luki29m Napisano 20 Marca 2018 Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Witam. Mam pytanie odnośnie samochodów polakierowanych takimi lakierami które zmieniają się w zależności od światła. Chodzi mi tutaj o fabryczny lakier który wygląda jak by był dwukolorowy. Jak patrzymy z jednej strony to jest np grafitowy a jak się podejdzie bliżej i patrzy na wprost to jest brązowy. Mam na mysli tutaj renault lub forda które stosują (stosowały) takie lakiery jako fabryczne np w megane czy fokusie. Czy takie lakiery trudno jest dobrać w przypadku jakiejś niewielkiej naprawy blacharskiej jak otarcie drzwi czy błotnika. Czy poradzi sobie z tym tylko ASO czy zwykły zakład lakierniczy też . Czy ktoś to już przerabiał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 20 Marca 2018 Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Pracuje w renault zapytam jak to formalnie wyglada. Takiego talismana mamy na salonie. Ni braz, granat, czern ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luki29m Napisano 21 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 No właśnie o to mi chodzi bo mam na oku samochód z takim lakierem i zastanawiam się czy brać czy nie... Czasem róznie to bywa . Ostatnie auto miałem z salonu i gość mi wyjechał i trzeba było bok lakierować . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 13 godzin temu, luki29m napisał: Witam. Mam pytanie odnośnie samochodów polakierowanych takimi lakierami które zmieniają się w zależności od światła. Chodzi mi tutaj o fabryczny lakier który wygląda jak by był dwukolorowy. Jak patrzymy z jednej strony to jest np grafitowy a jak się podejdzie bliżej i patrzy na wprost to jest brązowy. Mam na mysli tutaj renault lub forda które stosują (stosowały) takie lakiery jako fabryczne np w megane czy fokusie. Czy takie lakiery trudno jest dobrać w przypadku jakiejś niewielkiej naprawy blacharskiej jak otarcie drzwi czy błotnika. Czy poradzi sobie z tym tylko ASO czy zwykły zakład lakierniczy też . Czy ktoś to już przerabiał? Lakier, jak lakier, drobinki perły, płatki zatopione w lakierze dają efekt. Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 Kameleon...Podobno nie da się zrobić naprawy tak, żeby nie było widać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 1 godzinę temu, Pipper napisał: Lakier, jak lakier, drobinki perły, płatki zatopione w lakierze dają efekt. Pozdrawiam serdecznie. Nawet zwykłym metalikiem można uzyskać różny efekt, w zależności od ręki lakiernika. Więc magik musi wiedzieć co robi, a i trochę też eksperymentuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 19 minut temu, kenickie napisał: Nawet zwykłym metalikiem można uzyskać różny efekt, w zależności od ręki lakiernika. Więc magik musi wiedzieć co robi, a i trochę też eksperymentuje. Dokładnie, ułożenie płatków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 15 godzin temu, luki29m napisał: Witam. Mam pytanie odnośnie samochodów polakierowanych takimi lakierami które zmieniają się w zależności od światła. Chodzi mi tutaj o fabryczny lakier który wygląda jak by był dwukolorowy. Jak patrzymy z jednej strony to jest np grafitowy a jak się podejdzie bliżej i patrzy na wprost to jest brązowy. Mam na mysli tutaj renault lub forda które stosują (stosowały) takie lakiery jako fabryczne np w megane czy fokusie. Czy takie lakiery trudno jest dobrać w przypadku jakiejś niewielkiej naprawy blacharskiej jak otarcie drzwi czy błotnika. Czy poradzi sobie z tym tylko ASO czy zwykły zakład lakierniczy też . Czy ktoś to już przerabiał? Przerabiał, na szczęście na zderzakach. Mówię o lakierach GM 1. GJM/40W pepperdust 2. GJT/726R green coctail Z dobraniem koloru poradzi sobie zarówno specjalistyczny warsztat jak i ASO. ASO dumnie się pręży, że lakier musi być ten sam, bo oryginalne barwniki i maszyna miesza lakier. [U lakiernika może być waga, miseczka i bagietka]. Ale to tylko połowa sukcesu. Bo nawet najlepiej wymieszany lakier może spieprzyć przy nakładaniu lakiernik. Znaczenie maja: - kolor podkładu - liczba warstw bazy - rodzaj pistoletu i ciśnienie - a nawet kąt natrysku [inaczej układają się drobiny perły] W praktyce wchodzi w grę matowienie i lakierowanie całego elementu [ASO 500 zł] Z dwóch przyczyn: 1. rozrabiają min 100 ml lakieru 2. mniej pieprzenia jest z lakierowaniem całego elementu niż robieniem przejścia i wpyłki. Ale i tak, w zależności od położenia źródła światła, będzie widoczny inny odcień. Przeważnie od czoła będzie wszystko ok, ale spod kąta będzie różnica we wpadaniu w inny odcień [u żony lakierowany w ASO wpada w żółty, a u lakiernika wpada w ogórek] Dlatego stosuje się cieniowanie elementów przylegających. Ja się w to nie bawiłem. I tak będą ochrzczone za jakiś czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 21 Marca 2018 Udostępnij Napisano 21 Marca 2018 w alfa romeo kameleonie trzeba było lakierować cały bok, żeby po uszkodzeniu drzwi efekt był porównywalny z fabrycznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekT Napisano 31 Marca 2018 Udostępnij Napisano 31 Marca 2018 Generalnie najłatwiejsze w naprawie są zwykłe lakiery o jednolitym kolorze, trudniejszy jest metallic, potem właśnie owa mika/perła i kameleony na końcu. Problem nie leży w dobrze koloru, tylko w nakładaniu. Niemożliwe jest zachowanie tego samego kąta nakładania farby jak w fabryce, przez co drobinki dodatków w lakierze ułożą się inaczej niż na elementach sąsiadujących. Będzie to najbardziej widoczne na dużych, w miarę płaskich, sąsiadujących, powierzchniach typu drzwi vs błotnik. Jeżeli myślisz o naprawie szkody miejscowo to widać będzie zawsze i tylko od rozmiaru naprawy zależy z jakiej to będzie odległości. Lakiernicy stosują różnego rodzaju triki i efekt najczęściej jest zadowalający, czasem będą jednak musieli pomalować jak już wspominano np cały bok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 31 Marca 2018 Udostępnij Napisano 31 Marca 2018 Dnia 20.03.2018 o 18:47, luki29m napisał: Czy poradzi sobie z tym tylko ASO czy zwykły zakład lakierniczy też . A to nie jest zwykły lakier "perłowy"? Na całym samochodzie identyczny (więc domalować można bez problemu) ale z jakimś "brokatem" dającym wspomniany efekt. Miałem kiedyś taki na Stilo (błękitno-srebrny) ale psuło się tak często, że nie zdążyłem go rozbić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.