Skocz do zawartości

zbiornik hydroforowy 300l ocynkowany


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Mam zbiornik hydroforowy 300l ocynkowany.

 

1. Między jakimi ciśnieniami powinien pracować? Pompka się załącza jak jest gdzieś 1.8 i napełnia do 3.5.

2. Jak wygląda proces "dopompowania" zbiornika?

3. Ile litrów wody powinno być od jednego do drugiego włączenia pompki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bielaPL napisał:

Cześć

Mam zbiornik hydroforowy 300l ocynkowany.

 

1. Między jakimi ciśnieniami powinien pracować? Pompka się załącza jak jest gdzieś 1.8 i napełnia do 3.5.

2. Jak wygląda proces "dopompowania" zbiornika?

3. Ile litrów wody powinno być od jednego do drugiego włączenia pompki?

Do domu, czy do podlewania ogródka?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, bielaPL napisał:

do domu

 

Ja mam dwa zbiorniki przeponowe po 100 l i robię tak:

1. Pomiędzy zbiornikami a domem mam reduktor ciśnienia ustawiony na jakieś 2,5 bar.

5332.jpg

2. Pompa pracuje od 3-4,5 bar

3. Ciśnienie w zbiornikach na pusto jest jakieś 2,9 bar -  ale to są przeponowe, a nie ocynkowane (bo zakładam, że nie masz przeponowego)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maras77 napisał:

 

Ja mam dwa zbiorniki przeponowe po 100 l i robię tak:

1. Pomiędzy zbiornikami a domem mam reduktor ciśnienia ustawiony na jakieś 2,5 bar.

2. Pompa pracuje od 3-4,5 bar

3. Ciśnienie w zbiornikach na pusto jest jakieś 2,9 bar -  ale to są przeponowe, a nie ocynkowane (bo zakładam, że nie masz przeponowego)

 

 

zgadza się nie mam przeponowego, w nich to właśnie trochę inaczej chyba jest dzięki tej przeponie, powietrze się nie miesza, nie trzeba często pompować no i pompka się mniej załącza, ale za to przepona lubi się zepsuć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bielaPL napisał:

zgadza się nie mam przeponowego, w nich to właśnie trochę inaczej chyba jest dzięki tej przeponie, powietrze się nie miesza, nie trzeba często pompować no i pompka się mniej załącza, ale za to przepona lubi się zepsuć 

Dlatego mam dwa po 100 l, gdyż wychodzi najefektywniej kosztowo (wychodzi najtaniej za litr), a jak się coś popsuje, to jeden odłączasz.

 

Miałem kiedyś ocynkowany i nigdy go nie musiałem pompować powietrzem ( w sumie go długo nie miałem, jakieś pół roku, bo zastąpiłem go tymi przeponowymi), tylko bawiłem się regulacją ciśnienia załączania i wyłączania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydrofor z takim zbiornikiem to nie takie proste urządzenie jakby się mogło wydawać. Ja przez 2 lata doprowadzałem system do stabilności.

U mnie jest wyłącznik ciśnieniowy (AFAIR Grudziadz) który załącza sie przy ok 3.5bara a wyłącza 5bar. Zbiornik mam ocynk 300l, bez przepony. Kluczowa u mnie jest ilość powietrza z racji utleniania żelaza. Od tego jest tzw indzektor czy zawór wprowadzajacy powietrze, działa on na zasadzie podciśnienia kiedy pracuje pompa. Problem w tym, że nie jest on sterowalny i w zależności od ciśnień i wydajności pompy zasysa odpowiednią ilość powietrza. U mnie przedział jak wyżej dał dopiero stabilność  w proporcjach woda : powietrze. Gdy jest niższe ciśnienie przybywa powietrza, gdy większe rośnie poziom wody. Przy manometrze powinien być też zawór do upuszczania powietrza + wentylek do pompowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, sherif napisał:

załącza sie przy ok 3.5bara a wyłącza 5bar.

Jak miałem też ocynk 300 l, to strasznie mnie te zmiany ciśnienia denerwowały, bo wtedy miałem jeszcze kocioł 2f i wpływały one dodatkowo na temperaturę wody.

 

Dlatego jakikolwiek macie hydrofor, to należy założyć za nim regulator ciśnienia

5332.jpg&key=d2f8bbe63bd56aab962509123bd

 

Z regulatorem ciśnienia można się już bawić ciśnieniami załączania, wyłączania i ilością powietrza do znudzenia.

Regulator też nie działa idealnie, ale redukuje zmiany ciśnienia z 1,5 bara do 0,3 bara, czego już nie widać na kranie.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki, z lat 70-tych, o dziwo brak korozji. Ciśnienia mam ustawione 2-3,5 bar.

