Skocz do zawartości

Naprawa gwintu ale na śrubie


Josyp

Rekomendowane odpowiedzi

Istnieją zestawy do naprawy gwintu na przykład w głowicy, ja mam ciut nietypowy problem, bo podczas prac z ramą motocyklową, trochę się zapomniałem i przez nieuwagę zniszczyłem gwint na śrubie wystającej z ramy i mocującej amortyzator (objechana szlifierką w kilku miejscach), czy są jakieś zestawy do naprawy gwintu na śrubie? (niewykręcalna, tylko wspawana w ramę, więc bezinwazyjna wymiana odpada), ewentualnie czy to dobry pomysł, by całą śrubę obspawać lekko, zeszlifować w miarę na okrągło i ponownie przegwintować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Istnieją zestawy do naprawy gwintu na przykład w głowicy, ja mam ciut nietypowy problem, bo podczas

> prac z ramą motocyklową, trochę się zapomniałem i przez nieuwagę zniszczyłem gwint na śrubie

> wystającej z ramy i mocującej amortyzator (objechana szlifierką w kilku miejscach), czy są

> jakieś zestawy do naprawy gwintu na śrubie? (niewykręcalna, tylko wspawana w ramę, więc

> bezinwazyjna wymiana odpada), ewentualnie czy to dobry pomysł, by całą śrubę obspawać lekko,

> zeszlifować w miarę na okrągło i ponownie przegwintować?

naspawac i nagwintowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wystarcza dobre narzynki

Słyszałeś o utwardzaniu się stali w miejscu spawanym ?

O wyginaniu się stali podczas spawania ?

Aby to dobrze zrobić należało by się wtopić w śrubę a nie tylko przykleić do niej a wtedy oba te zjawiska zachodzą.

Poza tym skoro jest to śruba trzymająca amortyzator to przypuszczam że jest wykonana jako utwardzona o podwyższonej twardości, więc na pewno podczas spawania się jeszcze bardziej utwardzi. Bez obróbki cieplnej będzie się zachowywać jak kawałek szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałeś o utwardzaniu się stali w miejscu spawanym ?

> O wyginaniu się stali podczas spawania ?

> Aby to dobrze zrobić należało by się wtopić w śrubę a nie tylko przykleić do niej a wtedy oba te

> zjawiska zachodzą.

> Poza tym skoro jest to śruba trzymająca amortyzator to przypuszczam że jest wykonana jako

> utwardzona o podwyższonej twardości, więc na pewno podczas spawania się jeszcze bardziej

> utwardzi. Bez obróbki cieplnej będzie się zachowywać jak kawałek szkła.

Odwrotnie. Po rozgrzaniu przy spawaniu może się odpuścić. Co do trzymania się naspawu do tej utwardzonej śruby to się zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Istnieją zestawy do naprawy gwintu na przykład w głowicy, ja mam ciut nietypowy problem, bo podczas

> prac z ramą motocyklową, trochę się zapomniałem i przez nieuwagę zniszczyłem gwint na śrubie

> wystającej z ramy i mocującej amortyzator (objechana szlifierką w kilku miejscach), czy są

> jakieś zestawy do naprawy gwintu na śrubie?

Cały gwint jest uszkodzony? Może wystarczy go przeciągnąć narzynką i dać ze dwa razy wyższą nakrętkę? Na dokładkę można się wspomóc jakimś klejem do gwintów o najwyższej wytrzymałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odwrotnie. Po rozgrzaniu przy spawaniu może się odpuścić. Co do trzymania się naspawu do tej

> utwardzonej śruby to się zgadzam.

hehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gif

Częściowo się odpuści a częściowo stanie się twarda.

Jak chcesz tak dokładnie.

Tak czy inaczej ma skłonności do odkształceń i pęknięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cały gwint jest uszkodzony? Może wystarczy go przeciągnąć narzynką i dać ze dwa razy wyższą

> nakrętkę? Na dokładkę można się wspomóc jakimś klejem do gwintów o najwyższej wytrzymałości.

chyba właśnie zrobię rozwiązanie na leniwca jakieś, dam kilka podkładek i spróbuję, czy wówczas nakrętka złapie, a ostatecznie zaspawam nakrętkę po wsadzeniu amorka, bo w sumie przez ponad 70kkm eksploatacji i tak nie było potrzeby jego demontażu (tylko dla wygody przy pracach z ramą, ale na dobrą sprawę można by się bez tego demontażu obyć), a jak zaszłaby wyjątkowo kiedyś taka potrzeba to i tak wrócę na dobrą sprawę do punktu wyjścia, skoro mnie tak nastraszyliście perspektywą obspawania tej śruby...

na chwilę obecną jakiś gwint jest (poprawiony z lekka narzynką), ale nakrętka przeskakuje i nie trzyma, jeśli się ją wkręci do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na chwilę obecną jakiś gwint jest (poprawiony z lekka narzynką), ale nakrętka przeskakuje i nie

> trzyma, jeśli się ją wkręci do końca

Jeśli masz miejsce to dorzuć drugą nakrętkę lub poszukaj nakrętki wzmocnionej ( jest dłuższa od standardowej )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... na chwilę obecną jakiś gwint jest (poprawiony z lekka narzynką), ale nakrętka przeskakuje i nie

> trzyma, jeśli się ją wkręci do końca

Jeśli przeskakuje, to gwintu już praktycznie nie ma. Jeszcze inne wyjście - przegwintować śrubę o jeden rozmiar w dół i też wyższa(grubsza) nakrętka. Większość sił jest w kierunku bocznym, a nie wzdłuż śruby. Powinno wytrzymać. Zaspawywanie nakrętki to skuteczny sposób, ale zdecydowanie mało elegancki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Istnieją zestawy do naprawy gwintu na przykład w głowicy, ja mam ciut nietypowy problem, bo podczas

> prac z ramą motocyklową, trochę się zapomniałem i przez nieuwagę zniszczyłem gwint na śrubie

> wystającej z ramy i mocującej amortyzator (objechana szlifierką w kilku miejscach), czy są

> jakieś zestawy do naprawy gwintu na śrubie? (niewykręcalna, tylko wspawana w ramę, więc

> bezinwazyjna wymiana odpada), ewentualnie czy to dobry pomysł, by całą śrubę obspawać lekko,

> zeszlifować w miarę na okrągło i ponownie przegwintować?

CIekawe jaka narzynka zrobi ci gwint na pospawanej srubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinacje ze naspawywaniem i takie tam... no.gif Takie dymanie kotka za pomocą młotka 270747800-sex.gif

Ja bym po prostu podjechał do jakiegoś spawacza, najlepiej z papierami do spawania atestowanych konstrukcji (warsztaty naprawiające dźwigi i podnośniki mają takich) i wspawać nowa śrubę o odpowiednich parametrach, w odpowiedni sposób za parę groszy. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli przeskakuje, to gwintu już praktycznie nie ma. Jeszcze inne wyjście - przegwintować śrubę o

> jeden rozmiar w dół i też wyższa(grubsza) nakrętka. Większość sił jest w kierunku bocznym, a

> nie wzdłuż śruby. Powinno wytrzymać. Zaspawywanie nakrętki to skuteczny sposób, ale

> zdecydowanie mało elegancki.

i to jest jedyne sensowne rozwiązanie.

Dodam tylko ze nowy gwint polecam zrobić drobnozwojowy, ewentualnie o takim samym skoku jak był wcześiej.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.