Rozwiązałem problem trzepania kierownicą powyżej 100km/h :)

[kondrak134]

Hej, jakiś czas temu dałem taki temat. Myślałem, że to opony czy cos innego. To, że mialem tarcze i klocki do wymiany nasunęło mi myśl. Skusiłem się i kupiłem tarcze (Delphi) i klocki(Ferodo) z allegro za 220zł komplet z dostawą do domu. Znajomy mechanik założył mi bo stare były dosłownie przyspawane do osi Pojeździłem spokojnie przez około 100km i pojechałem przedwczoraj w trasę. Co prawda nie aż tak daleko ale z Łodzi do Wawy i spowrotem. Muszę stwierdzić ze na kierownicy zero jakichkolwiek drgań. Huraaaa Stabilna jak skała. Dodam, że hamulce żylety. Specjalnie sprawdziłem i ze 170-0 w mgnieniu oka. Wiem, że nie mają one zadnych nacięć na tarczach i jakość ich pewnie nie powala w porównaniu do markowych konkurentów ale jestem bardzo zaskoczony jakością wyrobu tego producenta. Od założenia tarcz i klocków przejechałem 2500km. Wszystko się pięknie ułożyło i zero problemu. Mam pewne auto i zawsze wiem, ze wyhamuje. Jeśli ktoś sie wacha z wyborem jakie kupić tarcze i klocki i nie chce przesadzać z kasą to jest to wybór idealny (moje zdanie) Bardzo polecam. Hamulce to podstawa.

Pozdrawiam.

[krzys139]

Poćwicz jeszcze kilka razy ze 170 do 0 i zobaczysz ze bicie powroci

[RobertV664]

Skoro jestes zadowolony to ok ale ja mimo wszystko nie mam przekonania do produktow Delphi

[ryjeks]

> Poćwicz jeszcze kilka razy ze 170 do 0 i zobaczysz ze bicie powroci

No ja właśnie byłem zmuszony tak wyhamować, na autostradzie w Niemczech i chyba lipa z moimi tarczami, bo pojawiło się bicie przy hamowaniu. A specjalnie kupiłem niby lepsze (komplet ATE) właśnie na takie okazje.

Tarcze można jakoś reklamować???

Chyba nie bardzo

Pzdr!

[kondrak134]

Hmmm chyba można reklamować jak są na gwarancji i masz dowód zakupu. Przy takim hamjowaniu ostrym jak byś wysiadł z samochodu w nocy to tarcze zaczynają świecić na pomarańczowo:) Temperatura jest ogromna. Efekt bicia przy mocno rozgrzanych hamulcach towarzyszy chyba tylko przy tarczach bez dziurek lub nawierceń firmowych. Takie moje zdanie bo gazy mają gdzie uchodzić i cały czas jest równomierne hamowanie a w naszych przypadkach tworzy się poducha powietrzna i to chyba przez to. Narazie nic mi nie "trzepie" także chyba ok jak narazie, hehe zobaczymy później.

[prez8s]

Z doswiadczenia wiem, ze najlepiej jest kupowac klocki i tarcze jednej firmy. Mieszanie to loteria, jedenmu sie uda innemu nie . Mi sie nie udalo. Klocki ATE, tarcze (nie pamietam, jakies tanie), i jak pisczaly od nowosci, tak piszczą do dzisiaj, hamowanie ogólnie moze byc, ale to raczej za sprawą zimowych opon, bo jezdze na takich caly sezon i raczej z duzymi predkosciami , czeste chamowania, no poprostu dynamiczna jazda i nie oszczedzam. Nastepny raz kupie caly zestaw firmowy, np brembo. Lepiej dac wiecej i miec spokoj.

A jezeli juz poruszam temat jazdy na oponach zimowych w lecie, to polecam wszystkim, znajomy mi kiedys podsunął ten temat i sie sprawdzil, teraz ja podsuwam innym, namowilem paru znajomych i są zadowoleni jak nigdy, dopiero teraz poczuli na co stac ich auta. Chamowanie jest super i nie ma zadnego efektu poplyniecia, jak kiedys ktos pisal. A to za sprawą lamelek, ktore podczas hamowania pod wplywem znieksztalcenia gumy wylaniają się jak nozyki zwiekszając przyczepnosc. Ale fakt ze ciężko jest na zimówkach zapiszczeć przy przegazuwie. W kazdym razie mi przy hamowaniu ze 170km/h staje dęba. Na letnich przy takiej jezdzie juz nie raz bym walnął komus w pupe, a tu ... super . Oczywiscie troche szybciej sie zuzyją, ale przy tak niskich cenach opon - polecam. Oczywiscie skoro podczas hamowania na zimowkach całe tarcie przenosi sie na tarcze i klocki, zamiast na asfalt i gume, to wtedy szybciej sie zuzywają także tarcze i klocki, ale przy najmniej nie zrywa przyczepnosci, a nie wspomne o super jezdzie w deszcz, wowczas letnie sie chowają.

