Skocz do zawartości

Rozliczanie fotowoltaiki- obecne warunki- jak to policzyć?


Swider

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Instalacja jest obecnie planowana- 22 panele po 450W każdy

 

Liczby poniższe są w uproszczeniu:

-Zużycie prądu w domu jednorodzinnym per rok to 8000 kW

-Instalacja będzie w stanie wyprodukować 8000 kW w ciągu roku

-Autokonsumpcja to 2500 kW

 

Jakie rachunki można przewidzieć? Bazując na obecnej wiedzy i obecnych cenach?

Ewentualnie jak wyliczyć koszt prądu bez opłat stałych za cały rok zachowując stawki obecne?

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecne ceny a zwłaszcza obecne zasady nie powinny być odniesieniem do wyliczenia opłacalności. Teraz sprzedajesz nadwyżkę po cenie z zeszłego miesiąca, a od 2024 będziesz po cenie z ostatniej godziny. Ma to znaczenie dla ukierunkowania paneli pod kątem nie maksymalnej produkcji w południe, tylko niższej, ale za to pokrywającej zużycie produkcji przez jak największą część dnia.

Ja mam 5,3 kWp W-E na dachu 42 st. i teraz produkuję 780 W, a u syna założyliśmy 6,1 kWp na ziemi kierunek SE 146 stopni oraz SW 216 stopni, która teraz wytwarza 2100 W.... Mimo że miał gładki dach na południe.

Wniosek: ta nowa instalacja zapewni maximum autokonsumpcji oraz będzie sprzedawać prąd po najwyższej cenie w godzinach porannego oraz popołudniowego peaku.

Sugeruję pójść w tę stronę, bo instalacje skierowane typowo na południe w obecnym systemie albo trzeba doposażyć w magazyny energii, albo ich okres zwrotu znacznie się wydłuży.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, wg danych i moich możliwości to instalacja będzie na wschód, z lekkim odchyłem na południe (azymut -70) gdyż z tej strony jest czyste niebo. Na południe nie ma dachu i jest las, a na zachód to byłby północny zachód, więc nie idę w tym kierunku bo szacowana produkcja to 40% mocy. 

Zakładając, że z instalacji 9,9 skierowanej na wschód- południe wyciągnę 8 to, to, że tego nie skonsumuję, to pewne. Pytanie jest natomiast o tę cenę sprzedaży, jak ją policzyć, bo będę miał na sprzedaż jakieś 6 tyś, latem, w godzinach raczej porannych- południowych. To co sprzedam, chciałbym, aby bilansowało to, co wydam na prąd zimą. Ile to co sprzedam może być warte? Co to znaczy cena z ostatniego miesiąca? Ile wynosi obecnie taka cena? Bo rozumiem, że nie jest to oficjalna cena sprzedaży za kW do gospodarstw domowych, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalator powinien przedstawić prognozowaną produkcję w poszczególnych miesiącach i porach dnia - chyba SunCalc może to wygenerować.

Na dzień dzisiejszy jest to cena z ostatniego miesiąca, w przyszłości będzie z ostatniej godziny - co jeszcze bardziej będzie premiowało produkcję w godzinach 7-11 rano oraz 15-19 wieczorem. Oznacza to że cena sprzedaży prądu wyprodukowanego w tych godzinach może być nawet dwa razy wyższa niż oddanego w samo południe. Dodatkowo jeśli w obrębie tego samego obwodu (ulicy) pracuje kilka instalacji o zbliżonym kącie oraz azymucie - popatrz na takie same domki o tych samych dachach na całej ulicy - możliwe że falowniki będą się wyłączać w godzinach największej produkcji. Poczytaj:

https://enerad.pl/aktualnosci/rynkowa-cena-energii-elektrycznej-a-net-billing-cena-sprzedazy/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź i linka

Wygląda na to, że konsumpcja to jedno, a produkcja wcale nie musi być nieopłacalna. Póki co, nawet można na tym zarobić...

