Filipfm Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Ale przepisy nie zezwalają na używanie w autach świateł przeciwmgielnych (nawet, jeżeli jakiś językoznawca bez prawa jazdy takowe zamontował). Można używać w określonych warunkach świateł przeciwmgłowych. Czy może zacytujesz przepis o światłach przeciwmgielnych? Ale co próbujesz udowodnić? Wg językoznawców obie formy są poprawne i to, że w PoRD jest napisane przeciwmgłowe, to mówiąc przeciwmgielne nie popełniasz błędu i mówisz o tym samym. Tak jak ludzie mówią o jeździe po rondzie, mimo, że pewnie napiszesz, że nie można po nim jeżdzić bo w PoRD jest zapis o skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. I muszę sprzedać auto, bo wg katalogu mam światła przeciwmgielne, a ich wg Ciebie nie można używać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Nie trzeba, przecież wyraźnie nie widzisz różnicy między przeznaczeniem tych świateł, więc będziesz się upierał, że Twoje porównanie jest dobre. Więc ja nic z tym nie zrobię, do upadłego będziesz uważał że zachodzi analogia. Świeć sobie czym tam chcesz, uważaj tylko na mandaty. Totalnie nie rozumiesz o co mi chodzi... Mówisz ze palisz pmgielne nawet jesli mgla jest powyżej 50m widoczności dla Twojego bezpieczeństwa. Wiec zlam kolejny przepis i jezdzij na drogowych to będziesz dobrze widoczny i z przodu i z tylu. Taki jest Twój tok rozumowania. Im wiecej świata tym jesteś bezpieczniejszy - to Twoje myślenie. Moje myślenie jest takie ze gdy mgla jest ponizej 50m to wtedy dopiero wlaczam swiatla pmgielne. Gdy ktos jedzie za mna to je wylacze bo i tak mnie dobrze widzi bez tych swiatel. 50m to wbrew pozorom duzo by widzieć auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 12 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 . Wyłączanie go tylko po to żeby zrobić dobrze komuś, kto ma zamiar mnie w tej mgle wyprzedzić lub wisi mi na zderzaku nie mieści się w moim pojmowaniu zapewniania sobie bezpieczeństwa. Jak dla mnie jest to miara zdroworozsądkowa. Czyli Ty ( oczywiście nie tylko Ty ale i wielu innych) sobie nie radzisz we mgle i jedziesz 30-40 OK wolno Wam , inny radzi sobie lepiej i może 60, Niestety droga lokalna niezbyt szeroka a czerwone p. mgielne skutecznie odcina widoczność lewego pobocza więc nie ma mowy aby wyprzedzić. Oczywiście ani myślisz zgasić lampe lub zjechać na bok i puścić tego co może trochę szybciej. To fajny przykład kolejnego regulatora ruchu na drodze. Szkoda tylko, że jak szły watki o TIRowcach spowalniających ruch na zwężkach do darliście japy jak porąbani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 obiecuje, że jak zostanę prezyd"ę"tem to złoże projekt aby w konstytucji zapisać całkowity zakaz tylnego przeciwmgielnego. A poważnie, czy jak już go używacie to przychodzi Wam do głowy czasem myśl, ze skoro ktoś Was dogonił to należy takie światło wyłączyć ? Jeżeli mnie dogoni i razi go moje p.mgielne to znaczy, ze jedzie mi na zderzaku, co jak wiesz we mgle nie bardzo jest wskazane. Wystarczy, że zwiększy dystans do 20m i już go nic nie będzie razić. Żeby nie było - w zeszłym tygodniu ćwiczyłem to na własnej skórze jako ten dojeżdżający. Dojechałem - raziło. Zwolniłem, zrobiłem odstęp z 20m i już nie raziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Totalnie nie rozumiesz o co mi chodzi... Mówisz ze palisz pmgielne nawet jesli mgla jest powyżej 50m widoczności dla Twojego bezpieczeństwa. Wiec zlam kolejny przepis i jezdzij na drogowych to będziesz dobrze widoczny i z przodu i z tylu. Jak nikogo nie ma z przodu - jadę na drogowych. Jak nie ma nikogo z tyłu, to komu przeszkadza, że mam przeciwmgłowe z tyłu? Jak ktoś się pojawi, to wyłączę. Wolę spóźnić się z wyłączeniem gdy nie zauważę, że ktoś mnie dochodzi, niż z włączeniem, gdy nie zauważę, że ktoś mnie dochodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Czyli Ty ( oczywiście nie tylko Ty ale i wielu innych) sobie nie radzisz we mgle i jedziesz 30-40 OK wolno Wam , inny radzi sobie lepiej i może 60, Niestety droga lokalna niezbyt szeroka a czerwone p. mgielne skutecznie odcina widoczność lewego pobocza więc nie ma mowy aby wyprzedzić. Oczywiście ani myślisz zgasić lampe lub