Skocz do zawartości

Sterowanie ogrzewaniem podłogowym


Majkiel

Rekomendowane odpowiedzi

W domu będzie ogrzewanie podłogowe oraz wentylacja mechaniczna

Firma instalacyjna proponuje zamontowanie termostatu w każdym z pomieszczeń

 

Zastanawiam się nad kilkoma rzeczami.

Czy da się pogodzić sterowanie lokalne (termostat w każdym pomieszczeniu) z globalnym (godziny większego i mniejszego grzania).

Czy jeśli i tak rekuperator będzie "mieszał" powietrzem, to te ustawienia coś dadzą? Do tego ogrzewanie podłogowe ma dużą bezwładność i wszelkie zmiany będą z dużym opóźnieniem.

 

Chcę mieć w miarę wygodne sterowanie ogrzewaniem, ale nie zamierzam obwieszać całej chałupy sterownikami, które i tak za wiele nie wniosą albo będą wręcz przeszkadzać. 

 

Chciałbym mieć np. taką możliwość, że wyjeżdżam na kilka dni i zmniejszam grzanie o 1-2oC, ale nie muszę biegać od jednego do drugiego termostatu.

 

A może zrobić tak, że do każdego pomieszczenia doprowadzę kabel idący do "centrum sterowania", skąd będą kable do rozdzielaczy.

Edytowane przez Orochimaru
Poprawiłem literówkę w temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu będzie ogrzewanie podłogowe oraz wentylacja mechaniczna

Firma instalacyjna proponuje zamontowanie termostatu w każdym z pomieszczeń

 

Zastanawiam się nad kilkoma rzeczami.

Czy da się pogodzić sterowanie lokalne (termostat w każdym pomieszczeniu) z globalnym (godziny większego i mniejszego grzania).

Czy jeśli i tak rekuperator będzie "mieszał" powietrzem, to te ustawienia coś dadzą? Do tego ogrzewanie podłogowe ma dużą bezwładność i wszelkie zmiany będą z dużym opóźnieniem.

 

Chcę mieć w miarę wygodne sterowanie ogrzewaniem, ale nie zamierzam obwieszać całej chałupy sterownikami, które i tak za wiele nie wniosą albo będą wręcz przeszkadzać. 

 

Chciałbym mieć np. taką możliwość, że wyjeżdżam na kilka dni i zmniejszam grzanie o 1-2oC, ale nie muszę biegać od jednego do drugiego termostatu.

 

A może zrobić tak, że do każdego pomieszczenia doprowadzę kabel idący do "centrum sterowania", skąd będą kable do rozdzielaczy.

 

Skoro nie zamierzasz obwieszać, to daj jeden -dwa sterowniki. Twoje obawy są zasadne, podłogówką steruje się dość ciężko. Ja steruje względem temp sypialni (mogę to zmieniać) a resztę wysterowałem zaworami aby temp była zbliżona.

Przy jednym sterowniku, np z trybem wakacyjnym / wyjazd możesz sobie zapodać ile dni ma być obniżona temp.

Ja testowałem dwa razy swój system, na wyjazd zadawałem temp 16C a w dzień powrotu dawałem temp dzienną. Sprawdzało się to, ale potrzeba min dnia aby przy mrozach dobić do takiej temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie zamierzasz obwieszać, to daj jeden -dwa sterowniki.

 

Zamierzam-nie zamierzam - jeśli zainstalowanie 11-stu termostatów (5 pokoi, 2 łazienki, salon+hol+kuchnia, pralnia, garderoba, garaż) ma zwiększyć efektywność ogrzewania to czemu nie, ale obawiam się, że to niewiele wniesie poza kosztem zakupu termostatów i sprawdzaniem czy dzieciak czegoś nie poprzestawiał ;)

 

 

Twoje obawy są zasadne, podłogówką steruje się dość ciężko. Ja steruje względem temp sypialni (mogę to zmieniać) a resztę wysterowałem zaworami aby temp była zbliżona.

Przy jednym sterowniku, np z trybem wakacyjnym / wyjazd możesz sobie zapodać ile dni ma być obniżona temp.