Powietrzem napelnialem tak: nalałem wody do max wodowskazu, potem dobiłem powietrza do około 3,6 bar. Tym samym przy film miałem około 3/4 zbiornika wody.

 

Nic nie trzeba dobijać od ponad roku.

Edytowane przez mayster_tcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, maras77 napisał:

Z regulatorem ciśnienia można się już bawić ciśnieniami załączania, wyłączania i ilością powietrza do znudzenia.

Regulator też nie działa idealnie, ale redukuje zmiany ciśnienia z 1,5 bara do 0,3 bara, czego już nie widać na kranie.

Osobiście te 1.2-1.4bara różnicy ciśnienień mi w niczym nie przeszkadza. Zauważyć to można jedynie w wannie przy wylewce kaskadowej, w zależności czy jest 3.5bara czy niemal 5 to różnic się odległości strumienia wody ok 1-2cm +/- od ścianki wanny ;]. Mniej nie chciałem nastawiać na hydroforze aby co chwila pompa się nie załączała. W pozostałych kranach ciśnienie jest na tyle duże, że i tak nie odkręca się na max.

Przeszkadzało mi jedynie jak ciśnienie spadało pon 2.5bar, wtedy był zbyt słaby strumień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2019 o 12:05, sherif napisał:

który załącza sie przy ok 3.5bara a wyłącza 5bar.

Po co takie duże ciśnienie:hmm: Moim zdaniem niepotrzebnie zwiększa zużycie energii i pompa też trochę dostaje...

Ja mam ustawione 1.8 zał. 2.8~3 wyłączenie, powietrze pompuje jak się przypomni a najlepiej napompować tyle na ile jest załączenie pompy, czyli jesli pompa ma się załączać przy 2 barach to napompować powiedzmy 1.8 (przy pustym zbiorniku).  W sumie jak nie ma powietrza wcale to też działa choc wiadomo, ze pompa załącza się częściej ale jakiejś ogromnej tragedii nie ma:)

U mnie wszystko już działa ponad 20 lat a sporo wody idzie. Pompa jest dwustopniowa grudziądzka i znajduje sie przy hydroforze, raz czy dwa zmieniałem dławice znaczy te sznury a tak to wszystko bezawaryjnie. Jedyne problemy to  brak prądu wtedy moze uciec powietrze jak chcemy pobierać nadal wodę;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, volf6 napisał:

Po co takie duże ciśnienie:hmm: Moim zdaniem niepotrzebnie zwiększa zużycie energii i pompa też trochę dostaje...

Ja mam ustawione 1.8 zał. 2.8~3 wyłączenie, powietrze pompuje jak się przypomni a najlepiej napompować tyle na ile jest załączenie pompy, czyli jesli pompa ma się załączać przy 2 barach to napompować powiedzmy 1.8 (przy pustym zbiorniku).  W sumie jak nie ma powietrza wcale to też działa choc wiadomo, ze pompa załącza się częściej ale jakiejś ogromnej tragedii nie ma:)

U mnie wszystko już działa ponad 20 lat a sporo wody idzie. Pompa jest dwustopniowa grudziądzka i znajduje sie przy hydroforze, raz czy dwa zmieniałem dławice znaczy te sznury a tak to wszystko bezawaryjnie. Jedyne problemy to  brak prądu wtedy moze uciec powietrze jak chcemy pobierać nadal wodę;]

o ten opis jest najbardziej zbliżony mojemu rozwiązaniu jakie mam w domu, zmierzyłbyś ile litrów wody masz między włączeniami pompki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, volf6 napisał:

Po co takie duże ciśnienie:hmm: Moim zdaniem niepotrzebnie zwiększa zużycie energii i pompa też trochę dostaje...

Ja mam ustawione 1.8 zał. 2.8~3 wyłączenie, powietrze pompuje jak się przypomni a najlepiej napompować tyle na ile jest załączenie pompy, czyli jesli pompa ma się załączać przy 2 barach to napompować powiedzmy 1.8 (przy pustym zbiorniku).  W sumie jak nie ma powietrza wcale to też działa choc wiadomo, ze pompa załącza się częściej ale jakiejś ogromnej tragedii nie ma:)

U mnie wszystko już działa ponad 20 lat a sporo wody idzie. Pompa jest dwustopniowa grudziądzka i znajduje sie przy hydroforze, raz czy dwa zmieniałem dławice znaczy te sznury a tak to wszystko bezawaryjnie. Jedyne problemy to  brak prądu wtedy moze uciec powietrze jak chcemy pobierać nadal wodę;]

Poniżej 3bar już mi nie odpowiadało ciśnienie. Podlewanie też działa optymalnie w ok 4bar. Poza tym taki zakres ciśnień jest odpowiedni dla inżektora, który odpowiada za wprowadzenie powietrza przy pracy pompy. Przy niższych ciśnieniach miałem zbyt duże zasysanie powietrza co skutokowało obniżaniem się poziomu wody a tym samym proporcjom woda: powietrze.

