Skocz do zawartości

Serce się kraja...


RSSSS

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

znam ten "bul".

Właśnie wczoraj mój mały GS zmienił właściciela.

Wygląda na to, że poszedł w dobre ręce, a raczej dłonie, bo bęzdie jeździła dziewczyna.

smuteczek.

 

Kolejne moto najwcześniej na jesieni lub dopiero za rok.

Co ja będę robił w wakacje??? chyba tłukł się rowerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Już mogę napisać o jednym najważniejszym czynniku, który zaistniał i skłonił mnie do sprzedaży moto, a który do tej pory ukrywałem pod hasłem "brak czasu w najbliższym sezonie".

 

Spodziewamy się z Młodą dziecka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem wzloty i upadki do wieku mniej więcej 25 lat moto i moto.  Jak sprzedałem vfr długo nie musiałem czekać wytrzymałem pół sezonu i już jakiś pizdzik był. I tak przewinęło mi się parę takich mniejszych.  Znowu posprzedawalem wszystko i teraz mam  Hyosunga 650. Moment zakupu dość krytyczny wybrałem bo niebawem narodziny synka były. 

 

No i to prawda co gadają,  że jak się urodzi nowy członek rodziny to ledwo co idzie się wykręcić na godzinkę w tygodniu żeby tak na luzie posmigac. 

 

A przecież żona to nie robot do prania prasowania przewijania pieluch itd więc nie zostawię jej w potrzebie żeby iść na rozrywkę.   Żona machnie ręką powie idź pojeździj ale wiem,  że tak naprawdę zostawiam rodzinę w domu bo motorek... 

 

I znowu mam dylemat co robić z tym moplikiem :hehe:

 

Z jednej strony chętnie bym się przejechał choćby po bulki do sklepu jak to się gada. Ale z drugiej mam te myśli,  że coś się złego stanie mi na moto.  I nie ważne,  że ogarniam...  

 

No i fakt,  że muszę targac parę kilometrów po moto,  zostawić auto żeby się przejechać też mnie trochę zniechęca.  Ale sprawę rozwiąże budowa domu.  Wtedy będę parkować u siebie.  Wyjadę do pracy na moto i wrócę.  A tak to wiecie garaż praca garaż dom.  Za dużo zachodu. 

 

Rozwiązaniem jest skuter jakiś większy,  postawie pod blokiem i będę miał w tyłku czy będzie padać na niego deszcz itd.  W końcu nikt nie parkuje na dzielnicy pełnowymiarowym moto...  Nigdzie nie zauważyłem niczego większego chyba,  że jakieś pizdziki 50-125ccm...

 

Teraz jeżdżę w koło komina ale z wózkiem :)

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3/21/2017 o 08:34, RSSSS napisał:

Już mogę napisać o jednym najważniejszym czynniku, który zaistniał i skłonił mnie do sprzedaży moto, a który do tej pory ukrywałem pod hasłem "brak czasu w najbliższym sezonie".

 

Spodziewamy się z Młodą dziecka!

gratulacje!

 

a jaki to związek ze sprzedażą ma? 

 

dla mnie to była okazja zakupu moto, bo oznaczało to ze będę sam jezdzil do roboty jak ona będzie siedziała w domu z młodym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, jimbo22 napisał:

gratulacje!

 

a jaki to związek ze sprzedażą ma? 

 

dla mnie to była okazja zakupu moto, bo oznaczało to ze będę sam jezdzil do roboty jak ona będzie siedziała w domu z młodym...

 

Jak pamiętasz latałem weekendowo jak była okazja i pogoda, a co drugi weekend mam córkę, jak do tego dojdzie druga pociecha to już bym pewnie raz w roku wyjechał, zamiast dotychczasowych kilku/kilkunastu wypadów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, RSSSS napisał:

 

Jak pamiętasz latałem weekendowo jak była okazja i pogoda, a co drugi weekend mam córkę, jak do tego dojdzie druga pociecha to już bym pewnie raz w roku wyjechał, zamiast dotychczasowych kilku/kilkunastu wypadów...

oj pamiętam pamiętam. ale nadal to nie powód do robienia telenoweli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mogę napisać o jednym najważniejszym czynniku, który zaistniał i skłonił mnie do sprzedaży moto, a który do tej pory ukrywałem pod hasłem "brak czasu w najbliższym sezonie".
 
Spodziewamy się z Młodą dziecka!

Gratuluję. Ja właśnie w roku w którym urodził mi się syn kupiłem sprzeta którego rok później rozwalilem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, jimbo22 napisał:

oj pamiętam pamiętam. ale nadal to nie powód do robienia telenoweli :)

 

Telenowela dopiero się zaczyna, mogę wam na razie zdradzić tytuł kolejnego odcinka:

"Panowie, nowe S1000RR 2020r., czy Panigale R?":phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RSSSS napisał:

 

Telenowela dopiero się zaczyna, mogę wam na razie zdradzić tytuł kolejnego odcinka:

"Panowie, nowe S1000RR 2020r., czy Panigale R?":phi:

no i to rozumiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.