Ja testowałem dwa razy swój system, na wyjazd zadawałem temp 16C a w dzień powrotu dawałem temp dzienną. Sprawdzało się to, ale potrzeba min dnia aby przy mrozach dobić do takiej temp.

 

 

No właśnie też nad czymś takim myślałem.

Sterownik w salonie na dole, sypialni na górze i ewentualnie w garażu, żeby tam załączał grzanie tylko w przypadku bardzo niskich temperatur. 

 

 

Czekam na informacje od innych, którzy się niedawno budowali  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te termostaty w pokojach to będą miały jakąś komunikacje z kotłem? 

 

Krawiec

 

Nie.

Ale właśnie się zastanawiam, czy nie puścić jakiś kabli od wszystkich termostatów do kotłowni bądź "serwerowni"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nazwałes" godziny mniejszego i większego grzania "przy podłogowce to raczej odpuść. Jak chcesz na kilka dni zmniejszyc temp w domu to obniz temp na glownym zaworze mieszajacym. Generalnie podlogowke da sie pieknie wysterowac tylko na rotometrach na rozdzielaczu- im prostrza instalacja tym leprza PAMIETAJ o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam Ci moj teoretyczny 'zloty srodek' na tego typu instalacje ;]

- ze wszystkich (badz wybranych pomieszczen) pusc przewod sygnalowy do serwerowni

- z serwerowni do skrzynek z rozdzielaczami pusc wielozylowy przewod sterowniczy, rzucic mozesz na wszelki wypadek jakis nieco grubszy zasilajacy (1.5mm2)

- z serwerowni do kotla pusc przewod sygnalowy

- przyloz sie do zaprojektowania podloglowki, tak zeby przynajmniej teoretycznie instalacja byla wyregulowana hydraulicznie i przy tym samym nominalne temperatury osiagniete w kazdym pomieszczeniu (zacznij od opedzenia calej instalacji pompa wbudowana w kociol, bez sprzegiel, itp..)

- mozesz polozyc przewod sygnalowy od wybranego miejsca sterownika (termostatu) do kotla na parterze i poddaszu

 

- przypilnowac zeby instalacja byla wykonana wedlug projektu 

 

Jak wszystko pojdzie dobrze, to docelowo wyregulujesz instalacje hydraulicznie rotametrami wedlug projektu i dopiescisz manualnie podczas uzytkowania. Zainstalujesz jeden termostat (sterownik) do kotla i na nim bedziesz sobie ustawial zadana temperature w tym pomieszczeniu. Reszta pomieszczen bedzie sie dostosowaywac. 

 

Jesli pojdzie cos zle, nie bedziesz zadowolony z rezultatow i komfortu, to zawsze bedziesz mogl dolozyc automatyke (nie tania) i 'naprawic' zrypana hydraulicznie instalacje albo zaspokajac fanaberie. 

 

W miedzyczasie stoj przy swoim i nie daj sie namawiac 'fachowcom' na dodatkowe czujniki, sprzegla, pompy, itp. (no chyba, ze masz spory dom i projekt podloglowki bedzie od poczatku ich wymagal). Nie wiem dlaczego, ale zdecydowana wiekszosc 'hydraulikow' strasznie lubi sugerowac skomplikowane rozwiazania tlumaczac to 'zwiekszeniem komfortu'. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że na rozdzielaczu masz tyle sekcji ile pomieszczeń ogrzewanych, tyle siłowników i tyle termostatów i aby to wszystko działało sprawnie, termastaty pokojove (slave) łączysz z centralą (master) i z mastera dopiero do siłowników. Wtedy na podstawie poszczególnych termostatów, sterownik master komunikuje się z kotłem, napędzającym instalację.

Moim zdaniem jest to rozwiązanie bez sensu, ponieważ:

- wydasz kupę kasy na termostaty, siłowniki i centralę master.

- za wiele ci to nie pomoże, bo podłogówkę wysterować, trzeba liczyć 1st na dobę z powodu dużej bezwładności.

- do pełni szczęścia trzeba by jeszcze wysterować wentylację aby strumienie powietrza były dostosowane do temperatury w pomieszczeniach.