Serwis pompy też mówił o takim przedziale jako prawidłowy, pompa w sumie może podbijać ciśnienie jeszcze wyżej.

U mnie jak nie ma powietrza to działa 0-1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.07.2019 o 10:12, bielaPL napisał:

o ten opis jest najbardziej zbliżony mojemu rozwiązaniu jakie mam w domu, zmierzyłbyś ile litrów wody masz między włączeniami pompki?

Obecnie jakieś 40 litrów ale powietrza jest bardzo mało, bo spuściłem kontrolnie wodę do 0,5 bara i nic:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.07.2019 o 10:12, bielaPL napisał:

o ten opis jest najbardziej zbliżony mojemu rozwiązaniu jakie mam w domu, zmierzyłbyś ile litrów wody masz między włączeniami pompki?

teoretycznie powinieneś uzyskać 70% pojemności zbiornika między załączeniami. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, technix napisał:

no tak,  a nie szkoda Ci prądu? 

Myślisz, ze zużyje więcej prądu jeśli pompa będzie pracować np. w sumie godzinę na dobę ale w cyklach 2 minutowych zamiast w 6 minutowych?

Może i tak ale to najwyżej będą pojedyncze grosze a powietrza pewnie kiedyś dopompuje:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.07.2019 o 20:28, technix napisał:

takie są wytyczne serwisu fabrycznego,  DTR-ek i instrukcji. 

Możesz się z tym kłócić,  wisi mi,  ja tak mam,  działa świetnie 

 

Daj linka do tych wytycznych, bo z moich obserwacji popartych trywialnymi obliczeniami z prawa Boyle'a-Mariotte'a to jest raczej 40% a nie 70%.

 

Zbiornik 300 l przy pracy od 2 bar do 3,5 bara ma pojemność czynną 130 l. Przy pracy od 2 bar do 6 ma pojemność czynną około 200l. I nadal to nie jest 70%. I przy optymistycznym założeniu, że minimalnie jest 10l w zbiorniku, a wg. instrukcji powinno być znacznie więcej, więc to są bardzo wyśrubowane wyniki, zwykle są niższe.

 

Możesz sobie sam policzyć, jak wiesz jakie liczby tam wpisać:

http://www.endmemo.com/chem/boyle.php

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sherif inżektor daje radę przy odżelazianiu wody?Bo ja mam dość mocno zażelazioną ale mam zbiornik przeponowy 150l do którego nie stosuje się inżektorów i dumam czy go nie wywalić i nie zastąpić 300l ocynkowanym właśnie z inżektorem dla poprawy jakości wody. Tylko pytanie czy będzie to odczuwalny zabieg (dla portfela na pewno bo ok tysiaka trzeba wyłożyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AkuQ napisał:

@sherif inżektor daje radę przy odżelazianiu wody?Bo ja mam dość mocno zażelazioną ale mam zbiornik przeponowy 150l do którego nie stosuje się inżektorów i dumam czy go nie wywalić i nie zastąpić 300l ocynkowanym właśnie z inżektorem dla poprawy jakości wody. Tylko pytanie czy będzie to odczuwalny zabieg (dla portfela na pewno bo ok tysiaka trzeba wyłożyć).

 

Tak oczywiście, że daje radę, bo aby odżelazić wodę to musi być napowietrzona, dlatego przy filtrach nie stosuje się zbiorników przeponowych.

Zanim zdecydujesz się zrób prosty test nalej w butelkę ok 70% wody (ważne, żeby było powietrze) bezpośrednio z ujęcia i odstaw na ok 24-30h. Jeżeli wytrąci się rdzawy osad tzn, ze masz żelazo łatwo utlenialne. Wtedy stosunkowo łatwo jest je wyfiltrować.