[300tdcombi]

> Poćwicz jeszcze kilka razy ze 170 do 0 i zobaczysz ze bicie powroci

A wytłumaczysz dlaczego > na czym opierasz to co napisałes , bo ja swoje tarcze originalne opla w swej omedze zagrzałem juz do czerwonosci dwa razy , w nocy normalnie swieciły , i dalej na nich jezdze !! a mają juz 170 tys przebiegu , jest na nich miesiac i rok produkcji czyli 98 wiec sa oryginalne

wiec ?

Jedzisz na zimówkach latem , i jeszcze polecasz to innym ? o zgrozo !! co za osłów mamy jednak na swiecie , i juz naprawde nie chce mi sie pisać dlaczego sie nie jezdzi latem na zimówkach , nie bez kozery sie one bowiem nazywają zimowymi , co innego opona całoroczna

[prez8s]

> zgrozo !! co za osłów mamy jednak na swiecie , i juz

Sam jestes osiol - trepie

[krzys139]

Widać miłeś szczęście ze rozgrzewajac tarcze do czerwoności nie udalo Ci sie ich zdeformowac. Tez udalo mi sie to kilka razy zrobic a pozniej pojawialo sie juz delikatne bicie ktore z czasem sie poglebialo.

Widac miales szczescie ze u Ciebie nic sie nie stalo ale mam nadzieje ze przynajmniej do plynu hamulcowego zajrzales i po takim zagotowaniu wymieniles na swiezy. Nie wiem jak w omedze ale ja przy tak zagrzanych hamulcach moge powiedziec ze prawie ich nie mam

[krzys139]

> Sam jestes osiol - trepie

Spokojnie nie musicie sie zaraz obrazac kazdy robi co lubi. Obecne temperatuty okolo 9 stopni a nieraz i mniej sprzyjaja temu ze smialo na zimowkach mozna jezdzic

[prez8s]

> Spokojnie nie musicie sie zaraz obrazac kazdy robi co lubi. Obecne

> temperatuty okolo 9 stopni a nieraz i mniej sprzyjaja temu ze

> smialo na zimowkach mozna jezdzic

Dodam jeszcze ze na zimowkach tak nie trzepie jak na letnich, na nszych uroczych drogach . A wszystkim którzy nigdy nie mieli okazji przetestowac opon zimowych w lecie, radze sie nie wypowiadac na ten temat. Jak zauwazyl kolega wyzej nie ma u nas przesadnie wysokich temperatur.

[mickee]

> Dodam jeszcze ze na zimowkach tak nie trzepie jak na letnich, na

> nszych uroczych drogach . A wszystkim którzy nigdy nie mieli

> okazji przetestowac opon zimowych w lecie, radze sie nie

> wypowiadac na ten temat. Jak zauwazyl kolega wyzej nie ma u nas

> przesadnie wysokich temperatur.

Ja miałem okazję jeździć na zimówkach latem i napewno więcej pali. Co do większego komfortu na naszych równych drogach to fakt że jest przyjemniej. A efekt pływania przy temp. powyżej 20st C faktycznie czuć (przynajmniej ja czułem). A jeśli kolega lata na zimówkach z prędkościami 170 i więcej to polecam poczytać fachową literaturę mówiącą do jakich prędkości podróżuje się na zimówkach. Poza tym jeśli zimówki miałby być na lato to producenci nazwaliby je letnie. Wydaje mi się że producent opon najlepiej wie w jakich warunkach powino się użytkować jego produkty...

[300tdcombi]

> Dodam jeszcze ze na zimowkach tak nie trzepie jak na letnich, na

> nszych uroczych drogach . A wszystkim którzy nigdy nie mieli

> okazji przetestowac opon zimowych w lecie, radze sie nie

> wypowiadac na ten temat. Jak zauwazyl kolega wyzej nie ma u nas

> przesadnie wysokich temperatur.

to nie pisz ze polecasz je na lato , tylko na okreslone temperatury , skoro piszesz to co piszesz a teraz dodajesz , to co dodałeś to jednak jestes osłem

ja mam przejechane ponad milion km , prawo jazdy od 82 roku , jezdzilem na róznych ogumieniach z róznymi predkosciami z racji tego ze od lat 10 sprowadzam auta z zachodu , zas na jakich oponach one są ? na takich wracam nimi z niemiec !

autostradą do Zabrza wiec nie mów mi tego czego sam nie wiesz a co wiem ja , zimówka w lato (a lato to temperatury powyzej 20 stopni ) to samobujstwo !!

znam ludzi co polegli własnie dlatego bo jechali na zimówkach przy temperaturze otoczenia 32 stopnie , jak sie nagrzewa wtedy opona taka juz nie bede pisał , osioł o tym nie wie , ktos madrzejszy wie i nie bedzie pisał takich bzdur !

