Skocz do zawartości

ABS - nie zawsze pomaga


Mantom

Rekomendowane odpowiedzi

ABS oducza inteligentnego hamowania. Mam już odruch naciskania na hamulec bez kontroli siły z jaką naciskam.

 

 

Czyli co: zawsze :kopiesz" hamulec, niezależnie od sytuacji na drodze? Jakoś trudno mi w to uwierzyć... :hmm:

Też mam ABS (od dwóch lat :phi: ) i tej zimy użyłem go pierwszy raz z ciekawości, czy działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w starym subaru mialem wylacznik ABS (rozpinal obwod na bezpieczniku)- bardzo fajna sparwa i pare razu uratowal mi tylek wlasnie na lodzie

jedyna wada to po ponownym wlaczeniu trzeba bylo stacyjka "zresetowac"

Moje cygaro ma fabryczny odłącznik ABS. Audi je stosowało przez kilka lat na przełomie lat 80/90. Po wyłączeniu ABS można go w dowolnym momencie włączyć bez dotykania stacyjki. Natomiast jeżeli go nie włączysz, to wyłączenie i włączenie stacyjki go ponownie włączy. Nie działa też fabrycznie przy prędkościach poniżej bodaj 6 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co: zawsze :kopiesz" hamulec, niezależnie od sytuacji na drodze? Jakoś trudno mi w to uwierzyć... :hmm:

Też mam ABS (od dwóch lat :phi: ) i tej zimy użyłem go pierwszy raz z ciekawości, czy działa.

Bardzo często słyszę w róznych medialnych wypowiedziach okołomotoryzacyjnych, że przy ABS hamując należy wcisnąć hamulec do oporu i go trzymać. Ale nie zawsze zaznaczają, że tylko przy hamowaniu awaryjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jadę sobie droga pokryta śniegiem i chyba lodem pod spodem. Powoli, 30 km/h. Jest pusto, na próbę chcę wyhamować, naciskam pedał hamulca z całej siły, słychać terkotanie ABS , a samochód dalej jedzie. :(  Opony oczywiście zimowe, kierunkowe. Nie rozumiem, czy projektanci samochodów nie przewidzieli takiej sytuacji?

http://www.technikajazdy.info/nauka-jazdy/hamowanie-abs/

 

 

Niektórzy na forach kombinują z wyłączaniem ABS, ale raz że wyjecie bezpiecznika może nic nie dac, a jeśli już to stworzy niebezpieczeństwo zarzucania tylu na zakrętach.

Czy istnieje jakiś sposób poprawienia zimowego hamowania w samochodach z ABS? może w awaryjnej sytuacji puścić sprzegło i dodatkowo hamować silnikiem? Ręczny raczej odpada, bo nawet lekkie zaciągnięcie powoduje poslizg

Mam dwa wiekowe już samochody (97 i 98)

1. bmw e36 - coupe, abs, naped na tyl, opony letnie z 2012 roku

2. toyota e11 - hb, brak abs, naped na przod, opony zimowe (chyba z 2007)

 

Jak jadę 1 to jedzie się dobrze, abs pomaga w sterowności samochodu podczas hamowania, jak samochód wchodzi w poślizg (tylko w wymuszonych przypadkach :) , nie zdarzyło mi się żeby rzuciło samochodem bez powodu) to rzuca tak całkiem powoli (rozkład masy 50/50), w poślizgu jest kontrola nad samochodem, podczas hamowania również (abs). 

 

Jak jadę 2 to koła potrafią się zblokować (kawałek lodu na drodze) i nagle rzuca na lewo i prawo. Sytuacja sprzed tygodnia, jadę 40kmh, droga wyglada calkiem ok, czerwone światło, wciskam lekko pedał hamulca i tyl mi rzuca na jedna stronę, zaraz na drugą po kontrze. Z racji niskiej prędkości w hamowaniu wyrobiłem się bez problemu poza zajęciem półtora pasa szerokości za pierwszym zarzuceniem tyłu. Mniej niż godzinę później ta sama droga, wygląda tak samo, w samochodzie 1 - zero problemów.

 

Oba samochody jadą prosto po puszczeniu kierownicy łącznie z hamowaniem na prostej, suchej nawierzchni.

 

W związku z powyższym nie polecam wyjmowania bezpieczników od abs, wyłączania go etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ci proponuję zrobić podobny test zahamuj gwałtownie do końca z ABS

I zahamuj na granicy zadziałania ABS

Gwarantuję ci róznicę nawet 50% w długości drogi hamowania.

Co z tego ,że ABS gwarantuje sterowność jeżeli masz wybór wjechać w tył auta z lewej ,z prawej lub w latarnię bo innego wyjścia nie ma.

Jeśli jesteś na tyle dobry, że w sytuacji zagrożenia potrafisz tak przeanalizować i dobrać siłe hamowania na lodzie to gratuluję. Jednak stawiam dolary przeciw orzechom, że nie jesteś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co: zawsze :kopiesz" hamulec, niezależnie od sytuacji na drodze? Jakoś trudno mi w to uwierzyć... :hmm:

Też mam ABS (od dwóch lat :phi: ) i tej zimy użyłem go pierwszy raz z ciekawości, czy działa.

 

Nie, nie kopię go, ale naciskam z dość dużą siłą i na czarnych drogach zdarzało mi się nieczęsto zadziałanie ABS. A tej zimy miałem sytuację przy której zadziałał ABS i lekko spociłem się z wrażenia (pod warstewką śniegu był lód). I doazedłem do wniosku, że systemy systemami, ale przede wszystkim trzeba mieć do nich ograniczone zaufanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 I doazedłem do wniosku, że systemy systemami, ale przede wszystkim trzeba mieć do nich ograniczone zaufanie. 

 

Prawidłowy wniosek. Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić że żaden system nie oszuka fizyki, nie sprawi cudu i nie doda +100 do nieśmiertelności jak co niektórzy sądzą. Jak jest ślisko to jest ślisko i jeśli kierowca przegnie to żadna elektronika nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowy wniosek. Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić że żaden system nie oszuka fizyki, nie sprawi cudu i nie doda +100 do nieśmiertelności jak co niektórzy sądzą. Jak jest ślisko to jest ślisko i jeśli kierowca przegnie to żadna elektronika nie pomoże.

Szkoda, że pod wplgwem głupich reklam wiele osób uważa inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.