Dwumas vs jednomas

[laksen]

Padła dwumasa w moim Santa Fe SM 2.0 CRDI, zastanawiam się nad znacznie tańszym, ale markowym zamiennikiem jednomasowym dostępnym w znanej platformie handlu internetowego, auto ma już swoje lata i wydać 1/3 wartości na same sprzęgło jednak boli. Pomimo wielu artykułów, gzie zapewniają bezproblemową eksploatację zamiennika w starszych samochodach, chcę zapytać Was o zdanie. Pozdrawiam serdecznie.

[gumcio]

Drgania będą przenosiły się jednak intensywniej na skrzynię. Przy delikatnym i umiejętnym operowaniu sprzęgłem można jakoś próbować zminimalizować ten efekt...

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

 

 

[sherif]

Wymieniałem dwumasę na sprzęgło jednomasowe, ale w noPB. Różnicy nie odczułem.

[kravitz]

Teraz, sherif napisał:

Wymieniałem dwumasę na sprzęgło jednomasowe, ale w noPB. Różnicy nie odczułem.

 

Nie odczułeś różnicy, bo stara dwumasa juz była rozklekotana i nie działała

Normalnie przy sprawnej dwumasie silnik chodzi kulturalniej.

[pawel_78]

Jeśli lubisz jazdę w zakresie niskich obrotów (1200 - 1700obr/min) to jednak załóż dwumasę.

[sherif]

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

Nie odczułeś różnicy, bo stara dwumasa juz była rozklekotana i nie działała

Normalnie przy sprawnej dwumasie silnik chodzi kulturalniej.

Nie była rozklekotana tylko wkurzająco ćwierkała, jeździłem też tym samym modelem młodszym z dwumasą. Jak napisałem bez róźnicy.

[Spajdi]

Nie była rozklekotana tylko wkurzająco ćwierkała, jeździłem też tym samym modelem młodszym z dwumasą. Jak napisałem bez róźnicy.

Bo to nie był klekot.
Ja miałem benzynę 2.3 V5 150 KM z dwumasą (założony nowy komplet), teraz mam 1.4TSI 140 KM bez dwumasy i nie wiem czy to tylko kwestia braku dwumasy czy nie, ale w 2.3 ruszało się aksamitnie płynnie bez wysiłku, a w 1.4 niestety trzeba się pilnować z bardzo płynnym operowaniem sprzęgłem i doborem obrotów, żeby ruszyć aksamitnie. Na pewno to nie kwestia samej dwumasy w tym przypadku, ale z moich doświadczeń dwumasa poprawia komfort pod każdym względem - ruszanie, zmiana biegów, drgania.

Do starego auta to kwestia kosztów i można przemyśleć, ale do "normalnego" nie zmieniłbym na jednomas.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[delco]

17 godzin temu, laksen napisał:

Padła dwumasa w moim S....... Pomimo wielu artykułów, gzie zapewniają bezproblemową eksploatację zamiennika w starszych samochodach, chcę zapytać Was o zdanie. Pozdrawiam serdecznie.

Spróbuj oszacowac jakie masz proporcje jazdy pomiędzy miastem a trasą... bo jezeli głownie trasa to imo mozna się pokusic o "jednomas" natomiast jeżeli wyłacznie miasto to chyba nie ma  dyskusji...

[sherif]

13 godzin temu, Spajdi napisał:

Bo to nie był klekot.
Ja miałem benzynę 2.3 V5 150 KM z dwumasą (założony nowy komplet), teraz mam 1.4TSI 140 KM bez dwumasy i nie wiem czy to tylko kwestia braku dwumasy czy nie, ale w 2.3 ruszało się aksamitnie płynnie bez wysiłku, a w 1.4 niestety trzeba się pilnować z bardzo płynnym operowaniem sprzęgłem i doborem obrotów, żeby ruszyć aksamitnie. Na pewno to nie kwestia samej dwumasy w tym przypadku, ale z moich doświadczeń dwumasa poprawia komfort pod każdym względem - ruszanie, zmiana biegów, drgania.

Do starego auta to kwestia kosztów i można przemyśleć, ale do "normalnego" nie zmieniłbym na jednomas.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Zgoda, mimo że moja benzyna była dość mocna, to moment inaczej się rozkłada niż w TD.

Porównanie innych aut z innymi silnikami bez/z dwumasy nie ma sensu. Ja miałem porównanie w tym samym aucie, w ten sam dzień rano i popołudniu . Dla mnie istotne było aby w końcu przestało ćwierkać.