dudi82 Napisano 21 Marca 2015 Udostępnij Napisano 21 Marca 2015 Witam Zajeżdża mi pajac drogę, ja na klakson i ... cisza. Co mogłem to na szybko pod blokiem sprawdziłem. Bezpiecznik jest dobry, przekaźnik cyka zarówno po naciśnięciu lewego jak i prawego przycisku na kierownicy. Przekaźnik wyciągnąłem i rozebrałem. Po ręcznym naciśnięciu dźwigienki przejście między stykami przekaźnika jest. A więc albo spalony klakson (w Stile są dwa?), albo po drodze ginie napięcie. Wiedzą koledzy na którym pinie skrzynki z bezpiecznikami powinno się pojawić +12V po przekaźniku? http://bezpiecznik.com.pl/p/2014/06/fiat-punto-1-1-skrzynka-bezpiecznikow-bezpiecznik-4221968273.jpg Gdzie w silniku biegnie wiązka do klaksonu? Skąd do klaksonu (klaksonów) wzięta jest masa? Schemat z książki mam, ale nie wyjaśnia on przebiegu wiązki. Do zacisków klaksonu/ów dostanę się bez ściągania zderzaka lub nadkola? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HARDTECHNO Napisano 23 Marca 2015 Udostępnij Napisano 23 Marca 2015 kolego najpierw sprawdz czy nie masz przysniedzialych stykow przy klaksonie woda czyni cuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi82 Napisano 23 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2015 Właśnie dlatego pytałem czy się tam dostanę bez demolki auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmark2 Napisano 23 Marca 2015 Udostępnij Napisano 23 Marca 2015 Nadkola trzeba zdemontować bo klaksony są mniej więcej w połowie wysokości pomiędzy reflektorem a halogenem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 23 Marca 2015 Udostępnij Napisano 23 Marca 2015 > Nadkola trzeba zdemontować bo klaksony są mniej więcej w połowie wysokości pomiędzy reflektorem a > halogenem. na upartego nie trzeba, pamiętam że po stłuczce nie podpięli mi klaksonu i gość się położył na glebie, wsadził łapę i podpiął wtyczkę. Więc żeby poruszczać samą wtyczką, albo ze 2-3x wpiąć/wypiąć demolki robić nie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joponek Napisano 24 Marca 2015 Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 > na upartego nie trzeba, pamiętam że po stłuczce nie podpięli mi klaksonu i gość się położył na > glebie, wsadził łapę i podpiął wtyczkę. > Więc żeby poruszczać samą wtyczką, albo ze 2-3x wpiąć/wypiąć demolki robić nie trzeba. Jak tam sprawa klaksonu, bo u mnie po zimie właśnie klakson odmówił współpracy ze mną i nie wiem czy woda czy może coś innego. Daj znać jak rozwiązała się Twoja sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi82 Napisano 11 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2015 Z powodu braku czasu i niesprzyjających warunków atmosferycznych dopiero dzisiaj się za to wezmę. Nie wiem ile zdziałam, bo będę to robił na trawie, więc nawet za bardzo nie będzie jak auta podnieść żeby koło ściągnąć, a inaczej nadkola pewnie nie odkręcę. Ma ktoś może pewność, czy w Punto Stile `99 był jeden klakson, czy dwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 15 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 raczej jeden tak jak w S/SX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi82 Napisano 15 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Klakson naprawiony. Jest jeden. Sól, bród i wilgoć robią swoje. Nie było styku na konektorach klaksonu. Z kanału albo podnosząc nieco przód auta dałoby się to zrobić bez odkręcania żadnej śrubki. Ja podnieść nie mogłem, więc włożyłem rękę między odkręcone nadkole a błotnik. Wiązkę wyciągnąłem do góry przy kierunkowskazie, przeczyściłem i jest ok. P.S. Jak wyjąć kierunkowskaz? Wystarczy odpiąć tą sprężynę, czy coś jeszcze go trzyma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmark2 Napisano 15 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Tylko sprężyna trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Tylko sprężyna trzyma. no nie do końca, są jeszcze szyny przy lampie i trzeba go wysunąć a nie ciągnąć w bok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi82 Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 To u mnie chyba kierunkowskazy od nowości nie ruszane. Nie dało się go wypchnąć. Chociaż teraz, jak już jestem pewien, że nic innego go nie trzyma, pewnie pchałbym mocniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > To u mnie chyba kierunkowskazy od nowości nie ruszane. Nie dało się go wypchnąć. Chociaż teraz, jak > już jestem pewien, że nic innego go nie trzyma, pewnie pchałbym mocniej. albo wręcz przeciwnie i zaczepy są pourywane a kierunki wklejone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudi82 Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Chyba nie, bo kierunek lekko się rusza po odpięciu sprężyny. Na przyszłość, jeśli zajdzie taka potrzeba, będę go pchał mocniej w przód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 > Chyba nie, bo kierunek lekko się rusza po odpięciu sprężyny. Na przyszłość, jeśli zajdzie taka > potrzeba, będę go pchał mocniej w przód. ja bym radził przetrenować demontaż na sucho w kontrolowanych warunkach żeby w nocy, w deszczu nie było niespodzianek jak padnie żarówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.