W miescie jednak gdzie jezdzi sie 50-70 km/h mozna jezdzic na wszystkim ., choć i tak droga chamowania na oponach letnich bedzie krutsza niz na zimowych gdy asfalt bedzie nagrzany jak przystalo na lato , problem polega jeszcze na tym , ze .... jakie Ty to te opony letnie miales , ilu letnie i w jakim stanie , ze zimowe lepiej jak to piszesz ci chamuja !!????

czy ty wiesz w ogole jakie oznaczenie ma opona zimowa ?? zapodaj moze zdjecie tych opon ?

[Grandusz]

Wiecie że dzwonią a nie wiecie w którym kościele.

Bicie tarcz może wystąpić jedynie po bardzo mocnym ich rozgrzaniu np hamując od 170-0 i nagłym ich schłodzeniu np. przez wjechanie w głębszą wode.

Samo rozgrzanie tarcz nawet do czeroności nie ma prawa zwichrować tarcz.

I tyle w temacie.

[300tdcombi]

> Wiecie że dzwonią a nie wiecie w którym kościele.

> Bicie tarcz może wystąpić jedynie po bardzo mocnym ich rozgrzaniu np

> hamując od 170-0 i nagłym ich schłodzeniu np. przez wjechanie w

> głębszą wode.

> Samo rozgrzanie tarcz nawet do czeroności nie ma prawa zwichrować

> tarcz.

> I tyle w temacie.

PEłNA ZGODA ! dlatego napisalem mojego posta o tym ze juz dwa razy były czerwone , płyn ... wymieniłem tylko raz , trzeba faktycznie sie mu przyjzec

[ned]

> Wiecie że dzwonią a nie wiecie w którym kościele.

> Bicie tarcz może wystąpić jedynie po bardzo mocnym ich rozgrzaniu np

> hamując od 170-0 i nagłym ich schłodzeniu np. przez wjechanie w

> głębszą wode.

> Samo rozgrzanie tarcz nawet do czeroności nie ma prawa zwichrować

> tarcz.

> I tyle w temacie.

Dokładnie.

Metal (tarcze) po rozgrzaniu się nie odkształca sie sam z siebie. Musi być duży skok temp.

[ryjeks]

> Wiecie że dzwonią a nie wiecie w którym kościele.

> Bicie tarcz może wystąpić jedynie po bardzo mocnym ich rozgrzaniu np

> hamując od 170-0 i nagłym ich schłodzeniu np. przez wjechanie w

> głębszą wode.

> Samo rozgrzanie tarcz nawet do czeroności nie ma prawa zwichrować

> tarcz.

> I tyle w temacie.

To od czego moje biją???

Skoro mają 10kkm. (ATE + klocki ATE) ??

Pzdr!

[prez8s]

> , to co dodałeś to jednak jestes osłem

No cóż, a ty durnym trepem

Szkoda dyskutowac z trepem bo widac ze trep ma duze doswiadczenie

[mickee]

> No cóż, a ty durnym trepem

Koledzy, dajcie sobie spokój z kłótniami i nazewnictwem wzajemnym. Chcesz jeździć na zimówkach, to jeździj, obym nie trafił na Ciebie w trasie jak przeholujesz na wspaniałych zimówkach i ich extra przyczepności latem... Przekonywanie do swoich racji na siłę nie ma sensu. Dopóki ktoś nie przekona się na własnej skórze, to nie uwierzy. Pozdro dla wszystkich Astrowiczów. Szkoda że w Słupsku nie ma silnej drużyny klubowiczów

[Grandusz]

> To od czego moje biją???

> Skoro mają 10kkm. (ATE + klocki ATE) ??

> Pzdr!

Może od tego co pisałem wyżej a może były wadliwe

Ja wcale nie uważam ATE za bardzo dobre zarówno klocki jak tymbardziej tarcze.

Takie średniaki - jedni je chwalą inni nie.

[kasaja1972]

co do opon na lato czy zime miałem okazje jeżdzić na zimówkach 185/65 fajne klasa ale temperatura nie była wcale taka wysoka a w zakręt przy 50 na godzine mało nie wycedziłem w autko z przeciwka nadmienie tylko że miałem je za frii i myślałem ze zaoszczędze pomyłka lato-letni zima-zimówka takie moje zdanie

[dzikipzs]

lepiej sobie sprowadź słownik ortograficzny

[xymox]

> lepiej sobie sprowadź słownik ortograficzny

to fakt - Koledzy - gdyby prof. Miodek poczytał to forum to są dwa wnioski - albo piszą tu przedszkolaki albo analfabeci. Bez obrazy bo i ja święty nie jestem ale ludziska - sadzicie byki w podstawowych, potocznych słowach takich jak hamulec, przewód itp itd ............ aż czasami człowiek "zacina się" przy czytaniu bo zastanawia, co to za wyraz

