Skocz do zawartości

[dyskusja] Autko małe, zadziorne, mocne, dobre prowadzenie


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

Uwielbiam takie odpowiedzi. Napisz pls konkretnie, co wiesz o prowadzeniu się tego samochodu. O układzie jezdnym, kierowniczym, hamulcach. O WRAŻENIACH z jazdy, bo na tym mi najbardziej zależy. Ja rozumiem, że spora masa ogranicza osiągi, ale nie o same cyferki mi w tym wątku chodzi. Szukam w miarę nowoczesnego samochodu, do którego chce się wsiadać i których chce się jeździć. Chodzi mi o przysłowiowego banana na gębie, gdy się śmiga autkiem po mieście.

 

 

 

A dlaczego miałbym pomylić ją z MiTo? MiTo się nie podoba i zostało określone jako "za małe". Zresztą MiTo znam, bo ma je mój kumpel z roboty. Miałem nawet okazję nim pojeździć. Fajnie się zbiera te 155 kucy, choć w środku ciasno jest. I widoczność do tyłu to porażka.

Mogę odpowiedzieć  na temat Giulietty i MiTo bo oba mam tzn jednym powożę ja drugim :serce: . Więc jestem kompetentny całkowicie co do porównania. Giulietta TCT 170 MA , MiTo TCT 135 MA. Oba jeżdżą znakomicie i kleją się do drogi.  

Komfort jazdy jest w Giuliecie, MiTo jest sztywne, przez co czuje dziury ale też na normalnej drodze jest dobrze przyklejone do drogi. Ja osobiście jeśli mam miec banana na gębie z jazdy wolę MiTo, Co nie znaczy ,że Giulietta jest gorsza - też znakomicie sie prowadzi i jest przy tym komfortowa i dużo cichsza. Dlatego nadaje się na długie trasy nawet tysiąc km nie jest wyzwaniem. Oba są żwawe szczególnie w opcji Dynamic.

Niezawodność - awarii do tej pory  - brak, ale brałem z salonu więc nie używki..  TCT pracuje świetnie.  Giulietta do miasta  - zdecydowanie TAK, ale benzyna, diesel tylko na trasy. Ponieważ miasto ma ograniczenia ruchowe wystarczy nawet benzyna 120 KM , bo dół jest podobny co nie znaczy taki sam  jak w wersji 170KM czyli żwawy a o to chodzi w sumie - o żwawy samochód do miasta. Czy będzie 150KM bez MA - chyba nie ma takiej wesji - w MiTo jest 155 KM ale w używkach. Nie bardzo rozumiem oporu przeciw MA, nawet w internecie brak jakiejś akcji przeciw MA a już parę lat jest na rynku. w przeciwieństwie do wynalazków w TSI czy 1,6 THP a te też brałem pod uwagę.

Jeśli chodzi  o MiTo w codziennym uzyciu nawet dla dwóch osób wcale nie jest za małe i jest w sumie praktyczne - ale o gustach sie nie dyskutuje. Giulietta nie jest Hot hatchem - to komfortowy pojazd z mocnym silnikiem moim zdaniem dla  :serce: spełni wymagania - żwawy spod świateł ( ma system launch start) a jest przy tym komfortowa. Co do układów kierowniczych Giulietta ma bardziej bezposredni układ i trzeba się przyzwyczaić, że mały ruch kierownicą juz daje szybką reakcję, Mito niedużo ustepuje. Hamulce są mocne w obu , dobrze wyczuwalne, Brembo bo takie mam w Giuliecie daje nie tyle mocniejsze hamowanie co odporność na długie hamowanie. 

Poprzednikiem Alfy była Croma 2,4 automat 200KM , demon szybkości na autostradzie, ale wyleczyłem sie już z wielkich maszyn i najchętniej mocno opodatkowałbym wszystkie wielkie landary , rozmiaru XXXXXL. Raz ,że przeszkadzają w ruchu miejskim, dwa z reguły parkują na dwóch miejscach, trzy kierownicy a szczególnie kierowniczki tychże powinny masowo przechodzić reedukację w WORD w sensie nauki techniki jazdy. miesiąc temu byłem we Włoszech - północnych - bardzo przyjemnie mi sie jeździło w ruchu miejskim, bo odetchnąłem od ścisku między landarami szczególnie na parkingach - tych wielkich suvów jest tam proporcjonalnie do ogółu pojazdów zdecydowanie duużo mniej albo madrzy Włosi maja drugi mniejszy samochód i tym jadą w miasto podkreślając swój status jeśli chcą marką malucha stąd Lancie tam żyją. Ta dygresja pozwala uzasadnić wybór niedużego pojazdu do miasta, mocny silnik jest na pewno miłym dodatkiem, Co do spalania w ruchu miejskim Giulietta 170 zasysa ok 9- 10 litrów , MiTo ciut mniej. W bajki 5 litrów benzyny w ruchu miejskim niech wierzą krasnoludki.