 

Generalnie zrobić termostat centralny, a strefowość ogrzewania wyregulować rotametrami na poszczególnych sekcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Generalnie zrobić termostat centralny, a strefowość ogrzewania wyregulować rotametrami na poszczególnych sekcjach.

 

Oraz termostat z histerezą 0,2 stopnia.

 

Grzanie o te 0,2 stopnia to i tak sporo czasu, jak woda nie jest za ciepła w obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zamierzam-nie zamierzam - jeśli zainstalowanie 11-stu termostatów (5 pokoi, 2 łazienki, salon+hol+kuchnia, pralnia, garderoba, garaż) ma zwiększyć efektywność ogrzewania to czemu nie, ale obawiam się, że to niewiele wniesie poza kosztem zakupu termostatów i sprawdzaniem czy dzieciak czegoś nie poprzestawiał ;)

 

Ja mam dość prostą rozbudowę sterowania, mam czujniki w każdym pomieszczeniu, wystarczy że dokupię elektrozawory na pętle, ale na razie darowałem sobie, bo nie widzę sensu dynamicznie zmieniać temp w pomieszczeniach.

 


No właśnie też nad czymś takim myślałem.

Sterownik w salonie na dole, sypialni na górze i ewentualnie w garażu, żeby tam załączał grzanie tylko w przypadku bardzo niskich temperatur.


 

Po co Ci ogrzewanie w garażu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można porobić obwody z osobną pompą i mieszaczem i pilnować temperatury w każdym obwodzie i dzięki temu uzyskać różne temperatury. Ale dalej temperaturę z kotła mamy tę samą do każdego obwodu, tyle, że jest wymieszana z chłodną wodą na powrocie. Tylko to drogie i skomplikowane rozwiązanie. Ale ważniejsze jest to, że mieszanie z temperaturami przy bardzo bezwładnej podłogówce nie ma sensu. Bo co się stanie, jak wywietrzymy pokój w środku zimy? Reakcja podłogi będzie zdecydowanie spóźniona.

 

Więc zabawa nie ma sensu.

 

 

Zasadniczo pozostają dwa sposoby na regulację temperatury w poszczególnych obwodach - gęstość ułożenia rurek i regulacja przepływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dość prostą rozbudowę sterowania, mam czujniki w każdym pomieszczeniu, wystarczy że dokupię elektrozawory na pętle, ale na razie darowałem sobie, bo nie widzę sensu dynamicznie zmieniać temp w pomieszczeniach.

 

 

 

Po co Ci ogrzewanie w garażu ?

 

Ogrzewanie duże słowo - jakaś pętla żeby złamać temperaturę w najchłodniejsze dni. Ustawiona na kilka stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można porobić obwody z osobną pompą i mieszaczem i pilnować temperatury w każdym obwodzie i dzięki temu uzyskać różne temperatury. Ale dalej temperaturę z kotła mamy tę samą do każdego obwodu, tyle, że jest wymieszana z chłodną wodą na powrocie. Tylko to drogie i skomplikowane rozwiązanie. Ale ważniejsze jest to, że mieszanie z temperaturami przy bardzo bezwładnej podłogówce nie ma sensu. Bo co się stanie, jak wywietrzymy pokój w środku zimy? Reakcja podłogi będzie zdecydowanie spóźniona.

 

Więc zabawa nie ma sensu.

 

 

Zasadniczo pozostają dwa sposoby na regulację temperatury w poszczególnych obwodach - gęstość ułożenia rurek i regulacja przepływu.

 

 

Podłogówka najlepiej się ma, gdy ciągle jest zasilana temperaturą w okolicy oczekiwanej dla powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie duże słowo - jakaś pętla żeby złamać temperaturę w najchłodniejsze dni. Ustawiona na kilka stopni.

 

i masz tam podłogówkę ?

Jak się boisz o temp<0C to daj podejście zasilanie grzejnikowe, ale grzejnika nie montuj a sterownia to już w ogóle zbędne. Zwykły termostat z gwiazdką załatwi sprawę :) .