[adiz1]

" A jezeli juz poruszam temat jazdy na oponach zimowych w lecie, to

> polecam wszystkim, znajomy mi kiedys podsunął ten temat i sie

> sprawdzil, teraz ja podsuwam innym, namowilem paru znajomych i

> są zadowoleni jak nigdy, dopiero teraz poczuli na co stac ich

> auta. Chamowanie jest super i nie ma zadnego efektu poplyniecia,

> jak kiedys ktos pisal. A to za sprawą lamelek, ktore podczas

> hamowania pod wplywem znieksztalcenia gumy wylaniają się jak

> nozyki zwiekszając przyczepnosc. Ale fakt ze ciężko jest na

> zimówkach zapiszczeć przy przegazuwie. W kazdym razie mi przy

> hamowaniu ze 170km/h staje dęba. Na letnich przy takiej jezdzie

> juz nie raz bym walnął komus w pupe, a tu ... super.."

Rozumiem, że to forum ma charakter otwarty, ale żeby pieprzyć (przepraszam) takie głupoty to przesada!

Jazda latem na oponach zimowych powinna być karana i traktowana jak wykroczenie, a tu jeszcze kolega zaleca ten sposób jazdy innym.

Powinni ten cytat oprawić w ramki i umieścić w Sevr pod Paryżem, jako wzorzec głupoty (obok wzorca metra).

Eksperci z "Tifu" czy ADAC-u doszli nawet do wniosku (po szeregu test ów opon), że nawet zimą, jeśli nie ma śniegu i lodu lepiej sprawują się na mokrej i suchej nawierzchni opony letnie....

A tu taki "kwiatek".

Pozdrawiam.

[prez8s]

> " A jezeli juz poruszam temat jazdy na oponach zimowych w lecie, to

> Rozumiem, że to forum ma charakter otwarty, ale żeby pieprzyć

> (przepraszam) takie głupoty to przesada!

> Jazda latem na oponach zimowych powinna być karana i traktowana jak

> wykroczenie, a tu jeszcze kolega zaleca ten sposób jazdy innym.

> Powinni ten cytat oprawić w ramki i umieścić w Sevr pod Paryżem, jako

> wzorzec głupoty (obok wzorca metra).

> Eksperci z "Tifu" czy ADAC-u doszli nawet do wniosku (po szeregu test

> ów opon), że nawet zimą, jeśli nie ma śniegu i lodu lepiej

> sprawują się na mokrej i suchej nawierzchni opony letnie....

> A tu taki "kwiatek".

> Pozdrawiam.

Widze ze jednak urazilem kilka osób. To ty piszesz glupoty, ze niby lepiej w zimie jezdzic na letnich niz zimowych??? . Nie wiem gdzie to wyczytałes ale to bzdura. Nikogo nie zmuszam, kto chce niech jezdzi, kto niechce, niech nie jezdzi, ja jezdze juz 2lata astrą tylko na zimowkach, wczesniej fordem 1rok takze na zimowkach i sobie chwale. Oczywiscie są opony gorsze i lepsze, wszystko zalezy od uksztaltowania bieznika. U mnie bieznik jest uksztaltowany tak jak w letniej, do jazdy szosowej, a nie terenowej. Moze dlatego tak dobrze sie spisują. Ale wczesniej mialem inne i tez sie dobrze jezdzilo. Dziwi mnie troche że tak mnie zjechaliscie . No cóż widocznie macie kiepskie zimowki, co to nawet pewnie na zime sie nie nadają . Aha ze swoich odczytalem ze nadają sie na predkosci do 190km/h (82T), a ktos juz wczesniej pisal ze nie ma zimowek do szybkiej jazdy . Na oponach jest M+S. Z przodu mam Dunlopy SP WINTER SPORT 185/60 R14, z tylu Klebery Krisalp 3, ten sam rozmiar. Stwierdzam ze ten "zestaw" w lecie spisuej sie idealnie, w zimie jak to w zimie powyzej 120km/h i tak sie nie jezdzi.

[kondrak134]

Heh temat jak zwykle zboczył z kursu. Ja tylko chciałem sie podzielić moim sukcesem w tym temacie i poinformować innych ... moze im tez pomoże.

P.S. Jak pracowałem w pewnej firmie informatycznej, mój szef jeździł też tylko na zimówkach. Faktyczeni dobrze się tyrzymała "fiesta" na drodze ale opona się darła w makabrycznym tempie i przy hamowaniu czuć było, że auto płyta.

Raczej jestem zwolennikiem letnich i zimówek kiedy na nie czas.

Pozdrawiam.

