Skocz do zawartości

Brodzik pęknął w kilku miejscach


karmen84

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Problem jest następujący. Brodzik akrylowy firmy Invena - kupiony i zamontowany niespełna 2 lata temu (jeszcze na gwarancji).

Kilka dni temu zauważyłem pęknięcia na powierzchni, których do tej pory nie było (ani tych, ani innych). Zaglądając pod spód brodzika, zauważyłem że w jednym miejscu jest niewielka plamka wody - coś musi delikatnie przeciekać.

 

W miejscach pod innymi pęknięciami sucho, co pozwala sądzić że są one tylko powierzchniowe - ale czy się nie powiększą?

 

Muszę podjąć decyzję co dalej.

Do producenta poszła już reklamacja i czekam na jego odpowiedź.

Tak czy inaczej, sądzę że nie obejdzie się bez wymiany brodzika.

 

Chcąc uniknąć dewastacji łazienki, opracowałem sobie następujący plan.

 

1 - wyrzucenie brodzika, wcześniej rozcinając go na kilka części w kabinie

2 - podniesienie podłogi i wykonanie brodzika z płytek ceramicznych

 

Co sądzicie?

Obawiam się, że identycznego brodzika nie uda mi się wsadzić do kabiny od góry. Wymiar kabiny między ścianami 80x80 cm.

Jakie Waszym zdaniem rozwiązanie będzie najlepsze, ograniczające szkody?

 

post-151027-0-84985700-1475602202_thumb.jpg

post-151027-0-37332000-1475602214_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskac kase za brodzik ( może byc trudno) i zakleic pekniecia żywica eposydowa, albo poliestrowa ( epoksydowa bardziej plastyczna)

Po zaklejeniu olac sprawe.

PS podłożyc cos pod brodzik, zeby nie pracował.

Edytowane przez rg15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskac kase za brodzik ( może byc trudno) i zakleic pekniecia żywica eposydowa, albo poliestrowa ( epoksydowa bardziej plastyczna)

Po zaklejeniu olac sprawe.

PS podłożyc cos pod brodzik, zeby nie pracował.

 

brałem to pod uwagę, z tym że możliwość zaklejenia mam tylko od zewnątrz - góry brodzika.

czy klejenie od spodu również jest potrzebne w tej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piankowania wolałbym uniknąć - pod brodzikiem mam kratkę odpływową na wszelki wypadek. Podłoga wyłożona folią w płynie.

Może to mieć znaczenie, ale pęknięcia powstały nad miejscami, w których znajduje się metalowy stelaż wzmacniający. Widać to na zdjęciu.

 

 

post-151027-0-52842500-1475603167_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaklej od zewnatrz. Bedzie ok.

 

Tak w pierwszej kolejności zrobię, zaczynając od najprostszego rozwiązania.

Muszę jednak poczekać z tym do czasu ustosunkowania się do reklamacji.

 

Pęknięcia są bardzo wąskie, powinno sie je jakoś poszerzać, dla lepszego wniknięcia kleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy stelaż był razem z brodzikiem tzn dedykowany?

Jeżeli tak to dla zasady bym walczył 

 

Tak - połączony na stałe z brodzikiem, jakimś klejem. Jak widać, klej nie jest na całej długości stelaża, a pęknięcia powstały w tych miejscach, w których między stelażem, a dnem brodzika jest niewielka szczelina.

 

 

Najśmieszniejsze jest to, że brodzik kupiony 15-10-2014. Czyli jak widać, niebawem mijają 2 lata gwarancji producenta.

Planowane postarzanie, czy przypadek? ;)

Edytowane przez karmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Planowane postarzanie, czy przypadek? ;)

Konsekwencją stawiania na stelażu. Chcesz mieć wieczny? Montuje na klej po całości w przygotowany odcisk w zaprawie na podmurówce.

Stelaż to potencjalny problem z pękanie brodzika, pękanie silikonu przy ścianach itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsekwencją stawiania na stelażu. Chcesz mieć wieczny? Montuje na klej po całości w przygotowany odcisk w zaprawie na podmurówce.

Stelaż to potencjalny problem z pękanie brodzika, pękanie silikonu przy ścianach itd.

 

Dobrze wiedzieć na przyszłość... Tu na szczęście krawędzie na silikonie dobrze trzymają. Jedynie te pęknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Wszysko zalezy od jakosci laminatu. Tutaj najprawdopodobniej jest "tona" zelkotu, zeby ladnie wygladal i nie przesaczona tkanina/mata.

Jakby brodzik byl zrobiony z porzadnych materialow (zywica epoksydowa, zamiast poliestrowej) + tkanina w kilku wartwach, to by wyginal sie nawet kilka cm i nie pekl.

Nie dorabiajcie super ideologii do tego. Troche siedze w laminatach szklano/ kevlarowo/weglowych.

Edytowane przez rg15
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Troche siedze w laminatach szklano/ kevlarowo/weglowych.

Przeciętny nabywca nie siedzi. Nie wie co tak naprawdę kupuje. Dlatego zawsze polecam wywalić stelaż i wkleić na sztywno. Wszelkie dylematy i potencjalne problemy z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piankowania wolałbym uniknąć - pod brodzikiem mam kratkę odpływową na wszelki wypadek. Podłoga wyłożona folią w płynie.

Może to mieć znaczenie, ale pęknięcia powstały nad miejscami, w których znajduje się metalowy stelaż wzmacniający. Widać to na zdjęciu.

 

 

 

Nie widzę środkowego podparcia.

Za to widzę, co jest pod spodem, a nie powinienem, bo brodzik ma boczną obudowę.

Wyciąłeś ją, czy jest zamocowany wyżej?

 

 

Czy boczna obudowa jest idealnie równo na całej powierzchni podparta?

Co ze stopkami?

 

 

 

Ja mam brodzik laminowany i jest podparty na cegłach i pianie na środku i w ogóle się nie wygina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę środkowego podparcia.

Za to widzę, co jest pod spodem, a nie powinienem, bo brodzik ma boczną obudowę.

Wyciąłeś ją, czy jest zamocowany wyżej?

 

 

Czy boczna obudowa jest idealnie równo na całej powierzchni podparta?

Co ze stopkami?

 

 

 

Ja mam brodzik laminowany i jest podparty na cegłach i pianie na środku i w ogóle się nie wygina.

 

Brodzik miał fabryczną obudowę z 3 stron. 4 strona miała wykonane wycięcie na ok 2/3 długości - tak aby można dokonać montażu rur odpływowych. Zdjęcie nie pokazuje oczywiście całej długości boku, tylko tyle, ile się udało zrobić przez otwór rewizyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tematu.

 

Dziś producent uznał reklamację i zaproponował dosłanie nowego brodzika.

Wymiary te same, ale już inny producent i konstrukcja. W ciągu kilku dni powinien do mnie przyjść, wtedy się okaże co to za cudo.

 

Wymiana brodzika mogła nastąpić na 2 sposoby

- może tego dokonać serwisant producenta

- lub ja we własnym zakresie

 

 

Zdecydowałem się na drugie wyjście, z obawy o solidność wykonanej pracy. Jak się dowiedziałem, serwisant montuje brodzik tak samo jak mój poprzedni, czyli tylko na nóżkach. Poza tym, póki jeszcze nic nie cieknie z tego co mam, nie chcę się bawić w remont łazienki. A nowy brodzik będzie w gotowości czekał na dzień, w którym stary odmówi posłuszeństwa.

 

Ogólnie jestem zadowolony z obsługi i stanowiska firmy. Cała korespondencja ograniczyła się do 1 formularza reklamacyjnego i 2 załączonych zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.