Skocz do zawartości

Sprzęgło przy odpalaniu nie puszcza...


Herbatnik

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzęgło wymienione jakiś miesiąc, półtora temu.

W czasie jazdy żadnych problemów. Po wciśnięciu sprzęgła nic się nie dzieje, biegi wchodzą normalnie. Na światłach przy wciśniętym sprzegle i zapiętej jedynce normalnie stoi jak na luzie. Na klamce jest odpowiedni luz. 

Parkuję moto. Zaraz po zgaszeniu silnika, gdy motocykl jest na jedynce wszystko jest ok. Po wciśnięciu sprzęgła normalnie się toczy jak na luzie. 

Jak moto ostygnie, siadam na niego, wciskam sprzęgło, na wciśniętym sprzęgle odpalam i moto szarpie do przodu. Czasami delikatnie, choć ze dwa razy szarpnął tak, że z pół metra do przodu wyrwał. Ale jak już puści potem w czasie jazdy jest już OK. Na klamce luz zgodny z instrukcją czyli jakieś 10mm. Jeżeli przed odpaleniem silnika kilka razy nim bujnę na sprzęgle to też puszcza i do następnego odpalenia na zimnym silniku nic się nie dzieje.

 

Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wyguglałem, że ten typ tak ma ;] Po prostu jak poprzednie sprzęgło było dojechane to szarpnięcie nie było odczuwalne, bo sprzegło generalnie się ślizgało ;]

A lekkie szarpnięcie Dragi przy uruchamianiu na zimnym silniku to podobno normalny objaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koledzy wyżej zauważyli, sklejają się tarczki sprzęgła. W poprzednim moto zalałem Motula  :no:  i po rozruchu na zimno strasznie zgrzytała "1"....chyba, że przed rozruchem przeturlałem moto na biegu. Problem zniknął po wymianie oleju na inny. Motul to syf  :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło wymienione jakiś miesiąc, półtora temu.

W czasie jazdy żadnych problemów. Po wciśnięciu sprzęgła nic się nie dzieje, biegi wchodzą normalnie. Na światłach przy wciśniętym sprzegle i zapiętej jedynce normalnie stoi jak na luzie. Na klamce jest odpowiedni luz. 

Parkuję moto. Zaraz po zgaszeniu silnika, gdy motocykl jest na jedynce wszystko jest ok. Po wciśnięciu sprzęgła normalnie się toczy jak na luzie. 

Jak moto ostygnie, siadam na niego, wciskam sprzęgło, na wciśniętym sprzęgle odpalam i moto szarpie do przodu. Czasami delikatnie, choć ze dwa razy szarpnął tak, że z pół metra do przodu wyrwał. Ale jak już puści potem w czasie jazdy jest już OK. Na klamce luz zgodny z instrukcją czyli jakieś 10mm. Jeżeli przed odpaleniem silnika kilka razy nim bujnę na sprzęgle to też puszcza i do następnego odpalenia na zimnym silniku nic się nie dzieje.

 

Co to może być?

normalna rzecz w mokrych. bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koledzy wyżej zauważyli, sklejają się tarczki sprzęgła. W poprzednim moto zalałem Motula  :no:  i po rozruchu na zimno strasznie zgrzytała "1"....chyba, że przed rozruchem przeturlałem moto na biegu. Problem zniknął po wymianie oleju na inny. Motul to syf  :no:

a to co za hejt na motula. olej nie robi się po to żeby robił dobrze sprzegłu :) skąd wiesz jak motul by reagował ze sprzęgłem innej marki? a jak Twój obecny olej?

 

ot. taki świat motoryzacji... czasem się skleją, czasem nie... temat stary jak świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to co za hejt na motula. olej nie robi się po to żeby robił dobrze sprzegłu :) skąd wiesz jak motul by reagował ze sprzęgłem innej marki? a jak Twój obecny olej?

 

ot. taki świat motoryzacji... czasem się skleją, czasem nie... temat stary jak świat.

Jak widzisz, nie jestem sam, który napisał negatywnie o motulu. Piszę o moich doświadczeniach z tym olejem. Przed zalaniem motula nie miałem żadnych złych objawów, a nie wiem jaki był wcześniej olej. Zalałem motula, co rano zgrzyt. Zlałem go więc do miski, załałem castrola (nie pamiętam jaki w tej chwili) i objawy się nie powtórzyły. Czyli przyczyną klejenia tarczek był motul w moim przypadku. Ja tego więcej nie wleję do swojego moto, ot tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz: akurat w silniku motocyklowym to olej obsługuje silnik, skrzynię i sprzęgło, chyba że masz jakąś beemkę i sprzęgło suche... :phi:

no coś ty? :)

 

btw. ja słyszałem wspaniałe opinie o Castrolu :) na zasadzie: "po....ło Cie? tak bardzo, nie lubisz swojego silnika?" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to bezpieczne... :hmm: jeszcze kto pomyśli, że to reklama :phi:

Silnik raczej mało wysilony (75,38461538461538 KM z litra :hehe: ), styl jazdy mocno defensywny, mało dynamiczny :phi: przebiegi roczne skromne...

Wobec takich danych za bezsens uznałem kupowanie nie wiadomo jak drogiego super oleju z certyfikatem NASA  ;] którego cudownych właściwości nie odczuję w "codziennej" (czytaj: okazjonalnej, łikendowej) eksploatacji. 

 

No dobra, nie będę już dłużej zwlekał z finałem (wszak to nie ćwiczenia :sex: ), nikogo nie namawiam i nikomu nie polecam Orlen Platinum Moto 4T 10W40. Dla mnie w sam raz :narcyz:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.