[kubus30lbn]

czesc

czytam ten watek czytam i oczom nie wierze. na zimowkach latem ???? i jeszcze mowiasz ze lamelki trzymaja???

zobacz diobre opony letnie jakie maja bieznik patrz na te z indeksem powyzej 210 km

zadnych lamelek. klocki musza byc sztywne aby przeniesc sily hamowania i utzrymania na zakretach,

Lamelki powoduja ze klocki sa miekkie i opoona plywa a dodatnie temperatury to zabojstwo dla opon zimowych, chyba ze masz duzo kasy i co 2 lata wymiana opon w koncu bogatemu wszystko wolno.

a to co wspomniales o lamelkach ze sie wgryzaja owszem ale w snieg po to sa i michelin je wymyslil dla opon zimowych . jezeli nadal nie zmadzrales i nawet nie starasz sie zrozumiec to przykro mi ale dla mnie jestes stracony( delikatnie mowiac) i jedna goraca prosba

nie namawiaj innych do jazdy na zimowkach latem , ja chce zyc i miec caly samochod,

[prez8s]

> czesc

> czytam ten watek czytam i oczom nie wierze. na zimowkach latem ????

> i jeszcze mowiasz ze lamelki trzymaja???

> zobacz diobre opony letnie jakie maja bieznik patrz na te z indeksem

> powyzej 210 km

> zadnych lamelek. klocki musza byc sztywne aby przeniesc sily

> hamowania i utzrymania na zakretach,

> Lamelki powoduja ze klocki sa miekkie i opoona plywa a dodatnie

> temperatury to zabojstwo dla opon zimowych, chyba ze masz duzo

> kasy i co 2 lata wymiana opon w koncu bogatemu wszystko wolno.

> a to co wspomniales o lamelkach ze sie wgryzaja owszem ale w snieg

> po to sa i michelin je wymyslil dla opon zimowych . jezeli

> nadal nie zmadzrales i nawet nie starasz sie zrozumiec to

> przykro mi ale dla mnie jestes stracony( delikatnie mowiac) i

> jedna goraca prosba

> nie namawiaj innych do jazdy na zimowkach latem , ja chce zyc i miec

> caly samochod,

PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA TO CO NAPISALEM, JUZ WIDZE NIEDLUGO MNIE ZLINCZUJECIE, WIECEJ NIC JUZ NIE NAPISZE W TYM POSCIE NA TEN TEMAT, JESTEM NIEZMIERNIE ZADOWOLONY Z MOICH DOSWIADCZEN Z ZIMOWKAMI, I RACZEJ NIE PREDKO ZALOZE LETNIE, BO NIE MA SENSU, W POLSCE TEMPERATURY SA NA TYLE NISKIE ZE SPOKOJNIE MOZNA SMIGAC, GLOWNA ZALETA TO, TO ZE NIE TLUCZE TAK NA DZIURACH JAK NA LETNICH I SWIETNIE SIE TRZYMA DROGI, A W ZAKRETACH REWALACJA. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ............ NIE JEZDZIJCIE NA ZIMOWKACH W LECIE.

[300tdcombi]

Rany julek ! Ty naprawde jestes niereformowalny ! załuz dobre opony letnie, a zobaczysz rónice tą > o której nie masz teraz pojecia ! M+S to nie opona zimowa , a całoroczna ! tu tez masz wiedze słaba.

Jak mozesz byc niezadowolony z zimówek , skoro na letnich wcale nie jezdzisz

[300tdcombi]

> to fakt - Koledzy - gdyby prof. Miodek poczytał to forum to są dwa

> wnioski - albo piszą tu przedszkolaki albo analfabeci. Bez

> obrazy bo i ja święty nie jestem ale ludziska - sadzicie byki w

> podstawowych, potocznych słowach takich jak hamulec, przewód itp

> itd ............ aż czasami człowiek "zacina się" przy czytaniu

> bo zastanawia, co to za wyraz

Gdyby Pr. Miodek przeczytał by to co Ty napisałeś zaprawde powiadam

złapał by sie za głowę , sam spójrz !!

Myslniki naduzywasz , przecinki stawisz zle , zdania nie składne itd. ale mnie to wisi , ja sie nie czepiam puki mnie sie nie czepiają .

[300tdcombi]

> lepiej w zimie jezdzic na letnich niz zimowych??? . Nie wiem

> gdzie to wyczytałes ale to bzdura.

to nie jest bzdurą , jesli wezmiemy pod uwagę zimę bezsniezną !!

gdzie asfalt jest czarny !

Tyle ,ze zimą jak to zimą ,warunki moga sie zmienic z dnia na dzien i dlatego powinno , i zalecane jest jezdrzenie na zimówkach .

Poczytaj ty troche literature fachową .

[xymox]

> Gdyby Pr. Miodek przeczytał by to co Ty napisałeś zaprawde

> powiadam

> złapał by sie za głowę , sam spójrz !!