Stoję przed wyborem źródła ciepła i na razie wszystko w moim przypadku jest szacunkowe i jeśli z fotowoltaika i foliami grzewczymi będę płacił mniej niż za PC bez fotowoltaiki to jest to dla mnie oczekiwany wynik, a wygląda na to, że to jest możliwe.

O wyborze źródła ciepła zakładałem osobny wątek ale napiszę też tutaj, że instalacja grzewcza oparta u mnie, ze względu na konstrukcję podłogi na piętrze (szkieleciak)może być na podłogówce na dole i grzejnikach na górze, co obniża efektywność PC, a jej koszt + instalacja = koszt folii+ PV. I jest zagwozdka.

Póki co- wygrywają folie- mniej skomplikowane, możliwość sterowania w każdym pokoju od strzała i brak koniecznego serwisowania to plusy (a 1/3 dołu domu i prawie połowa góry nie potrzebują temperatury do mieszkania tam). Bilans kosztu prądu to ryzyko. Liczę się z tym, że będzie drożej, ale czy i o ile- tego chyba nikt teraz nie odpowie.

Faktem, że dom będzie dość dobrze ocieplony i przeszklony na południe i będzie rekuperacja

Jeszcze mam kilka miesięcy na decyzje.

Szacunki efektywności PV robię tutaj https://re.jrc.ec.europa.eu/pvg_tools/en/tools.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście sceptycznie podchodzę do folii grzewczych  - tak jak do każdego  źródła o COP1. Tyle że w przypadku np. kabli grzewczych zatopionych w grubej wylewce betonu można się ratować grzaniem w tanich taryfach oraz akumulacyjnością, natomiast wyłączenie folii daje natychmiastowe odczucie chłodu...Przynajmniej przy typowym montażu "na wierzchu".

Wypowiadałem się w tamtym wątku, ale tutaj napiszę że być może trzeba się zastanowić nad bilansem wad i zalet technologii szkieletowej.... Według mnie jeśli nie ma możliwości zmagazynowania ciepła, to trzeba je dostarczać cały czas, a wbrew pozorom przy grzaniu z COP1 jest tego parę kilowatów. Zbilansowanie tego układu  z PV w obecnym rozliczaniu będzie bardzo trudne, a w przyszłości jeszcze trudniejsze. 

I znowu:  a może niestandardowa technologia (szkielet) powinna pójść w parze z innym niestandardowym rozwiązaniem - ogrzewaniem nadmuchowym z PC powietrze-powietrze? Tutaj skala problemów z taką instalacją jest proporcjonalna do ryzyk związanych z budowaniem w szkielecie. Prefabrykacja tylko trochę je zmniejszy.

Wyślę Ci na PW namiar na gości którzy zrobią profesjonalne OZC - być może z symulacją kosztów inwestycyjnych dla różnych rozwiązań.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok wyślij.
Klimę tez zamierzam mieć w 3 pomieszczeniach i wiem, ze grzeje skutecznie.
Projektowany dom ma trzymać ciepło, rekuperacja zmniejszać jego straty. Kable w wylewce to niepotrzebna bezwładność, która ma klasyczna podłogówka. Folie nie będą chodziły cały czas bo nie ma potrzeby trzymać stałej temperatury w małym domu, dla dwóch osób. 
Możesz rozwinąć myśl o trudności zbilansowania energii teraz a w przyszlosci jeszcze trudniej? Mam zamiar jej tyle produkować co zużywać, tyle, ze w innym czasie. Ja wiem, ze kupować będę drozej niż sprzedawać, ale chyba nie w stosunku 10:1? Konkluzja moja obecnie jest taka, ze jeśli miałbym płacić w ogólnym bilansie 450 zl średniomiesięcznie za prąd przy foliach a 250 przy PC to… wolę folie. Za koszt PC z instalacja mam folie i PV, przy PC na PV nie będzie mnie stać, a i wtedy różnica 100 czy 150 zł na rachunkach nie robi na mnie wrażenia. 
Szukam wiec argumentów za PC, ale ciężko mi się do tego przekonać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Swider napisał(a):