Z inżektorem jest jedynie taki minus o którym pisałem wyżej nie jest sterowalny, więc jedynie można go sterować ciśnieniem pompowania wody. W moim przypadku system bardzo się sprawdził, sąsiedzie narzekają na rdzawą wodę (żółtre pranie, rdzawa ścieżka w kiblu, itd), wg badania norma jest x6 przekroczona. Po napowietrzeniu widać że wszędzie na drodze do fitra osadza się żelazo. Po filtrze jest czyściutko, woda nie ma zapachu ani barwy.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Panowie zrobiłem jak w instrukcji. Pompa załącza się w normalny już sposób, ale czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

 

Spisałem licznik przed złączeniem i po ostatnim wyłączeniu. Wyszło 106 litrów. 

 

Nie sądzę żeby pomiędzy załączyła się raz jeszcze. Co prawda nie było mnie w domu, ale myślę, że nie załączyła się pod moją  nieobecność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2022 o 20:44, dominik12171 napisał:

czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

Zakładając, że dobiłeś zbiornik na na 1.8 bara, pompa staruje przy 2 barach, a wyłącza się przy 3.8 bara masz tak (przy użyciu znanego z fizyki wzoru p*V = const):

1.8 x 300 / 2 = 270 ltr <- tyle gazu jest przy starcie pompy

1.8 x 300 / 3.8 = 142 <- tyle gazu jest po zatrzymaniu pompy

270 - 142 = 128 litrów <- tyle wody dobijasz, zakładając idealnie ustawione ciśnienia, gaz idealny i proces izotermiczny.

106 litrów o których wspominasz jest bardzo możliwe

Edytowane przez Pito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Pito napisał:

Zakładając, że dobiłeś zbiornik na na 1.8 bara, pompa staruje przy 2 barach, a wyłącza się przy 3.8 bara masz tak (przy użyciu znanego z fizyki wzoru p*V = const):

1.8 x 300 / 2 = 270 ltr <- tyle gazu jest przy starcie pompy

1.8 x 300 / 3.8 = 142 <- tyle gazu jest po zatrzymaniu pompy

270 - 142 = 128 litrów <- tyle wody dobijasz, zakładając idealnie ustawione ciśnienia, gaz idealny i proces izotermiczny.

106 litrów o których wspominasz jest bardzo możliwe

to są wyliczenia jak zbiornik wpierw opróżniamy do zera z wody tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2022 o 20:44, dominik12171 napisał:

Panowie zrobiłem jak w instrukcji. Pompa załącza się w normalny już sposób, ale czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

 

Spisałem licznik przed złączeniem i po ostatnim wyłączeniu. Wyszło 106 litrów. 

 

Nie sądzę żeby pomiędzy załączyła się raz jeszcze. Co prawda nie było mnie w domu, ale myślę, że nie załączyła się pod moją  nieobecność. 

BTW Masz licznik przed hydroforem ?

 

Ja mam za i to hydraulik nie mógł się nadziwić .. jak to po licznik przy swojej wodzie :phi:. Przydał się już m.in do wyliczenia ceny za ... śmieci. W Warszawie jest to płatne od zużycia wody i trzeba było wpisać stan licznika, więc podałem :skromny:. Dzięki temu nie dałem się :sex: z ryczałtem, który jest x2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu ci nie powiem konkretnie, bo ja liczę akumulatory w hydraulice siłowej, no ale bez przesady, z tego się nie strzela. Jak zostanie jakieś 30 litrów wody w zbiorniku 300 l tu mu dobij 2 bary i wyjdzie na to samo. Ja mam akurat mały zbiornik przeponowy do cwu, to odkręcam kran, wale odpowiednie ciśnienie i tyle, cała woda jest wyparta przez powietrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bielaPL napisał:

to tak prawidłowo będzie spuszczać do zera i dobijać do 1.8? Zawsze mam z tym problem ;] 

W czym problem?

Pompujesz powietrze i odkręcasz ''kran'', jak zacznie wylatywać powietrze (czyli prawie cała woda zostanie wypchnięta) to wtedy go zakręcasz a powietrze pompujesz do zadanego ciśnienia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym problem?
Pompujesz powietrze i odkręcasz ''kran'', jak zacznie wylatywać powietrze (czyli prawie cała woda zostanie wypchnięta) to wtedy go zakręcasz a powietrze pompujesz do zadanego ciśnienia
Teraz jasne. Ale już różne teorie słyszałem i widziałem na ten temat :)

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW. Czyścicie zbiorniki hydroforowe ?

Tak się zastanawiam, bo sporo u mnie odkłada się żelaza, czy jest sens po 10latach to rozłączać i czyścić na zewn. Z boku mam taki wiekszy wziernik, że można tam jakąś szczotkę wsadzić. Co jakieś 2lata czyszczę jedynie rurkę "przezroczystą", od wskazania poziomu wody, po ok 2latach przestaje być przezroczysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.