Ja dałem obieg bo się bałem, ale przy -20C po kilku dniach spadało do 4C min, więc pętla jest w garazu ale grzejnika nie ma i nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i masz tam podłogówkę ?

Jak się boisz o temp<0C to daj podejście zasilanie grzejnikowe, ale grzejnika nie montuj a sterownia to już w ogóle zbędne. Zwykły termostat z gwiazdką załatwi sprawę :) .

Ja dałem obieg bo się bałem, ale przy -20C po kilku dniach spadało do 4C min, więc pętla jest w garazu ale grzejnika nie ma i nie będzie.

 

Instalator proponował mniej więcej coś takiego:

Choć przyznam, że o zwykłym grzejniku też myślałem. Przy niskiej temperaturze w garażu, to nawet jak puszczę na niego 30oC, czuć będzie ciepło. A chcąc podłubać w garażu odkręcę  i przynajmniej w pobliżu kaloryfera będzie ciut cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator proponował mniej więcej coś takiego:

Choć przyznam, że o zwykłym grzejniku też myślałem. Przy niskiej temperaturze w garażu, to nawet jak puszczę na niego 30oC, czuć będzie ciepło. A chcąc podłubać w garażu odkręcę i przynajmniej w pobliżu kaloryfera będzie ciut cieplej.

Czy ten instalator chociaż próbuje robic tak żeby dalo sie instalacje wyregulować hydraulicznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator proponował mniej więcej coś takiego:

 

Choć przyznam, że o zwykłym grzejniku też myślałem. Przy niskiej temperaturze w garażu, to nawet jak puszczę na niego 30oC, czuć będzie ciepło. A chcąc podłubać w garażu odkręcę  i przynajmniej w pobliżu kaloryfera będzie ciut cieplej.

 

Jeżeli masz inne grzejniki to tak, jeżeli tylko podłogówkę to nie wiele to da jak będziesz chciał nagrzać wychłodzony garaż do wyższych temp. Oczywiście wrzucić rurkę nie zaszkodzi jak będzie hydraulik robił resztę. Daj docieplenie ściany i jak trzeba stropu nad garażem, ale się z tym nie rozpędzaj. U mnie jest 5cm na ścianach i 10cm na stropie i to wystarczy aby trochę ciepła przenikło do garażu a układ pomieszczeń mam w sumie podobny. Podobnie z kotłownią mam tam gdzie masz wydzialone pomieszczenie, tez mam podejście do grzejnika, nawet grzejnik powiesiłem bo mi został z mieszkania, ale nigdy go ne otworzyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten instalator chociaż próbuje robic tak żeby dalo sie instalacje wyregulować hydraulicznie?

 

Tak.

Wczoraj jeszcze raz przeglądnąłem pierwszą ofertę jaką od nich dostałem i tam był załącznik z opcjami sterowania ogrzewaniem, niektóre miały sterowanie na rotametrach (w załączeniu ten plik)

Ogrzewanie podłogowe instrukcja.doc

 

 

Jeżeli masz inne grzejniki to tak, jeżeli tylko podłogówkę to nie wiele to da jak będziesz chciał nagrzać wychłodzony garaż do wyższych temp. Oczywiście wrzucić rurkę nie zaszkodzi jak będzie hydraulik robił resztę. Daj docieplenie ściany i jak trzeba stropu nad garażem, ale się z tym nie rozpędzaj. U mnie jest 5cm na ścianach i 10cm na stropie i to wystarczy aby trochę ciepła przenikło do garażu a układ pomieszczeń mam w sumie podobny. Podobnie z kotłownią mam tam gdzie masz wydzialone pomieszczenie, tez mam podejście do grzejnika, nawet grzejnik powiesiłem bo mi został z mieszkania, ale nigdy go ne otworzyłem :)

 

Ocieplenie stropu i ścian garażu mam w projekcie i na pewno zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka w całym domu plus ręcznikowce w łazienkach jako bufor bezpieczeństwa dodatkowy kaloryfer w garażu. W salonie rozbudowany sterownik Ferro F2026 w pokojach Ferro F1210. Sterowniki zamykają elektrozawór na piecu ustawiona temperatura c.o 40 stopni. Pokoje ustawione na 20 stopni salon w zależności od pory 20-22 stopnie. Przy takiej zimie jak teraz nie chciało mi się palić w kominku :) No chyba tylko dla klimatu i przyjemności. 