Ok wyślij.
Klimę tez zamierzam mieć w 3 pomieszczeniach i wiem, ze grzeje skutecznie.
Projektowany dom ma trzymać ciepło, rekuperacja zmniejszać jego straty. Kable w wylewce to niepotrzebna bezwładność, która ma klasyczna podłogówka. Folie nie będą chodziły cały czas bo nie ma potrzeby trzymać stałej temperatury w małym domu, dla dwóch osób. 
Możesz rozwinąć myśl o trudności zbilansowania energii teraz a w przyszlosci jeszcze trudniej? Mam zamiar jej tyle produkować co zużywać, tyle, ze w innym czasie. Ja wiem, ze kupować będę drozej niż sprzedawać, ale chyba nie w stosunku 10:1? Konkluzja moja obecnie jest taka, ze jeśli miałbym płacić w ogólnym bilansie 450 zl średniomiesięcznie za prąd przy foliach a 250 przy PC to… wolę folie. Za koszt PC z instalacja mam folie i PV, przy PC na PV nie będzie mnie stać, a i wtedy różnica 100 czy 150 zł na rachunkach nie robi na mnie wrażenia. 
Szukam wiec argumentów za PC, ale ciężko mi się do tego przekonać 

Ogrzewanie klimatyzatorami ma nieweiele wspólnego z prawidłowo wykonaną instalacją nadmuchu. Co więcej technicznie możliwe (choć trudne) jest połączenie takiej instalacji z klimatyzacją kanałową.

Ciepła to on raczej trzymał nie będzie - bo gdzie? W warstwowych ścianach z PURu itd - nie, w cienkich wylwkach anchydrytowych - nie. 

Myślę że aby zapewnić prąd do ogrzewania domu przez 4 miesiące zimy trzeba by SPRZEDAWAĆ taką samą ilość jakieś 3-4 razy drożej. Biorę pod uwagę koszty przesyłu które nie będą pokrywane z "portfela", machlojki z VATem, przeliczniki i mnożniki które mogą się zmienić w jedną noc. Zwróć uwagę że starzy prosumenci wystarczyło że wytworzą ILOŚĆ kWh, nie martwili się magazynowaniem  - brali potrzebne kilowaty kiedy chcieli. Ty musisz wytworzyć WARTOŚĆ. Nie wiesz jaką wartość będzie miał prąd kiedy będzie go najmniej (i będzie najdroższy) a pewne jest że będzie wtedy najbardziej potrzebny. Niby chodzi cały czas o produkcję, ale ten niuans zmienia wszystko.

Wyprodukowanie takiej samej ilości co zużycie wystarczało w poprzednim systemie - no powiedzmy że plus 20 procent. To już było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie trzeba akumulować ciepła w ścianach, żeby je utrzymać. Ale tu nie o tym

 

Z obliczeń wychodzi mi 250 zł różnicy drożej w rachunkach miesięcznych bez PV. Z PV przy stosunku cen prądu 4:1 jakieś 150 zł miesięcznie różnicy. Serwisu nie liczę, ale dramatu nie ma. 

Nadal szukam argumentów, by nie ryzykować...

 

Koszt folii i PV to 50k. Koszt PC, instalacji oraz PV- 80k. Różnica 30k.

To może akumulator postawić za tę kasę i sprzedawać ten prąd nocą...? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Swider napisał(a):

Chyba nie trzeba akumulować ciepła w ścianach, żeby je utrzymać. Ale tu nie o tym

 

Z obliczeń wychodzi mi 250 zł różnicy drożej w rachunkach miesięcznych bez PV. Z PV przy stosunku cen prądu 4:1 jakieś 150 zł miesięcznie różnicy. Serwisu nie liczę, ale dramatu nie ma. 