Posumowując, jak dla kobiety -żwawy, szybki spod świateł (launch!) ale też o dużym komforcie pojazd polecałbym Giuliettę w wersji 170 KM. Skrzynia bez znaczenia ale wskazanie na TCT jednak komfort jest lepszy a ręcznie też można zmieniac biegi  lopatkami - czasem bardzo przydatna opcja na krętych, stromych gorskich drogach gdzie nie o oszczędnośc paliwa chodzi tylko o stałe trzymanie biegu i hamowanie silnikiem - takich w Polsce nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem co chcesz mi udowodnic...

Dlam mnie EOT

udowodnić ?  nic....

 

 

 

tyle  ze  nie  ja  napisałem  

Ale ten Swift nie spelnia juz na wstepie 2 z 3 warunkow. Nie jest mocny i nie jest szybki  :ok:

 

po  czym nie  ja  zaproponowałem  C4vts  

 

 

jak  to  sie nazywa ? cos  o źdźble  w  oku  i  innej  hipopotamie  :bzik: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, jak dla kobiety -żwawy, szybki spod świateł (launch!) ale też o dużym komforcie pojazd polecałbym Giuliettę w wersji 170 KM. Skrzynia bez znaczenia ale wskazanie na TCT jednak komfort jest lepszy a ręcznie też można zmieniać biegi łopatkami - czasem bardzo przydatna opcja na krętych, stromych gorskich drogach gdzie nie o oszczędność paliwa chodzi tylko o stałe trzymanie biegu i hamowanie silnikiem - takich w Polsce nie ma.

Super! O to mi chodziło. O taką opinię właśnie.

Szukam samochodu dla kobitki, która chce coś więcej, ąniżeli tylko małe miejskie autko na zakupy. Ma być Szmoc=ma być szybko, ale ma być wygodnie, ma być wyposażenie, ma być bezpieczeństwo. MiTo, choć to wcale fajny samochodzik, niestety odpadło z rywalizacji. Bo za małe.

Jeśli chodzi o silnik MultiAir to jestem "skażony" tym, co naopowiadał mi kumpel z pracy, gdy szukał dla siebie MiTo: że MA mają duży kłopot ze sterownikiem, że po jakimś czasie się psują a naprawa kosztuje niemały pieniądz. Poza tym, że MA to jakaś mega-wydumka Fiata i że lepszy jest silnik 1.4 z klasycznym turbo. Jestem w stanie mu uwierzyć, bo 1.4t wcale nie musi być czymś niezwykłym. W wersji 120KM ma faktycznie za małą turbinę, ale nad tym można popracować i poprawić osiągi dając nie tylko mocniejszą suszarkę, ale też odpowiednio modyfikując program. To jest do zrobienia, myślę że za nieduże pieniądze, ciągle taniej aniżeli 170 kucy w przekombinowanym MultiAir.

A może się mylę?

Giulietta jest śliczna, głównie z zewnątrz, ale również i we wnętrzu (choć tu deczko mniej). Potrafi być też fajnie wyposażona, a na tym również mi zależy.

Szkoda, że do Giulietty można zabierać się mając aż 50tys peelenów; to deczko przekracza moje obecne możliwości finansowe.

 

Pozdreaux

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! O to mi chodziło. O taką opinię właśnie.

Szukam samochodu dla kobitki, która chce coś więcej, ąniżeli tylko małe miejskie autko na zakupy. Ma być Szmoc=ma być szybko, ale ma być wygodnie, ma być wyposażenie, ma być bezpieczeństwo. MiTo, choć to wcale fajny samochodzik, niestety odpadło z rywalizacji. Bo za małe.

Chyba musisz zrewidować wymagania - jak ma być szybko i wygodnie to HH raczej odpadają. O ile się nie mylę to mieszkasz w Czosnowie? Współczuję jazdy od strony W-wy autem typu Fiesta ST czy Clio RS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest nie tak w przypadku Fiesty ST?

 

O Clio RS wiem na razie tyle, że ma wyjątkowo krótką skrzynię: na 6. biegu przy 120km/h mamy już 4.000 obr/sek. Dla mnie to dramat. Ciekawe, przy jakiej prędkości obrotowej ten samochód osiąga 150km/h? I jak wygląda poziom hałasu przy takiej prędkości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam nowego zawodnika do rozgrywki: Alfa Romeo Giulietta w wersji QV lub 1.4t 150KM.

Silnika MultiAir nie biorę pod uwagę.

Co powiecie o tym, jak się ten samochód prowadzi?

Oczywiście wiem, że tego się nie da porównać z Clio RS, ale wczoraj dostałem wyraźną rekomendację, że "się podoba". :)

 

Miałem 1.4 MA 170 KM .

Moim zdaniem to się nie prowadzi. Zawieszenie to jedna tragedia tył stukał od nowości przód trochę później.

W szybkich łukach trzeba uważać na nierównościach (np. prawie równa studzienka) samochód potrafi przeskoczyć o pas !!!

Dziwnie zestrojone zawieszenie samochód był miękki i jednocześnie twardy.

