyjne wyniki spalania. A może ceny już sa takie że zwrot tego co trzeba więcej zapłacić następuje przed przebiegiem 300 kkm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 20 Września 2015 Udostępnij Napisano 20 Września 2015 A może ceny już sa takie że zwrot tego co trzeba więcej zapłacić następuje przed przebiegiem 300 kkm? nie liczyłem, na razie jeszcze polatam swoim d4d, ale plan jest taki, że za jakiś rok/półtora będę zmieniał samochód i szukał czegoś z wyprzedaży, wtedy hybryda będzie poważnie rozważana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 20 Września 2015 Udostępnij Napisano 20 Września 2015 nie liczyłem, na razie jeszcze polatam swoim d4d, ale plan jest taki, że za jakiś rok/półtora będę zmieniał samochód i szukał czegoś z wyprzedaży, wtedy hybryda będzie poważnie rozważana... Pytam bo zawsze mnie dziwi po co kupować hybryde - poza przypadkiem że jest sie zadeklarownym bogatym ekologiem. Jakieś dwa lata temu liczyłem dla Yarisa czy dla Jazza i zwrot wychodził po przeszło 200 kkm. - zakładając takie same ceny przeglądów - w co nie do końca wierzyłbym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Września 2015 Udostępnij Napisano 20 Września 2015 Diesel zwraca się po 100 kkm, a hybryda po 200 kkm - ale kto bogatemu zabroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
poziomek Napisano 30 Września 2015 Udostępnij Napisano 30 Września 2015 Diesel zwraca się po 100 kkm, a hybryda po 200 kkm - ale kto bogatemu zabroni A w używkach jak te proporcje wyglądają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 30 Września 2015 Udostępnij Napisano 30 Września 2015 Kilka groszy ode mnie, bo kilka dni tym jeżdżę, nie aurisem, a yarkiem. Z minusów, to trochę trudno mi zająć wygodną pozycję za kierownicą, albo mam za bardzo ugięte kolana, albo kierownica za daleko :D nieco za twarde siedzenia i trzymanie boczne nie najlepsze. Co do napędu - bardzo fajnie się tym jeździ. Od czwartku zrobiłem blisko 200km, z czego 75% miasto i reszta trasa. Hybrydą trzeba nauczyć się jeździć i to nie jest kwestia godziny, czy dwóch. W korku, to pikuś, ale jeśli zaczyna się jeździć poza miastem, trzeba wiedzieć kiedy i ile wcisnąć gazu, aby nie męczyć silnika 100% power. Ja od dziś jeżdżę Yarkiem hybrydą. Co do nauki jazdy to jeśli ktoś jeździł automatem to wie o co chodzi. Nauki to wymaga uruchamianie silnika bo pierwsze wrażenie jest dziwne. Przyspieszenie fajne choć go nie czuć. Jednak jak popatrzymy jak nabiera prędkości to robi wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.