Nadal szukam argumentów, by nie ryzykować...

 

Koszt folii i PV to 50k. Koszt PC, instalacji oraz PV- 80k. Różnica 30k.

To może akumulator postawić za tę kasę i sprzedawać ten prąd nocą...? ;)

 

Dla mnie ryzyko to właśnie folie.

PEXy w ścianach (grzejniki) czy podłodze raczej nigdy nic nie będzie.

W folii spali się "grzałka" czy jej wew. połączenie i koniec.

Rury z wodą możesz "zasilić"ciepłem z dowolnego źródła, jak tak bardzo chcesz prąd, możesz za 3 tys. kupić kocioł elektryczny i pchać ciepło w te rury .

Jak zmieni się opłacalność - możesz zmienić ŹRÓDŁO ciepła. Z foliami jesteś ugotowany.

P.S. przelicznik sprzedana energia do kupionej będzie rzędu 1:4 ☹️

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie też folie to ryzyko, dlatego szukam argumentów, by tego nie podejmować. Teraz czytam o tej kanałówce. 

 

Ale zobaczcie, jeśli nie ma jeszcze instalacji, a jedyną opcją na ogrzewanie wodne jest podłogówka na dole i grzejniki na górze, to ta instalacja plus PC wydaje się drogą inwestycją. Bo raczej w 50k się nie zmieszczę,

Folie plus PV przy przeliczniku prądu energii sprzedanej do kupionej 1:4, to zakładając że prąd będzie po 80gr daje miesięczne rachunki c.a. 250 zł.

Wartość inwestycji- 50k (i to z bojlerem/ pompą ciepła do grzania wody)

Przy PC rachunki bez PV to jakieś 300 zł. Z PV- jakaś stówka

 

Inwestycja PC+instalacja+PV= 80-90k

Inwestycja Folie+PV= 50k

Różnica "zwróci się" po kilkunastu latach, kiedy PC może być już do wymiany, a folie dalej będą na gwarancji... Czemu więc nie zaryzykować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta nawet nie podaje NIPu na stronie więc nie będę tracił czasu na szukanie.

Ale przeczytaj tą pierwszą, od 2004 roku zajmują się tym, choć powstali dopiero w 2014.

I ta firma daje 10 lub 25 lat gwarancji, super.

Jakiej gwarancji? Że podniosą kapitał zakładowy ( bo ten nie wystarczy na zwrot Tobie za materiały), czy że firma nie zniknie z rynku?

To dokładnie tak samo jak z panelami PV, gwarancje na 30 lat, a tymczasem Niemcy masowo wymieniają panele po 10-15 latach eksploatacji.

Albo inaczej, farmy PV - nie widziałeś nigdy, ze brakuje jakiegoś panelu w ciągu?

Tylko panel jeszcze wymienisz, a folię?

Jak pisałem wcześniej, kładziesz rury PEX i robisz dalej co tylko dusza zapragnie.

Do tematu w zasadzie nigdy nie wracasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, technix napisał(a):

Reszta nawet nie podaje NIPu na stronie więc nie będę tracił czasu na szukanie.

Ale przeczytaj tą pierwszą, od 2004 roku zajmują się tym, choć powstali dopiero w 2014.

I ta firma daje 10 lub 25 lat gwarancji, super.

Jakiej gwarancji? Że podniosą kapitał zakładowy ( bo ten nie wystarczy na zwrot Tobie za materiały), czy że firma nie zniknie z rynku?

To dokładnie tak samo jak z panelami PV, gwarancje na 30 lat, a tymczasem Niemcy masowo wymieniają panele po 10-15 latach eksploatacji.

Albo inaczej, farmy PV - nie widziałeś nigdy, ze brakuje jakiegoś panelu w ciągu?

Tylko panel jeszcze wymienisz, a folię?

Jak pisałem wcześniej, kładziesz rury PEX i robisz dalej co tylko dusza zapragnie.

Do tematu w zasadzie nigdy nie wracasz.