Silnik dramat. Turbo dziura jak z Polski do Włoch. Spalanie w mieście 10L/100 przy opcji kapelusz.

Autostrada 140 km/h 12-14L !!!

Lusterka zewnętrzne drgały podczas jazdy co ograniczało widoczność.

Lejąca się woda do bagażnika przez zamek.

Zaleta ładnie się gazuje ;) Nie ma problemu z LPG

Fotele z tyłu to porażka (jak ławka w parku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 1.4 MA 170 KM .

Moim zdaniem to się nie prowadzi. Zawieszenie to jedna tragedia tył stukał od nowości przód trochę później.

W szybkich łukach trzeba uważać na nierównościach (np. prawie równa studzienka) samochód potrafi przeskoczyć o pas !!!

Dziwnie zestrojone zawieszenie samochód był miękki i jednocześnie twardy.

Silnik dramat. Turbo dziura jak z Polski do Włoch. Spalanie w mieście 10L/100 przy opcji kapelusz.

Autostrada 140 km/h 12-14L !!!

Lusterka zewnętrzne drgały podczas jazdy co ograniczało widoczność.

Lejąca się woda do bagażnika przez zamek.

Zaleta ładnie się gazuje ;) Nie ma problemu z LPG

Fotele z tyłu to porażka (jak ławka w parku).

No i widzisz - zadnych tych problemów u mnie nie ma. Możliwe, ze zwiazane jest to z rocznikiem ja juz mam poliftingowy, a również mozliwe ,że z geometrią było cos nie tak - tlumaczyloby to zachowanie sie na drodze i spalanie.

Nie mam turbodziury, mocno ciagnie od samego dołu, znacznie mocniej niz wersja 135KM , w której na zimno faktycznie daje sie odczuc turbodziurę na samym dole.

Zawieszenie jest ciche - tak jest u mnie.

Lusterka nie drgają - tak jest u mnie.

Woda się nie leje - tak jest u mnie.

Fotele z tyłu nie sa idealne ostatecznie to tylko kompakt i to nieduży, ale na pewno nie ławka - sa przyzwoite- tak jest u mnie - pasażerowie nie płaczą. Ja nie mogłem wytrzymać w BMW na tylnym siedzeniu - 316- d..a mnie rozbolała jak nigdy w zyciu ale inni uważali ,że sa  wygodne - kazdy w tej sprawie ma prawo miec inne zdanie. Przejedź sie 100km na tylnym siedzeniu np w wielkim Nissanie Patrolu to zobaczysz co to znaczy ŁAWKA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! O to mi chodziło. O taką opinię właśnie.

 

Nie patrzyłem na ceny uzywanych - zerknąłem wobec tego na otomoto i faktycznie Giuliety tanie nie są, nawet się zdziwiłem, że bez 40 tysi nie ma co podskakiwać do tematu.

Myśle ,że przy samozaparciu możnaby znaleźć coś zdatnego do uzytku w granicach 35 tysięcy po twardych negocjacjach tyle że 120 KM t-jet. Możnaby oczywiście dać chip i wiekszą turbinę ale znowu koszty - mogące załamać sens ekonomiczny zakupu.

 

To może któryś z Seatów np Leon ale trzeba trafić na taki z  poprawionym silnikiem inaczej będzie wtopa olejowa- dotyczy właściwie wszystkich wersji 1,4 i 1,8. nie badałem  -  autokacikowicze się wypowiedzą na temat Seata i silników.

DS 3 jest atrakcyjny moim zdaniem i też brałem pod uwage zamiast MiTo, ale w wersji 1,6 THP, a to wiąże się z poszukiwaniem egzemplarza z silnikiem z przekonstruowanym rozrządem inaczej będzie zabawa  z łańcuchem rozrządu co parę(naście) kkm albo b. częsta wymiana oleju by tej zabawy uniknąć.

Cóż, nie ma ofert bez wad - jak nie technika  to cena...

 

 

Pozdreaux

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest nie tak w przypadku Fiesty ST?

 

O Clio RS wiem na razie tyle, że ma wyjątkowo krótką skrzynię: na 6. biegu przy 120km/h mamy już 4.000 obr/sek. Dla mnie to dramat. Ciekawe, przy jakiej prędkości obrotowej ten samochód osiąga 150km/h? I jak wygląda poziom hałasu przy takiej prędkości?

Mi bardziej chodzi o sztywny zawias i opony na niskim profilu plus małą masę auta - na tych dziurach będzie niemiłosiernie trzęsło. Ale to będzie dotyczyć każdego HH. Krótką skrzynią bym się nie przejmował - to jest wkurzające dopiero na autostradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szkoda, że do Giulietty można zabierać się mając aż 50tys peelenów; to deczko przekracza moje obecne możliwości finansowe.

 

Pozdreaux

Bartek

 

stąd moje pytanie czy nie pomyliłeś przypadkiem samochodów (Mito) pisząc o Giuliettcie QV przy zakladanym budżecie 35 kzł... ta kwota na 120KM może być zbyt mała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.