 

Nie widzę problemu wejść do dwóch trzy trzech pokoi i zmienić temperaturę. Chyba że masz pensjonat i z 15 pokoi to w tedy jakieś centralne zarządzanie temperaturą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompę ciepła. 

 

To sobie odpuść kaloryfery (chyba, że ręcznikowce z grzałką elektryczną). Pompa ciepła ma tym większą sprawność, im niższa temperatura na wyjściu wystarcza do grzania.

No a co za tym idzie warto unikać mieszania wody z powrotu z wychodzącą z PC, bo znaczy, że PC grzeje za bardzo.

 

Pojawia się też kolejny aspekt - cen prądu. Jak będziesz miał taryfę dwustrefową, to lepiej grzać nawet za bardzo w tańszej strefie i wyłączać grzanie w droższej. Bezwładność podłogi powinna to na tyle zniwelować, że nie odczujesz (o ile oczywiście pompie starczy mocy, by pracując przez tę część czasu dostarczyć dość energii). Wtedy sterowanie temperaturami a'la aptekarz nie ma najmniejszego sensu.

 

Ja się ciągle zastanawiam, czy dawać płytę fundamentową z ogrzewaniem, czy ławy. Płyta fundamentowa ma wiele zalet i tylko jedną wadę - cenę. Tylko tu z wyczytanych informacji mam taki rozrzut... Od info, że płyta na gruncie niewysadzinowym nie jest droższa od ław, poprzez 8% drożej do 50% drożej... Dwie pierwsze opcje są dla mnie jak najbardziej akceptowalne, ostatnia nie bardzo. Będę musiał zebrać konkretne wyceny/oferty i się zastanowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sobie odpuść kaloryfery (chyba, że ręcznikowce z grzałką elektryczną). Pompa ciepła ma tym większą sprawność, im niższa temperatura na wyjściu wystarcza do grzania.

No a co za tym idzie warto unikać mieszania wody z powrotu z wychodzącą z PC, bo znaczy, że PC grzeje za bardzo.

 

Pojawia się też kolejny aspekt - cen prądu. Jak będziesz miał taryfę dwustrefową, to lepiej grzać nawet za bardzo w tańszej strefie i wyłączać grzanie w droższej. Bezwładność podłogi powinna to na tyle zniwelować, że nie odczujesz (o ile oczywiście pompie starczy mocy, by pracując przez tę część czasu dostarczyć dość energii). Wtedy sterowanie temperaturami a'la aptekarz nie ma najmniejszego sensu.

 

Ja się ciągle zastanawiam, czy dawać płytę fundamentową z ogrzewaniem, czy ławy. Płyta fundamentowa ma wiele zalet i tylko jedną wadę - cenę. Tylko tu z wyczytanych informacji mam taki rozrzut... Od info, że płyta na gruncie niewysadzinowym nie jest droższa od ław, poprzez 8% drożej do 50% drożej... Dwie pierwsze opcje są dla mnie jak najbardziej akceptowalne, ostatnia nie bardzo. Będę musiał zebrać konkretne wyceny/oferty i się zastanowić.

 

Kaloryferów nie zakładałem, co najwyżej właśnie w garażu, ale zasilany tak jak podłogówka. Prosta instalacja, bez żadnych mieszaczy.

O wykorzystaniu taryfy myślałem, można to jeszcze sprzęgnąć z dużym zbiornikiem buforowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz jaka pompe obiegowa masz w pompie ciepla - jesli montuja w PC pompy o parametrach zblizonych do tych w kotlach gazowych, to jest duza szansa, ze nie bedziesz potrzebowal dodatkowej pompy obiegowej i mieszacza (w ogole nie wiem czy jest sens mieszac wode przy noskotemperaturowym zrodle ciepla). Wtedy nie wiem tez czy bufor ma sens, bo raz ze to wydatek, dwa zabiera miejsce, a trzy oszczednosci na pradzie moga zostac 'zjedzone' przez dodatkowa pompe.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O wykorzystaniu taryfy myślałem, można to jeszcze sprzęgnąć z dużym zbiornikiem buforowym. 