Normalnie nie wiem jak to możliwe ale w pełni się z Tobą zgadzam.

@Swider a czemu  na piętrze grzejniki?

Edytowane przez Chalek
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chalek napisał(a):

Normalnie nie wiem jak to możliwe ale w pełni się z Tobą zgadzam.

@Swider a czemu  na piętrze grzejniki?

Bo nie będzie tam wylewek. Dom szkieletowy i na pietrze będzie płyta na konstrukcji stalowej. Cały dom w konstrukcji stalowej na płycie fundamentowej, na dole wiec może być podlogowka w wylewce a na górze- grzejniki. Koszt takiej instalacji (z grzejnikami)- 20 tysięcy. 
Chociaż na działce jest gaz, to nie widzę innnej opcji jak PC do tego, ale przez te grzejniki na gorze i to ze w tym domu mieszkać będą jedynie 2 dorosłe osoby a ogrzewać potrzebujemy 2/3 ze 110 metrów to rozwazam te folie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, technix napisał(a):

Reszta nawet nie podaje NIPu na stronie więc nie będę tracił czasu na szukanie.

Ale przeczytaj tą pierwszą, od 2004 roku zajmują się tym, choć powstali dopiero w 2014.

I ta firma daje 10 lub 25 lat gwarancji, super.

Jakiej gwarancji? Że podniosą kapitał zakładowy ( bo ten nie wystarczy na zwrot Tobie za materiały), czy że firma nie zniknie z rynku?

To dokładnie tak samo jak z panelami PV, gwarancje na 30 lat, a tymczasem Niemcy masowo wymieniają panele po 10-15 latach eksploatacji.

Albo inaczej, farmy PV - nie widziałeś nigdy, ze brakuje jakiegoś panelu w ciągu?

Tylko panel jeszcze wymienisz, a folię?

Jak pisałem wcześniej, kładziesz rury PEX i robisz dalej co tylko dusza zapragnie.

Do tematu w zasadzie nigdy nie wracasz.


Nie wiem kiedy powstały pierwsze folie, ale pewnie dużo wcześniej niż te firmy. Tak czy siak wyobrażam sobie, ze działa to jak ogrzewanie szyby w aucie. Jak mechanicznie nie uszkodzisz- będzie przewodzić prąd i będzie grzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Swider napisał(a):


Nie wiem kiedy powstały pierwsze folie, ale pewnie dużo wcześniej niż te firmy. Tak czy siak wyobrażam sobie, ze działa to jak ogrzewanie szyby w aucie. Jak mechanicznie nie uszkodzisz- będzie przewodzić prąd i będzie grzać

Nadzieja to zawsze jakaś Matka 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, technix napisał(a):

To dokładnie tak samo jak z panelami PV, gwarancje na 30 lat, a tymczasem Niemcy masowo wymieniają panele po 10-15 latach eksploatacji.

 

Kilka razy już słyszałem to hasło o Niemcach (tak jak to, że każdy Niemiec po kilku latach zmienia samochód bo mu się nudzi ;]). Czy zmieniają bo są uszkodzone? A może zmieniają bo w czasie, gdy montowali to pojedynczy panel produkował 100 czy 150W i niekoniecznie było wystarczającej na pokrycie całego zapotrzebowania na energię w domu a teraz z tej samej powierzchni panela można mieć 350-400 i więcej watów? Przypuszczam, że przy okazji Niemiec dorzucił klimatyzację a może i pompę ciepła i po prostu brakuje energii ze starych paneli.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem kiedy powstały pierwsze folie, ale pewnie dużo wcześniej niż te firmy. Tak czy siak wyobrażam sobie, ze działa to jak ogrzewanie szyby w aucie. Jak mechanicznie nie uszkodzisz- będzie przewodzić prąd i będzie grzać
W domu szkieletowym może buc różnie ze sztywnością i czy mikro pęknięcia mogą uszkodzić taką folię?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.