Skocz do zawartości

500 zł i 6 pkt. kary


Marcus

Rekomendowane odpowiedzi

KLIK

Quote:

- Za kierownicą BMW siedział znany dziennikarz - powiedział nasz reporter.

Jak dowiedział się na miejscu, BMW jechało al. Wilanowską w kierunku ul. Puławskiej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierujący BMW wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle, ale - z powodu dużego natężenia ruchu - próbował zjechać z niego już po zapaleniu się czerwonego. Z ul. Rolnej w kierunku Ursynowa wyjeżdżała kia. Na skrzyżowaniu doszło do kolizji tych dwóch aut.

Adamus podała, że kierowca BMW został ukarany mandatem za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Kara wyniosła 500 zł i 6 pkt. karnych.


A to kia nie powinna umożliwić BMW opuszczenia skrzyżowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawa dyskusyjna ja bym mandatu nie przyjal bo kia nie powinna wjezdzac.

Moze BMW wjechali za sygnalizator a nie na skrzyżowanie. Często od sygnalizatora do samego skrzyżowania jest sporo miejsca. I w razie czerwonego nie można wjechac dalej. Moze tak właśnie ta sytuacja wyglądała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> KLIK

> Quote:

> - Za kierownicą BMW siedział znany dziennikarz - powiedział nasz reporter.

> Jak dowiedział się na miejscu, BMW jechało al. Wilanowską w kierunku ul. Puławskiej. Z

> nieoficjalnych informacji wynika, że kierujący BMW wjechał na skrzyżowanie na zielonym

> świetle, ale - z powodu dużego natężenia ruchu - próbował zjechać z niego już po zapaleniu się

> czerwonego. Z ul. Rolnej w kierunku Ursynowa wyjeżdżała kia. Na skrzyżowaniu doszło do kolizji

> tych dwóch aut.

> Adamus podała, że kierowca BMW został ukarany mandatem za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.

> Kara wyniosła 500 zł i 6 pkt. karnych.

> A to kia nie powinna umożliwić BMW opuszczenia skrzyżowania?

Teoretycznie powinien przewidzieć, że przy korkach może nie zdążyć opuścić skrzyżowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze BMW wjechali za sygnalizator a nie na skrzyżowanie. Często od sygnalizatora do samego

> skrzyżowania jest sporo miejsca. I w razie czerwonego nie można wjechac dalej. Moze tak

> właśnie ta sytuacja wyglądała.

Jezeli tak to lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawa dyskusyjna ja bym mandatu nie przyjal bo kia nie powinna wjezdzac.

a niby gdzie ta dyskusyjność? Nie możesz wjechać za sygnalizator/na skrzyżowanie jeżeli nie ma miejsca za nim - tzn jeżeli nie możesz opuścić skrzyżowania podczas nadawania sygnału zielonego.

Jeżeli Kia miała przelot to miała pełne prawo jechać, a BMW mogło czekać za sygnalizatorem ale przed skrzyżowaniem.

OT - Wołoszański?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Często od sygnalizatora do samego

> skrzyżowania jest sporo miejsca. ...

Tak wygląda skrzyżowanie

KLIK

Gdy popatrzyłem na plan, to przestałem rozumieć jak do tego wypadku doszło. Wg opisu BMW jechało w kierunku Puławskiej czyli w kierunku obrazowanym przez link. Nie pasuje mi jak kia jechała Rolną w kierunku Ursynowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a niby gdzie ta dyskusyjność? Nie możesz wjechać za sygnalizator/na skrzyżowanie jeżeli nie ma

> miejsca za nim - tzn jeżeli nie możesz opuścić skrzyżowania podczas nadawania sygnału

> zielonego.

> Jeżeli Kia miała przelot to miała pełne prawo jechać, a BMW mogło czekać za sygnalizatorem ale

> przed skrzyżowaniem.

> OT - Wołoszański?

Moze wjechal na zielonym za chwile zmienilo sie na czerwone. W takim przypadku kierowca kily powinien ustapic pierszenstwa i umozliwic zjazd ze skrzyzowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to kia nie powinna umożliwić BMW opuszczenia skrzyżowania?

Niestety, przy jednej z licznych zmian PoRD ten paragraf zniknął z przepisów. Teraz nie musisz umożliwiać opuszczenia skrzyżowania (a kiedyś to było wyraźnie napisane).

Teraz zostało zapisane, że nie można wjechać na skrzyżowanie jeśli nie będzie możliwe jego opuszczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a niby gdzie ta dyskusyjność? Nie możesz wjechać za sygnalizator/na skrzyżowanie jeżeli nie ma

> miejsca za nim - tzn jeżeli nie możesz opuścić skrzyżowania podczas nadawania sygnału

> zielonego.

> Jeżeli Kia miała przelot to miała pełne prawo jechać, a BMW mogło czekać za sygnalizatorem ale

> przed skrzyżowaniem.

> OT - Wołoszański?

To samo dotyczy kii, władowali się widząc, że na skrzyżowaniu stoi samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak wygląda skrzyżowanie

> KLIK

> Gdy popatrzyłem na plan, to przestałem rozumieć jak do tego wypadku doszło. Wg opisu BMW jechało w

> kierunku Puławskiej czyli w kierunku obrazowanym przez link. Nie pasuje mi jak kia jechała

> Rolną w kierunku Ursynowa.

Bo pismak nie wie, że po drugiej stronie Wilanowskiej nie ma Rolnej tylko jest Bukowińska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo dotyczy kii, władowali się widząc, że na skrzyżowaniu stoi samochód.

no właśnie art 95-100 wyleciały z PoRD, w tym temacie został tylko 25. który zakazuje wjazdu na skrzyżowanie jeżeli nie ma możliwości jego opuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo pismak nie wie, że po drugiej stronie Wilanowskiej nie ma Rolnej tylko jest Bukowińska.

O! Teraz pasuje.

Nie wziąłem pod uwagę, że "dziennikarz" zajmujący się miastem może tego miasta zupełnie nie znać. Pewnie wie tylko, jak dojechać do jednej z wylotówek zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To samo dotyczy kii, władowali się widząc, że na skrzyżowaniu stoi samochód.

Zapewne nie stał na pasie zachodnim (w kier. południowym), tylko jeszcze przed. Nie wiedział że się zmieniło światło, zrobiło się miejsce i ruszył - równocześnie z kią, albo później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KLIK

Quote:

Czyżby Bogusław Wołoszański nie ufał produktowi, który zachwala w reklamach? Mogłoby to niestety naruszyć zaufanie widzów do jego osoby. Wielu widzów może się przecież zacząć zastanawiać, czy czasem w swoich programach historycznych dziennikarz również nie nagina nieco rzeczywistości...


zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> KLIK

> Quote:

> Czyżby Bogusław Wołoszański nie ufał produktowi, który zachwala w reklamach? Mogłoby to niestety

> naruszyć zaufanie widzów do jego osoby. Wielu widzów może się przecież zacząć zastanawiać, czy

> czasem w swoich programach historycznych dziennikarz również nie nagina nieco

> rzeczywistości...

Podpieranie się tym źródłem jest wstydliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.