masmisza Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Koledzy mała zagwozdka – trochę za mną chodzi jeden temat i prośba o opinie. Kilka miesięcy temu szukałem autka rodzinnego - priorytety: bardzo duży bagażnik, dużo miejsca między przednimi a tylnymi fotelami, benzyna w automacie – typy naturalne. Grand Caravan / Voyager, Honda Odyssey itp. Po sprawdzeniu kilkunastu ulepów u mojej pojawiły się pewne objawy zniecierpliwienia więc zrobiliśmy kolejny rajd z dziecięcymi fotelikami po komisach i wpadł nam w oko Renault Espace. Posprawdzaliśmy gabarytowo spełniał wszelkie wymagania. Jako że z marka Renault (ehhh te stereotypy) w gronie moich faworytów nie była więc zawiesiłem temat – ale pech / szczęście chciał że akurat pojawiła się okazja...dostałem info od znajomego że jest fajny egzemplarz do kupienia: samochód po pracowniku Renault Polska 2006rok silnik 1.9Dci bez DPF po lekkim modzie z pewnym przebiegiem 110 tyś km, na bieżąco serwisowany z wymienianymi (nawet profilaktycznie jak pompa oleju) częściami. Wszystko się potwierdziło egzemplarz naprawdę zadbany - żeby nie powiedzieć „igła” - w prawdzie cena dość wysoka ale ostatecznie autko zakupiłem - w zasadzie na próbę. Co się okazało że idealnie gabarytowo / komfortem podróżowania / prowadzeniem spasował na nasze potrzeby. Problem jest jeden – nie mogę przyzwyczaić się do jazdy dieslem Do tego boję się że narazie stosunkowo niskie przebiegi (ok. 10 000/rok) i krótkie odcinki /kręcenie koło komina wcześniej czy później „zabiją” to auto. Przyszła mi myśl żeby mój egzemplarz zamienić na Espace IV z silnikiem 2.0T lub 3,5V6. Minusy: - Coby nie stracić / stracić niewiele musiałbym wystawić autko w okolicach 22 000PLN (cena trochę niższaod ceny zakupu) – już widzę te rzesze kupujących / zabijających się samochód za taką cenę i niewybrzydzających że „Panie takie to już po dychę stoją” – nie mam na to sił, czasu i cierpliwości. - czuję ze powtórzy się sytuacja z poprzednim szukaniem i będzie ciężko trafić tak zadbany egzemplarz. Pytanie jak wedug Was – zamieniać czy odpuścić temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 heh to po co kupowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Pytanie jak wedug Was – zamieniać czy odpuścić temat? Wg mnie szkoda zachodu, bo znalezienie sensownego noPB nie bedzie wcale latwe. Zmieniaj olej co 10-15kkm max i nic mu nie powinno byc przy takim przebiegu. Moj ojciec dojezdza na krotkich odcinkach moje bylo 1.9dci i obecnie ma juz ok 320kkm. Troche przygod z nim bylo, ale to raczej efekt znacznego przebiegu. Ogolnei nie ma dramatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
masmisza Napisano 3 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 heh to po co kupowałeś? Wyjaśnione w wątku:) potrzebowałem na szybko duzgo samochodu....trafiła się okazja...wziąłem na próbę i spasowało...ogólnie... poza jednym:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Pytanie jak wedug Was – zamieniać czy odpuścić temat? Kiedys i tak pewnie zmienisz, wiec moze poszukaj na spokojnie. Kup jak znajdziesz, a tego sprzedaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Nie bój się, nic go nie zabije. PH jeżdzą tylko dieslami, start stop pod każdym sklepem spożywczym i silniki kręcą bez problemu. Przestań nakręcać się na to, że wykończysz dwumasę lub turbinę a po prostu jeździj nim i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 byle tylko zagrzał zimą silnik, bo akurat w dCi nie jest to tak szybkie jak w innych dizlach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RederOr Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Te jazdy wokół komina to ile km ? Ja mam 2.0 dCi i jest codziennie jechany 2x20 km - nic mu się nie dzieje z silnikiem. Dbaj o częste wymiany oleju i będzie ok (10kkm to maks jak się tak turlasz po mieście). Za 22 nie sprzedasz, a IMHO nie warto - jeżeli ten jest ok to go trzymaj. Jak się boisz zimy to sprawdź czy masz dodatkowe dogrzewanie silnika (ja np. nie mam) i jak uznasz, że to konieczne do zainwestuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
