d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 Hej, szukam jakiś dobrych zabezpieczeń przed małym odkrywcą do: - szafek - szuflad - drzwi przesuwnych w szafie poradźcie jakie zabezpieczenia posiadacie a jakich unikać, w necie jest wiele oczywiście skrajnych opinii na temat tego samego produktu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 nie ma dobrych. ja miałem polecane sprawdzone nie tanie i co .... dupa rozszyfrował szybciej niż żona sposób otwierania zabezpieczeń, jedynie pomogło zwykły opr jak zaczynał przy nich kombinować. jedynie polecam zatyczki do kontaktów z własnego doświadczenia ponieważ ja jak 2 latek włożyłem osobiście dwie śrubki do kontaktu i miałem odlot na drugi koniec pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > nie ma dobrych. Mi tam sprawdzają się tego typu: Staram się montować tak, żeby ciężko było dosięgnąć z niskiego pułapu. A gdzie się tak nie da, to tego typu: > jedynie polecam zatyczki do kontaktów z własnego doświadczenia ponieważ ja jak 2 latek włożyłem > osobiście dwie śrubki do kontaktu i miałem odlot na drugi koniec pokoju. A tu mam przeciwne zdanie. Bo: 1. Wcześniej czy później dopadnie gdzieś gniazdka bez zabezpieczeń i... 2. Jak w domu będą zabezpieczenia, to gniazda bez zabezpieczeń będą fascynowały 3. Wolę, jak już ma gdzieś go trzepnąć, żeby trzepnęło w domu gdzie mam różnicówki i szybkie zabezpieczenia, niż gdzieś ze starą instalacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 Najlepszym zabezpiecceniem jest chodzenie za dzieckiem i muec go caly czas na oku. Dobrze jest tez usunac niebezpieczne rzeczy z zasiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golec20 Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Hej, > szukam jakiś dobrych zabezpieczeń przed małym odkrywcą do: > - szafek > - szuflad > - drzwi przesuwnych w szafie > poradźcie jakie zabezpieczenia posiadacie a jakich unikać, w necie jest wiele oczywiście skrajnych > opinii na temat tego samego produktu Daruj sobie. Faza zaglądania do szuflad i szafek trwa około 3 tygodni. Schowaj chemie na wyższe półki i ostre noże wyżej. Zobaczysz że w chwile przestanie się tym interesować. Jedyne w co bym zainwestował to zabezpieczenia kontaktów. To mówiłem ja, ojciec 3 eksploratorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seteman Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Hej, > szukam jakiś dobrych zabezpieczeń przed małym odkrywcą a jak byłeś mały to też rodzice zabezpieczali szafki inne przed toba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Hej, > szukam jakiś dobrych zabezpieczeń przed małym odkrywcą było gumki stosować przed , a nie martwić się teraz a tak naprawdę to daruj sobie - jak pisali przedmówcy schowaj chemię i ostre i daj spokój - młode też muszą poznać wszystko u mnie tłumaczyłem , tłumaczyłem i pilnowałem i nawet leków nie trzeba było chować, ani niczego zamykać nie możesz dzieci w izolacji od wszystkiego trzymać, musi wiedzieć, że pewne rzeczy są dla niego a pewne nie bez względu na to czy zamknięte czy nie , skoro rodzice mówią, że nie można to nie można a nie zamykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 Też szukałem zabezpieczeń, po czym okazało się, że wystarczy odwracanie uwagi młodego eksploratora czymś, przy czym szuflada jest kompletnie nieatrakcyjna. O ile córka siostry mojej żony dewastuje wszystko, co się da, to nasz młodzieniec młodszy nie wykazuje zainteresowania kinem domowym (w tym głośnikami), dekoderem, telewizorem, gniazdkami, kominkiem itp. itd. - po prostu one są "od zawsze", nikt nie robił tragedii jak czegoś dotknął, po prostu zmienialiśmy obiekt zainteresowań i stały się równie pociągające, co np. ściana, czy drzwi. Do kuchni mam zamontowaną furtkę (najczęściej otwartą, młody chodzi i mówi "niu niu - zamknij bramkę" i sam zamyka), ale też nie ma ciśnienia na włamywanie się, bo może całość kuchni podziwiać z hokera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Najlepszym zabezpiecceniem jest chodzenie za dzieckiem i muec go caly czas na oku. Niewykonalne. Przynajmniej u mnie. A zostawienie na 30s powodowało wywalenie wszystkich butów/sztućców/garów/itp. z szafki/szuflady. Często lądowały w buzi - pół biedy, jak sztućce. I cierpliwość godna podziwu - jak na 10 prób raz się udało, to dalej próbował 10873 razy. Jak zamontowałem zabezpieczenia - raz na tydzień sprawdzi, czy jeszcze zabezpieczone. I nie muszę się zastanawiać, czy jak wyjdę z sikundy to nie zobaczę buta w buzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > nie ma dobrych. ja miałem polecane sprawdzone nie tanie i co .... dupa rozszyfrował szybciej niż > żona sposób otwierania zabezpieczeń, jedynie pomogło zwykły opr jak zaczynał przy nich > kombinować. > jedynie polecam zatyczki do kontaktów z własnego doświadczenia ponieważ ja jak 2 latek włożyłem > osobiście dwie śrubki do kontaktu i miałem odlot na drugi koniec pokoju. kontakty ogarnięte od momentu raczkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Najlepszym zabezpiecceniem jest chodzenie za dzieckiem i muec go caly czas na oku. Dobrze jest tez > usunac niebezpieczne rzeczy z zasiegu. teoria brzmi pięknie ale czasami dziecko jest pod opieką jednej osoby, która musi wyjść do ubikacji, odebrać paczkę od kuriera itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > a jak byłeś mały to też rodzice zabezpieczali szafki inne przed toba? oczywiście tylko 30 lat temu wszystkie szafki można było zabezpieczyć gumką recepturką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Daruj sobie. Faza zaglądania do szuflad i szafek trwa około 3 tygodni. Schowaj chemie na wyższe > półki i ostre noże wyżej. Zobaczysz że w chwile przestanie się tym interesować. Jedyne w co > bym zainwestował to zabezpieczenia kontaktów. chemia, leki są od zawsze wysoko, nawet dla dorosłych u mnie faza zaglądania trwa już z miesiąc i staje się coraz bardziej męcząca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d_m Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Mi tam sprawdzają się tego typu: > Staram się montować tak, żeby ciężko było dosięgnąć z niskiego pułapu. > A gdzie się tak nie da, to tego typu: ja chyba zastosuję jakieś magnetyczne bo widzę same plusy: - niewidoczne - szuflada się nie otwiera więc i paluchów nie przytnie przykładowy obrazek z netu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ja chyba zastosuję jakieś magnetyczne bo widzę same plusy: > - niewidoczne > - szuflada się nie otwiera więc i paluchów nie przytnie Jak dla mnie mają dwie istotne wady - drogie i trzeba pilnować tego magnesu do otwierania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > u mnie faza zaglądania trwa już z miesiąc i staje się coraz bardziej męcząca to daj dziecku jakaś szafkę i szuflady "dla niego" i po problemie jak nie pomaga takie coś to daj przejrzeć wszystko i problem sam minie - pamiętaj, że im bardziej zabraniasz to tym ciekawsze jest to co zamknięte i dlatego to trochę bez sensu nakupisz zabezpieczeń, narobisz się a problem skończy się za tydzień bo sa kolejne wyzwania dla młodych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > teoria brzmi pięknie ale czasami dziecko jest pod opieką jednej osoby, która musi wyjść do > ubikacji, odebrać paczkę od kuriera itp. wtedy dziecko dajesz do łóżeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golec20 Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > chemia, leki są od zawsze wysoko, nawet dla dorosłych > u mnie faza zaglądania trwa już z miesiąc i staje się coraz bardziej męcząca Ale pozwalasz zaglądać? Pozwalasz się pobawić? U nas kiedyś dawno temu (lat temu około 5,5) młody na początku najbardziej ukochał sobie szufladę z herbatami... Siedział, majstrował, oglądał, szarpał, przerzucał itd itp. Mieliśmy więc po tym pudełko "niespodziankę"... Były w nim wszystkie herbaty z tamtego okresu, które młody troche zdewastował ( pourywał smyczki itp) i nie dały się zidentyfikować. Potem najulubieńsza stała się szafka z garnkami. Im było głośniej tym fajniej, jak spadały na terakote. Tak czy inaczej po około 3 tygodniach, młody znalazł sobie nowe ciekawsze zajęcia, a kuchnia już terenem "zaliczonym". Siostra jego 1,5 roku poźniej, dokładnie ten sam scenariusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > teoria brzmi pięknie ale czasami dziecko jest pod opieką jednej osoby, która musi wyjść do > ubikacji, odebrać paczkę od kuriera itp. jak siedziałem w domu to spokojnie dawałem sobie radę z dwójka swoich i czasem podrzuconymi na chwilę od mamuś z piaskownicy- bez zabezpieczania się żadnymi wynalazkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 7 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2015 > wtedy dziecko dajesz do łóżeczka Nie wiem jak inne, ale Zuch w wieku dwóch lat nie miał większego problemu z wyjściem z łóżeczka. Problemem mogło być lądowanie po drugiej stronie na podłodze (dlatego wyjąłem szczebelki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.