zjechać na bok i puścić tego co może trochę szybciej. To fajny przykład kolejnego regulatora ruchu na drodze. Szkoda tylko, że jak szły watki o TIRowcach spowalniających ruch na zwężkach do darliście japy jak porąbani A gdzie ja napisałem jak szybko jadę? Jasnowidz jakiś czy co? Jeśli jednak nawet przyjmiemy Twój wymyślony przykład to uważasz że 50m widoczności wystarczy żeby wyprzedzić kogoś z różnicą prędkości 20km/h? Wyraźnie coś z Tobą jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Jak nikogo nie ma z przodu - jadę na drogowych. Jak nie ma nikogo z tyłu, to komu przeszkadza, że mam przeciwmgłowe z tyłu? Jak ktoś się pojawi, to wyłączę. Wolę spóźnić się z wyłączeniem gdy nie zauważę, że ktoś mnie dochodzi, niż z włączeniem, gdy nie zauważę, że ktoś mnie dochodzi. Dokladnie o tym jest watek. Zeby wylaczac gdy ktos dojeżdża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur7 Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 A gdzie ja napisałem jak szybko jadę? Jasnowidz jakiś czy co? Jeśli jednak nawet przyjmiemy Twój wymyślony przykład to uważasz że 50m widoczności wystarczy żeby wyprzedzić kogoś z różnicą prędkości 20km/h? Wyraźnie coś z Tobą jest nie tak. Że Ci się chce, zostaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem cały wątek to zrozumiesz, że rozmowa dotyczy tylnego światła przeciwmgielnego. Włącz czytanie, ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, to może wpadniesz na to, że miałem na myśli tylne przeciwmgielne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Moje myślenie jest takie ze gdy mgla jest ponizej 50m to wtedy dopiero wlaczam swiatla pmgielne. Gdy ktos jedzie za mna to je wylacze bo i tak mnie dobrze widzi bez tych swiatel. A skąd wiesz, że cię widzi we mgle? To, że ty widzisz jego światła mijania nie oznacza, że on widzi twoje: halogen/xenox VS kilku watowa żarówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muchenz Napisano 12 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Oczywiście ani myślisz zgasić lampe lub zjechać na bok i puścić tego co może trochę szybciej. LOL. Żeby nadziać się na zaparkowany samochód bez świateł. Jechałeś kiedyś w gęstej mgle? Przecież wtedy ledwo co można utrzymać się na drodze jak nie ma namalowanych pasów. Mam wrażenie, że jedni mówią o jeździe w lekkiej mgiełce z widocznością na kilkanaście - kilkadziesiąt metrów, a drudzy o zamgleniu kiedy miejscami widać na parę metrów, a momentami nie widać nawet jezdni. Stąd te nieporozumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 A skąd wiesz, że cię widzi we mgle? To, że ty widzisz jego światła mijania nie oznacza, że on widzi twoje: halogen/xenox VS kilku watowa żarówka. Zeby mnie nie widział musiałaby byc mgla poniżej 10m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 13 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 Że Ci się chce, zostaw. Zaciekawiło mnie to. Pierwszy raz mam do czynienia z nadczłowiekiem, który "radzi sobie we mgle". Wszystkie znane mi dotychczas przypadki kierowców "radzących sobie" lepiej od innych w trudnych warunkach (np. jadących 60km/h przy widoczności 50m i próbujących jeszcze wyprzedzać) pochodzą z relacji medialnych pod tytułem "zdrapujemy kogoś z drzewa". A tu proszę - mamy takiego, który jest jeszcze żywy. No to trzeba korzystać z okazji i badać zjawisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 A gdzie ja napisałem jak szybko jadę? Jasnowidz jakiś czy co?Jeśli jednak nawet przyjmiemy Twój wymyślony przykład to uważasz że 50m widoczności wystarczy żeby wyprzedzić kogoś z różnicą prędkości 20km/h?Wyraźnie coś z Tobą jest nie tak. uważam że to tylko wymyślony przykład. To ja oceniam co mogę, warunki też zmieniają się często mgła,gęstnieje lub się przerzedza zdecydowanie poprawiając widoczność. To też można wykorzystać, ale nie, młotek przed tobą się uparł i wali po oczach bo ....... Bo ponawiam pytanie "co daje p mgielne czerwone jeśli za tobą ciągnie się sznur samochodów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2015 A tu proszę - mamy takiego, który jest jeszcze żywy. No to trzeba korzystać z okazji i badać zjawisko. Pytaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.