Skocz do zawartości

plyn chlodniczy wycieka na kolektor


kasyx

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

2 dni temu mialem nieprzyjemna sytuacje kiedy to nagle temperatura zaczela sie podnosic. Z "pionu" do max zajelo jej to ok 30 sekund :/

Stanalem i odczekalem chwile i cale szczescie ze za chwile byla stacja bo po odkreceniu korka okazalo sie ze w zbiorniku plynu brak. Wjechalem na kanal i nigdzie nie widze zadnego wycieku z rurek, chlodnica cala, pampers suchy.

Po nocy widze plamy na kostce i jedyne co mnie niepokoi to zachlapany tyl silnika nad kolektorem az do samej misy olejowej. Podejrzewam ze tam jest gdzies nieszczelnosc.

Macie jakis pomysl co to moze byc? Aktualnie z poziomu max do "zera" plyn schodzi w ciagu ok 40 km crazy.gif

EDIT:

Oleju nie przybywa, na bialo nie kopci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPG.

Miałem tak w kropku1. Najgorsze to że tak jeździłem z rok czasu bo "fachowcy" twierdzili że uszczelka ok.

Pewnego poranka odpaliłem auto ruszyłem została mokra plama na ziemi

a jak podniosłem maskę to pięknie sikało właśnie z pod upg prosto na kolektor wydechowy.

Zapal niech chwile pochodzi zgaś i słuchaj czy gdzieś nie syczy z tych okolic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie UPG, rozebralem dzisiaj prawie wszystkie elementy z tylu silnika zeby miec dostep po czym odpalilem i wsadzilem telefon w okolice kolektora wydechowego

Wyciek jest mega duzy jak widac na zalaczonym filmiku, woda leci wprost na czujnik i dalej po misce olejowej na ziemie crazy.gif

Wie ktos co to sa za okragle zaslepki? To trzeba spawac, kleic czy moze tam tez jest jakas uszczelka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sa zaslepki bloku silnika nabijane prasa , sa po to aby w przypadku zamarzniecia plynu chlodniczego nie zniszczylo bloku, glowicy itp, po prostu wypcha je i beda nieszczelne...

spotkalem sie z 2 przypadkami nieszczelnosci na nich>

1. wlasnie zamarzniety plyn punto 1.2

2. przepuszczaly ze starosci, tzn skorodowaly.

bedziesz musial wyciagnac silnik zeby je wprasowac...

aczkolwiek sa magicy co wbijaja je ale jak nie wiem 893goodvibes.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aczkolwiek sa magicy co wbijaja je ale jak nie wiem .

Idzie nabić bez problemu tylko w miarę równo, niektórzy dodatkowo smarują silikonem, sprzedaję takie zaślepki do ciągników więc kwestia rozmiaru - można podpasować grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

final sprawy jest nastepujacy:

koszt robocizny i czesci .... 500 PLN crazy.gif

A dlaczego tyle? Otoz zeby wymienic akurat ten konkretny brok trzeba zdemontowac:

- alternator

- pompe wtryskowa wraz z tym zeliwnym mocowaniem

- rozrzad

- obie czesci polosi prawej

tak sobie mysle ze chyba lepiej by bylo wlac ten specyfik do uszczelniania chlodnic grinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak sobie mysle ze chyba lepiej by bylo wlac ten specyfik do uszczelniania chlodnic

Tak myślę, że masz typowo polskie podejście do samochodu. Byle jak, byle tanio naprawić, co będzie potem nie ważne. cool.gif

Inżynierowie , którzy projektują samochód powinni przez roczek serwisować swoje dzieło dostając najniższą krajową za pracę a jestem przekonany, że wiele rozwiązan konstrukcji byłoby dużo lepiej przemyślanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak myślę, że masz typowo polskie podejście do samochodu. Byle jak, byle tanio naprawić, co będzie

> potem nie ważne.

spokojnie to byl sarkazm wink.gif

jak przesledzicie moja aktywnosc na forum to zobaczycie ze mam poprawne podejscie do samochodu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.