sherif Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Czy też tak macie, że skrapla się woda na wejściu wody do domu ? Ja mam hydrofor +filtr + trochę instalacji wodnej i przy letniej pogodzie na wszystkich tych elementach wkrapla się woda, w skutek czego raz dziennie pojawia się kałuża. Czy ktoś może poradził sobie skutecznie z tym problemem ? Czy izolacja rur coś da ? Problem jedynie jak zaizolować hydrofor (300l) i kolumnę filtracyjną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Czy też tak macie, że skrapla się woda na wejściu wody do domu ? Ja mam hydrofor +filtr + trochę instalacji wodnej i przy letniej pogodzie na wszystkich tych elementach wkrapla się woda, w skutek czego raz dziennie pojawia się kałuża. Czy ktoś może poradził sobie skutecznie z tym problemem ? Czy izolacja rur coś da ? Problem jedynie jak zaizolować hydrofor (300l) i kolumnę filtracyjną Mam osuszacz elektryczny i w te dni, gdy się skrapla włączam go. Zużywa jakieś 100 W. Można ustawić wbudowany higrostat np na 20% to zużyje mniej. Osuszacz kupiłem używany na allegro za 250. Ja mam taki: http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-comfee-coolix-mdt-10dkn3-i6334621685.html Ma zaletę, że można zamiast zbiornika wbudowanego podpiąć rurkę i odprowadzać skropliny do kanalizacji lub wiadra. Ale po zakupie używki trzeba go rozkręcić, wyczyścić, posklejać, jak coś jest połamane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karmen84 Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 To normalne i spowodowane jest różnicą temperatur wody i instalacji. Takie samo zjawisko spotyka się w przypadku przyłączy wodociągowych z wodą miejską. Z tą jednak różnicą, że ma ona nieco wyższą temperaturę niż woda ze studni, dlatego zjawisko rosy występuje kiedy temp. otoczenia jest wyższa. Przynajmniej w moim regionie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 19 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Mam osuszacz elektryczny i w te dni, gdy się skrapla włączam go. Zużywa jakieś 100 W. Można ustawić wbudowany higrostat np na 20% to zużyje mniej. Osuszacz kupiłem używany na allegro za 250. Ja mam taki: http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-comfee-coolix-mdt-10dkn3-i6334621685.html Ma zaletę, że można zamiast zbiornika wbudowanego podpiąć rurkę i odprowadzać skropliny do kanalizacji lub wiadra. Ale po zakupie używki trzeba go rozkręcić, wyczyścić, posklejać, jak coś jest połamane. Na co nim dmuchasz ? To normalne i spowodowane jest różnicą temperatur wody i instalacji. Takie samo zjawisko spotyka się w przypadku przyłączy wodociągowych z wodą miejską. Z tą jednak różnicą, że ma ona nieco wyższą temperaturę niż woda ze studni, dlatego zjawisko rosy występuje kiedy temp. otoczenia jest wyższa. Przynajmniej w moim regionie. To, że normalne to wiem , pytanie jak sobie z tym radzić i czy izolacja coś daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Na co nim dmuchasz ? To, że normalne to wiem , pytanie jak sobie z tym radzić i czy izolacja coś daje. Mam go ustawionego na rury z wodą i zbiorniki hydroforowe. Izolacja by dala efekt, ale musi być to izolacja paroszczelna. Kolega sobie pianką chyba neoprenową obkleił instalację i też ma spokoj. Mi się nie chciało bawić w obklejanie i mam osuszacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Z tego powodu powiększyłem obudowę studni i tam wsadziłem zbiornik na wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 19 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Z tego powodu powiększyłem obudowę studni i tam wsadziłem zbiornik na wodę. Ja za to mam zamkniętą studnie i jest niewidoczna. Filtr i instalacje i tak musi być w domu, wieć w moim przypadku to bez znaczenia gdzie stanie sam zbiornik. Izolacja by dala efekt, ale musi być to izolacja paroszczelna. Kolega sobie pianką chyba neoprenową obkleił instalację i też ma spokoj. Mi się nie chciało bawić w obklejanie i mam osuszacz. taką matą jak rozumiem ? Nei cieknie mu na łączeniach, nieszczelnościach ? Przy tylu rurkach zaworach nie da się w 100% szczelnie zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Ja za to mam zamkniętą studnie i jest niewidoczna. Filtr i instalacje i tak musi być w domu, wieć w moim przypadku to bez znaczenia gdzie stanie sam zbiornik. U mnie wszystko pod ziemią, by nie zamarzło. Dodatkowo ociepliłem dekiel i obudowę w koło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 (edytowane) Czy ktoś może poradził sobie skutecznie z tym problemem ? Czy izolacja rur coś da? Owszem, przestanie się na nich skraplać. Wystarczą otuliny z cienkiej pianki, te szare.Problem jedynie jak zaizolować hydrofor (300l) i kolumnę filtracyjnąOwinąlem cały hydrofor jedną warstwą białej pianki neoprenowej gdzieś kupionej z metra. Wyciałem w niej otwory na wychodzace rury. Pianka grubości niecałego centymetra. Dołu i góry nie izolowałem, ale plama wody pod się skończyla raz na zawsze. Edytowane 22 Lipca 2016 przez Lucyfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 23 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 Owszem, przestanie się na nich skraplać. Wystarczą otuliny z cienkiej pianki, te szare. Owinąlem cały hydrofor jedną warstwą białej pianki neoprenowej gdzieś kupionej z metra. Wyciałem w niej otwory na wychodzace rury. Pianka grubości niecałego centymetra. Dołu i góry nie izolowałem, ale plama wody pod się skończyla raz na zawsze. Dzięki za info ! Masz jakieś zdjęcie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 23 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 Dzięki za info ! Masz jakieś zdjęcie ? Nie mam, bo hydrofor stoi za warsztatem, który go zaslania. Po prostu owijasz walec pianką i ją ściągasz sznurkiem lub taśmą. Owijasz tylko część pionową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 26 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 (edytowane) Dziś zauważyłem, że znowu mi się skrapla na instalacji zimnej wody, czyli rura ze studni i zbiorniki hydroforowe. I to dość nieskromnie - rury mokre, że aż kapie, na posadzce kałuże wody. Włączyłem elektryczny osuszacz i po 3 h pracy instalacja i posadzka sucha jak pieprz. Edytowane 26 Lipca 2016 przez maras77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 27 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Dziś zauważyłem, że znowu mi się skrapla na instalacji zimnej wody, czyli rura ze studni i zbiorniki hydroforowe. I to dość nieskromnie - rury mokre, że aż kapie, na posadzce kałuże wody. Włączyłem elektryczny osuszacz i po 3 h pracy instalacja i posadzka sucha jak pieprz. Chyba albo to oleje albo pójdę tą drogą. Okleić 300l zbiornik wstawiony w rogu + wszystkie rurki i kolumnę filtracyjną to wyższa sztuka a i tak dodłanie tego nie można zrobić. Obecnie przy 31C na zewn i sporej wilgotności mokre są nawet manometry i zawory. Masz coś jak tutaj: http://allegro.pl/okazja-osuszacz-powietrza-comfee-coolixmdt-10dkn3-i6367257709.html jak patrzę to są albo jakieś strasznie małe typu 300-600ml/24h albo juz duże 10-20l / 24h. Taki 10l będzie ok, czy może być mniejszy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Dziś zauważyłem, że znowu mi się skrapla na instalacji zimnej wody, czyli rura ze studni i zbiorniki hydroforowe. I to dość nieskromnie - rury mokre, że aż kapie, na posadzce kałuże wody. Włączyłem elektryczny osuszacz i po 3 h pracy instalacja i posadzka sucha jak pieprz. Nie prosciej raz zaizolować i mieć spokój raz na zawsze bez pilnowania i zużywania prądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 27 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Wilgotność duża, zimna woda, to się skrapla. Owijanie trudno zrobić idealnie szczelne, a jak dojdzie powietrze, to się skropli a trudniej będzie wysuszyć i do tego nie widać gdzie. A może też skraplać się dalej - na wężykach, zaworach itp. IMO dobre rozwiązania są dwa - osuszać albo ogrzać wodę. Albo olać sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 27 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 (edytowane) Chyba albo to oleje