> Myslniki naduzywasz , przecinki stawisz zle , zdania nie składne

> itd. ale mnie to wisi , ja sie nie czepiam puki mnie sie

> nie czepiają .

też się nie czepiam i też nie jestem alfą i omegą, nie piszę skrótu profesor - "Pr." Dlatego też napisałem, że nie jestem święty ale jak ktoś stara sie wypowiedzieć jakby wszystkie rozumy pozjadał - bez obrazy a pisze "chamulec" przewud"przewut" śróba" itp itd ......

[grzecholek]

> to fakt - Koledzy - gdyby prof. Miodek poczytał to forum to są dwa

> wnioski - albo piszą tu przedszkolaki albo analfabeci. Bez

> obrazy bo i ja święty nie jestem ale ludziska - sadzicie byki w

> podstawowych, potocznych słowach takich jak hamulec, przewód itp

> itd ............ aż czasami człowiek "zacina się" przy czytaniu

> bo zastanawia, co to za wyraz

Zgadzam sie, ze jest sporo bledow ale uwierzcie mi, nie jest jeszcze najgorzej. Poczytajcie sobie jakies forum dotyczace TV-SAT (np. http://dvb-board-pl.com/).

Tam dopiero jest zabawnie, nawet moderatorzy pisza "który" przez 'U'

Nie znaczy to oczywiscie, ze z przyjemnoscia czytam takie posty.

[gjete]

Jak się kogoś poprawia to wypadałoby wiedzieć co się pisze.

M+S to mud + snow, opona błotno-śniegowa. To zimówka jest. M+S nie oznacza gumy całorocznej.

Co do tematu to oczywiście że zimówki się na lato nie nadają bo za miękkie są. Ale jak na przykład ktoś jeździ "w kapeluszu" to może mu nie przeszkadzać obniżona przyczepność... do pierwszej sytuacji "podbramkowej".

Pozdr.

[Grandusz]

Ten wyżej co twierdzi że zimówki są lepsze w lecie to zrozumie swoje błędne rozumowanie jak kiedy w lipcu będzie zmuszony do awaryjnego hamowania i samochód przed nim zahamuje wcześniej a jemu zabraknie kilku metrów aby nie wjechać mu w bagażnik. No cóż jego auto jego wybór ale ja bym nie chciał być tym poszkodowanym przez jego chore pomysły.

[300tdcombi]

> Jak się kogoś poprawia to wypadałoby wiedzieć co się pisze.

> M+S to mud + snow, opona błotno-śniegowa. To zimówka jest. M+S nie

> oznacza gumy całorocznej.

> Co do tematu to oczywiście że zimówki się na lato nie nadają bo za

> miękkie są. Ale jak na przykład ktoś jeździ "w kapeluszu" to

> może mu nie przeszkadzać obniżona przyczepność... do pierwszej

> sytuacji "podbramkowej".

> Pozdr.

nie zawsze tak jest jak piszesz , wiele opon z oznaczeniem M+S ma oprucz tego nadruku obrazki , czyli sniezynkę , chmurke cos tam jeszcze i pełne słoneczko , co swiadczy o tym, iż opona jest całoroczna !

[300tdcombi]

> też się nie czepiam i też nie jestem alfą i omegą, nie piszę skrótu

> profesor - "Pr." Dlatego też napisałem, że nie jestem

> święty ale jak ktoś stara sie wypowiedzieć jakby wszystkie

> rozumy pozjadał - bez obrazy a pisze "chamulec" przewud"przewut"

> śróba" itp itd ......

Jak zuwazysz jeszcze zapewne wiele takich kwiatków postawie tu ! własnie dla takich osób jak Ty miedzy innymi .

Bowiem nic mnie tak nie wkuza jak strofowanie przez osoby piszace też niepoprawnie .

ale wolno mi co ??

[xymox]

> Jak zuwazysz jeszcze zapewne wiele takich kwiatków postawie

> tu ! własnie dla takich osób jak Ty miedzy innymi .

jesli Ci ulży

> ale wolno mi co ??

dajmy już spokój bo to nie miejsce i przede wszystkim nie warto drążyć tematu .............

[kasaja1972]

coraz częściej jak czytam odpowiedzi klubowicząw zastanawiam się jakim problemem zgłosił sie nasz kolega zawsze w trakcie wypali ktoś o poprawnej polszczyznie jak koledzy mają tak wyczulone oczy to może założyć osobną stronke ja też już byłem zbluzgany za błędy i to w dniu urodzin troche więcej wyrozumiałości ps.przepraszam za błędy

[rysio86]

oj kolego wygadujesz głupoty z tymi zimówkami w lato... wczoraj mialem okazje jechac z kumplem na zimowkach i powiem tylko tyle ze to kij nie jazda, opona miekka, wykłada sie jak dzika, do tego piszczy przerazliwie na wiekszych zakretach....