 

IMVHO bufor, to zbędna komplikacja. Prostota - woda prosto z PC w obieg i najlepiej, jakby pompa z PC dała radę to sama opędzić - układ bezpośredni.

Tu do poczytania:

http://instalreporter.pl/ogolna/czy-w-instalacjach-z-pompami-ciepla-trzeba-stosowac-bufory/

 

Posadzka powinna wystarczyć przy współcześnie ocieplonym domu i rekuperacji z powodzeniem. Nadmiar ciepła można posłać do CWU a jak i tam będzie dość, to niech sobie PC odpocznie. Tylko PC musi być z lekkim zapasem. A jakby jednak posadzka dawała radę na tyle wystygnąć, że byłoby to odczuwalne, to albo bym włączał PC w droższej taryfie (jak to okazjonalnie, w większe mrozy), odpalał kominek albo myślał o buforze (gdyby to często się zdarzało, w co baaaardzo wątpię).

 

Co do wersji z doca - skłaniałbym się do trzeciej tylko jeszcze uproszczonej (bo ten manualny zawór do regulacji temperatury to co miałby dawać?). Wycenili Ci te opcje?

Ja chcę jeszcze kominek. I się zastanawiam, czy z płaszczem, czy bez. Jak z płaszczem, to podpiąłbym go tylko do zasobnika CWU, żeby ogrzewania nie komplikować. I automatyka PC powinna olać ogrzewanie CWU jak ogrzeję kominkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyles zapotrzebowanie na cieplo budynku?

 

I ja liczyłem i w jakiejś ofercie miałem policzone. 

Nie pamiętam w tej chwili dokładnie ile mi tam wychodziło, ale nikt nie kwestionował że jakoś dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja liczyłem i w jakiejś ofercie miałem policzone. 

Nie pamiętam w tej chwili dokładnie ile mi tam wychodziło, ale nikt nie kwestionował że jakoś dużo.

Jesli wyniki masz z rozbiciem na poszczegolne pomieszczenia, to uzyj ich do zaprojektowania petli ogrzewania. Jesli zrobisz to w miare dokladnie i zgodnie ze sztuka to jest szansa, ze zaoszczedzic na materialach i rachunkach za prad pozniej :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMVHO bufor, to zbędna komplikacja. Prostota - woda prosto z PC w obieg i najlepiej, jakby pompa z PC dała radę to sama opędzić - układ bezpośredni.

Tu do poczytania:

http://instalreporter.pl/ogolna/czy-w-instalacjach-z-pompami-ciepla-trzeba-stosowac-bufory/

 

Posadzka powinna wystarczyć przy współcześnie ocieplonym domu i rekuperacji z powodzeniem. Nadmiar ciepła można posłać do CWU a jak i tam będzie dość, to niech sobie PC odpocznie. Tylko PC musi być z lekkim zapasem. A jakby jednak posadzka dawała radę na tyle wystygnąć, że byłoby to odczuwalne, to albo bym włączał PC w droższej taryfie (jak to okazjonalnie, w większe mrozy), odpalał kominek albo myślał o buforze (gdyby to często się zdarzało, w co baaaardzo wątpię).

 

Co do wersji z doca - skłaniałbym się do trzeciej tylko jeszcze uproszczonej (bo ten manualny zawór do regulacji temperatury to co miałby dawać?). Wycenili Ci te opcje?

Ja chcę jeszcze kominek. I się zastanawiam, czy z płaszczem, czy bez. Jak z płaszczem, to podpiąłbym go tylko do zasobnika CWU, żeby ogrzewania nie komplikować. I automatyka PC powinna olać ogrzewanie CWU jak ogrzeję kominkiem.

 

Sprawdzę jak z tymi pompami w pompach, rzeczywiście im prościej, tym lepiej, a przy okazji taniej.

Też bym się skłaniał ku opcji III. Zastanawiam się jeszcze nad IV (z czujnikiem pogodowym), ale nie wiem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.