albo pójdę tą drogą. Okleić 300l zbiornik wstawiony w rogu + wszystkie rurki i kolumnę filtracyjną to wyższa sztuka a i tak dodłanie tego nie można zrobić. Obecnie przy 31C na zewn i sporej wilgotności mokre są nawet manometry i zawory. Masz coś jak tutaj: http://allegro.pl/okazja-osuszacz-powietrza-comfee-coolixmdt-10dkn3-i6367257709.html jak patrzę to są albo jakieś strasznie małe typu 300-600ml/24h albo juz duże 10-20l / 24h. Taki 10l będzie ok, czy może być mniejszy ? Dokładnie taki mam. Pomieszczenie ze zbiornikami jest małe, ale nie szczelne - są pod schodami i oddzielone od przedpokoju drzwiczkami meblowymi. Jak wstawiłem około 21 na max suszenie to po północy było sucho, a w zbiorniku było tak z 1/3 wody. Przestawiłem na wilgotność 30% i rano było nadal sucho i ponad litr skroplin. Ale jak ja swojego kupiłem, to musiałem rozebrać, wyczyścić, posklejać podpory wentylatora, bo terkotał. Model jest dobry, bo można podłączyć wężyk do skroplin i puścić do do dużej michy lub kanalizacji. Jak pomieszczenie masz szczelne, to po osuszeniu jak nie będziesz drzwi otwierał, to możesz pewnie go na timerze włączać na 1-2 h dziennie. Edytowane 27 Lipca 2016 przez maras77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 27 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Nie prosciej raz zaizolować i mieć spokój raz na zawsze bez pilnowania i zużywania prądu? Tak można zrobić z samą beczką, ale jak w sumie do niej wchodzi i wychodzi 4 rurki calowe po ok 1m, kótre mają jeszcze trójniki, 3 zawory, filtr siatkowy (musi być przezroczysty), zawór napowietrzający, 2 manometry, elektrozawór, kolumna filtracyjna fi 30cm x 1,2m + kupę rurek i złączek. Wszystko w rogu z kiepskim dostępem i masą kolanek. Tego nie da się dobrze zrobić, podejrzewam, że jak będzie gdzieś cienie to i tak będzie woda - przynajmniej w taką pogodę jak teraz. Żebym to przewidział to kratkę spustową w posadce dał po hydroforem a nie środku pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 27 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 (edytowane) Dokładnie taki mam. Pomieszczenie ze zbiornikami jest małe, ale nie szczelne - są pod schodami i oddzielone od przedpokoju drzwiczkami meblowymi. Jak wstawiłem około 21 na max suszenie to po północy było sucho, a w zbiorniku było tak z 1/3 wody. Przestawiłem na wilgotność 30% i rano było nadal sucho i ponad litr skroplin. Ale jak ja swojego kupiłem, to musiałem rozebrać, wyczyścić, posklejać podpory wentylatora, bo terkotał. Model jest dobry, bo można podłączyć wężyk do skroplin i puścić do do dużej michy lub kanalizacji. Jak pomieszczenie masz szczelne, to po osuszeniu jak nie będziesz drzwi otwierał, to możesz pewnie go na timerze włączać na 1-2 h dziennie. Pomieszczenie szczelne (z wentylacją grawitacyjną), ok 30m3, tak patrząc na wiadro od mopa to co dzień zbiera się ok 1l wody, wieć nie jest to dużo. To pokrętło na nim to rozumiem, owy higroskop ? BTW. Szkoda, że nawilżacza nie można na bieg wsteczny włączyć,żeby zasysał wilgoć Edytowane 27 Lipca 2016 przez Sherif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 29 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2016 Tak można zrobić z samą beczką, ale jak w sumie do niej wchodzi i wychodzi 4 rurki calowe po ok 1m, kótre mają jeszcze trójniki, 3 zawory, filtr siatkowy (musi być przezroczysty), zawór napowietrzający, 2 manometry, elektrozawór, kolumna filtracyjna fi 30cm x 1,2m + kupę rurek i złączek. Wszystko w rogu z kiepskim dostępem i masą kolanek. Tego nie da się dobrze zrobić, podejrzewam, że jak będzie gdzieś cienie to i tak będzie woda - przynajmniej w taką pogodę jak teraz. Żebym to przewidział to kratkę spustową w posadce dał po hydroforem a nie środku pomieszczenia. U mnie wystarczyło zaizolowanie rur tylko w piwnicy, gdzie jest chlodno i samej beczki w kotłowni, gdzie z kolei jest zawsse ciepło. Na,instalacjach w kotłowmi przestało się skraplać, a przynakmniej na tyle, ze nigszie nie skapuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.