IMHO: Chcesz to jezdzij nikt Ci nie broni, ale uwazaj zeby kiedys na ktoryms z zakretow opona zimowa w lato nie doprowadzila sie do szpitala...

Pozdro

[300tdcombi]

powiem tak , ford scorpio 1994 rok jadza z katowic do czestochowy , predkosc 160-170 km/h opony zimowe , lato 5 osób w aucie samochód koziołkuje 200 metrów i laduje na dachu , silne obrazenia pasazerów jeden smiertelny , prokurator , sledztwo , wina !! (pomijajac predkosc) opony zimowe

i co ja bede tu pisał wiecej

porostu opona zimowa dostała wystrzału po nagrzaniu

[rysio86]

> powiem tak , ford scorpio 1994 rok jadza z katowic do

> czestochowy , predkosc 160-170 km/h opony zimowe , lato 5

> osób w aucie samochód koziołkuje 200 metrów i laduje na

> dachu , silne obrazenia pasazerów jeden smiertelny ,

> prokurator , sledztwo , wina !! (pomijajac predkosc) opony

> zimowe

> i co ja bede tu pisał wiecej

> porostu opona zimowa dostała wystrzału po nagrzaniu

Dla mnie to oczywiste... ale nie dla wszystkich........

[kasaja1972]

powiem krótko nic dodać nic ująć jak to nie zadziała to znaczy ze wszyscy co śmigają na zimówkach w lecie samochód zamknąć w garażu ja chce żyć

[prez8s]

ale sie temat rozwinął, wczoraj wszedlem w zakret ok 80 stopni z ok 100km/h swoim kombiaczkiem i nic, super przyczepnosc, powtarzam SUPER!!!. Ale z drugiej stron, przejechalem sie dzisiaj golfem co mial jeszcze zimowki, ale jakies polskie i stwierdzam - gówno nie jazda, rzeczywsice plywają w zakretach. No więc ja juz sam nie wiem co to ja mam za zimowki ze tak rewelacyjnie sie trzymają. Guma nie jest jakos za bardzo miekkka, ani twarda. Na oponach pisze winter sport. Smiga sie w kazdym razie rewelacyjnie i wcale tak szybko sie nie zuzywają. Jak w zeszlym roku zmienilem na letnie, to taka lipa byla ze po paru dniach wrocilem spowrotem na te zimowki i jest .

[rysio86]

> ale sie temat rozwinął, wczoraj wszedlem w zakret ok 80 stopni z ok

> 100km/h swoim kombiaczkiem i nic, super przyczepnosc, powtarzam

> SUPER!!!. Ale z drugiej stron, przejechalem sie dzisiaj golfem

> co mial jeszcze zimowki, ale jakies polskie i stwierdzam - gówno

> nie jazda, rzeczywsice plywają w zakretach. No więc ja juz sam

> nie wiem co to ja mam za zimowki ze tak rewelacyjnie sie

> trzymają. Guma nie jest jakos za bardzo miekkka, ani twarda. Na

> oponach pisze winter sport. Smiga sie w kazdym razie

> rewelacyjnie i wcale tak szybko sie nie zuzywają. Jak w zeszlym

> roku zmienilem na letnie, to taka lipa byla ze po paru dniach

> wrocilem spowrotem na te zimowki i jest .

ahahahahahaha gosciu nie moge z Ciebie, prosze Cie nie pisz takich głupot bo niszczysz mi narzady wewnetrzne, wszedles w zakret 80stopni przy predkosci 100km\h w dodatku na oponach zimowych e no dobry z Ciebie bajkopisarz..... a moze Ty nie wiesz jaki to kąt 80stopni?

[prez8s]

> ahahahahahaha gosciu nie moge z Ciebie, prosze Cie nie pisz takich

> głupot bo niszczysz mi narzady wewnetrzne, wszedles w zakret

> 80stopni przy predkosci 100km\h w dodatku na oponach

> zimowych e no dobry z Ciebie bajkopisarz..... a moze Ty

> nie wiesz jaki to kąt 80stopni?

kąt 80stopni to prawie kąt prosty, jesli ktos nie wierzy to nie ma najmniejszego problemu, spotkajmy sie we wroclawiu i udowodnie, najlepiej wezcie kamere, to wam pokaze jak sie jezdzi na zimowych, bo widze ze nie kumacie o co biega, zebyscie nie pomysleli ze wariat jestem, na codzien tego nie robie, bo chce jeszcze zyc, ale zrobilem, bo sie rajdów naoglądałem i dalem rady bez problemu, zadnego zerwania przyczepnosci, az sie zdziwielem ze nawet nie bylo pisku opon, dosc mocno sie co prawda przechylila na prawą strone, ale nic po za tym. oczywiscie w zakrecie przy takiej predkosci dodaje sie gazu, nie chamuje, co najwyzej kilka metrow przed jak juz sie konczy prosta, ale w samym zakrecie nie, bo wylecimy, naped na przud pieknie ciagnie, wiec latwo sie manewruje, wystarczy na 3 biegu wcisnac gaz na fulla. nie uwazam zeby to byl jakis wielki wyczyn znajomy na rajdach hondą wchodzi w takie zakrety ze 150km/h i trzyma sie drogi, no ale to nie astra. dykutowac nie mam zamiaru bo i tak nie uwierzycie, najlepiej jak sie przekonacie na wlasne oczy .

