Tablice widoczne czy zasłonięte

[Hubert_]

> Na wszelki wypadek to i księdzu urosło.Wstydzisz się swojego auta? Ja nie.

Tak, bardzo się wstydzę i właśnie dlatego zasłaniam...

[Fidel71]

Zawsze zaslaniam bo sąsiada nie powinno interesować jak długo mam auto, ile ma przebiegu, jaka miało historie wypadkowa, co się wymienialo. Nie powinna go tez cena interesować. Słowem to moja sprawa i guzik wszystkim do tego.

[Vadero]

> No to może się umówić nawet na jazdę próbną żeby zobaczyć czy z autem jest wszystko ok i potem Ci

> je kradnie. Numery nie potrzebne.

Słuchaj - dla mnie to szanowanie własnej prywatności. Dla ciebie rzecz nieważna - przymusu w żadną ze storn nie ma - każdy niech sobie robi co chce

[Adam___]

Dzięki za wszystkie opinie.

Wystawione z widocznymi tablicami.

Nie mam się czego wstydzić

[rostex]

> Słuchaj - dla mnie to szanowanie własnej prywatności. Dla ciebie rzecz nieważna - przymusu w żadną

> ze storn nie ma - każdy niech sobie robi co chce

To na co dzień też masz zasłonięte tablice, żeby Cię np. sąsiad nie zobaczył pod marketem? Sorry, ale z tyłka są Wasze tłumaczenia i nie mogę w żaden sposób ich pojąć poza jednym - auto syf i lepiej niech idzie daleko, chociaż tutaj co niektórzy już dawno się przyznali do motoryzacyjnej ignorancji i na auto od nich bym w życiu nie spojrzał. A co do auta sąsiada to zawsze je poznam w ogłoszeniu, nawet z zaslonietymi tablicami.

[mrarek]

> Dzięki za wszystkie opinie.

> Wystawione z widocznymi tablicami.

> Nie mam się czego wstydzić

po 3 dniach od założenia wątku to zrozumiałeś

[Fili_P]

> To na co dzień też masz zasłonięte tablice, żeby Cię np. sąsiad nie zobaczył pod marketem? Sorry,

> ale z tyłka są Wasze tłumaczenia i nie mogę w żaden sposób ich pojąć poza jednym - auto syf i

> lepiej niech idzie daleko, chociaż tutaj co niektórzy już dawno się przyznali do

> motoryzacyjnej ignorancji i na auto od nich bym w życiu nie spojrzał. A co do auta sąsiada to

> zawsze je poznam w ogłoszeniu, nawet z zaslonietymi tablicami.

hola, hola to nie HP

[Adam___]

> po 3 dniach od założenia wątku to zrozumiałeś

Jakoś nie było wcześniej okazji odpisać na posta.

Zawsze mi się przypominało jak już wyłączyłem kompa.