Mirron Napisano 29 Marca 2016 Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 Czołem Wiosna idzie i trzeba by coś podziałać w plenerze, kiedyś już wałkowałem temat ale stanął na niczym... Potrzebuję zabezpieczyć sosnową konstrukcje drewnianą (altankę), która na co dzień przez kilka godzin jest w pełnym słońcu, a i gdy pada deszcz to jej dolna połowa narażona jest na moknięcie czego efektu widać na poniższym zdjęciu... dwa lata temu była dwukrotnie impregnowana Vidaronem bezbarwnym, ale jak widać natura robi swoje... W tym roku myślałem żeby po drobnym szlifie papierem ściernym, przetarciu wilgotną szmatką całość pojechać jakimś olejem do tego celu.... ale nie wiem czy ma to sens w przypadku sosny, może lepiej znowu pojechać jakimś impregnatem, tym razem o delikatnym kolorze? Jak mówicie, co będzie lepsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 29 Marca 2016 Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 nie wiem jak inni ale ja bym to zwykłym drewnochronem przemalował ze 2 razy. A co do tych zniszczeń na dole to jakiś papier ścierny i później malować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 29 Marca 2016 Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 Sadolin base + lakierobejca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirron Napisano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Sadolin base + lakierobejca ... obawiam się, że lakierobejca co chwile będzie się łuszczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Sadolin base + lakierobejca I efekt będzie taki, jakby farbą olejną pomalowane. To już lepiej IMO pomalować impregnatem. Np. Sadolin albo Drewnochron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yack Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 A te nogi od spodu tez impregnowałeś ? Czy to nie jest jakoś tak że to ciągnie właśnie wilgoć od dołu, w sensie że bardziej z kostki niż od padającego deszczu ? Może by sam spód tych nóg zabezpieczyć czymś konkretniej a reszte standardowym impregnatem. Ale nie bezbarwnym, masz chyba napisane na puszcze że bezbarwny nie chroni i służy jedynie jako podkład lub do rozjaśniania kolorowych wersji impregnatów(albo może na sadolinie to było ale obstawiam że na Vidaronie jest podobnie). Lakierobejca łuszczyć się nie będzie ale jest droższa i będzie miała lekki połysk, imho w tym przypadku nie ma sensu. A olejami podobno powinno robić się częściej niż impregatami - chyba co rok się powinno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirron Napisano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 A te nogi od spodu tez impregnowałeś ? Czy to nie jest jakoś tak że to ciągnie właśnie wilgoć od dołu, w sensie że bardziej z kostki niż od padającego deszczu ? Może by sam spód tych nóg zabezpieczyć czymś konkretniej a reszte standardowym impregnatem. Ale nie bezbarwnym, masz chyba napisane na puszcze że bezbarwny nie chroni i służy jedynie jako podkład lub do rozjaśniania kolorowych wersji impregnatów(albo może na sadolinie to było ale obstawiam że na Vidaronie jest podobnie). Lakierobejca łuszczyć się nie będzie ale jest droższa i będzie miała lekki połysk, imho w tym przypadku nie ma sensu. A olejami podobno powinno robić się częściej niż impregatami - chyba co rok się powinno impregnowana była całość, a właśnie z tego co pamiętam to na bezbarwnej tez była informacja o zapewnionej ochronie itp.. dlatego trzasnąłem bezbarwnym... teraz myślę wyciąć z gumy jakiejś/papy może kwadraty i podłożyć od spodu żeby nie stało bezpośrednio na kostce... pewnie guzik to da, ale mooooże... ;-) tyle że będę musiał sie bawić z wyrwaniem kotw .... Lakierobejca własnie będzie z mniejszym, lub większym połyskiem a tego nie chcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yack Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 No mi to wygląda jakby to właśnie od spodu piło wodę z kostki ale to tylko gdybanie bo zupełnie się na tym nie znam. A z pierwszego z googla sklepu internetowego : "Przedmioty drewniane narażone na działanie czynników atmosferycznych, pomalowane bezbarwnym Impregnatem Ochronno-Dekoracyjnym, wymagają późniejszego zabezpieczenia Impregnatem kolorowym, lakierem lub emalią do drewna." Imho bezbarwny zabezpiecza przeg grzybami czy robalami a napewno nie przed słońcem ale to ciemne to chyba sinizna czyli grzyb więc nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Może by sam spód tych nóg zabezpieczyć czymś konkretniej ? Lepikiem na zimno do wysokości 0,75m... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirron Napisano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Co ciekawe nogi od strony gdzie altanka jest nasłoneczniona są sine.. reszta nóg wygląda jak poniżej, a też stoją bzpośrednio na kostce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Co ciekawe nogi od strony gdzie altanka jest nasłoneczniona są sine.. reszta nóg wygląda jak poniżej, a też stoją bzpośrednio na kostce Wiec sam sobie odpowiedziałeś co jest tego przyczyna. Słoneczny UV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Co ciekawe nogi od strony gdzie altanka jest nasłoneczniona są sine.. reszta nóg wygląda jak poniżej, a też stoją bzpośrednio na kostceBo to pewnie nie sinizna, a utlenienie pod wplywem slonca i warunkow atmosferycznych golego (zmyty impregnat) drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.