[rysio86]

> kąt 80stopni to prawie kąt prosty, jesli ktos nie wierzy to nie ma

> najmniejszego problemu, spotkajmy sie we wroclawiu i udowodnie,

> najlepiej wezcie kamere, to wam pokaze jak sie jezdzi na

> zimowych, bo widze ze nie kumacie o co biega, zebyscie nie

> pomysleli ze wariat jestem, na codzien tego nie robie, bo chce

> jeszcze zyc, ale zrobilem, bo sie rajdów naoglądałem i dalem

> rady bez problemu, zadnego zerwania przyczepnosci, az sie

> zdziwielem ze nawet nie bylo pisku opon, dosc mocno sie co

> prawda przechylila na prawą strone, ale nic po za tym.

> oczywiscie w zakrecie przy takiej predkosci dodaje sie gazu, nie

> chamuje, co najwyzej kilka metrow przed jak juz sie konczy

> prosta, ale w samym zakrecie nie, bo wylecimy, naped na przud

> pieknie ciagnie, wiec latwo sie manewruje, wystarczy na 3 biegu

> wcisnac gaz na fulla. nie uwazam zeby to byl jakis wielki wyczyn

> znajomy na rajdach hondą wchodzi w takie zakrety ze 150km/h i

> trzyma sie drogi, no ale to nie astra. dykutowac nie mam zamiaru

> bo i tak nie uwierzycie, najlepiej jak sie przekonacie na wlasne

> oczy .

No widzisz tak sie skalda ze tez uczestnicze w rajdach, co prawda sa to narazie amatorskie rajdy, ale ja nie o tym. Jezdzac na roznego rodzaju imprezy sportowe praktycznie po calej polsce (byla i Warszawa, byl Wrocław - Jelcz-Laskowice, był Kraków, kilknaście razy Tychy, Chorzów, Skoczów, Żywiec......) wiem jakie znaczenie ma dobór opon, może sprawdz czy te Twoje opony to rzeczywiscie opony zimowe, bo nie ma bata żeby opona zimowa latem wytrzymywała taką jazde. Czytając Twoje posty, postanowiłem założyć zimówki do swojej astry i przejechać się nią. Założyłem zimówki i nie są to pierwsze lepsze oponki, mam sportowe zawieszenie, pojechałem i co i lipa panie lipa, samochód nie daje się prowadzic, owszem jak są małe prędkosci to looz czemu nie, ale nie ma szans żeby przy prędkości 100km\h zrobić zakret 80stopni.

W kazdym badz razie nie chce sie klocic i za wszelką cenę udowadniać swoją czy Twoją racje....

Pozdro

[krzys139]

Prosze was jak to czytam to mi rece opadaja. Kolega chwali sie ze jezdzi jak wariat a kolegow to ma jeszcze lepszych.

Tu naprawde nie ma sie czym chwalic i powaznie zastanawiam sie ile ludzie tu maja lat.

Przypominam ze dopuszczalna predkosc w miescie wyniosi 50km/h i jezeli ktos jezdzi przepisowo i ma ochote jezdzic na oponach blotnych niech tak robi przy takiej predkosci nikomu krzywdy nie zrobi.

Ale jak ktos sie chwali ze opony zimowe kleja sie do asfaltu bo on moze jezdzic 150km/h po zakretach to powinni go zamknac.

Mam nadzieje ze nikogo nie obrazilem ale temat zrobil sie conajmniej glupi.

[prez8s]

> moze jezdzic 150km/h po zakretach to powinni go zamknac.

> Mam nadzieje ze nikogo nie obrazilem ale temat zrobil sie conajmniej

> glupi.

nigdzie nie napisalem ze ja 150 jezdze w zakretach,

podkreslam ze nie wszystkie zimowki sa tak dobre

w kazdym razie dalsza dyskusja jest bezcelowa,

jak sie komu nie podoba to nie jezdzi i tyle,

widze ze to nie to forum zeby takie doswiadczenia opisywac,

pozdr. wszystk.

[bllipek]

A temat zaczal sie od tego ze kolega wymienil tarcze hamulcowe i przestalo mu telepac kierownica... eehh koledzy koledzy...