masmisza Napisano 4 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Te jazdy wokół komina to ile km ? Ja mam 2.0 dCi i jest codziennie jechany 2x20 km - nic mu się nie dzieje z silnikiem. Dbaj o częste wymiany oleju i będzie ok (10kkm to maks jak się tak turlasz po mieście). Za 22 nie sprzedasz, a IMHO nie warto - jeżeli ten jest ok to go trzymaj. Jak się boisz zimy to sprawdź czy masz dodatkowe dogrzewanie silnika (ja np. nie mam) i jak uznasz, że to konieczne do zainwestuj. Na dziś to odcinki ok 5km. Za rok czasu jak u Ciebie 2x20km. Autko miało być pewne i jest... nic się nie dzieję Wiec chyba rzeczywiście nie ma sensu zmieniać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RederOr Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 5 km to nie za dużo, ale te 20 km to już wystarcza do porządnego nagrzania się silnika i uzupełnienia energii w akumulatorze, nawet przy dosyć niskich temperaturach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 porządnego? 1) zależy czy trasa czy miasto 2) zależy czy będzie chciał mieć w zimie ciepło po wejściu do auta czy nie - grzałki w nawiewie mają prawie 2 kW 3) zależy jak duży ma pobór prądu przy rozruchu/jeździe - stan świec żarowych, lampy do jazdy w dzień wtedy można coś powiedzieć o ładowaniu akumulatora, który pewnie ma 9 lat!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RederOr Napisano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 porządnego? 1) zależy czy trasa czy miasto 2) zależy czy będzie chciał mieć w zimie ciepło po wejściu do auta czy nie - grzałki w nawiewie mają prawie 2 kW 3) zależy jak duży ma pobór prądu przy rozruchu/jeździe - stan świec żarowych, lampy do jazdy w dzień wtedy można coś powiedzieć o ładowaniu akumulatora, który pewnie ma 9 lat!! 1) mój jeździ w mieście, trasa rano jest szybka, a po południu powoli 2) mam ustawione 18*C, auto (zimą, latem wedle uznania) 3) można tak gdybać w nieskończoność... akumulatora nie ładowałem, co tydzień sprawdzałem napięcie na zimnym - praktycznie bez zmian. U mnie akurat aku jest roczny, ale to już kwestia co kto ma pod maską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Kuczem jest stan auta. Nie ma co się czarować. Benzyniaki są bardziej popularne ze względu na przeszarżowanie z interwałem zmiany oleju w dieselu. Trudniej będzie znaleźć zadbaną benzynę niż sprzedać Twój egzemplarz. Mało kto sprzedaje zadbany egzemplarz bo zmieniły się wymagania i musi wymienić na większy. Swoje Espace 2.2 dci kupiłem w komisie. Jazda próbna wypadła pozytywnie. Po jakimś czasie stracił moc i zaczął bardzo kopcić. Diagnostyka wykazała, że układ wtryskowy jest sprawny a szwankuje turbina (rusza i zatrzymuje się). Jakiś "geniusz" zaślepił padnięty zawór EGR blaszką z puszki po piwie. Przepaloną blaszkę zastąpiłem zaślepką ze stali kwasowej bo Egr padł w pozycji uchylonej. Obecnie auto jest w warsztacie z uszkodzoną turbiną. Czekam na wiadomości jak jest skala zniszczeń. Na 90% przepalone fragmenty blaszki dostały się do turbiny. Podsumowując jeśli masz pewne auto, które spełnia 99% wymagań to nie ma sensu zmieniać. Do specyfiki diesela przyzwyczaisz się po jakimś czasie. Podstawa to wymiana oleju co 10000 km przy jeździe na krótkich odcinkach. Dbanie o turbinę, czyli delikatnie z gazem na zimnym silniku oraz schładzanie jej po większym obciążeniu. Jeszcze mała poprawka fabryki. Mianowicie dorobienie izolacji termicznej rurek olejowych turbiny. Na postoju olej zapieka się na ściankach powoli zamykając przepływ oleju do turbiny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woj_s Napisano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2015 Pytanie jak wedug Was – zamieniać czy odpuścić temat? Swego czasu szukalem Espace ..z silnikiem 2.0T .... ze swieca szukac w dobrym stanie takiego autka. 2.0 tez da rade ... ale te 30KM wiecej ..przydaloby sie dla takiej duzej budy. Tak wiec ... lepiej dbaj o to co masz ... przyzwyczaisz sie do diesla ... Ja wlasnie aktualnie przyzwyczajam sie do jazdy benzyniakiem (po 10 latach jezdzenia dieslem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 14 Września 2015 Udostępnij Napisano 14 Września 2015 Kolega z pracy kupił Espaca za 29kzł z 2008r ale szukał go 3 miesiące... chciał C4GP ale Espace był w lepszym stanie i miał silnik 2.0 T, oglądałem go i powiem, że zamieniłbym Lalę na niego ale nie chce sprzedać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 22 Września 2015 Udostępnij Napisano 22 Września 2015 Witam. Dołączę się do wątku. Interesuje mnie kupno Grand Espace najlepiej w 2.0T ale widze też 3.5 V6 (diesle odpadaja).Warto pchać się w ten większy silnik? Gdzieś indzie występuje ta jednostka?? A tak nawiasem to w Grand Espace IV są jakieś typowe bolączki, usterki, na co zwracać uwagę przy kupnie?? Podpowiedzcie coś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 22 Września 2015 Udostępnij Napisano 22 Września 2015 Jesli sie nie myle to 3.5 V6 z nissana 350. Byl tez w murano i velsatis. I pewnie w paru innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Jesli sie nie myle to 3.5 V6 z nissana 350. Byl tez w murano i velsatis. I pewnie w paru innych Ciekawe jak z awaryjnością/żywotnością tego silnika?? Do zagazowania się raczej nadaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 29 Września 2015 Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Ciekawe jak z awaryjnością/żywotnością tego silnika?? Do zagazowania się raczej nadaje. No i kupiłem 2.0T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.